Autor Wątek: Timemore Sculptor  (Przeczytany 48679 razy)

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 693
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #405 dnia: 18 Styczeń 2024, 18:34:48 »
Nie wiem jak można wypuścić produkt na rynek który wymaga od każdego z klientów tego typu zabiegów. Powinno to być tą czy inną metodą w fabryce, by produkt był gotowy do pracy. Nie podoba mi się to. Każdy teraz będzie miał nadzieję, że jego młynek kiedyś przestanie pylić.

Offline Lokomisiek Mężczyzna

  • Wiadomości: 126
  • Ekspres: Flair 58, V60, Aeropress
  • Młynek: DF64 Gen2 (DLC), timemore C2
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #406 dnia: 18 Styczeń 2024, 19:48:10 »
Sezonowanie żaren to nie jest nic nowego i wyjątkowego- tu bardziej kwestia jak duży to ma wpływ na kawę w przypadku tego modelu i tych żaren... póki co chyba kwestia jest tego że to dość nowy młynek, i chyba musi się do mainstreamu przebić że trzeba tyle i tyle kawy przemielić żeby młynek osiągnął pełnie możliwości... widzę jak się z czasem zmienia kawa którą robię. Dopiero teraz po 4kg trochę jest upierdliwe espresso, ale aeropress czy V60 wychodzi świetnie.

2-3 kolejne kilogramy to u mnie jest kwestia 1-1,5 miesiąca, więc szybko pójdzie... Nie martwi mnie to jakoś mocno- chociaż można mieć emocjonalny rollercoaster, to doceniam że młynek przypomniał mi że poza espresso mam inne zaparzacze kawy i miłym doświadczeniem było się z nimi przeprosić :)

Ostatecznie 6-7kg w młynku który docelowo ma przemielić dziesiątki czy setki nie jest jakimś deal breakerem dla mnie, ale jak ktoś zmienia młynek co kilka kilogramów- to zrozumiałe że będzie to irytujące bardzo. Kwestia czy ktoś chce jak najszybciej do celu- czy będzie cieszył się drogą- ja kupowałem młynek jednak wiedząc już jak to wygląda i czego się spodziewać. Rozumiem jednak tych co kupili bo hype był duży, i zignorowali wszystkie głosy o dużym wpływie sezonowania żaren.

@MarVald może powie coś więcej jak ocenia młynek po całej tej zabawie, bo jednak dla większości z nas jest coś na co czekamy.

Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1046
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #407 dnia: 18 Styczeń 2024, 21:37:06 »
A jak właściciele wersji bez S? Bo coś słychać tu tylko o wersji pod espresso.

Ja ze swojego 078 jestem naprawdę bardzo zadowolony. Szybko, cicho i z jedynie minimalną ilością pyłu (na najniższych obrotach). Jedyne co mnie nieco irytuje to fakt, że przycisk start/stop nie zawsze działa, ale to w sumie drobnostka.

Odkąd dostałem ten młynek to używam w zasadzie tylko jego, C40 i Kinu poszły w odstawkę. Wczoraj w ramach odstępstwa zrobiłem jedną kawę z wykorzystaniem Kinu i stwierdzam, że co spore płaskie żarna to jednak płaskie ;) Bardziej pasuje mi taka bardziej klarowna w smaczki kawa.

Po tym krótkim czasie wydaje mi się, że Sculptor to mógł być takie "złoty strzał" jeśli chodzi o młynek pod przelewy. Za nieduże pieniądze bardzo dobry efekt. Bardzo jestem ciekaw jak młynek by wypadł w porównaniu z jakimś poważnym graczem 98mm i ceną razy 5 ;)

Offline MarVald

  • Wiadomości: 256
  • Ekspres: Lelit Mara X v 1.9 oraz Moccamaster Cup-One
  • Młynek: Niche Zero, Comandante C40 MK3
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #408 dnia: 18 Styczeń 2024, 22:17:56 »
@Lokomisiek - no musiałbym jeszcze trochę kaw zrobić. Teraz wyjeżdżam na tydzień, więc niczego się więcej o nim nie dowiem :) Pewne jest, że go jeszcze nie rozumiem i dwie kawy na tych samych ustawieniach potrafią się inaczej zachować. Ja nie robię WDT, bo jest to pewna granica, której przekroczyć nie chcę :) Oczywiście nie neguję/nie podważam efektów tego zabiegu :)
Jeśli chodzi o przelewy to dla mnie jest porównywalnie z Comesiem, ale to moje odczucia  ;)
Teraz przez miesiąc zamierzam go poużywać i potem wrócić na chwilę do Niche, aby lepiej zobaczyć różnicę. Przeskakiwanie z młyna na młyn w moim konkretnym przypadku nie daje możliwości oceny. Wolę się przyzwyczaić :)
Zobaczymy jak będzie ostateczna decyzja odnośnie jego losów w moim domu :)
Na etsy jest fajny gadget - uchwyt pod kolbę, ale dosyć drogi ;) szkoda, że nie ma diy, bo bym druknął sobie ;)
« Ostatnia zmiana: 18 Styczeń 2024, 22:34:45 wysłana przez MarVald »

