forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: pytlakos w 06 Październik 2014, 11:28:12

Tytuł: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 06 Październik 2014, 11:28:12
Cześć, wpadł ostatnio w moje ręce Mazzer Super Jolly, mam w związku z tym kilka pytań:
1. Jakiego smaru używa się do smarowania kołnierza z gwintem, który przyciska górne żarno?
2. Jak daleko od punktu zero jest mniej więcej ustawienie pod espresso?
3. Z dozownika wychodzą dwa kable, jeden to wyłączenie silnika, gdy cały dozownik się zapełni. Ale na dole jest jeszcze drugi kabel podłączony do wajchy, którą wyrzuca się zmieloną kawę. Nie wiecie po co jest ten kabelek?
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: WS w 06 Październik 2014, 12:13:33
O smarowanie tego gwintu w Mazzerze zapytałem kiedyś rozsądnego serwisanta. Powiedział, że jeżeli już muszę, to mogę użyć jakiegoś smaru silikonowego. Ale w Mazzerze nie ma konieczności smarowania tego gwintu, bo jest drobnozwojowy i z założenia ma być samohamowny. Ale w czasie  montażu trzeba gwint bardzo dokładnie wyczyścić, na przykład szpileczką. Za to zalecił smarowanie gwintu w Macapach i innych młynkach z bezpośrednio wkręcaną głowicą z górnym żarnem, to znaczy w młynkach bez sprężynek.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 06 Październik 2014, 12:45:00
Dzięki za głos. Chociaż w Macapie gwint bez smarowania chodzi leciutko, natomiast w tym mazzerze szło tak ciężko, że nie byłem w stanie dokręcić tego kołnierza do punktu styku żaren. Później wpadłem na to, że wytarłem smar nie z gwintu a z punktu gdzie kołnierz styka się z tym elementem, do którego przykręcone jest górne żarno. Gdy wziąłem trochę smaru z gwintu i posmarowałem to poszło znacznie lżej.

Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: WS w 06 Październik 2014, 13:36:21
W Macapie gwint chodzi lżej, bo nie ma oporu sprężynek, odpychających głowicę z górnym żarnem. Dlatego też trzeba go smarować, żeby zlikwidować luzy, z czasem powstające w czasie eksploatacji. A Mazzera przed luzami na gwincie, chronią właśnie sprężynki.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 06 Październik 2014, 19:42:25
Miałem okazję wymieniać żarna w starszym modelu Mahlkonig K30 (ze stopniową regulacją przemiału).
Producent tego młyna zastosował taki sam kiepski materiał (najprawdopodobniej aluminum) do obudowy komory żaren w którą wkręcany jest uchwyt górnego żarna, jak i uchwyt górnego żarna. Ponieważ młyn nie był wcześniej dobrze eksploatowany ( nie smarowanie gwintów i nie czyszczenie ich z pyłu) na zwykłej wymianie żaren się nie skończyło.
Pył dostał się do suchego gwintu (na dodatek gwint jest drobnozwojowy) i przy próbie odkręcenia górnego żarna, skończyło się to jego zapieczeniem.
Problem okazał się tak duży, że na nic było metodyczne odkręcanie, opukiwanie etc. Po siłowym odkręceniu okazało się, że gwint był tak zapieczony, że nie da się z nim nic zrobić (być może przy odrobinie zabawy, dolny gwint ta się wyszlifować, wycentrować i uratować część) i trzeba zamontować nowy uchwyt żaren.
Koszt naprawy - ok. 500 zł + parę dłuższych chwil stania przy warsztacie.
Na szczęście w nowszym modelu producent zastosował do dolnego uchwytu żarna gwint wykonany z innego metalu (najprawdopodobniej mosiądz), natomiast górny uchwyt jest niemniej badziewny i delikatny jak był. I taki właśnie zestaw zamontowałem.
Problemem był tylko włącznik bezpieczeństwa, bo nowa część jest wyższa o ok. 1 mm - 2 mm i na wyświetlaczu pojawiał się problem "otwartej obudowy" - wystarczyło delikatnie odgiąć języczek włącznika by wszystko było ok.
Przy okazji wymiany żaren na nowe (nowe śmigają aż miło, jakość naparu znaaaacznie wzrosła !) poprawiła się dystrybucja kawy w sitku, bo nowa część ma inny dziubek wylotowy i coś na wzór Mazzerowej kratki)
Jaki jest wniosek ? Smarować gwinty ! "Nie posmarujesz - nie pojedziesz."
Ja w Mazzerze używam wspomnianego smaru silikonowego.  ;)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 06 Październik 2014, 21:34:57
A wystarczy amelinium do azotowania dać ;)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 07 Październik 2014, 00:32:59
A wystarczyło... Płacąc tyle pieniędzy oczekuje się lepszych materiałów i wykonania. Ale tak niestety jest, gdy decydują księgowi a nie inżynierowie.  ;) Na szczęście nowszy model został nieco "poprawiony"choć niestety jakością i trwałością nie dorównuje starym "pancernym" mahlkonikom.  :)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: maro w 07 Październik 2014, 08:16:56
Oczywiście, że ten gwint w Mazzerze się smaruje !!! Mazzery są solidnie wykonane i z porządnych materiałów więc od momentu zaniedbania tej OBOWIĄZKOWEJ CZYNNOŚCI SERWISOWEJ do momentu zdeformowania czy zapieczenia gwintu sporo czasu minie ale w końcu ta chwila nadejdzie. Używa się smaru teflonowego o znikomej lepkości to taki biały smar o "piaskowatej" konsystencji. Ja czyściłem Mazzera raz na 6-9 miesięcy i zawsze nakładałem nowy smar na gwint i kołnierz w miejscu styku z aluminiową obudową żaren.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 07 Październik 2014, 09:07:11
W takim razie chyba zamówię nowe żarna i przy okazji ich wymiany porządnie wyczyszczę gwint i nasmaruję. A czym najlepiej wyczyścić stary smar z gwintu? Jakiś spirytus byłby ok?

