forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: stefanoxxx w 26 Grudzień 2020, 18:19:13
-
Czy da się złożyć sensowny zestaw za około 4tyś pln ?
Myślałem nad ekspresem automatycznym ale biorąc pod uwagę iż pije tylko espresso to chyba jednak kolba lepszy wybór.
I pytanie drugie bo czytam od rana i widzę ze zrobienie kawy jest dość skomplikowane , czy da się to jakoś na początek ułatwić?
Załóżmy ktoś przychodzi chce zrobić sobie kawę i co wtedy w automacie wiadomo start i nie ważne kto naciska a jak z takimi ekspresami.? Nie chciał bym wywalić kilka tysięcy i się zdołować.
-
Tez jestem przed zakupem kolby i z tego co tu wyczytałem to nauka obsługi zajmuje pół roku do 2 lat ☠️☠️☠️
-
czy da się to jakoś na początek ułatwić?
Ludzie latami szlifują swoje umiejętności w robieniu kawy, poświęć dzień, dwa, tydzień, poczytaj forum będziesz "wyszkolony" teoretycznie... :)
Będziesz obeznany co kupić, jak przygotować.
Potem jeszcze trochę praktyki i espresso zacznie smakować tak jakie lubisz...
Pozdrawiam.
-
U mnie pod ręką dodatkowo jest kawiarka, aeropress a nawet jakaś kawa rozpuszczalna się znajdzie. Dla mnie dziwne ale niektórzy proszą o taką. Niestety kolbie trzeba dać trochę czasu na rozgrzanie. Ekspres z termoblokiem powinien potrzebować go mniej. Co do ułatwienia procesu przygotowania to pomoże dobry młynek z programowalnym czasem mielenia. Ustawisz sobie grubość i czas pod daną kawę a potem robisz to z zamkniętymi oczami.
-
Tez jestem przed zakupem kolby i z tego co tu wyczytałem to nauka obsługi zajmuje pół roku do 2 lat ☠️☠️☠️
:wow2:
-
Jak wygląda przygotowanie kawy w ekspresie kolbowym przez osobę która tego nigdy nie robiła?
Czy coś z tego wyjdzie ? Czy taki ekspres jest raczej dla „profesjonalistów” i przy użytkowaniu domowym przez kilka osób kawa będzie kiepska.
-
To nie rakieta kosmiczna. Pod czyimś okiem idzie szybciej; samemu trochę czasu zajmie. Mnie pokazał sprzedający, potem poszło z górki.
Waga, dobra kawa, młynek, ekspres, właściwa temperatura, czasomierz i powinno być ok.
-
Młynek, ekspres i koniecznie waga ze stoperem... ogarnięcie wszystkiego to świetna zabawa i przyjemność także nie ma sie co stresować. U mnie poszło znacznie szybciej....
-
Młynek, ekspres, doświadczona osoba do małego przeszkolenia. Bez wagi na początek też może być. Wszak metoda wagowa dopiero od niedawna jest stosowana. Przeszkolenie u nas możesz przejść w każdej chwili. Także bez zakupu. Radziłbym jednak wcześniej umówić się telefonicznie.
-
Przyjechali znajomi mnie nie ma chcą zrobić kawę w domu maja tylko automat czy da się zrobić normalna kawę czy wyjdzie lura?
-
Poprostu obawiam się czy taki ekspres nie jest spersonalizowany do jednej osoby w domu
Co przy wydatku ponad 5tyś zł jest trochę słabe. Nie ma mnie w domu i nikt kawy nie zrobi.
Napewno kawa jest idealna ale mak mówię mam obawy czy nie będzie ekspres bezużyteczny a znowu kupič dwa to bez sensu
-
Młynek, ekspres, doświadczona osoba do małego przeszkolenia. Bez wagi na początek też może być. Wszak metoda wagowa dopiero od niedawna jest stosowana. Przeszkolenie u nas możesz przejść w każdej chwili. Także bez zakupu. Radziłbym jednak wcześniej umówić się telefonicznie.
Macie czynne od jutra ?
-
Poprostu obawiam się czy taki ekspres nie jest spersonalizowany do jednej osoby w domu
Co przy wydatku ponad 5tyś zł jest trochę słabe. Nie ma mnie w domu i nikt kawy nie zrobi.
Napewno kawa jest idealna ale mak mówię mam obawy czy nie będzie ekspres bezużyteczny a znowu kupič dwa to bez sensu
Domownicy powinni dość szybko opanować obsługę. Trudniejsze jest znalezienie ustawień niż obsługa właściwa.
Dla gości można kupić sitko ESE - kawa jest porównywalna wtedy do tej z automatu.
-
ASCASO DREAM PID Czy to dobry wybœr na początek ?
-
Poprostu obawiam się czy taki ekspres nie jest spersonalizowany do jednej osoby w domu
Co przy wydatku ponad 5tyś zł jest trochę słabe. Nie ma mnie w domu i nikt kawy nie zrobi.
Napewno kawa jest idealna ale mak mówię mam obawy czy nie będzie ekspres bezużyteczny a znowu kupič dwa to bez sensu
Nie obawiałbym się, że jak Cię nie będzie w domu, to nikt kawy nie zrobi! Moja nietechniczna żona opanowała przygotowanie espresso i jak mnie nie ma w pobliżu, to robi to sama. I całkiem dobrze jej wychodzi, zwłaszcza teraz, gdy mamy młynek z timerem, bo zawsze poprawną ilość kawy zmieli. A czy słabiej, czy mocniej ją ubije w tamperem, to już mniej znaczące (pija kawy mleczne) - i tak każdy napar jest smaczniejszy, bardziej aromatyczny i mocniejszy, niż to, co można dostać z automatu.
-
Z sensownym młynkiem to już będzie wydatek około 5k. Też jestem na etapie poszukiwania i narazie zastanawiam się między lelit grace a ascasso dream zero bo oba cenowo nieco poniżej 3k , pierwszy z pid a drugi elektroniczny termostat więc też mam zagwózdke. Pozdrawiam
-
Moja też się nauczyła. A że bazuję zwykle na takich samych lub podobnych kawach to nie ma problemów z regulacją młynka.
