forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: buchar69 w 17 Styczeń 2017, 23:16:22

Tytuł: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 17 Styczeń 2017, 23:16:22
Natchnięty 50 ml ambrozją wypływającą z Wrocławskich maszyn ciśnieniowych natrafiłem na to forum. Czytając "pchli targ" zauważyłem ofertę z olx na tą maszynę, pojechałem obejrzałam świecącymi się oczami położyłem na stole kilka zielonych kartek, i wyniosłem maszynę do auta.

Na wstępie chce powiedzieć, że zaczynam przygodę z ekspresami, za bardzo jeszcze się w tym nie orientuje, ale bardzo lubię dobre espresso! I jestem majsterkowiczem.

Pierwsze wrażenie po przesiadce z Ascaso Arc 2011, również używka, którą używałem przez 2 miesiące i sprzedałem ze względu na niezadowolenie  ze smaku w porównaniu do tego co piłem w lokalach;/. Nie porównywalnie większą moc i stabilność. Para po nagrzaniu ekspresu może lecieć przez kilkanaście minut, mleko spienia się dużo lepiej i szybciej, a lejąc ciągiem wodę z prysznica nawet przez kilka minut ciągle temperatura wypływającej wody wody w dzbanuszku to około 88 stopni C, mega sprawa! (tak mi się wydaje;))

Dobra, przejdę do sedna - działania i smaku. Kawa to miesiąc temu wypalona Brazylia z Coffelab, młynek to Mazzer Super Jolly, a ekspres wygrzewałem 4 godziny. Niestety przez około przez 100 gram kawy, nie udało mi się jeszcze "sparować" młynka z ekspresem, na ciastku zawsze widzę 3 otwory, ciastko jest nie zbite, - raczej coś w stylu blotka z dripa, niż sztywna bryłka, różnie oddziela się od kolby. W Ascaso praktycznie ciągle miałem ratio 1:2 - zawsze piłem podwójne. Być może to wina tampera? ten plastikowy jest minimalnie za mały, i bardzo ciężko mi nim operować. Miele 14 gram, spuszczam trochę wody, zapinam rozgrzaną kolbę, wciskam start i do tej pory nie wyszło nic sensownego, kremy jeszcze nie widziałem, jutro ciag dalszy...

Po tych próbach zaczęłam rozmyślania. Jeśli ktoś ma ochotę to proszę o jakieś podpowiedzi jak rozwiązać poniższe problemy.

 Co to może być za maszyna, do czego służą niektóre elementy,(na fotkach oznaczę je literkami, jeśli ktoś by coś wiedział to proszę o info), jak określić czy ekspres wymaga jakiegoś remontu; skąd dobrać i gdzie kupic uszczelki, w których częsciach się je wymienia, które elementu rozbierać by obejrzeć co jest w środku, jak od kamienieć ten ogromny^^ bojlerek. Jak dobrać ślepe sitko? (raz kupiłem niby takie jak trzeba było i nie pasowało) Skąd rozsądny cenowo tamper(jestem spłukany, jednego dnia kupiłem tego potworka i La Pavoni Europicala na Niecieckiej promocji;)) Jak o sprzęt dbać? Do czego służy manometr, i jak wykorzystywać wiedzę o ciśnieniu? Myślicie że w tym bojlerze jest wymiennik? Czy tylko grzałka? Może we Wrocławiu lub okolicach jest jakieś miejsce z kimś kto lubi rozmawiać i grzebać przy ekspresach i trochę by mi pomógł? Albo gdzie mógłbym kupić tamper sitko i chemię?

E to jakiś drut
D1 i C1 to jakieś pokrętła, co one mogą regulować?

Po dłuższych namysłach doszedłem do wniosku że to może jest jakaś samoróbka, brakuje jakichkolwiek tabliczek. Poprzedni właściciel(sam miał chyba z 15 ekspresów;O) twierdził, że ekspres przyjechał ze Szwajcarii, na tyle ile znam Szwajcarów wiem, że lubią tworzyć rzeczy w garażach, które są całkiem rozsądne.

