wszyscy inni mają broń tylko nie Polacy?
są takie tuzy wolności obywatelskich jak Hitler, Mussolini i Stalin, a obecnie Fidel Castro i Kim Dzong Il.No i wychodzi ze Beata!;)
jeśli miałoby być bezpieczniej to powinni raczej zakazać noży i pałek, bo do zabijania broni palnej prawie nikt nie używa.
prawo mówi że broń musi być współmierna.otóż nie: https://youtu.be/DoJf80Ux5r0?t=10m13s
Od jakiegoś czasu jest jednak rozwiązanie, które pozwala temu zaradzić: w aktualnym stanie prawnym w Polsce można sobie legalnie kupić bez pozwolenia broń czarnoprochową na ostrą amunicję, może nieco archaiczną ale równie skuteczną co współczesne konstrukcjeStrzelałem parę razy z synami z czarnoprochowej. Wcześniej z takich archaicznych ładowanych odprzodowo, ostatnio z koltów bebenkowych. Wrażenie robi, z celnością gorzej, choć pewnie kwestia wprawy. Ale to broń dla entuzjastów. Proch mozna kupić bez pozwolenia w Czechach, więc do Cieszyna trzeba jechać. W Polsce żeby kupić trzeba sie jakoś rejestrować itd (nie pomnę szczegółów). Potem przygotowanie kul (albo odlewanie, albo gotowce), gilz na proch itd... Zabawy sporo. Do obrony własnej chyba słabo sie nadaje. Ale wrażenie robi - to napewno :-)
nie jestem przeciwnikiem, bo sam strzelam. Mam jednak spore wątpliwości czy pozwolenia dawać wszystkim i jak to wszystko ogarnąć.
Jak patrzę na poziom agresji na naszych drogach, to jestem pewien że przy ułatwionym dostępie do broni co druga kolizja czy choćby zajechanie drogi kończyłoby się strzelaniną
Co do różnic z sąsiednimi krajami, to myślę, że owszem sporo się różnimy, szczególnie w kwestii złości, frustracji, niefrasobliwości i nieprzemyślanych działań
Co do różnic z sąsiednimi krajami, to myślę, że owszem sporo się różnimy, szczególnie w kwestii złości, frustracji, niefrasobliwości i nieprzemyślanych działań.tak tak, Polacy to najgorszy i najbardziej nieodpowiedzialny naród w całej Europie. Od Rosjan, Bułgarów, Słowaków, Czechów, Białorusinów, Ukraińców, Łotyszy i Estończyków (wszyscy oni mają wielokrotnie większy dostęp do broni) dzieli Polaków przepaść... Potrzeba lat edukacji tego dzikiego narodu żeby przeciętny Polak dorósł choćby do poziomu Bułgara.
nie zaczną sie nocne łowy w lasach przy osiedlach na sobotniego grila u szwagra?
tak tak, Polacy to najgorszy i najbardziej nieodpowiedzialny naród w całej Europie. Od Rosjan, Bułgarów, Słowaków, Czechów, Białorusinów, Ukraińców, Łotyszy i Estończyków (wszyscy oni mają wielokrotnie większy dostęp do broni) dzieli Polaków przepaść... Potrzeba lat edukacji tego dzikiego narodu żeby przeciętny Polak dorósł choćby do poziomu Bułgara.
Co do różnic z sąsiednimi krajami, to myślę, że owszem sporo się różnimy, szczególnie w kwestii złości, frustracji, niefrasobliwości i nieprzemyślanych działańDzięki, że to napisałeś! Uważam tak samo,
Tak mi się zdaje że ta dyskusja to jest w ogóle element szerszego spojrzenia na świat - czy państwo ma "niańczyć" obywateli wyręczając ich na siłę w różnych rzeczach (typowym przykładem jest tu państwo totalitarne które tłumiło wolność i decydowało ZA obywatela o tym jak ma żyć) czy też obywatele są wolni a państwo pełni rolę służebną, wyręczając ich tylko w tym czemu sami nie są w stanie podołać.
Szczerze mówiąc większości nie dałbym nawet sportowych karabinków do ręki.Tak jak mam poglądy 'wolnościowe', tak w kwestii broni w pełni zgadzam się z podobnymi wypowiedziami. Potrzebna jest edukacja, a jej namiastkę dostarcza droga pozyskania pozwolenia na broń. A i to nie wystarcza, o czym niestety można się przekonać patrząc na kolegów na strzelnicach, podczas zawodów itd.