forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: Szkice w 16 Luty 2024, 19:20:14

Tytuł: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Szkice w 16 Luty 2024, 19:20:14
Który ekspres będzie miał przewagę dla home baristy z jakimś dobrym młynkiem?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Luty 2024, 12:39:16
Dla mnie autorska grupa vs e61 daje inny smak tej samej kawy. Poza tym dla niektórych ważny jest czas gotowości do pierwszego shota. E61 potrzebuje 45 minut od chwili włączenia. No i trzeba ją systematycznie smarować.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 17 Luty 2024, 12:50:22
To taki piękny klasyk z 61r, trochę jak wolnossące widlaste silniki V6, może nie najnowocześniejsze, nie najmocniejsze, nie najszybsze ale trwałe, niezawodne, z doskonałą kulturą pracy i pięknym wyglądem. Wada e61 to czas nagrzewania, konieczność flusha, co ciekawe to konstrukcja uległa od lat 60tych tylko niewielkim modyfikacjom upewnię nie bez powodu jest nadal stosowana w wielu maszynach.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 17 Luty 2024, 13:09:36
Wada e61 to czas nagrzewania, konieczność flusha,

Ja wiem czy to wada nie każdemu się spieszy a jak już to można :lol2: sobie kupić coś z tego po prawej

 [ You are not allowed to view attachments ]

:redface: flush służył mi do rozgrzania do reszty kolby.

Teraz z perspektywy kilku tygodni nie żeby mi brakowało ale kręcenie tą czarną gałką było zaj...F ajne :redface:i obserwowanie co się dzieje w filiżance.

Jka


Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 17 Luty 2024, 15:58:02
E61 potrzebuje 45 minut od chwili włączenia. No i trzeba ją systematycznie smarować.
Co wpis to wydłużasz czas nagrzewania, było 30 teraz już 45 zaraz będzie 60 może, zobacz sobie test z 10 różnych ekspresów i prawie każdy był nagrzany i stabilny temperaturowo po 25 minutach, i to się pokrywa z tym co u siebie zaobserwowałem.
konieczność flusha,
chyba tylko w ekspresach HX
co ciekawe to konstrukcja uległa od lat 60tych tylko niewielkim modyfikacjom upewnię nie bez powodu jest nadal stosowana w wielu maszynach.
To co powiesz o implementacji w Sanremo You, czy posiadanym przeze mnie VBM Super Electronic, w tych nowoczesnych ekspresach z rozbudowaną elektroniką grupa E61 to już tylko wygląd i termosyfon bo już w środku nie ma żadnych ruchomych części mechanicznych ani dźwigienek i nie wymaga żadnego smarowania?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Luty 2024, 16:12:15
30 z flushem, 45 bez, tak pisałem. Dla mnie możesz sobie robić po 25 albo po 7 minutach, jak twierdził jeden z forumowiczów.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 17 Luty 2024, 16:13:37
30 z flushem, 45 bez, tak pisałem. Dla mnie możesz sobie robić po 25 albo po 7 minutach, jak twierdził jeden z forumowiczów.
Nie ja tak sobie wymyśliłem tylko robili dokładne testy z pomiarami, o wiele bardziej wiarygodne niż to co wypisujesz na forum, po co wprowadzać ludzi w błąd, masz jakiś interes w tym? Jak masz takie doświadczenie ze swoim ekspresem to napisz dokładnie a nie uogólniasz wszystkie bo mają taką samą grupę.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Szkice w 17 Luty 2024, 16:28:58
Dla mnie autorska grupa vs e61 daje inny smak tej samej kawy. Poza tym dla niektórych ważny jest czas gotowości do pierwszego shota. E61 potrzebuje 45 minut od chwili włączenia. No i trzeba ją systematycznie smarować.