Wszytko po to by z maszyny wyciągnąć jak najlepsze efekty, myślę o tym iż on da radę, a ja przy Państwa pomocy też jakoś go ogarnę. Bardzo się cieszę z tego zakupu, wszystkie elementy jak na widoczne jak na dłoni, mogę sobie grzebać do woli, a i nie kosztował majątku, jak na swoją moc.

Po niżej przedstawiam foto.
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, przepraszam za długość...
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Styczeń 2017, 23:26:07
Z tego co widzę, jesteś z Wrocławia - jak masz czas i warunki, możemy się kiedyś spotkać i we dwóch pomyśleć :) Coś tam przy swojej Astorii nagrzebałem, to może się uda się we dwóch coś wymyślić :)
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 17 Styczeń 2017, 23:29:24
Jestem z Wrocławia, mam dużo czasu, mogę zapakować ekspres do auta i gdzieś przyjechać, ewentualnie zapraszam do siebie, dostosuje sie, jesli posiadasz wolny czas i chęci w jakiś specjalny dzień to odezwij się na PW, to podskoczę.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 18 Styczeń 2017, 10:12:48
A wylot zaworu trójdrożnego
C1 stawiał bym na presostat.
E czujnik poziomu wody
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 18 Styczeń 2017, 13:18:00
Na srebrnej naklejce z przodu tacki ociekowej nie zostały jakieś resztki danych technicznych? Może pod światło będzie widać.

B - to pokrętło?? Jedna rurka dochodzi do niego od trójnika za pompą. Pytanie czy jest tam jeszcze jedna rurka odprowadzająca gdzieś wodę. Może do tacki? Wtedy na OPV to może wyglądać.

Ekspres sam pilnuje poziomu wody w bojlerze? Może B to uzupełnianie bojlera?
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 18 Styczeń 2017, 13:52:59
D - chyba do tego idzie "drut" E
To może być zabezpieczenie przed brakiem wody/za wysoką temperaturą.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 18 Styczeń 2017, 14:03:03
Przede wszystkim gratuluję zakupu. Moje pierwsze spostrzeżenia. Poszukaj tampera z prawdziwego zdarzenia o odpowiedniej średnicy, czy można zdjąć zbiornik na wodę? Jeśli tak, zdejmij go i zrób jakieś zdjęcia z każdej strony żeby lepiej było widać. Im więcej zdjęć zrobisz teraz przed jakąkolwiek ingerencją, tym łatwiej później będzie go poskładać po reanimacji. Dobrym pomysłem jest też narysowanie choćby prymitywnego schematu. To zawsze jest przydatne. Na przykład przy identyfikacji poszczególnych części. Zmierz temperaturę wody wypływającej z prysznica. Kup sobie gumkę do kolby, żeby czyścić prysznic. Zastępuje z powodzeniem ślepe sitko a kosztuje parę zł. Można też wyciąć krążek z jakiejś miękkiej gumy dopasowany do średnicy sitka. Co do uszczelek, przede wszystkim sprawdź czy gdzieś nie cieknie woda. Jeśli nie, na razie daruj sobie wymianę uszczelek. Jeśli będziesz chciał rozebrać ten ekspres do ostatniej śrubki to wymienić trzeba WSZYSTKIE uszczelki. Kupno odpowiednich nie powinno być trudne, jest trochę firm specjalizujących się w sprzedaży części zamiennych. Ja korzystam z ATP, Cooffeeparts czy Gastroparts. Pierwszą uszczelką do wymiany będzie zapewne uszczelka grupy. Ponieważ nie wiemy co to za maszyna, trzeba zmierzyć jej średnicę i grubość. Zapewne to będzie typowa uszczelka. Trzeba wyczyścić prysznic i drogę wody w grupie, odkamienić ekspres. Do tego przyda się Cafiza do usuwania osadów kawowych i odkamieniacz do sprzętu AGD. Ja bym go rozebrał do ostatniej śrubki, wyczyścił stelarz i oczywiście go pomalował. Mnie osobiście nie podobają się czerwone  sprzęty kuchenne i pomalowałbym również boki tego ekspresu. Po kompletnej rozbiórce oceniasz wszystkie części. Dlatego bardzo potrzebna jest dokładna dokumentacja fotograficzna i schemat. Odkamienianie przeprowadziłbym w jakimś naczyniu z kwaskiem cytrynowym czy jakimś specjalistycznym środku odkamieniającym rozpuszczonym w ciepłej wodzie. Odkamieniać trzeba ostrożnie, bo odkamieniacze mogą uszkodzić metalowe części ekspresu. Nie można zalać zbyt mocnym czy zbyt gorącym preparatem. Nie można też trzymać części w tym preparacie zbyt długo. Części grupy oczyści Cafiza w proszku rozpuszczona w ciepłej wodzie. Taka w tabletkach też może być ale ja wolę proszek. To bardzo skuteczny detergent do usuwania osadów kawowych. Zauważysz, że takie osady jest bardzo trudno usunąć na przykład zwykłym płynem do naczyń. Takie operacje przeprowadzaj oczywiście w rękawiczkach i dobrym pomysłem są okulary ochronne. Obejrzyj dokładnie cały ekspres pod kątem znalezienia czegokolwiek co pomogłoby zidentyfikować tę maszynę. Jaka jest wewnętrzna średnica sitka kolby? To pomoże dopasować średnicę tampera. Na tamperze nie ma co oszczędzać i trzeba kupić jakiś sensowny. Porozmawiaj z naszym forumowym producentem METIU. Myślę, że bedziesz zadowolony. Możesz też zadać pytanie w dziale kupię/sprzedam o tamper odpowiedniej średnicy. Może ktoś będzie miał coś taniego. Nie kupuj tampera z plastikową stopką tylko z ciężkiego metalu. Stal nierdzewna jest najlepsza.  Poza moimi wypocinami poczytaj o tym jak odkamieniać i czyścić ekspresy. Jest tego trochę na forum.  Ten ekspres wygląda na naprawdę super maszynę, ma niklowany bojler raczej sporej wielkości co zapewnia stabilność a niklowanie pozwala na wolniejsze ochładzanie bojlera. Warto po oczyszczeniu i uruchomieniu opatulić bojler odpowiednim materiałem.  Cóż, napisałeś, że jesteś majsterkowiczem. To bardzo fajne wyzwanie. Powodzenia.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 18 Styczeń 2017, 15:02:49
Wskaźnik poziomu wody, mocowanie zaworów wody i pary (ale nie kurki), końcówka dyszy pary - mi to gdzieś się kojarzyło.

I już wiem gdzie - SAMA tak robiła maszyny. Może to ślepy tor, ale te elementy wyglądają podobnie
(http://www.francescoceccarelli.eu/Macchine/Sama/Foto/DSC_0356.JPG)

Tak jak i sam bojler i podpięcie rurki poziomu - http://www.koffiepraat.nl/forum/viewtopic.php?f=58&t=7409 (http://www.koffiepraat.nl/forum/viewtopic.php?f=58&t=7409)
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 18 Styczeń 2017, 15:12:37
Wróciłem do domu, idę go męczyć do kuchni, bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, jak wstrzelę się w ratio to wrócę odpisywać;) Czeka mnie jeszcze przerobienie MSJ na lejek, którego do tej pory używałem tylko do alternatyw, wersja z wyrzutem dla sklepów, palarni:-(
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 18 Styczeń 2017, 16:38:08
Jeszcze raz wszystkim dziękuję. Jeśli dysponujecie jakimiś tekstami dotyczącymi moich pytań, to proszę o linki, chętnie poszerzę swoją wiedzę.

Cytuj (zaznaczone)
C1 stawiał bym na presostat.
- jak zmienia się smak espresso wraz z ciśnieniem? To nie tak, że najlepiej podkręcić na maksa?