@stefanoxxx , tak pracujemy od jutra do Sylwestra.
-
Jak wygląda przygotowanie kawy w ekspresie kolbowym przez osobę która tego nigdy nie robiła?
Czy coś z tego wyjdzie ? Czy taki ekspres jest raczej dla „profesjonalistów” i przy użytkowaniu domowym przez kilka osób kawa będzie kiepska.
To zależy jak do tego podejdziesz - wiele osób na tym forum kieruje się możliwościami i dlatego ich sprzęt wymaga większych umiejętności. Ale idąc na kilka drobnych ustępstw można wszystko uprościć:
1. Młynek
- z dobrym timerem lub wagą - zawsze zmieli tyle samo; albo single dose - kawę możesz wcześniej odmierzyć do małych słoiczków (kosmetyczne)
- regulacja mielenia potrzebna jest co jakiś czas, ale jak wyjedziesz na jeden dzień to raczej duże zmiany nie będą potrzebne, ale dobrze jak młynek ma pierścień jak np Niche albo Sette - "przesuń jak będzie leciało za dużo/za mało"
- młynek z żarnami które mielą równomierniej - niektórzy chwalą Niche że nawet jak nie jest dokładnie ustawione mielenie to i tak jest dobrze, w stożkowych źle zmielona kawa daje podobno gorszy efekt w filiżance - nie mam dużego porównania ale poszukaj po forach
2. Dystrybucja
- jeśli kupisz młynek jak np. Baratza Sette, to w sumie po podstawieniu portafiltra możesz kawę tylko trochę wyrównać i od razu ubijać
- inne mogą zrzucać kawę byle jak i trzeba użyć jakiejś techniki mieszania - WDT na przykład. Albo coś dziecinnie prostego (ale bardzo dobrze działającego) jak np.: http://kazak.com.pl/en/product/kribli-grabli-for-basket-58-mm/
3. Ubijanie - to jest moim zdaniem najtrudniejsza rzecz do ogarnięcia
- na YT jest dużo filmów - większość przekombinowana ;-) Ważne żeby to zrobić równo
- można sobie pomóc tamperami z prowadzeniem, np. http://kazak.com.pl/en/product/temper-ss-58-4-mm-ves-768-g/
- można porzucić przeżytki i skorzystać z nowych rozwiązań, np.
https://youtu.be/fDsh7xWW_NY
albo jak chcesz zaimponować znajomym: https://www.coffeedesk.pl/product/5967/Puqpress-Q1-58-Mm-Black---Grey-Tamper-Automatyczny
4. Ekspres - grunt żeby miał OPV z regulacją albo dobrze ustawione ciśnienie na max 9bar. Ekspresy bez OPV dają za duże ciśnienie, a to sprawa że ekstrakcja jest kapryśna. Możesz żonę nauczyć robić na wagę, albo na czas - ja mam zaprogramowany guzik na 30s i już - jeśli wcześniejsze kroki zrobisz dobrze, nie będzie niespodzianek.
-
Skąd przekonanie że automat robi coś lepiej niż lekko przeszkolony użytkownik kolby?
Wciśnięcie przycisku nie powoduje żadnej magii. Co najwyżej przeciętny młynek mieli ziarna, w większości ze sporą retencją. W zasadzie każdy polecany na forum młynek jest lepszy
Zmielona kawa jest jakoś tam tampwowana, bez żadnej dystrybucji. To poziom plastikowego tampera. Prosty tamper Kazak da bez porównania lepszy efekt.
Potem kawa jest parzona w sitku ciśnieniowym. Znowu to poziom zabawek które na forum są kwitowane wzruszeniem ramion. Jakakolwiek kolba da lepszy efekt.
Jedyne co trzeba przy kolbie to w miarę poprawnie ustawiony młynek On-demand lub SD, samopoziomujący tamper to już luksus, i umiejętność zapięcia kolby. Sterowanie przyciskiem (czas lub objętość) to kolejne ułatwienie
Automat oszczędza trochę czasu jeżeli ktoś lubi kawę z mlekiem i kawę traktuje utylitarnie. Sprawdza się też gdy stoi w punkcie samobsługowym, gdzie nie chcemy aby ktoś się nam poparzył.
-
kawę traktuje utylitarnie.
W punkt 👍
-
Myśle nad lelit Anna bo widzę ze cena jest dość niska a co do młynka myśle nad o ręcznym comandante.
Czy taki ekspres na początek do nauki da radę ?
-
Poprostu obawiam się czy taki ekspres nie jest spersonalizowany do jednej osoby w domu
Co przy wydatku ponad 5tyś zł jest trochę słabe. Nie ma mnie w domu i nikt kawy nie zrobi.
Napewno kawa jest idealna ale mak mówię mam obawy czy nie będzie ekspres bezużyteczny a znowu kupič dwa to bez sensu
Od 1.5 m-ca mam kolbowy, ale jak żona zobaczyła ile z tym zabawy jak mnie nie ma robi w automacie , który ja głupi chciałem wywalić .
Kolba to fajna zabawa, ale u mnie ponad 3 tygodnie trwała walka zanim opanowałem sprzęt, a gro tego czasu straciłem z powodu złego gatunku kawy. Dopiero jak wrzuciłem blend ruszyłem z kopyta.
-
Myśle nad lelit Anna bo widzę ze cena jest dość niska a co do młynka myśle nad o ręcznym comandante.
Ręczny młynek przy Twoich założeniach to nie jest najlepszy pomysł. Bardziej odpowiednia byłaby Eureka Mignon Specialita.
Do tego może być Anna ale koniecznie z PID.
-
Myśle nad lelit Anna bo widzę ze cena jest dość niska a co do młynka myśle nad o ręcznym comandante.
Ręczny młynek przy Twoich założeniach to nie jest najlepszy pomysł. Bardziej odpowiednia byłaby Eureka Mignon Specialita.
