...A co jeśli by zwiększyć budżet do 5 tys zł ...Gdybym ja wybierał, to po raz kolejny wybrał bym QM, co prawda mam w wersji Super Cappuccino (wersja Professional mieści się w Twoim budżecie, ale spieniacz ma manualny), do biura kupowaliśmy bodaj w czerwcu, ostatnio jak zaglądałem na liczniku było ponad 1800 kaw, każda przyzwoita (niestety przy zakupie na firmę w standardzie 1 rok gwarancji).
... przy 20 kawach i gamoniowatej obsłudze bezpieczniejsze będzie trzymanie mleka w lodówce ...Jeśli jest tak, jak piszesz, to kto będzie czyścił system automatycznego spieniania?
Mam nieodparte wrazenie, ze ten watek sie zakonczy dopiero wtedy jak ktos powie, kup ekspres Melitta.Mam podobne odczucia :)
Jeśli jest tak, jak piszesz, to kto będzie czyścił system automatycznego spieniania?Jak to było napisane powyżej program do czyszczenia :), generalnie połowa tych założeń w tym wątku nie ma sensu lub się wykluczają, mam nadzieje że nie jestem odosobniony w tym odczuciu. Temat nieuchronnie zmierza do wyboru już wybranego wcześniej ekspresu tylko szukamy klakiera który to "klepnie".
Najprostszy system z manualnym spienianiem, będzie trochę trudniejszy, ale nikt się nie zatruje ;)
Mam nieodparte wrazenie, ze ten watek sie zakonczy dopiero wtedy jak ktos powie, kup ekspres Melitta.Mam podobne odczucia :)
W domu mam kolbowca i oczywiście wychodzi z niego lepsza kawa, ale to też dlatego, że w domu pijam doppio, ale żeby była jakaś kolosalna różnica to bym nie powiedział.
plujka z zielonego Jacobsa
wszystko co nie jest kolbą, albo czymś do niej zbliżonym będzie z góry negowane.Szczerze, gdybym założył dajmy na to biuro podróży, w którym pani Marzenka częstuje klienta kawą w życiu bym nie wziął kolby, tylko automat i dobre ziarna. Dlatego rozumiem Twoją sytuację. Niestety nie pomogę względem wyboru modelu. Rodzice mają od 5 lat Nivonę 750, działa bezawaryjnie, spienianie mleka wygodne, ale bliska obecność zlewozmywaka wysoce pożądana.
Szczerze, gdybym założył dajmy na to biuro podróży, w którym pani Marzenka częstuje klienta kawą w życiu bym nie wziął kolby, tylko automat i dobre ziarna. Dlatego rozumiem Twoją sytuację. Niestety nie pomogę względem wyboru modelu. Rodzice mają od 5 lat Nivonę 750, działa bezawaryjnie, spienianie mleka wygodne, ale bliska obecność zlewozmywaka wysoce pożądana.
No ale tutaj nie szukamy urządzenia do biura podróży, tak?
Wyszła z tego całkiem zgrabna reklama tajemniczego super automatu do kawy, może taki był właśnie cel tego wątku. Zachęcić, zanęcić. Jak dobrze przyciąć wypowiedzi to nawet można cytować, że polecanym na tym forum ekspresem jest.... :nienie:
Z mojej strony to doprecyzowałbym tylko zdanie: "Jak większość zakładała wybór padł na..." to po pierwsze żadna większość, raptem dwie, góra trzy osoby. I ta mniejszość zakładała, że wybór został z góry ustalony, a nie że jakikolwiek był, przynajmniej taki był pogląd.
Jak już o manipulacji słownej mówimy to:
- nie jeździłem autem TATA a śmiem twierdzić, że to nie jest dobry samochód, czyli nie zawsze trzeba dotknąć by móc ocenić, śmiem to nazywać doświadczeniem.
- mój syn jak miał 4 lata z najlepszej jakości balsy zbudował samolot, który nie chciał za nic latać, a zużył jej sporo - nie było to obrazą dla producenta tejże balsy, dostarczyciela kleju też się nie czepiałem (więc ktokolwiek kto dostarcza kawę może spać spokojnie). Ale faktem jest że latał lepiej niż dzieło jego brata z plasteliny. Coś mi jednak podpowiada, że żaden z niego był samolot. To by było na tyle w temacie pozycjonowania jakości kawy na podstawie rozpuszczalnych wynalazków lub świetnych składników budujących finalny produkt.
- A i bardzo mi się podoba wariacja z indukcji matematycznej z opinii Rogera, czyli skoro w maszynie A procedura działa to też zadziała w maszynie B, a jak nie zadziała w maszynie B, to co? Nic bo to przecież nie ma związku :)
i po pół roku nadal wychodzi mi to dość powoli i niezgrabnie
Ascaso DreamNie mam tego ekspresu no to nie wiem jak się na nim pracuje. Młynek z sygnaturki został tam wpisany pierwszego dnia gdy się tu zalogowałem. jest bardzo piękny bo ma ok 40 lat.