Cytuj (zaznaczone)
B - to pokrętło??
- nie, przypominało mi się, że sprzedający pokazywał mi ta "wajchę" i tłumaczył coś o czyszczeniu, że to niby to umożliwia, do końca nie potrafiłem sobie wtedy tego wyobrazić.

Cytuj (zaznaczone)
D - chyba do tego idzie "drut" E
- dokładnie, a co spowoduje zmiana ustawienia pokrętła E1, zmniejszę poziom bezpieczeństwa? może to powodować jakieś zmiany w smaku espresso?

Cytuj (zaznaczone)
Przede wszystkim gratuluję zakupu.
Dziękuję;)

Cytuj (zaznaczone)
Poszukaj tampera z prawdziwego zdarzenia o odpowiedniej średnicy
- odkąd używam tej plastikowej imitacji, zrozumiałem jak ważnym urządzeniem jest tamper

Cytuj (zaznaczone)
Zmierz temperaturę wody wypływającej z prysznica.
- po nagrzewaniu przez 4 godziny było ponad 90 max 93, po spuszczeniu ponad litra, temperatura trzymała się 88 87.

mam już pomysł jak zastąpić na szybko ślepe sitko, doskonale rozumiem resztę wypowiedzi, jak tylko zrobię cokolwiek podobnego do espresso, ocenie smak, po testuje, wyczyszczę, z grubsza, zajmę się reanimacja!

Cytuj (zaznaczone)
SAMA tak robiła maszyny.
rzeczywiście, niektóre elementy, bardzo podobne, środek, ma bardzo dużo podobieństw, aczkolwiek dalej nie znalazłem mojej maszyny w szerokim internecie;)
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 18 Styczeń 2017, 18:38:51
Presostatu  nie ustawiaj na maxa! To nie o to chodzi. Jeśli masz stabilną temperaturę na wyjściu z grupy około 90 stopni a para jest jak w lokomotywie to nic nie ruszaj.  Ciśnienie ustawiasz siłą ubicia kawy a do kontroli ciśnienia masz z przodu manometr. Jeśli kawa płynie z wylewki cienkim jednostajnym strumieniem, jest ładna crema, ciśnienie na manometrze ma wartość 9,5BAR to jest idealnie. Ubijesz słabiej, kawa poleci jak z wiadra a ciśnienie zauważysz niskie. Ubijesz za mocno, kawa będzie kapać albo nie poleci a na manometrze zobaczysz jak na jakią wartość masz ustawione OPV. Zapewne około 12BAR. Na razie włóż jakąś gumkę na sitko i przepłukaj prysznic. Jak masz Cafizę to zrób płukanie z  nią a potem kilkukrotnie samą wodą. To powinno wyczyścić przynajmniej z grubsza prysznic. Lepiej byłoby to rozebrać i wyczyścić dokładniej. 
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 18 Styczeń 2017, 19:16:03
Ten manometr z przodu chyba pokazuje ciśnienie w bojlerze, około 2 barów, spadało do 1. Dzisiaj już nic nie pokazuje, coś musiało się ugrzać, ekspres natychmiast "wywala mi bezpieczniki" po odłączeniu grzałki jest :-(
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 18 Styczeń 2017, 20:33:22
A no tak. To ciśnienie w bojlerze. Jest ustawiane presostatem na poziomie ok 1,3-1,5 BAR. Raczej nie więcej. Tak na szybko, spróbuj włożyć wtyczkę odwrotnie.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 18 Styczeń 2017, 20:50:33
Cytuj (zaznaczone)
Tak na szybko, spróbuj włożyć wtyczkę odwrotnie.