Do tego może być Anna ale koniecznie z PID.
Dlaczego ręczny młynek jest nie najlepszy , chodzi mi o to ze zawsze mogę go gdzieś zabrać z kawiarka itp a stacjonarny raz ze dużo miejsca dwa ze nie mobilny
-
Wspominałeś, że pod Twoją nieobecność ze sprzętu mają korzystać również inni domownicy...
-
Zawsze można podłączyć Comandante do wkrętarki... ;-)
-
Młynek to temat osobny chciałbym się skupić narazie nad ekspresem.
-
Tez jestem przed zakupem kolby i z tego co tu wyczytałem to nauka obsługi zajmuje pół roku do 2 lat
Ważne, abyś przeczytał na początek zasady robienia espresso, a niektóre posty traktował z rezerwą, bo są tu osoby, które uważają, że sprzęt poniżej 5 tys. to badziew.
Ja wydałem ok. 2 tys. na kolbę oraz młynek i gadżety jak dystrybutor, waga, mata i doszedłem do powtarzalnej kawy, którą teraz podczas świat miałem okazję się pochwalić i rodzina była zachwycona.
Trzeba mieć dużo cierpliwości i trochę litrów wylać do zlewu zanim coś dobrego wyjdzie .
-
Młynek to temat osobny chciałbym się skupić narazie nad ekspresem.
Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że rodzaj kawy ma większe znaczenie niż młynek, przynajmniej na początku kiedy starasz się ogarnąć podstawy, bo ja walczyłem ponad 2 tygodnie z młynkiem znaczy różnymi ustawieniami bez skutku i dopiero po zmianie typu kawy osiągnąłem dobry wynik.
-
Znalazłem taki zestaw dla siebie na początek:
Aseco Steel i młynek Conti CG100. Całość poniżej 3k. Myślisz że będzie ok? Dodam, że nigdy w życiu nie miałem kontaktu z kolbą
-
Młynek to temat osobny chciałbym się skupić narazie nad ekspresem.
Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że rodzaj kawy ma większe znaczenie niż młynek, przynajmniej na początku kiedy starasz się ogarnąć podstawy, bo ja walczyłem ponad 2 tygodnie z młynkiem znaczy różnymi ustawieniami bez skutku i dopiero po zmianie typu kawy osiągnąłem dobry wynik.
Jaki ekspres?
-
Sage Bambino Plus i młynek Sage BCG600 kupiony w zestawie w promocji za ok. 1850
https://www.konesso.pl/product-pol-5677-Zestaw-Sage-ekspres-do-kawy-mlynek-akcesoria.html?utm_source=awin&utm_medium=program&utm_campaign=partnerski&awc=12626_1609100118_0c47a90b3d9e94ad5ef0d3d0ab73742e
-
Znalazłem taki zestaw dla siebie na początek:
Aseco Steel i młynek Congo CG100.
Ekspresu można się domyślić ale co to za młynek nie wiem... Może Conti?
-
Taak, chodzi o conti. Autokorekta :/
-
Zawsze można podłączyć Comandante do wkrętarki... ;-)
Robiłem takie testy z cafelatem i c40 nitro blade i jakoś cuda Panie zawsze wkrętarką, nawet na wolnych obrotach gorzej szło ,,, jestem psychiczny .? Hihi
-
Taak, chodzi o conti. Autokorekta :/
Wklej linki do ogłoszeń - będziemy mogli wtedy ocenić zestaw..
-
Niestety nie mam uprawnień do wklejania linków więc skasowałem "h ttps://w ww."
olx.pl/oferta/mlynek-conti-cg1000-przeznaczony-dla-gastronomii-bardzo-precyzyjny-CID628-IDHCYUu.html
olx.pl/oferta/ekspres-cisnieniowy-ascaso-steel-CID628-IDHgE5C.html
-
Ekspres Kolbowy SAGE SES875BSS The Barista Express
A takie coś dla mnie koncepcja idealna , nada sié do nauki ?
-
Do nauki? Aż strach się bać co po tym kupisz?
A na poważnie: ja mam bardziej kompaktowy sprzęt i też się nad tym co podałeś zastanawiałem, bo to kawał dobrego sprzętu, ale w rodzinie pijemy 4-5 kaw dziennie i stwierdziłem, że nie wykorzystam potencjału, a z drugiej strony nie chciałem wydawać aż tyle na sprzęt .
Jak Twój budżet pozwala kupuj, chociaż na pewno znajdą się tutaj krytycy . Obejrzyj sobie filmiki na YT, jest tego sporo i zobacz jak to pracuje.
Ja kupowałem w konesso, gdzie jest wg mnie dobry suppprt i doradzą co i jak.
-
U mnie w miescie sa ten co podalem za 2800zl i Anita za2300
Podobno sagę jest prostszy
Ogolnie zastanawia mnie jedna rzecz obsługa zrobiłea mi dwie kawy
Jedna z kolby druga z automatu
I ta z automatu byla delikatna kremowa natomiast kolby gorzka
Sklep profesional u nie euroagd.
-
Poprostu obawiam się czy taki ekspres nie jest spersonalizowany do jednej osoby w domu
Co przy wydatku ponad 5tyś zł jest trochę słabe. Nie ma mnie w domu i nikt kawy nie zrobi.
Słusznie się obawiasz. Wszystko zależy od tego, czy druga/trzecia osoba w domu ma ochotę nauczyć się podstaw. Warto też brać to pod uwagę przy kupnie pierwszego poważnego sprzętu. U mnie wyglądało to tak, że wyjeżdżając, programowałem młynek na mielenie kawy przez odpowiedni czas (w sekundach), nauczyłem żonę jak z grubsza użyć tampera i nauczyłem, że po podpięciu kolby i włączeniu ekspresu musi liczyć do 25, a potem wyłączyć (pierwszy ekspres nie miał timera). Kawa wychodziła raz lepsza raz gorsza, sprzęt był niedoczyszczony, ale dało się z tym żyć i dało się to pić. Jeśli pierwszy sprzęt nie pozwala na takie uproszczenia, albo masz kogoś niechętnego do nauki, to skończysz jako jedyny barista w domu. To też ma swoje plusy :)
-
Dlatego chce kupić sage barista bo jest zautomatyzowana
-
U mnie w miescie sa ten co podalem za 2800zl i Anita za2300
Podobno sagę jest prostszy
Sage ma programowany czasowo młynek i programowanie czasu ekstrakcji. Anita wymaga manualnej kontroli-mieli tak długo jak kolba jest przyłożona do wylotu młynka, samemu trzeba zakończyć ekstrakcję. Ale nie jest to rocket sience...
-
Czyli ktory z tych dwoch jest dla mnie „lepszy”?
-
Lelit tańszy.
-
Dlatego chce kupić sage barista bo jest zautomatyzowana
No nie za bardzo. Ma jedynie wbudowany młynek, który może być zaletą lub wadą, natomiast mielenia odpowiedniego pod espresso, dystrybucji czy tamperowania nie zautomatyzujesz. Tego po prostu trzeba się nauczyć.
Lelit tańszy, ale musisz dokupić dobry młynek, bo na marketowym młynku czy kawie mielonej nie dasz rady .
Mi odradzano Lelit z uwagi właśnie na fakt, że ten sprzęt nie wybacza błędów, dlatego wybrałem to co mi polecono czyli Bambino Plus.
Za dużo bajerów typu manometr czy inne wg mnie też niedobrze na początek.
Poza tym wydasz 3 czy 4 tysiące w sprzęt i może okazać się, że nie będziesz miał cierpliwości do tego, aby dojść do powtarzalnej kawy. U mnie to trwało 3 tygodnie i jeśli nie pracowalbym z domu znaczy nie miał czasu na zabawę z ustawieniami typu mielenie, doza, tamperowanie na bank wyrzycilbym całość przez okno.
-
Manometr na początek raczej pomoże niż zaszkodzi...
-
Tak samo PID.
-
Manometr na początek raczej pomoże niż zaszkodzi...
Tylko czy dla kogoś kto dotąd nie miał do czynienia z kolbą to nie za dużo rzeczy do ogarnięcia na raz?
Ja w moim zestawie nie mam i jedynie kontrola dozy, stopnia mielenia, wagi naparu i czasu ekstrakcji naprowadziła mnie na dobrą drogę.
Chociaż i tak 2 tyg. straciłem pracując na nieodpowiedniej kawie.
-
Jak pomagam telefonicznie rodzinie to opieram się często na wskazaniach manometru. Ale oczywiście można bez niego żyć.
-
@skansen Oczywiści, że tak.
Można tez żyć inaczej, bo znam osoby, które mają kolbę kupioną w markecie za 500-800 zł i są zachwycone swoją kawą, a kiedy powiedziałem, że na swój wydałem ok. 2 tys. to zapytały czy oprócz kawy robi jeszcze coś innego, że tyle kosztował?
Nie wiem czy kupując 2x droższy sprzęt byłbym 2 x bardziej szczęśliwy znaczy kawa smakowałaby mi lepiej? Być może, ale nie zamierzam sprawdzać, bo do tej pory jest super i jestem zadowolony z wyboru swojego zestawu.
-
Na miejscu mam tylko lelit Anita ale bez Pid brać czy jednak tego basistę ?
-
Na miejscu mam tylko lelit Anita ale bez Pid brać czy jednak tego basistę ?
PID zapewni Ci stabilność temperatury. Temperatura wody jest kluczowa przy ekstrakcji.
-
Ten sage ma niby pid
-
Zgadza się, BES875 ma PID. Jeśli nie mają Anny z PID to bierz Sage.
-
Ok biorę go najwyżej odsprzedam ze strata
A jeszcze mam pytanie
Kolby są uniwersalne pasują od innych modeli?
Bo chciałbym na saszetki tez mieć a nie ma tej firmy
I ta kolbe bez wylewek.
-
Tutaj zaczynają się schody:/ Ten Sage ma sitka 54mm, NPF jest do znalezienia ale sitka ESE - ciężka sprawa, ale ponoć są...
-
NPF zamówiłem od majdrenda, ale po co masturbować się w kolbie saszetkami?
-
NPF zamówiłem od majdrenda, ale po co masturbować się w kolbie saszetkami?
Ok dzięki, mam dużo saszetek.
-
Oddaj sąsiadce wyjdzie taniej niż kupno portafiltra.
-
Znalazłem coś ciekawego chyba biorę
Elektra - Ekspres kolbowy Belle Epoque Q1, 3-grupo
-
Sprawdź cenę jeszcze raz:)
-
Sprawdź cenę jeszcze raz:)
No tak. Tanie mięso to psy jedzą.
-
Promocja jest
-
Podziel się linkiem.
-
U mnie w miescie sa ten co podalem za 2800zl i Anita za2300
Podobno sagę jest prostszy
Ogolnie zastanawia mnie jedna rzecz obsługa zrobiłea mi dwie kawy
Jedna z kolby druga z automatu
I ta z automatu byla delikatna kremowa natomiast kolby gorzka
Sklep profesional u nie euroagd.
Widać ktoś nie umiał zrobić kawy z kolby ;). Pewnie kawa mocno palona, automaty mają tendencję nie dogrzewać wody - taka mocno palona mogła na tym skorzystać. Jak ekspres kolbowy bez kontroli temperatury wody i bez flusha (spuszczenia wrzątku przed parzeniem) to mogła być bardzo przeparzona - w efekcie bardzo gorzka.
-
Podziel się linkiem.
Aledrogo
-
Zaczynają się od 86 406 zł (słownie: osiemdziesiąt sześć tysięcy czterysta sześć). Trochę więcej niż początkowy budżet. Nie jest to raczej ekspres do domu ani dla początkujących...
-
Zaczynają się od 86 406 zł (słownie: osiemdziesiąt sześć tysięcy czterysta sześć). Trochę więcej niż początkowy budżet. Nie jest to raczej ekspres do domu ani dla początkujących...
[/quotepare złoty w ta czy tamta.
-
A kto biednemu zabroni bogato żyć 😁 A jak już w temacie kolby na początek przygody to się podłącze lelit anna z pid czy może warto dopłacić do lelit grace? A nóż widelec założycielowi tematu też coś ta sugestia rozjaśni bo o Annę chyba pytał
-
Zaraz zaraz. Kilka miesięcy temu dzięki Waszej pomocy ustaliłem, że kiedyś kupię Lelit Anna PID plus młynek , a teraz się okazuje, że ten ekspres nie wybacza błędów? Chyba jest dołączona instrukcja obsługi? Jakie błędy? Za mocno, za słabo tamperem uciśnięta kawa, zły gatunek kawy, bo i źle zmielone ziarna. To chyba wszystkie kłopoty. Bo z wagą nie zamierzam się bawić
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Brak wagi z dokładnością 0.1g to chyba największy błąd :D
-
Metoda z wagą jest młoda, wcześniej ludzie także robili dobre espresso
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
-
@jarrro wszystko się zgadza tylko wcześniej ludzie nie radzili i chwalili się w internetach ;) Łatwiej jest doradzić znając wagę dozy i naparu oraz czas ekstrakcji.
-
Gdzie na Śląsku znajdę konkretny sklep z ekspresami?
-
A jak już w temacie kolby na początek przygody to się podłącze lelit anna z pid czy może warto dopłacić do lelit grace?
Anna z PID i Grace to zbliżone ekspresy. Mają identyczne bojlery, grzałki, grupę itp.
Grace oprócz wyglądu różni LCC (bardziej rozbudowany PID) i inna kolba.
Dzięki LCC zyskujemy preinfuzje i i to jest w zasadzie główna techniczna różnica między tymi ekspresami.
Nie ma więc między tymi modelami przepaści.
Jeśli masz ograniczony budżet to wg mnie lepiej kupić Annę z PID i różnice przeznaczyć na lepszy młynek.
Zaraz zaraz. Kilka miesięcy temu dzięki Waszej pomocy ustaliłem, że kiedyś kupię Lelit Anna PID plus młynek , a teraz się okazuje, że ten ekspres nie wybacza błędów?
To niewybaczanie błędów to wiedza z poza forum :) Może chodziło o brak preinfuzji w Annie. Preinfuzja w Sage trochę ułatwia życie ale bez przesady.
Gdzie na Śląsku znajdę konkretny sklep z ekspresami?
W Cafe Silesia.
-
Czy zatem ekspres Sage zrobi mi smaczniejszą kawę niż Lelit w cenie do 2 tys zł za ekspres?
-
Raczej nie. Z tych dwóch bym brał Annę z PID.
-
Czy zatem ekspres Sage zrobi mi smaczniejszą kawę niż Lelit w cenie do 2 tys zł za ekspres?
Kawy nie zrobi Ci ekspres. Kawę przygotowuje barista. Większość ekspresów w podobnych przedziałach cenowych mają zbliżone parametry. Różnią się dodatkami i niuansami. Niektóre aspekty są pomocne, poprawiają ergonomię ale i tak najważniejsze jest świeże ziarno i młynek.
-
W sklepie powiedzili ze duzo osob ma problem z lelit Anita
Gdyz nie wychodzi espresso natomiast sagę wybacza wiecej błędów
-
No to bardzo dziwna historia bo Anita jest oferowana od wielu lat i jakoś narzekań na to, że nie wychodzi espresso nie słychać.
Z kolei o Sage doświadczony barista napisał
Walczyłem trochę ze zwykłym Sage Bambino i naprawdę ciężko było uzyskać przyzwoite espresso, pomimo współpracy z Ek a później mythosem.
W jakim sklepie tak Ci powiedzieli?
-
Chodziło o to iz sagę jest prostszym ekspresem
-
[mention]stefanoxxx [/mention]
Czyli rozważasz Sage vs Anna czy Anita? Anita ma wbudowany młynek co IMHO mija się z celem bo i tak na koniec kupisz oddzielny młyn
-
@stefanoxxx
To prawda co nie oznacza, że robi gorszą kawę.
Ja nie wygrzewam swojego Bambino przez 30 min. Pod 3 sekundach jest gotowy, po czym aby ogrzać grupę czy kolbę przepuszczam wodę przez parę sekund lub uruchamiam przycisk pod 1 filiżankę, nasypuję kawę z młynka, dystrybucja, tamper, strzał i delektuję się.
W moim mogę ustawić ręcznie preinfuzję, która fabrycznie jest chyba ustawiona na 7 s.
-
Ja nie wygrzewam swojego Bambino przez 30 min. Pod 3 sekundach jest gotowy, po czym aby ogrzać grupę czy kolbę przepuszczam wodę przez parę sekund lub uruchamiam przycisk pod 1 filiżankę, nasypuję kawę z młynka, dystrybucja, tamper, strzał i delektuję się.
Uważasz, że w 3 sekundy ekspres jest wystarczająco wygrzany? W tym czasie nawet czajnik nie jest w stanie zagotować wody, a jednak kawa zaparzana jest blisko tej temperatury.
-
W recenzji na stronach zagranicznych piszą, że kawę dużo smaczniejszą od Sage Bambino robi Gaggia Classic. Wiem, że kawę robi barista, jednak jeśli postawimy doświadczonego baristę przed kilkoma maszynami , to wyczuje różnice w smaku.
-
Uważasz, że w 3 sekundy ekspres jest wystarczająco wygrzany? W tym czasie nawet czajnik nie jest w stanie zagotować wody, a jednak kawa zaparzana jest blisko tej temperatury.
Mam GC po modach z PID. Zanim wskazania się ustabilizują musi minąć kilka do kilkunastu minut mimo malutkiego bojlera. Nie wspominam już o wygrzaniu grupy i zapiętego PF. Flush jak najbardziej pożądany.
-
Dodam tylko, że PID, custom OPV, NPF i waga mocno ułatwiły mi życie
-
Wymiana sitka prysznica na IMS również pomogła.
