Aeropress

[krystians]

ja też jak najwyższą temp. polecam, ale to dla każdej kawy i podniebienia jest inna. W alternatywie jasno palone Etiopie z naturalnej obróbki najbardziej mi smakują w okolicach 85-86 st, bo smak jest wtedy dla mnie najciekawszy i nie wkradają się nieprzyjemne posmaki. W niskiej temp. ekstrakcję można podbić na różne sposoby, dozą, mieszaniem lub czasem.  W tym chyba cała frajda, że nie ma jednego najlepszego przepisu i każdy może znaleźć coś ciekawego dla siebie, a po jakimś czasie znaleźć coś jeszcze fajniejszego.

[mathu]

W ogole to w paczkomacie mam filtr standard, wiec dobor temperatury trzeba bedzie i tak zaczac od poczatku

[Antonio]

Moje doświadczenia z V60 i Hario TCA-3 wskazują raczej na dość wysoką temperaturę, 94-96 stopni. Kawy są smaczne, zaparzają się ok. 2 minuty; jeśli są to dobre kawy .

[krystians]

dlatego zawsze podkreślam, że to tylko na moje podniebienie ja wolę trochę niższą temperaturę zależną już od kawy i metody, ale spokojną i dłuższą ekstrakcję, jak dla mnie dającą bogatszy smak  przynajmniej przy moich umiejetnościach i młynku

[Aldonka]

Fjne to, ale ja mogę na razie pozwolić sobie jedynie na kawkę z zaparzacza...

[manfred]

zaparzacza

Co to takiego?

[joonecky]

Stawiam na mokę

[dowicz]

Mam zgoła inną metodę ( nie napiszę, że przepis, bo brak dokładnych parametrów)

Mielenie: ok. 20 klików od maks. skręcenia Rhino (dokładnie nie pamiętam, bo dawno nie ruszałem)
Doza: 16 - 16,5 g
Temperatura: Od zagotowania wody czekam ok. 2 - 3 min (na razie nie mam czym mierzyć, ale to kwestia czasu (czekam, aż czajnik Brewista będzie dostępny))
Preinfuzja: 50 ml ok. 30 sec
Potem dolewam do pełna, czyli suma wody ok. 250 - 260 ml
Czas parzenia łącznie z preinfuzją: 3 min (co jakiś czas mieszam), potem ok. 30 sec przeciskania.

W wielu miejscach jak widzicie jest ok. bo nie mierzę wszystkiego dokładnie i niuansuję w zależności od temperatury i kawy. Ale raczej grubiej mielę i daję jej więcej czasu. Ostatnio niestety trochę się zaniedbałem z przesiewaniem.

Obecnie piję Etipia YCheffe od Antonia i jest super. Jest owocowa słodycz , konkretne body  i ta typowa świeżość  .

[mathu]

Macie racje z wysoka temperatura (chociaz w przypadku mocniej palonej kawy mozna sie sparzyc)

Able Standard + 17g Yirgacheffe z swiezopalona + przemial 3 na Severinie + okolo 92 stopnie + 200 ml wody + 1:30 = po  prostu niebo, smak nie do opisania dobry i zbalansowany

Uzalezniam sie od kawy (nie od kofeiny) - wypilem to co powyzej i momentalnie chcialem robic kolejna taka sama. Zakup kolby staje coraz bardziej pod znakiem zapytania, nie wiem po co mi taka fanaberia, jak takie cuda wychodza z prostego Aero

[manfred]

Napar- Z kolby nie zrobisz czegoś co wychodzi z aero i na odwrót.

[mathu]

A co by wyszlo, gdybym zrobil z kolby taka sama kawe? Bedzie sie to dalo wypic? Czy bedzie sama cytryna?

[manfred]

Nie znam się ale chyba na to coś wołają americano czy jakoś tak. A jaki mieć będzie smak nie wiem.

[WS]

A co by wyszlo, gdybym zrobil z kolby taka sama kawe?

Jeżeli zrobisz taką samą kawę, to będzie taka sama .

Zakup kolby staje coraz bardziej pod znakiem zapytania, nie wiem po co mi taka fanaberia

Dobre espresso to także styl życia, niekoniecznie fanaberia.

[mathu]

Mam na mysli te same ziarna, ale przemielone na espresso i przepuszczone przez kolbe. Czy to sie da w ogole wypic? Czy musze miec cos z ciemnym paleniem?

Mam male doswiadczenie z piciem espresso i nie wiem co mozna w ten sposob uzyskac. Nie jest to przypadkiem zamykanie sie w ciezszych smakach?

[manfred]

Mam na mysli te same ziarna, ale przemielone na espresso i przepuszczone przez kolbe. Czy to sie da w ogole wypic? Czy musze miec cos z ciemnym paleniem?

Na to pytanie musisz szukać gdzie indziej odpowiedzi tutaj jest wątek o aero.