0 zmian;/

Nazwa zaworu trójdrożnego - LUCIFER SPERRY VICKERS, więcej nazw i napisów nie znalazłem jak do tej pory.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 18 Styczeń 2017, 20:55:49
Skoro grzałka to musisz ją wykręcić i porównać np z tymi tutaj http://www.atp-czesci.pl/160-Grzalki?id_category=160&n=201 (http://www.atp-czesci.pl/160-Grzalki?id_category=160&n=201) Ceny są przeróżne, od 100zł w górę. Może to źle zabrzmi ale wyjęcie grzałki to dobra okazja do sprawdzenia wnętrza bojlera czy ma dużo kamienia.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 18 Styczeń 2017, 21:10:48
Ale najpierw omomierz w dłoń i sprawdź czy grzałka daje jakiś opór.
Jak trafisz na grzałkę kosztującą w serwisie majątek to pamiętaj że są firmy dorabiające grzałki pod przesłany wzór. Dobrze by było tylko moc przynajmniej znać.
No i na bank uszczelka grzałki do wymiany będzie. Więc lepiej zrobić maszynie foto sesje i rozkręcić i zamówić komplet uszczelek w ATP.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: WS w 18 Styczeń 2017, 21:13:06
A jak już naprawisz ekspres, to nie wypuszczaj z niego wody litrami :).
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 18 Styczeń 2017, 21:13:54
Cytuj (zaznaczone)
Ale najpierw omomierz w dłoń

Dziękuję wszystkim za wszelakie informacje, jestem dogadany ze znajomym elektrykiem na jutrzejsze badanie sprawy, oby coś się wyjaśniło.

A od soboty wielkie rozbieranie maszyny ^^

Postaram się na bieżąco informować.

Cytuj (zaznaczone)
A jak już naprawisz ekspres, to nie wypuszczaj z niego wody litrami :).


Tak myślałem że to może mieć coś z tym wspólnego, niby kontrolowałem poziom wody w zbiorniku, z którego ucielko z 1.5 litra co uzupełniłem, ale jednak może coś było zakamienione, zaśniedziałe, powstał trochę większy opór i bach;/
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: PiotrekBM w 18 Styczeń 2017, 21:16:31
Cytuj (zaznaczone)
Ale najpierw omomierz w dłoń

Dziękuję wszystkim za wszelakie informacje, jestem dogadany ze znajomym elektrykiem na jutrzejsze badanie sprawy, oby coś się wyjaśniło.

A od soboty wielkie rozbieranie maszyny ^^

Postaram się na bieżąco informować.
jak maszyna ruszy to dopiero będzie frajda, nie ma to jak przywrócić do stanu używalności stary poczciwy ekspres
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 19 Styczeń 2017, 18:16:01
Grzałka OK, a korki i tak wyplątują, ktoś się spotkał kiedyś z czymś takim?
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Styczeń 2017, 18:22:32
Tak.  Kabel zasilający wymień.
Jak to nie pomoże no to szukasz dalej podpinając/odpinając poszczególne odbiorniki.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Fux w 19 Styczeń 2017, 18:46:28
Najpierw sprawdź innym odbiornikiem, czy gniazdko ok.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 19 Styczeń 2017, 21:44:29
Gniazdko na 100%, ok, wszystkie elementy w ekspresie sprawdziłem, i było w porządku, a gdy zamiast grzałki podłączyłem pod obieg ekspresu czajnik to korki się nie ruszały, wiec wg mnie problem tkwi jednak w grzałce, pomimo tego, że omomierz pokazuje 37,5 oma, a multimetr nie wskazuje zwarcia. Dziwna sprawa, nigdy nie spotkałem się z taka sytuacją, że pod obciążeniem pojawia się zwarcie.