Offline Jenot Mężczyzna

  • Wiadomości: 57
  • Ekspres: Quick Mill Anita, Gaggia Classic, Flair 58
  • Młynek: Timemore Sculptor 064s, Pietro, Kinu Simplicity,
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #409 dnia: 19 Styczeń 2024, 09:06:52 »
Na printables.com są dwa modele holderów pod Sculptory. Nie takie jak ten z Etsy, ale powinny dać radę. Też na próbę sobie druknę.

Offline kabzior

  • Wiadomości: 831
  • Ekspres: Bianka v3
  • Młynek: 078s
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #410 dnia: 19 Styczeń 2024, 11:35:55 »
O, wskaźnik magnetyczny z Etsy przyszedł, bardzo fajny jest, polecam.
Jakąś matę też sprzedający dorzucił która chyba ma się przykleić tam gdzie kubek, ale nie wiem po co to...




Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1046
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #411 dnia: 19 Styczeń 2024, 12:27:08 »
Po ile taki wskaźnik? Znając Etsy to pewnie całkiem spory procent ceny samego młynka 😜

Offline kabzior

  • Wiadomości: 831
  • Ekspres: Bianka v3
  • Młynek: 078s
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #412 dnia: 19 Styczeń 2024, 16:01:55 »
Nie ma tragedii, 16 czy 17 €

Offline Lokomisiek Mężczyzna

  • Wiadomości: 126
  • Ekspres: Flair 58, V60, Aeropress
  • Młynek: DF64 Gen2 (DLC), timemore C2
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #413 dnia: 21 Styczeń 2024, 14:54:31 »
Może ja napisze nieco ze swojego punktu widzenia... mój 078s powinien mieć okolice 6kg kawy zmielone, u mnie zeszło 3kg + jakieś końcówki paczek z dna szafki, a wcześniejszy właściciel deklarował że zmielił nim 2-2,5kg.

Miałem jakiś tydzień przerwy od espresso, trochę aeropressu, trochę przelewu bo nie chciało mi się za bardzo bawić z Flairem, plus znajomi wpadli którzy za espresso to niezbyt. Więc młynek intensywnie dość latał po grubszym mieleniu w ostatnim czasie...

No ale weekend- czas na filiżankę espresso więc wróciłem na wcześniejsze ustawienia (okolice 2 w moim przypadku) i kawa przeleciała mi w 10s z ciśnieniem w okolicach 6... zszedłem z podziałką w dół o 0,5 (dla sculptora kosmos) i nadal ekstrakcja 20-25s z ciśnieniem 7-8 bar, więc totalnie zdębiałem... zacząłem aż szukać problemu czy to na pewno nie jakiś mój "błąd"- pin nie zmieniany przecież. Dla pewności wróciłem do 11 zrobiłem V60 i znów ustawiłem pod espresso młynek wybierając 1,4 na tarczy i czas ekstrakcji był już poprawny. Nadmienię że obroty wcześniej miałem w okolicach 1100, natomiast pod przelewy zszedłem do 800 obrotów i tak zostało jak mieliłem espresso- wiec to też może mieć jakieś znaczenie, chociaż ktoś pisał że obniżając obroty uzyskiwał wyższy czas ekstrakcji... Do tego wszystkiego mam kawę którą piłem wcześniej ale nowa paczka więc świeższa także czysto teoretycznie powinienem przedziałkę mieć wyżej niż wcześniej jeszcze, a nie o tyle w dół.

Myśląc o tym chwilę to chyba właśnie ten moment "spadnięcia z klifu" o którym mówili influencerzy i który brałem z przymrużeniem oka... bo wydawało mi się to dziwne. Trochę też doszukuje się przyczyn w tym że to inne kawy są, może jeszcze cos innego.. ale po raz pierwszy na cremie mi się pojawiły cętki, dodatkowo samo espresso też smakuje inaczej- ale po tygodniu przerwy może to być subiektywne, i jakaś autosugestia.

Ciężko jeszcze na ten moment mi powiedzieć coś więcej ponad to że przez tydzień młynek, jak i kawa która z niego wychodzi się zmieniły na tyle mocno że czuje się nieco zagubiony. Tunelowanie też zniknęło, nawet pomimo użycia WDT na odwal się, kilka obrotów umikota dało mi poprawną ekstrakcję bardzo równą, i też nie widzę pyłu pod kolbą o której też ktoś tu pisał- ale to może mieć związek z tym że kręcę o wiele mniej WDT więc nie zdąży przelecieć pył na sam dół sitka.