-
@Koziołek
"System grzewczy ThermoJet® sprawia, że ekspres jest gotowy do pracy w 3 sekundy"
Ja nigdy nie robię zaraz po włączeniu, ale czasem zdarzyło się, że było to parę minut, innym razem 30 i nie czułem różnicy w smaku czy w procesie.
-
Ok sagę wjechał powiedzcie mi od jakich ustawień zacząć młynka
Jaki czas ?
-
@stefanoxxx
Polecam ten kanał, gdzie gość ma wprawdzie Breville, ale to to samo co Sage i jest sporo filmików odnośnie dozy, kanałowania i innych kwestii.
https://www.youtube.com/watch?v=Gv-BtQvh9DM
Zacznij od 8 czy 6 i zobaczysz co się dzieje.
-
@Koziołek
"System grzewczy ThermoJet® sprawia, że ekspres jest gotowy do pracy w 3 sekundy"
Ja nigdy nie robię zaraz po włączeniu, ale czasem zdarzyło się, że było to parę minut, innym razem 30 i nie czułem różnicy w smaku czy w procesie.
To jest piękny marketing firmy produkującej. Z czasem wyczujesz różnicę, przekonasz się ;)
-
Pierwsza kawa poszła ale jest kwaśna ciśnienie poszło na jakieś 80% czyli wd skali niby Ok
Optymalnie wd instrukcji jest ze ma być w 50% w skali .
Sitko podwójne kawa 16gr
Ciastko ładne suche na moje oko
A i jeszcze ta kawa jest chłodna czy tak ma być? Filiżanki podgrzane ale lekko ten podgrzewacz chyba ni zrobi ich na gorąco?
-
Kwaśna i chłodna, a ile grzałeś ekspres ? Bo jak 3s to :picardpalm:
-
Nie 3s z pół h
Ale już wiem czemu trzeba wygrzać tez kolbe i szklanki bo tak to kiepsko
Jak osiągnąć aby kawa była delikatna ? Od czego to zależy?coś takiego jak z automatu?
Lepiej niskie ciśnienie czy wyższe ?
-
Kupiłeś kolbę aby mieć lurę jak z automatu ? hm :mhh:
Wysil się trochę, poczytaj forum, opanuj podstawy teorii a może zrozumiesz o co w tym chodzi.
Dla mnie delikatna kawa to pojęcie obce, espresso jest aromatyczne, cieliste, zbalansowane, owocowe lub czekoladowe ale delikatna to raczej przelew.
-
Ja czuje gorycz I w sklepie tez ja czułem niestety nie mogę teraz zrobić tripa po kawiarniach aby mieć porównanie.
Muszę napić się espresso u kogoś co ma wszystko ogarniete aby mieć punkt odniesienia.
Być może moje podniebienie woli kawę z automatu tego też nie wiem. Zawsze piłem latte machiato a espresso w knajpach raczej robione przez osoby bez pojęcia
-
Gorycz mówisz, a jakie to ziarno ? Bo jak ciemne palenie to ma być gorycz i żużel :mrgreen:
-
W skali z opakowania ktora ma 5 ziarenek
Zaznaczone sa 3
-
@stefanoxxx :mrgreen: to kup taką która ma 1 ziarenko :mrgreen:
Nie gniewaj się ale albo żartujesz sobie, albo nie masz nawet minimalnego pojęcia o kawie. poczytaj poradnik ze strony głównej forum, zapoznaj się z wpływem rodzaju obróbki ziarna na jego smak, z wpływem parametrów ekstrakcji na smak kawy w filiżance. Tu nie ma gotowca, tu nie ma szklanej kuli i wróżenia z fusów, tu rozmawiamy o ziarnie konkretnego gatunku, z konkretnego regionu, z konkretnej obróbki, ba nawet palarni i partii. Wtedy można mieć punkt odniesienia, użyć coffee compass czy czegokolwiek innego. Zacznij od podstaw pls.
-
Nie mam zielonego pojęcia o kawie zawsze piłem latee ze stacji ale odstawiłem mleko i chce pic espresso.
Jakich podstaw?
-
Poradnik jak i co pić, strona główna WOK, to absolutne abc. Zacznij od espresso macchiato skoro tak, ale najpierw abc :taktak:
-
Nie mam zielonego pojęcia o kawie zawsze piłem latee ze stacji ale odstawiłem mleko i chce pic espresso.
Jakich podstaw?
Poczytaj po prostu różne wątki na forum. Założyłeś wątek w którym oczekujesz, że ktoś Cię poprowadzi za rękę. Użyj wyszukiwarki forumowej lub szukaj treści na forum via Google (polecam zaznajomić się z operatorami).
Absolutne podstawy masz tu:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?page=74
Następnie znajdź sobie wątek „Pomóż mi robię espresso”
-
Nie mam zielonego pojęcia o kawie zawsze piłem latee ze stacji ale odstawiłem mleko i chce pic espresso.
Zacznij od picia long black. Nie katuj się espresso jeśli wcześniej nie piłeś.
-
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=10089
Video poradniki espresso. Podstawy.
-
Może podali byście mi 2-3 kawy które na początek będą najlepsze do nauki.
-
Każdy blend z polecanych tutaj palarni, znowu szklana kula nie działa i nie znamy Twoich preferencji smakowych? Nie kwaśne i przyjemne będą brazylijskie ziarna.
A raczej nie owocowe, bo ze słodyczą to inna bajka.
Wybierz ziarna o odpowiadającym sobie profilu smakowym, dobrze rozgrzej ekspres 30-45 min, dobierz przemiał, drobno ale nie tak aby na kawie zostawały odciski palców, biorąc kawę między kciukiem i wskazującym palcem. Dobierz dozę testem monety i zobacz co z tego wyjdzie, zmierz czas, ratio lub ilość, dalej musisz szukać i czytać.