mmorka, a co daje azotowanie amelinium? :)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: maro w 07 Październik 2014, 09:23:17
Zależy czym gwinty były nasmarowane bo jeśli oryginalnym smarem to wystarczy sucha szmata a jeśli jakimś smarem mineralnym to benzyna.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 07 Październik 2014, 09:51:11
To takie prawie hartowanie ;) Aluminium robi się twardsze i mocniejsze.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 07 Październik 2014, 22:19:32
maro, a o jakim konkretnie smarze mówisz? Jest on jakoś ogólnie dostępny na rynku?

Te resztki, które teraz są to wg Twojego opisu pewnie ten oryginalny, bo przypomina trochę białą pastę do zębów.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 07 Październik 2014, 22:32:19
Jeśli to biały to oryginał. Wytrzyj go ręcznikiem papierowym i już.
Polecany smar to Molykote 111
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 08 Październik 2014, 08:49:34
O, jak molykote nadaje się też do młynka to git, bo właśnie miałem go zamówić do grupy. :)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: maro w 08 Październik 2014, 13:28:02
Molykote jest dość lepki. Ja kupiłem oryginalny za Odrą bo lubię mieć wszystko perfekcyjnie  ;) Nie powiem Ci gdzie kupiłem bu nie pamiętam. Poszukaj sobie a tym czasem mogę Ci dać na jedno smarowanie bo chyba jeszcze gdzieś mam resztkę a mi na razie nie potrzebny.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Październik 2014, 13:59:31
Smar to smar; na pewno ułatwia obroty wzdłuż gwintu. Chyba nie trzeba tu żadnego perfekcyjnego.
Na pewno warto dokładnie wyczyścić szczeliny gwintu, bo najpewniej są wypełnione pyłem; dość dobrze utrudnia to poruszanie się śruby w gwincie.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: maro w 08 Październik 2014, 14:14:58
Chyba nie trzeba tu żadnego perfekcyjnego
Jak najbardziej. Na dzień dzisiejszy to nie wiem czy by mi się jeszcze raz chciało tak kombinować by kupić oryginalny smar. Z tym oryginalnym się kawa może mniej chętnie łączy.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 09 Październik 2014, 09:17:46
maro, a ten oryginalny ma jakąś nazwę? Żeby wiedzieć czego szukać. Nie wiem też czy będzie mi się chciało sprowadzać, ale jeżeli masz to gdzieś po ręką to zawsze warto wiedzieć :).

