forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Kawiarnie, bary, punkty z kawą => Wątek zaczęty przez: pmichal w 20 Lipiec 2018, 19:43:39
-
Wybieram się niedługo na tydzień na wakacje do Malty.
Nie widziałem takie tematu więc zakładam. Jakieś polecane kawiarnie, punkty z kawą?
Postaram się też wygooglować, ale chętnie usłyszę od was :)
-
Nie chcę źle wieszczyć ale tam króluje Lavazza, najlepszą kawę piłem na lotnisku w Hard Rock Cafe i to nie z uwagi na ziarno ale na klimat tego miejsca. Ogólnie to nie udało mi się trafić na nic ponad bardzo średnią kawę ale nie szukałem też zbyt intensywnie :mrgreen:
-
Skontaktuj się z nimi na początek: http://www.coffeecircus.eu/
Pracuje lub pracował dla nich nasz przesympatyczny, znajomy muzyk, Mateusz :). Pozdrowienia dla niego, jeśli go spotkasz -- to ten za sterami rowerowej kawiarni:
(http://www.coffeecircus.eu/wp-content/uploads/2015/07/Screen-Shot-2015-07-26-at-11.54.26-460x468.png)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/37161377_1414584775308741_3126398254871216128_n.jpg?_nc_cat=0&oh=373512d2c0cafb1c2a09d087f37c7420&oe=5BC75E7C)
-
dzięki za odpowiedzi.
Widziałem właśnie w google coffeecircus.
Również znalazłem taką palarnię i (chyba) kawiarnię Lot Sixty One Coffee Roasters w stolicy Malty.
Oczywiście głównie będzie odpoczynek oraz zwiedzanie, mam nadzieję udane, ale fajnie byłoby spróbować jakiejś kawy wypalonej lokalnie.
Ze sobą i tak biorę Comandante i Gabi jako najłatwiejsze i najwygodniejsze w podróży, jeszcze tylko ziarenka będę musiał kupić jakieś :)
-
Lata już na Malcie nie byłem, ale oni są raczej z brytyjskiego kręgu kulturowego, a tam kawa nie jest preferowana ...
-
Lot Sixty One są z Amsterdamu. A filia na Malcie coś mi się kojarzy jest od niedawna. W każdym razie powinno być dobrze.
-
Wakacje udane, kawa rano była z Gabi, ale udało się zajrzeć też do kawiarni.
Lot Sixty One mają dwie lokacje:
1. Valletta - trochę w bocznej uliczce, mała kawiarnia, bardzo przyjemna, przyjazna, klimatyczna. Trafiliśmy na dwie Panie, które były bardzo sympatyczne.
Cappuccino mojej dziewczyny, było zrobione poprawnie, ładny, prosty wzorek.
Ja wziąłem Aeropress z Kenii. Pani robiła metodą odwróconą i chyba za pierwszym razem się zestresowała lekko, bo założyła końcówkę bez filtra i jakoś tak się szybko przelało, ale zrobiła szybko jeszcze raz i tym razem poprawnie i smacznie. Fajny był sposób przelewania i podawania, a dokładniej to przelewała to dzbanka do mleka, a nie do szklanego serwera.
2. St. Julian - tutaj piliśmy Tonis Espresso, ładnie podany, smaczny, ale dla mnie za mało kawowy. Chciałem kupić kawę, bo mają swoją palarnię na Malcie, a nie sprowadzają, ale niestety wszystkie miały ponad 6 tygodni, najmłodsza była z końca czerwca / początku lipca.
Sama kawiarnia już jest w małym centrum handlowym i nie jest tak klimatyczna.
Coffee Circus spotkaliśmy w kilku miejscach, ale raz było zamknięte (godzina 1800) i był to mały kącik w większym sklepie, innym razem była to kawiarnia, ale my nie mieliśmy niestety czasu.
Także na Malcie da się napić dobrej kawy, trzeba tylko trochę poszukać :)