Jak pojawią się jakieś wnioski bardziej konkretne to na pewno się nimi tu podzielę :)
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń 2024, 14:57:46 wysłana przez Lokomisiek »

Offline emwu Mężczyzna

  • Wiadomości: 110
  • Ekspres: Flair 58 LE, Aeropress, Clever Dripper, Moka Espress 3tz, 6tz, Picopresso
  • Młynek: Timemore Sculptor 064S, Flair Royal Grinder
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #414 dnia: 21 Styczeń 2024, 16:37:46 »
064S też "się zmienia" od kiedy kupiłem.
Widocznego tunelowania nie widzę od dłużego czasu, ale czasami trudno ogarnąć mielenie pod daną kawę po kilkudniowej przerwie. Nie wiem z czego to wynika.
Flair dodaje jeszcze swoje zmienne  :lol2:
U mnie powolne wejście na 3 bary w preinfuzji wydłuża szota w porównaniu do szybkiego zwiększenia do 3 barów.
Również powolne wejście do 8 barów dla samej ekstrakcji zmienia ją i wydłuża.

Offline Lokomisiek Mężczyzna

  • Wiadomości: 126
  • Ekspres: Flair 58, V60, Aeropress
  • Młynek: DF64 Gen2 (DLC), timemore C2
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #415 dnia: 21 Styczeń 2024, 17:07:44 »
Ja z uwagi na młynek, nie kombinuje z flairem tylko robię cały czas jeden przepis. Sculptor pomiędzy 2,5-5kg był powtarzalny bardzo. Po tych 5kg zaczęło się coś zmieniać bo pojawił się tuneling… a teraz po około 6kg trzeba było mocno zejść z grubością mielenia, a kawa jaką produkuje młynek zaczyna się pokrywać z tym co czytałem o jego charakterystyce… oby już nic się nie zmieniło :)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6260
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform, Ode2
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #416 dnia: 21 Styczeń 2024, 17:22:56 »
tunelowania
tuneling
Tunelowanie? że takie ?

Dobre szlifierki zadziorków musi mieć ten rzeźbiarz na takie drążenie.. :)
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń 2024, 17:26:10 wysłana przez krystians »

Offline Lokomisiek Mężczyzna

  • Wiadomości: 126
  • Ekspres: Flair 58, V60, Aeropress
  • Młynek: DF64 Gen2 (DLC), timemore C2
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #417 dnia: 23 Styczeń 2024, 21:00:23 »
Przepraszam, nie ogarnąłem że w ojczystym języku mamy „jedyne słuszne” określenie na channeling :)

Po kolejnych kawach jestem coraz bardziej zachwycony tym co produkuje 078s :)

Cenę 078s tłumaczyłem sobie głównie workflow tego młynka… mistrzostwo świata w mojej opinii, i nawet jak miałem okazję z niche popracować to była spora różnica w przyjemności użytkowania na plus dla sculptora. Poza pierścieniem regulacji i dźwiękiem mielenia, które są dla mnie jedynymi przewagami niche. Teraz czuję że timemore smakiem kawy dorównał do doświadczenia w gębie które dawały młynki z podobnej półki cenowej.

Nadal czuję jeszcze delikatne zagubienie w tym jak zmienił się smak kawy którą produkuje Sculptor… zarówno w espresso jak i przelewie. Sceptycznie podchodziłem do tej rzekomej wielkiej zmiany jaką miało przynieść zmielenie 6kg kawy, ale teraz mogę się podpisać pod tym i chwilowo uchodzić za obłąkanego

Offline kabzior

  • Wiadomości: 831
  • Ekspres: Bianka v3
  • Młynek: 078s
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #418 dnia: 24 Styczeń 2024, 12:32:05 »
U mnie 4kg i jest dużo lepiej, jeszcze nie dobrze, ale akceptowalnie

Offline kabzior

  • Wiadomości: 831
  • Ekspres: Bianka v3
  • Młynek: 078s
Odp: Timemore Sculptor
« Odpowiedź #419 dnia: 29 Styczeń 2024, 15:23:05 »
Nie mam siły już do tego młynka ;)
5kg i praktycznie w każdym szocie kanałowanie przy krawędzi sitka (w okolicach 3kg było raczej w środku sitka).
Weźcie mnie pocieszcie że jeszcze ze 2-3 kg i będzie dobrze, bo zaraz sprzedam to w cholerę i kupię Eurekę znowu :D

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi