forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy automatyczne => Wątek zaczęty przez: killgore w 18 Grudzień 2022, 22:56:56
-
Cześć,
jestem posiadaczem starego ekspresu kolbowego AEG EA 150, który technicznie już się kończy.
Pijam z niego zwykle 2 standardowe filiżanki czarnej kawy dziennie (w weekendy 3-4).
Ten ekspres nie produkuje najlepszej, czy najbardziej powtarzalnej kawy pod słońcem, ale jednak zawsze otrzymuję z niego aromatyczny, intensywny napar (a używam tylko kawy mielonej, najczęściej granatowego Tchibo (to pewnie brzmi dla Was strasznie, ale ta kawa ma świetnie zachowany aromat w opakowaniu, no i nie będę ukrywał, co piję na co dzień :) ).
Chciałbym go zamienić na niewielki, prosty ekspres automatyczny, ale po doświadczeniach z takim ekspresem w pracy (jakiś średniopółkowy DeLonghi) oraz przeczytaniu wielu wpisów na tym forum w rodzaju "wiadomo, że i tak nie ma startu do starego, kolbowego" zaczynam nabierać obaw, czy można kupić ekspres automatyczny do, powiedzmy, 2k PLN, który da mi smaczną, intensywną, czarną kawę.
Widzę, że w tej kategorii cenowej najczęściej polecacie Melitę, Nivonę i DeLonghi. Czy jest jakiś szczególny powód dla którego maszynki od Philipsa, czy nawet Tchibo (mają taki minimalistyczny ekspresik) nie pojawiają się w tych poleceniach?
I czy te podstawowe ekspresy DeLonghi (S, Start, Evo) mają różne bebechy, czy tylko panel sterujący?
-
Melitę, Nivonę i DeLonghi.
Aby miał:
¹ Młynek stalowy
² Wyjmowany moduł zaparzający
³ Dozowanie ilości mielonki
⁴ Regulację temperatury, bo lubisz ciemnopalone ziarna
To będzie dobrze.
-
No, na ceramiczny w tej cenie raczej i tak nie ma co liczyć....
-
No, na ceramiczny w tej cenie raczej i tak nie ma co liczyć....
Tzn uważasz, że ceramiczny jest bardziej pożądany?
-
No, na ceramiczny w tej cenie raczej i tak nie ma co liczyć....
🤦
-
@GostRado Bardzo dziękuję za konkretne porady.
@kathumax Jak najbardziej można kupić ekspresy z ceramicznym młynkiem do 2 tys. Choćby Philipsy właśnie, czy Siemensy. Ale w jednym z marketów podczas rozmowy pani zdradziła mi, że ostatnio mieli na serwisie 3 z ukruszonym młynkiem. Nie wiem czy to dużo przy ich przemiale, ale może warto to wziąć pod uwagę.
-
Tzn uważasz, że ceramiczny jest bardziej pożądany?
Ceramiczne są droższe w produkcji, nie nagrzewają się mocno przy dłuższej/częstszej pracy, za to są bardzej narażone na ukruszenia - w domu róznica żadna, o ile nie kupujesz byle jakiej kawy.
Z popularnych ekspresów kojarzę EQ.6 z takimi młynkmi, ale to obecnie okolice raczej 2500+.
W okolicach 2000 oprócz melitty i nivony nie bardzo masz wybór, chociaż niektórzy są zadowoleni z philipsa - ale ja akurat ich nie znam zbyt dobrze, więc sie nie wypowiadam.
-
nagrzewają się mocno przy dłuższej/częstszej pracy,
I to jedyna ich zaleta w stosunku do stalowych, tylko w domu nie pijesz kilkadziesiąt kaw pod rząd, a co do smaku, to powie Ci @wulkanos
-
o boże ceramiczne są najgorsze to chyba każdy wie :picardpalm:
-
o boże ceramiczne są najgorsze to chyba każdy wie :picardpalm:
Jak widać to chyba jednak nie...
-
o boże ceramiczne są najgorsze to chyba każdy wie
No i pewnie dlatego np. Jura wsadza je tyko do swoich najdroższych modeli... podpowiedz im to, może oni się nie znają i nie są takimi "ekspertami" jak ty?
-
o boże ceramiczne są najgorsze to chyba każdy wie
No i pewnie dlatego np. Jura wsadza je tyko do swoich najdroższych modeli... podpowiedz im to, może oni się nie znają i nie są takimi "ekspertami" jak ty?
Takie ekspresy są dla amatora , tez maja dla tego ceramiczne mlynki. Musi być stalowe zarno :hihihi:
-
kiedyś zdarzały się jeszcze niby stalowe ale odlewane, działały tak mniej więcej jak zaokrąglone klocki do ścierania ziarna :) ale można by je postawić w szranki z ceramicznymi :D
ale słyszałem argument za ceramicznymi w automatach, że zazwyczaj i tak mielą marketową spaleniznę a do ceramicznych olejki z pyłem się mniej obklejają. Nawet jak to będzie lepsza kawa, to i tak tylko ciemne palenia, bo przy innych zaparzanie i tak polegnie. No i to tylko automat, więc co za różnica jak mielą, więcej pyłu co najwyżej poprawi tę 15 sekundową ekstrakcję niedogrzaną wodą. No i jakoś logicznie to brzmi ale nie widziałem zbyt wielu żaren z takich auto-młynków, więc nie wiem jak ważyć tu lepsze cechy :)
aaa i kathumax, więc i jura i inne automaty to takie bele co, jak albo zwyczajnie nie lubi się kawy, byle by kopało albo za bardzo nie wie jak ona może smakować :taktak:
-
W okolicach 2000 oprócz melitty i nivony nie bardzo masz wybór,
To ja jeszcze trochę podrążę - dlaczego właściwie tak? W sensie: jest jeszcze trochę marek w tym pułapie cenowym. Czy one cieszą się największą estymą, czy może chodzi o coś innego?
-
Killgore, masz kolbowy, to się nie cofaj się w rozwoju do automatu. Bierz póki dostępne https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=13054.0
Lub idź drogą przelewów.
-
To ja jeszcze trochę podrążę - dlaczego właściwie tak? W sensie: jest jeszcze trochę marek w tym pułapie cenowym. Czy one cieszą się największą estymą, czy może chodzi o coś innego?
Sprawdzone przez wiele osób, typowo "kawowe" marki, proste konstrukcje (bez pomysłów typu karafka na mleko), do tego forumowe legendy ;-)
Ale prawda jest taka, że jak kupisz w podobnej cenie np. EQ.6 Siemensa to też będziesz zadowolony.
Saeco, Philips - z tego co pamiętam, wymagają smarowania bloku, to dodatkowa zabawa. Delonghi - karafka. Jura, Miele - nie ten poziom cenowy.