ps. dzięki za propozycję, chyba jednak nie będę Ci fatygował ;)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: maro w 09 Październik 2014, 13:08:04
Nie miał nazwy ale trafiłem na niego na home-barista więc możesz poszukać.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 09 Październik 2014, 15:35:13
ok dzięki
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 27 Luty 2016, 14:23:10
Czym różni się Mazzer Luigi od Super Jolly?
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: maxvondemon w 27 Luty 2016, 14:45:45
Mazzer Luigi to pełna nazwa marki a sj to model lub mini lub robur. Poprawcie mnie jeśli się mylę
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 27 Luty 2016, 14:49:02
Wystarczy zajrzeć na stronę www firmy Mazzer.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 27 Luty 2016, 14:54:04
http://www.mazzer.com/en/grinder-dosers/ (http://www.mazzer.com/en/grinder-dosers/) Drogi Antonio, nie widze tu nigdzie "luigi" Może po prostu nie potrafie szukac
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: WS w 27 Luty 2016, 15:23:51
Pewnie, że nie potrafisz :). W linku, który podałeś, zobacz na kontakt na dole strony.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 27 Luty 2016, 15:30:31
[K] okulary.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 27 Luty 2016, 15:42:20
Hahahah, i do takiego pytania, trzeba było temat zakładać, ja pierdziu...

Ps
Podobnie, Robert Bosch.
Kto wie, że taka jest pełna nazwa marki?
Kiedyś składałem papiery tam i jak oddzwaniali, to pani powiedziała, że dzwoni z Robert Bosch, a ja, że żadnego Roberta Boscha nie znam:-)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 27 Luty 2016, 15:44:12
Nie zakładałem  przecież, podpiąłem się pod jakiś istniejący.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 27 Luty 2016, 15:47:58
Aaa, ok.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 29 Luty 2016, 16:38:56
Widzę że  Roger ma do mazzera SJ różne żarna, czym one się różnią? Warto dopłacić do oryginalnych, czy też 2x tańsze zamienniki są wystarczająco dobre

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 29 Luty 2016, 18:51:40
Nie mogę już edytować, dlatego piszę jeden pod drugim.
Szukam takiego kapturka na miejsce hoppera https://www.youtube.com/watch?v=yHTefHE5T6U (https://www.youtube.com/watch?v=yHTefHE5T6U)
Ktoś coś?
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 29 Luty 2016, 18:56:56
Ślepe sitko po prostu.
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 29 Luty 2016, 19:27:54
Racja... Co wprawne oko to wprawne oko :D
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: Expel w 02 Marzec 2016, 10:31:39
No i znowu brak mozliosci edycji...  :picardpalm:

Mam mojego amzzera SJ, żarna stykaja mi się już przy 5,8. Jak mogę zmienić to żeby skala zaczynała się od 0?
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 02 Marzec 2016, 10:37:45
Po co Ci ta edycja w następnym dniu? Nikt takiej edycji i tak by nie przeczytał, bo się nie wyświetli jako nowy post :)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 02 Marzec 2016, 10:37:51
Off-Topic:
Na  edycję masz bodajże 24 godziny, potem nowy post

Co do styku i numerka - to jest tylko poglądowo. Rzadko kiedy, rzadko w którym młynku z numerkami punkt zero pokrywa się z 0.
Możesz odkręcić żarna, zmierzyć ich grubość i porównać z grubością oryginałów i zamienników - jeśli twoje są grubsze to punkt zero jest dalej od 0 ;)
Tytuł: Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 02 Marzec 2016, 15:51:19
Są młynki na których da się wyskalować zero na styku ale mają trochę inną konstrukcję.