-
Polecam Java 001. Trzeci raz ją kupiłem i zauważyłem, że najszybciej na niej dochodzę do pożądanych efektów, tym razem na ręcznym młynku. Nie wiem, jak tak tam będzie na Twoim sprzęcie, ale u mnie sprawdzają się takie ustawy 》18,5g 》27s》38g. Jak się zdecydujesz to celuj w 27s ekstrakcję (obserwuj jak przebiega, npf bardzo pomocny) zmieniając delikatnie wagę mielonki i stopień mielenia tak, aby mieć ratio w okolicach 1:2. Ostatnio w udanych shotach nawet doświadczyłem oprócz oczywistych smaków nutkę owocu.
-
Polecam Java 001. Trzeci raz ją kupiłem i zauważyłem, że najszybciej na niej dochodzę do pożądanych efektów, tym razem na ręcznym młynku. Nie wiem, jak tak tam będzie na Twoim sprzęcie, ale u mnie sprawdzają się takie ustawy 》18,5g 》27s》38g. Jak się zdecydujesz to celuj w 27s ekstrakcję (obserwuj jak przebiega, npf bardzo pomocny) zmieniając delikatnie wagę mielonki i stopień mielenia tak, aby mieć ratio w okolicach 1:2. Ostatnio w udanych shotach nawet doświadczyłem oprócz oczywistych smaków nutkę owocu.
Dzięki to już coś
-
Mam nadzieję, że wagę posiadasz?
-
Wiec tak przy 18gr kawy ekspres pracuje 24 sekund kawy podaje 48gram
Czyli co zmienić ilość kawy czy grubość bo już teraz wd skali ciśnienie nie jest w optymalnym miejscu tylko wyżej ?
-
1. Zakup dobrą kawę na testy - Mujeres, Ariadne lub inne polecane mieszanki.
2. Zrób test monety - to, że ktoś u siebie daje 18 gram, nie znaczy, że to jest optymalna doza dla Ciebie - możecie mieć diametralnie różne sita.
3. Jak już zrobisz test monety to staraj się dobrać stopień zmielenia, aby w czasie 25-35 sekund mieć w filiżance 2x tyle co kawy w sitku, czyli dla 15g kawy - 30g uzysku, dla 18g - 36g itd.
4. Jak już to daj jakie są Twoje wrażenia smakowe, wtedy będziemy mogli odpowiednio doradzić co dalej zrobić.
P.S. Zaupdejtuj w profilu jaki masz ekspres i młynek - będzie to pomocne dla nas przy doradzaniu.
-
Co to test monety ?
-
Zadaj sobie trochę trudu i wpisz te słowa w wyszukiwarkę.
-
A to nie ma
-
Wychodzi u mnie koło 50 gram z 18 gram kawy cykl 20s
Czas liczony odkąd kawa leci młynek na 2
Pozostaje tylko 1
Kawa to
Itallcaffe gran crema
https://swiat-kawy.com/arabica-robusta/205-italcaffe-gran-crema-1kg.html
-
Po ilu sekundach zaczyna lecieć kawa od włączenia zaparzania? Tak trochę za dużo naparu w takim czasie. Skręć na 1 i zobacz co uzyskasz. Jaka jest data przydatności kawy na opakowaniu, to co nieco powie o czasie palenia? I najważniejsze pytanie, "czy kawa smakuje" ?
-
Tego nie liczyłem ale myśle ze z 5-sekund
28.09.2022r
Kawę wylewam nie piłem
-
Czyli kawa była pakowana we wrześniu tego roku. Kup coś bardziej świeżego, z polecanych na forum palarni. Wszystko zmieni się (zarówno nastawy na młynku, czas jak i uzysk) przy innych kawach.
Jak nie pijesz kawy którą parzysz to nie wiesz czy jest ok. Ona musi smakować i to Tobie nie nam.
-
Ok ale chciałem znaleść coś od czego bym miał wyjście
Dojść do tego 2:1 i wtedy próbować w takim razie zakup kawy zostaje mi tylko internet gdyż nie ma u mnie sklepu poważnego.
-
Tylko przy innej kawie będziesz musiał zmienić nastawy. Nie wiem jaki ostatecznie masz młynek i jakie masz zakresy nastaw. Nie wiemy skąd jesteś, być może ktoś mógłby doradzić jakąś lokalna palarnie lub kawiarnie gdzie dostaniesz dobrą kawę w paczkach.
-
Czestochowa młynek wbudowany w ekspres
-
Czas liczony odkąd kawa leci młynek na 2
Pozostaje tylko 1
serio tak szybko kończy CI się skala?
test monety polega na tym, że po użyciu tampera kładziesz na kawę monetę i zapinasz kolbę, wypinasz - i moneta powinna być lekko odciśnięta (ale nie wciśnięta do końca - tak na około połowę grubości)
wtedy masz "idealną" (w teorii) dawkę kawy
kup na początek coś z palarni https://eurocafe.com.pl/espresso.html
Ja bardzo sobie chwalę Polish horse
myślę, że La Vaca albo Gwatemala oro też się sprawdzą dobrze - i ćwicz :)
powodzenia!!!
-
Sprawdź tu:
Sklep Folwark
Al. NMP 36/38,
42-200 Częstochowa
tel. 606 116 956,
[email protected]
Jeżeli wylewasz kawy nic się na nauczysz.
Obejrzałeś cokolwiek z polecanych filmów video o espresso?
-
Max kilka dni przed wysyłką wypalają kawę:
https://www.manufakturakawy.com/sklep/espresso-mild-1kg-kawa-ziarnista-i-mielona/
Teoretycznie jest ciemno palona, ale bardziej średnio
-
Czyli co te kawy sa kiepskie z tych sklepów
Z ekspresami w takim razie
Myslaem ze jak kawa za 100zl kg to cos dobrego
-
Pisałem wyżej swoje doświadczenia z automatem, że nie warto drogich kaw kupować, bo nie wyciągniesz z nich tego co najlepsze.
Odnośnie palenia znaczy, że kawa musi być ponad parę dni czy 2 tyg. wcześniej to ja mam ambiwalentne doświadczenie. Nawet teraz w kolbie mam z października i super wychodzi , a w automacie to się tym nie przejmuj , grunt aby nie była z przed 2 lat.