Wcale mnie nie dziwi zespół doświadczenia nabyty w rezultacie posiadania takiego zestawu. Niemniej nie można na tym bazować w ocenie ile powinna trwać procedura przygotowania kawy tym bardziej mlecznej.
Serio? Nie chce się chwalić ale to sama przyjemność i człowiek pracuje jak automat. Doprawdy jestem pod wrażeniem jak przez pół roku nie można się poprawnie i z przyjemnością nauczyć obsługiwać kolby. Z mojego doświadczenia teraz postępuje tak jak napisał Maciek. Widzę automat wychodzę. Jestem raz zdrowszy dwa parę złoty zostaje w kieszeni.
Ascaso Dream nie jest ekspresem rekomendowanym do nano kawiarni, podobnie jak towarzyszący mu młynek z sygnaturki. Wcale mnie nie dziwi zespół doświadczenia nabyty w rezultacie posiadania takiego zestawu. Niemniej nie można na tym bazować w ocenie ile powinna trwać procedura przygotowania kawy tym bardziej mlecznej.
Ja już taki podejrzliwy jestem :)
Rozumiem KiT że do mnie prawiszW życiu do przedmówcy raczej....
Tak nieśmiało wtrącę swoje 3 grosze do założyciela wątku i znikam: a może przelew?
Prosta obsługa, dużo kawy w krótkim czasie, możliwość dolewki, wprawdzie nie ma spienionego mleka (choć i to można ogarnąć trzema ruchami płetwą), ale spełnia oczekiwania większości spijaczy kawy. Młynek, dobrze dobrana kawa (przyda się sensoryczna konsultacja) i wszyscy powinni być zadowoleni, a i $$$ powinno zostać.
Jedyne czego nie będzie to: ekspresusuperwow, pseudoespresso, onetouchcudów.
Pewnie jednak nie, ale cóż, musiałem spróbować ;)
A może jako drugi? obok? Najwyżej sam się pobawisz niewielkim kosztem, a nuż się ktoś przekona przy okazji.
Nie ma takiej opcji, sciereczka mokra z mikrofibry zawsze dziala, tylko z wytarciem nie mozna czekacTak nieśmiało wtrącę swoje 3 grosze do założyciela wątku i znikam: a może przelew?
Prosta obsługa, dużo kawy w krótkim czasie, możliwość dolewki, wprawdzie nie ma spienionego mleka (choć i to można ogarnąć trzema ruchami płetwą), ale spełnia oczekiwania większości spijaczy kawy. Młynek, dobrze dobrana kawa (przyda się sensoryczna konsultacja) i wszyscy powinni być zadowoleni, a i $$$ powinno zostać.
Jedyne czego nie będzie to: ekspresusuperwow, pseudoespresso, onetouchcudów.
Pewnie jednak nie, ale cóż, musiałem spróbować ;)
A może jako drugi? obok? Najwyżej sam się pobawisz niewielkim kosztem, a nuż się ktoś przekona przy okazji.
Szczerze to brałem taką opcję pod uwagę i nadal tego nie wykluczam. Tzn automat jest pewny, ale dodatkowy przelewowy nie jest wykluczony.
raf77---> Wypróbuję to, ale z tego co pamiętam, to czasami nawet długie moczenie dyszy w wodzie nie dawało najlepszych efektów.
Mam podobny problem... Otwieram malutki lokal w Bytomiu gdzie dobra kawa to co najwyżej Lavazza. Jestem po lekturze tego forum i wątków o ekspresach, myślałem początkowo o ekspresie automatyku ale... no właśnie 20 kaw dziennie ? Ofertę chcę skierować do studentów. Dlatego chcę mieć u siebie dobrą kawę. Mam dylemat co kupić, w co pójść. Dużo dał mi do myślenia ten artykuł: niepoddawajsie.pl/jaki-ekspres-do-kawy-kupic/ po którym trafiłem na to forum. Autor tam pisze o ekspresie przelewowym i kawiarce. Czy na prawdę mi to wystarczy? Czy lepiej pójść jednak w tani ciśnieniowy?
Ahh kwota... mam na ekspres niecałe 1500zł. Będę wdzięczny za pomoc.
Mam podobny problem... Otwieram malutki lokal w Bytomiu gdzie dobra kawa to co najwyżej Lavazza. Jestem po lekturze tego forum i wątków o ekspresach, myślałem początkowo o ekspresie automatyku ale... no właśnie 20 kaw dziennie ? Ofertę chcę skierować do studentów. Dlatego chcę mieć u siebie dobrą kawę. Mam dylemat co kupić, w co pójść. Dużo dał mi do myślenia ten artykuł: niepoddawajsie.pl/jaki-ekspres-do-kawy-kupic/ po którym trafiłem na to forum. Autor tam pisze o ekspresie przelewowym i kawiarce. Czy na prawdę mi to wystarczy? Czy lepiej pójść jednak w tani ciśnieniowy?
Ahh kwota... mam na ekspres niecałe 1500zł. Będę wdzięczny za pomoc.