Ja w swoim zwykłym ekspresie włączam conajmniej na godzinę a czasami dłużej jak zapomnę, że miałem robić kawę. Flush to znaczy przepłukiwanie grupy przed każdą kawą?
Cały czas tak robię w zwykłej grupie
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 17 Luty 2024, 16:31:00
To co powiesz o implementacji w Sanremo You, czy posiadanym przeze mnie VBM Super Electronic, w tych nowoczesnych ekspresach z rozbudowaną elektroniką grupa E61 to już tylko wygląd i termosyfon bo już w środku nie ma żadnych ruchomych części mechanicznych ani dźwigienek i nie wymaga żadnego smarowania?

Jeżeli coś tylko wygląda jak e61 to o czym tu gadać?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: MSL w 17 Luty 2024, 16:37:35
Nie rozumiem problemu, przecież jeśli ktoś chce szybko ze zwykłej E61 to może przepuścić trochę wody przez grupę z zapiętą kolbą i ekspres będzie gotowy do robienia espresso w sumie po nie wiem 7-15 minutach maksymalnie, dla mojej Noty - po 10 minutach od włączenia.

A jak ktoś chce natychmiast to od tego są termobloki czy nowsze wariacje typu thermocoile.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Luty 2024, 16:37:47
po co wprowadzać ludzi w błąd, masz jakiś interes w tym
Taki, że lepiej trochę poczekać dłużej, niż myśleć, że może się uda wstrzelić na styk i espresso niepewne. Ja wolę mieć 100% pewność, ty widocznie nie  miotla
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 17 Luty 2024, 16:39:32
Jeżeli coś tylko wygląda jak e61 to o czym tu gadać?
Nie tylko wygląda dalej jest zachowany termosyfon,.prysznic i wszystkie dodatki też są takie same, grupa dalej jest nazywana E61 przez producenta więc są różne odmiany tej grupy i cały czas ewoluuje w zależności od implementacji producentów wbrew temu co niektórzy sądzą.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 17 Luty 2024, 16:44:06
E61 to już tylko wygląd i termosyfon bo już w środku nie ma żadnych ruchomych części mechanicznych ani dźwigienek i nie wymaga żadnego smarowania?
To są czy nie ma? Bo mam wrażenie że mówisz ogólnikowo i to co akurat potwierdza Twoje teorie. Wybacz nie chce mi się z Tobą gadać a precyzyjniej mówiąc gadać w konwencji którą stosujesz.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Luty 2024, 16:51:48
To są czy nie ma? Bo mam wrażenie że mówisz ogólnikowo i to co akurat potwierdza Twoje teorie. Wybacz nie chce mi się z Tobą gadać a precyzyjniej mówiąc gadać w konwencji którą stosujesz.
👍

7-15 minutach maksymalnie, dla mojej Noty - po 10 minutach od włączenia.
Wnętrze ekspresu też ma znaczenie, tj wygrzanie.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 17 Luty 2024, 16:58:22
Taki, że lepiej trochę poczekać dłużej, niż myśleć, że może się uda wstrzelić na styk i espresso niepewne. Ja wolę mieć 100% pewność, ty widocznie nie  miotla
Nie wiem jak inaczej jeszcze Ci przetłumaczyć że na testach byly robione dokładne pomiary po 25 minutach od włączenia i to chyba 5 shotów w niewielkich odstępach czasu na każdym ekspresie żeby sprawdzić stabilność temperatury, a nie tak jak twoje wytłumaczenie lepiej dłużej dla pewności, które nic konkretnego nie wnosi.

Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: MSL w 17 Luty 2024, 16:59:47
Wnętrze ekspresu też ma znaczenie, tj wygrzanie.
Nie w moim doświadczeniu, w konkretnym przypadku, który podałem, termometr twierdzi, że temperatura wody na wyjściu jest optymalna, więc nie mam powodów sądzić inaczej. Kwestią jest tylko ile tej wody przelejesz i czy Ci to przeszkadza czy nie. Tak czy siak - da się.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 17 Luty 2024, 17:02:32
To są czy nie ma? Bo mam wrażenie że mówisz ogólnikowo i to co akurat potwierdza Twoje teorie. Wybacz nie chce mi się z Tobą gadać a precyzyjniej mówiąc gadać w konwencji którą stosujesz.
To nie gadaj jak nie chcesz, i tak pewnie nie zrozumiesz więc i tak nie ma sensu tłumaczyć. Podałem Ci 2 konkretne przykłady wersji grupy e61 w nowym wydaniu, jakbyś był ogarnięty i chciał dowiedzieć się więcej to łatwo znalazł byś schematy tych grup i zobaczył różnice ale po co zadawać sobie ten trud lepiej pisać farmazony.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Luty 2024, 17:04:47
termometr twierdzi, że temperatura wody na wyjściu jest optymalna, więc nie mam powodów sądzić inaczej.
Próbowałeś poczekać dłużej?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: MSL w 17 Luty 2024, 18:28:21
Naturalnie, po 50 minutach już musisz zrobić flusha, bo masz "taniec wody", znam ten ekspres jak własny palec. Jak chcesz "naturalnie" otrzymać optimum temperatury to w okolicach 33-34 minuty od włączenia. Nie zmienia to faktu, że możesz szybko jeśli chcesz, zwyczajnie zmarnujesz trochę wody. Metoda znana od dekad.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 17 Luty 2024, 18:34:18
Kiedyś @Antonio tłumaczył, że Hx pozwala mieć z jednego bojlera gorącą wodę do herbaty i parzyć kawę.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Luty 2024, 18:56:09
A czy HX i SB z grupą e61 nie będzie różnicy czasowej w nagrzewaniu z oczywistego powodu?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 17 Luty 2024, 20:18:34
Nwm ale mój hx ile by wody nie przelewać i nie owijać go ciepłymi kocykami dopiero po 45min daje z siebie wszystko, można na upartego po 20-30 minutach robić kawę ale różnica jest widoczna w filiżance gołym okiem. Ja uważam, że warto poczekać.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 18 Luty 2024, 11:10:52
Dlatego niech każdy pisze o swoich doświadczeniach z konkretnymi ekspresami  zamiast ogólnikowych wywodów które tylko wprowadzają w błąd mniej doświadczonych forumowiczów.
Odkopałem test 12 ekspresów o którym pisałem, pod koniec są wykresy temperatury i stabilności podczas 5 shotów po 25 minutach od włączenia, jak można zobaczyć każdy poradził sobie dobrze z pierwszym shotem a rozbierzności zaczęły się pojawiać dopiero przy kolejnych.
O ile coś nie przeoczyłem to tylko 2 z nich miały inną grupę niż e61, można więc zobaczyć że to nie grupa decydowała o różnicach tylko budowa całościowa danego ekspresu.
Autorzy testu wnioskują że 25 minut to czas wymagany w większości tych ekspresów do pełnego nagrzania i stabilności potrzebnej do espresso, co ciekawe ten sam czas także zalecają do ekspresu z grupą BZ i Xeni z jedną grzałką, jedynie do Xeni z dwiema grzałkami w grupie czas skrócił się do 18 minut.
https://www.kaffeemacher.ch/blog/zweikreiser-espressomaschinen-vergleich/
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 03 Marzec 2024, 16:57:21
No i trzeba ją systematycznie smarować.

