Aeropress

[M]

Andrzej, dysponujesz może przepisem na Etiopię Yirga Cheffe do AP?

[DrUsagi]

Ostatnio na wyjeździe stwierdziłem że te wszystkie przepisy to można "o kant dupy potłuc" 

W porannym amoku, nastawiłem wodę czajniku. W miedzy czasie przygotowałem dzieciom śniadanie, zmieliłem kawę odmierzoną na oko, bo wagi zapomniałem na wyjazd. Wsypałem do AP, zalałem wodą o nieznanej temperaturze i wróciłem do śniadania. Przypomniałem sobie że trzeba przeciskać, i to co znalazło się w kubku powaliło mnie na kolana - lepszej kawy z AP nie udało mi się do tej pory uzyskać. Użyta kawa to Etiopia Mocca Harrar od Gorana. Niestety drugi raz tak z parametrami nie trafiłem.

Suma sumarum - jak bym miał ze sobą wagę i termometr to bym si e trzymał jakiegoś standardowego przepisu. Ale nie miałem i uzyskałem cudowną ambrozję. Tylko niestety niczego nie pomierzyłam w sensie gram kawy, ilości i temperatury wody ani czasu zaparzania. I jakoś ziarna się skończyły a do ambrozji wrócić się nie udało.

Trzeba więc przepisy używać tylko jako zalecenia, a z każdą kawą warto sobie poeksperymentować robiąc notatki - bo efekt może być powalający.

[M]

Pewnie że trzeba eksperymentować, właśnie dopijam kubek Etiopii przyrządzonej mniej więcej tak, jak opisujesz powyżej
Ale próba zbliżenia się do "przepisu" twórcy ziarenek też może być cennym doświadczeniem

[donkiszot]

Biorąc pod uwagę różną wodę i różne młynki -- niewykonalne.

Niemniej, jeśli nie startujemy w mistrzostwach świata, to zgadzam się z pierwszym stwierdzeniem Dr.
Zgadzam się też z drugim jego stwierdzeniem, jeśli chcemy powrócić do poprzedniego efektu trzeba zapamiętać parametry.

[M]

Właśnie, Woda! Przecież to główny składnik kawy
W domu mam osmozę i czuć różnicę

[Violina]

Dziękuję za rady A już się bałam, że coś nie tak z moim urządzeniem. Faktycznie była to wina zbyt mocno zmielonych przeze mnie ziaren.

[Antonio]

Dziś zaparzyłem z kolei Salwador (Salwador San Jose Ruffati pulped-natural). W zasadzie tak samo, 13g kawy/235ml, 30 sekund preinfuzji, minuta infuzji, 30 sekund wyciskania. Efekt bardzo pogodny, łagodny, gładki .

A z Etiopią wszystko zależy chyba od tego, co nam nie pasuje . Myślę, że w dużej mierze można w Aeropressie regulować różne walory kawy długością zaparzania.

[donkiszot]

Niestety jakość przemiału ma tu kardynalny wpływ na poziom goryczy.

[johnyKMSA]

Jako że to forum odkryłem niedawno to jadę tak przez wszystkie wątki dotyczące alternatywy.
W tym rzucił mi się w oczy problem z brakiem klarowności w kawie z AP. Powiem tak - dziwne  . Stosując papierowe filtry zawsze wychodzi mi klarowna kawa (za każdym razem nowy filtr). Ale nigdy nie przeciskam na siłę, wychodzi tak 30-40 s przeciskania. Przemiał zapylony na pewno bo z Porlexa a nie z żadnej Ubermaszyny.
Mniej klarowna jest przy zastosowaniu metalowego filtra, ale tam już w przeciskanie wkładam więcej siły bo ciężej przechodzi. Ale więcej body dostaje dzięki temu.
Jedno czego w AP nie lubię (versus drip/chemex) to mniejsza kwaskowość naparu. Przynajmniej ja nie potrafię takiego zrobić z AP.

[Antonio]

"Przy najmniej" --> im więcej pyłu, tym mniej kwaskowatości.
Kawa z aeropressu może być klarowna i nic w tym pewnie dziwnego nie ma, ale gdy się jej klarowność porówna z klarownością Chemexa, to wtedy się to wyda mniej klarowne . Napary z Chemexa są absolutnie czyste, gdy te z Aeropressa zawsze pozostawiają po sobie na dnie filiżanki jakieś pyły.

[johnyKMSA]

Uffff, najgorzej kiedy gramarnazi trafi na innego gramarnazi. Strasznie to boli 

[Antonio]

Eee... spoko .

[dobry chlopak]

Witam.Od kilku dni jestem posiadaczem aeropressu.Dzis kolega dal mi troche świeżo palonej kawy,która oczywiscie zmieliłem przed zrobieniem kawy.Siedem klikniec na Porlex'ie metoda zwykla nie odwrocona 18g kawy,woda 85 C,wsypane do AP pozniej woda ok.50 ml i czekanie do 30 sekund pozniej kolejna dolewka wody do poziomu 3 na AP i po minucie przeciskanie przez ok.30s. Do tej kawy dolałem zonie mleka i mowi ze byla wspaniala.Ja z kolei zmielilem sobie na pięciu kliknieciach i metoda zrobienia taka sama tylko wody dolałem do końca i wyszła lurowata .To moje pierwsze kawy na AP i wiem ze jeszcze nie raz sie rozczaruje jak i pozytywnie zaskocze .Dodam ze pozniej przygotowalem sobie tą samą kawe w kawiarce bialetti Venus i byla bardzo smaczna.Dzis zamowilem sobie z palarni kawe Ethopian Yirgacheffe medium roast i tu mam pytanie gdyz chciałbym z niej wycisnąć ile tylko się da jak mam z nią postępować to znaczy jaki przemial i jak ja zrobić w AP.Moze ktos mi pomoże

[WS]

W aeropressie zwykle stosuje się nieco większe dozy niż w innych metodach alternatywnych. Standardowe 6 g na 100 ml wody sprawdza się w przypadku mocnych, goryczkowatych kaw, zwykle jest to 7-8 g. 
Grubością mielenia, czasem parzenia i temperaturą możesz regulować smak kawy. Grubszy przemiał, krótsze parzenie, niższa temperatura – kawa jest delikatniejsza, słodsza, bardziej kwaskowata. A drobniejszy przemiał, dłuższe parzenie lub wyższa temperatura owocuje większą mocą i mniejszą kwaskowatością.
Pole do popisu masz szerokie, wybór zależy od Ciebie.

[dobry chlopak]

Po niecalych dwoch tygodniach uzytkowania AP moge delikatnie stwierdzic ze chyba wchodze na odpowiednie tory jesli chodzi o smak.Caly czas jednak jest to motoda prob i jeszcze raz prob  a to z gruboscia,czasem i temperatura.Caly czas robie sobie notatki aby pozniej wiedziec co w jakich proporcjach zachowac.Jedyne co jest poki co u mnie stale to 21g kawy na caly AP..Dzis zamowilem dwa metalowe filtry o rozmiarach 6400 i 40000 holes per inch.Takze jestem ciekaw kolejnych moich eksperymentow z tymi filtrami na nowych kawach.