-
Moje ostatnie kawowe degustacje. Te z trzema moimi plusami polecam, bo ja do nich wracam czy wrócę, jeśli będą w sprzedaży. Poczytawszy o nich, być może się skusisz.
-
Odnośnie palenia znaczy, że kawa musi być ponad parę dni czy 2 tyg. wcześniej to ja mam ambiwalentne doświadczenie. Nawet teraz w kolbie mam z października i super wychodzi , a w automacie to się tym nie przejmuj , grunt aby nie była z przed 2 lat.
Nie przesadzaj, świeża i dobra kawa zawsze się obroni, także w automacie.
-
Czas liczony odkąd kawa leci młynek na 2
Pozostaje tylko 1
serio tak szybko kończy CI się skala?
test monety polega na tym, że po użyciu tampera kładziesz na kawę monetę i zapinasz kolbę, wypinasz - i moneta powinna być lekko odciśnięta (ale nie wciśnięta do końca - tak na około połowę grubości)
wtedy masz "idealną" (w teorii) dawkę kawy
kup na początek coś z palarni https://eurocafe.com.pl/espresso.html
Ja bardzo sobie chwalę Polish horse
myślę, że La Vaca albo Gwatemala oro też się sprawdzą dobrze - i ćwicz :)
powodzenia!!!
Biorę pod uwagę czas do ilości kawy
Jeśli ma być 1:2 to u mnie nie wychodzi tak
zawsze kawy jest więcej (już sam nie wiem czy to jest istotne)
Nie chodzi raczej o jej ilość gdyż dawałem 18-19gr i to samo,sitko wd. instrukcji 16-18 gr
Kupiłem kawę palona 21 grudnia jutro zrobię testy.
Chciałbym dojść do kawy „0” i wtedy bawić się czasem itp ale nie mogę osiągnąć tego gdyż za dużo mi robi kawy.
-
@WS zgoda, ale nie demonizowałbym , że palona 2 czy 4 m-ce temu jest zła.
Używałem w automacie kawę paloną 6 mcy przed i zero różnicy.
Jeśli ktoś uważa inaczej to ciekawi mnie jak często zamawia i w w jakich paczuszkach, bo przy moim zużyciu 1 kg na m-c musiałbym 2x zamawiać co 2 tygodnie po pół kg?
Lubię kawę, jestem jej fanem, ale jeszcze nie zwariowałem, aby stać się niewolnikiem takiej logistyki.
-
Za dużo to znaczy ile? Jakie ratio?
-
Biorę pod uwagę czas do ilości kawy
Jeśli ma być 1:2 to u mnie nie wychodzi tak
zawsze kawy jest więcej (już sam nie wiem czy to jest istotne)
Nie chodzi raczej o jej ilość gdyż dawałem 18-19gr i to samo,sitko wd. instrukcji 16-18 gr
Nie trzymaj się kurczowo ratio 1:2
popróbuj różnych - być może bardziej sprawdzi Ci się 1:2,5 albo 1:3
U mnie bardzo sprawdza się 1:2 ale tylko przy większym sitku - i wtedy z 18g jasnopalonych mam naprawdę fajne 35-40g kawy
na standardowym sitku doza to 13-14g kawy średnio-palonej a uzysk podobny jak wyżej (fakt, że dźwignie to specyficzna maszyna)
-
Za dużo to znaczy ile? Jakie ratio?
1:2,7
48g
-
Za dużo to znaczy ile? Jakie ratio?
1:2,7
48g
celuj, próbuj, szukaj...
zacznij od testu monety, znajdź ilość kawy jaka mieści się w sitku
potem spróbuj 1:2 następnie 1:2,5
jak wyjdzie ok - próbuj 1,2:2 - 1:2,3
a jak nie wyjdzie 1:2,7
-
Zobaczę jeszcze na innych kawach, na yt jest Chińczyk co ogarnia ten ekspres i wszystko wychodzi perfect
Nawet na wbudowanym młynku.
-
Szanowni,
przy wyborze pierwszego "prawdziwego" ekspresu oraz młynka korzystałem z tego forum, więc też podzielę się opinią dla potomnych - może komuś pomoże.
Wybór padł na Lelit Anna PL41E. Po zakupie wszystko miało być pięknie, ale espresso wychodziło marne. Oczywiście po poczytaniu forum podejrzenie padło na mój stary młynek (ceramiczny Krupsa). I w taki sposób uzupełniłem zestaw o nowy młynek Lelit Fred. Było trochę regulacji grubości mielenia i zmiana kawy na bardziej palone ziarna w typie włoskim.
Efekt absolutnie rewelacyjny. Korzystamy z tego zestawu z żoną już 3 miesiące i espresso wychodzi świetne - tłuste, aromatyczne i z piękną cremą. Polecam każdemu taki zestaw na początek.
Kilka protipów dla innych początkujących: (1) Lelit Anna włącza się poprzez wciśnięcie guzika, który zostaje we wciśniętym położeniu do czasu wyłączenia (w przeciwieństwie do Rancillo Silva, który wraca do poprzedniej pozycji). Dzięki temu można podłączyć ekspres do inteligentnego gniazdka i włączać go do nagrzewania głosowo (włączamy z sypialni po przebudzeniu), można też ustawić timer/budzik. (2) Dużą różnicę wbrew pozorom daje tamper, siła dociśnięcia wpływa wyraźnie na czas ekstrakcji. (3) W Lelit Fred nawet pół obrotu śrubą potrafi wpłynąć na czas ekstrakcji, smak espresso i wygląd ciastka.
Mam nadzieję, że komuś się przyda :)
-
@CLater: "W Lelit Fred nawet pół obrotu śrubą potrafi wpłynąć na czas ekstrakcji, smak espresso i wygląd ciastka." - no pewnie! Ja mam doświadczenie, że nawet obrót o 1/8 pokrętła w moim młynku Eureka ma zauważalny wpływ na efekt ekstrakcji.