forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy dźwigniowe => Wątek zaczęty przez: dinuś w 08 Październik 2020, 08:39:42
-
Witajcie,
Od tygodnia ekspres zachowuje się dziwnie. Po odpowiednim nagrzaniu ekspresu (25-30min), podczas flush-a, przy pierwszy, drugim czasami i trzecim pociągnięciu wajchy do góry ciśnienie jest słabe. Czasami muszę przepuścić pół zbiorniczka wody, żeby ciśnienie było właściwe. Ekspres ma rok, prawie funkiel nówka :). Przez ten rok ekspres robił po jednej kawie w tygodni, w weekend po 2 na dzień. Po każdej kawie i wystygnięciu ekspresu czyściłem prysznic i uszczelkę.
Czy spotkaliście się z takim zachowaniem tej maszyny?
Pozdrawiam
d
-
Hm, poza tym, że nie ma to znaczenia(bo ciśnienie ekstrakcji i wynika z dźwigni) to dziwne. Masz manometr w zbiorniku?
-
Hm, poza tym, że nie ma to znaczenia(bo ciśnienie ekstrakcji i wynika z dźwigni) to dziwne. Masz manometr w zbiorniku?
Niestety nie mam. Może jestem przewrażliwiony.
-
Nie jesteś przewrażliwiony. Ekspres LPE nie ma zaworu antydepresyjnego, bo nie bardzo jest go gdzie zamontować, a co za tym idzie, na początku nawet może manometr w zbiorniku pokazywać ciśnienie prawidłowe, ale po np. odkręceniu zaworu pary na chwilę, ciśnienie spada do bardzo niskiego poziomu. To jest tzw "fałszywe ciśnienie". Po nagrzaniu sytuacja wraca do normy i już cały czas ciśnienie jest OK.
Kiedyś myślałem nad montażem takiego zaworu na kolanku za manometrem bojlera (na górze wskaźnika poziomu wody), ale po prostu teraz odkręcam na chwilę zawór pary i ciśnienie po podgrzaniu wody w bojlerze jest już "prawdziwe".
-
Nie jesteś przewrażliwiony. Ekspres LPE nie ma zaworu antydepresyjnego, bo nie bardzo jest go gdzie zamontować, a co za tym idzie, na początku nawet może manometr w zbiorniku pokazywać ciśnienie prawidłowe, ale po np. odkręceniu zaworu pary na chwilę, ciśnienie spada do bardzo niskiego poziomu. To jest tzw "fałszywe ciśnienie". Po nagrzaniu sytuacja wraca do normy i już cały czas ciśnienie jest OK.
Kiedyś myślałem nad montażem takiego zaworu na kolanku za manometrem bojlera (na górze wskaźnika poziomu wody), ale po prostu teraz odkręcam na chwilę zawór pary i ciśnienie po podgrzaniu wody w bojlerze jest już "prawdziwe".
Sprawdzę go jeszcze jutro rano z odkręceniem zaworu paru.
-
Ale jeśli ciśnienie w zbiorniku jest to co da zawór antydepresyjny? Do tej pory w każdym ekspresie, w którym go widziałem zamykał się dopiero po nagrzaniu wody i dopiero zaczynał nabijać ciśnienie. Z tego co pamiętam to i tak w moim ciśnienie zaczyna rosnąć dopiero po chwili.
-
No właśnie to ciśnienie jest, a jakoby go nie było. Zawór antydepresyjny działa tak, że zamyka się od pewnego poziomu ciśnienia narastającego w bojlerze.
@dinuś zrób tak: Załącz zimny ekspres z otwartym zaworem pary. Gdy woda w bojlerze się zacznie gotować, zamknij zawór pary i zaczekaj aż się ekspres nagrzeje. Wtedy powinno być OK.
-
No właśnie to ciśnienie jest, a jakoby go nie było. Zawór antydepresyjny działa tak, że zamyka się od pewnego poziomu ciśnienia narastającego w bojlerze.
@dinuś zrób tak: Załącz zimny ekspres z otwartym zaworem pary. Gdy woda w bojlerze się zacznie gotować, zamknij zawór pary i zaczekaj aż się ekspres nagrzeje. Wtedy powinno być OK.
OK, dziękuję za radę. Jutro rano wykonam takie ćwiczenie.
-
Zrobiłem test z odkręconym zaworem pary aż do czasu jak zaczął pluć i po pełnym rozgrzaniu maszyny, podczas flush-a woda od początku leciała już z dobrym ciśnieniem.
-
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale wydaje mi się, że robisz za dużo. Jak tylko LP przesaje podgrzewać wodę i ciśnienie się zatrzymało na wartości powyżej 1 bar, to po prostu odkręcasz na chwilę zawór pary i już.
-
Tak jak pisałem wcześniej. Wydaje mi się, że podczas flush-a woda nie lecie z takim silnym strumieniem jak wcześniej. Zaproponowano mi test.
-
Jak tylko LP przesaje podgrzewać wodę i ciśnienie się zatrzymało na wartości powyżej 1 bar, to po prostu odkręcasz na chwilę zawór pary i już.
Nie jest to to samo, co rozpoczęcie nagrzewania ekspresu z otwartym zaworem pary. Odkręcenie zaworu pary po nagrzaniu ekspresu powoduje, że ciśnienie spada do małej wartości i trzeba czekać znów na nagrzanie i podniesienie ciśnienia, W przypadku proponowanym przeze mnie, czas jest o wiele krótszy i ekspres ma od razu po nagrzaniu właściwe ciśnienie w bojlerze.