Jak w praktyce wygląda taka obsługa?
z jaką częstotliwością należy grupę smarować?
na ile trudne/upierdliwe to jest dla osoby ogólnie technicznie ogarniętej?
czy są awaryjne?

inny smak kawy  - dla Ciebie lepszy czy zależy innych czynników (od kawy)?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Marzec 2024, 17:09:55
Jak w praktyce wygląda taka obsługa?
z jaką częstotliwością należy grupę smarować?
na ile trudne/upierdliwe to jest dla osoby ogólnie technicznie ogarniętej?
czy są awaryjne?
Proste. Dasz radę. Najważniejsze, to jeśli robisz backflush proszkiem np Cafizą, to potem od razu smarujesz dźwigienkę. Okresy zależą od użytkowania. Przy mojej eksploatacji => jedno espresso dziennie, dużo płukania czystą wodą do 5 miesięcy.
inny smak kawy  - dla Ciebie lepszy czy zależy innych czynników (od kawy)?
Widzisz pod nickiem moje kolby, więc espresso jest słodsze z Mikry, ale wpływają na to inne czynniki, niż tylko rodzaj grupy.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 03 Marzec 2024, 18:30:36
Widzisz pod nickiem moje kolby,

Sądząc po zestawie możesz nie być obiektywny, ale może coś doradzisz - waham się pomiędzy klasyką z E61 (bezzera unica , ECM classica) a DB Lelit Elisabeth - rozważania pomiędzy łatwością obsługi, a tym co wyjdzie z ekspresu używanego przez poczatkującego (głównie espresso).
Różnic w czasie nagrzewania pomiędzy ekspresami nie biorę pod uwagę :-)
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Marzec 2024, 19:03:09
bezzera unica
Gdzieś czytałem, że ma kiepski pid.
ECM classica
Pięć lat w eksploatacji, pierwszy mój poważny ekspres, ale jak kupiłem Mikrę rok temu, mniej używana,
bez problemów. Trochę posiada nieistotnych mankamentów, bez wpływu na smak espresso.
DB Lelit Elisabet
Jak będziesz robił i białe, to najlepszy wybór.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 04 Marzec 2024, 18:58:34
DB Lelit Elisabet
Jak będziesz robił i białe, to najlepszy wybór.

No i okaże się

Po zaprezentowniu wstępnych "kandydatów" żonie - decyzja padła na Elizabeth.

Teraz czas na studiowanie wątków "ekspoatacyjnych"

Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 04 Marzec 2024, 19:05:16
Miałeś już styczność z kolbą?
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 04 Marzec 2024, 23:31:49
To będzie debiut. Przesiadka z automatu saeco aulika, wcześniej jura. Po przygodzie z automatem i jego serwisowaniem , postanowiliśmy zbliżyć się w domu do smaku kawy z wakacji. Teorii już co nieco przyswoiłem, a teraz przyszedł czas na praktykę.
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 05 Marzec 2024, 06:56:18
Teraz czas na studiowanie wątków "ekspoatacyjnych"

Po cichu liczę że po analizie tych wątków zmienisz zdanie i kupisz cos z tej fabryki co ją pogrubiłem  :taktak:

ECM classica
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 05 Marzec 2024, 12:13:51
Teraz czas na studiowanie wątków "ekspoatacyjnych"

Po cichu liczę że po analizie tych wątków zmienisz zdanie i kupisz cos z tej fabryki co ją pogrubiłem  :taktak:

ECM classica


Nie czas na zmiany zdania 😀 , czas na naukę - zestaw zakupiony,
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 05 Marzec 2024, 12:42:25
czas na naukę

W takim razie powodzenia.

Jka
Tytuł: Odp: Czym tak naprawdę różni się zwykła kolba od E61…
Wiadomość wysłana przez: Szkice w 10 Marzec 2024, 11:48:07
To taki piękny klasyk z 61r, trochę jak wolnossące widlaste silniki V6, może nie najnowocześniejsze, nie najmocniejsze, nie najszybsze ale trwałe, niezawodne, z doskonałą kulturą pracy i pięknym wyglądem. Wada e61 to czas nagrzewania, konieczność flusha, co ciekawe to konstrukcja uległa od lat 60tych tylko niewielkim modyfikacjom upewnię nie bez powodu jest nadal stosowana w wielu maszynach.

na czyją korzyść?

Ja w sowim lelicie i tak grzeje ekspres przez conajmniej 35 minut