Jutro rozbieram, i znakuje całość, gdy grzałka będzie na wierzchu protestuję je jeszcze w każda stronę.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 19 Styczeń 2017, 21:54:56
A który bezpiecznik Ci wylatuje? Może masz przebicie grzałki do obudowy (też to możesz zmierzyć) i wylatuje Ci różnicowo prądowy?
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 19 Styczeń 2017, 22:02:00
dokładnie, różnicowo prądowy, ale czy jest przebycie do obudowy, sprawdzałem, wg miernika nie było. ..
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 19 Styczeń 2017, 22:08:54
Nieszkodzi, masz upływ przez grzałkę do obudowy. Na 99% grzałka do wymiany (pewnie z powodu zakamienienia).
Przebicie może się ujawniać przy wyższym napięciu, albo po prostu źle mierzysz - zmierz oporność z jednej z końcówek grzałki do obudowy.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: M w 19 Styczeń 2017, 22:18:19
Z moich doświadczeń z grzałką w wodzie w zupełnie innym typie sprzętu wynika, że przebicie na obudowę lubi się ujawnić dopiero jak sprzęt się rozgrzeje, także warto mierzyć na ciepło.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 19 Styczeń 2017, 22:23:25
To jeszcze mozna (zeby poprawne politycznie bylo ;) ) podpiac ekspres u kogos, kto ma stara instalacje, czyli taka bez roznicowki... byc moze zadziala

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 19 Styczeń 2017, 22:30:23
To jeszcze mozna (zeby poprawne politycznie bylo ;) ) podpiac ekspres u kogos, kto ma stara instalacje, czyli taka bez roznicowki... byc moze zadziala
A jeśli rozepnę uziemienie z obudowy to nie zadziała podobnie?

Cytuj (zaznaczone)
warto mierzyć na ciepło.
- tutaj niestety nie zdąrzę dobre w kociołku napalić;/

Cytuj (zaznaczone)
zmierz oporność z jednej z końcówek grzałki do obudowy.
  - niestety kolega z miernikiem udał się już do domu, jutro kupię klucz do ściągnięcia grzałki i zajmę się szukaniem nowej;/ a przy okazji odmaluje stelaż oczyszczę środek i będę mógł się cieszyć sprzętem.

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 19 Styczeń 2017, 22:32:39
Jak odepniesz uziemienie całkowicie to powinno ruszyć, aczkolwiek nie jest to dobry pomysł ze względu na ryzyko porażenia prądem...
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 19 Styczeń 2017, 22:37:32
To jeszcze mozna (zeby poprawne politycznie bylo ;) ) podpiac ekspres u kogos, kto ma stara instalacje, czyli taka bez roznicowki... byc moze zadziala
A jeśli rozepnę uziemienie z obudowy to nie zadziała podobnie?

tu wlasnie jest ta poprawnosc polityczna... nie chcialem sugerowac rozwiazan, ktore groza smiercia... (jesli sie grzebie w elektryce lepiej wiedziec co sie robi)
samego rozpiecia uziemienia stanowczo nie polecam!, jesli juz to polaczyc je z zerem !!!!, a ktore to "zero" trzeba spr. miernikiem...

w dawnych instalacjach (2 przewodowych ) takie polaczenie jest zrobione w gniazdku, bez tego masz szanse na 240V na obudowie w wypadku przebicia  !!!!

dodatkowo moze miec znaczenie z ktorej strony jest faza na wtyczce...

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 19 Styczeń 2017, 22:37:58
ryzyko porażenia prądem...
idąc tym torem, sprawdzając to dowiem się tego co jest i tak prawie pewne? wiec nie warto, nie będę ryzykował, chociaż najpierw odłączając bezpieczniki i nimi startując ekspres pewnie ograniczył bym ryzyko do minimum, korci korci;)

zerem u mnie jest prawy przewód, sprawdzałem to dziś miernikiem z kolegą.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 19 Styczeń 2017, 22:46:34
Miałem kiedyś taki przypadek, że grzałkę rozpruło wzdłuż, spiralę przepaliła i za grzałkę robiła woda. Uziemienia nie odpinaj, bo Ci może dym uszami pójść, jak napięcie Ci się na obudowie pojawi. Miernik kup, zdaje się, że Ci się jeszcze przyda. Najtańszy kupisz poniżej 30 złotych.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 19 Styczeń 2017, 23:04:39
Taki miernik w sumie zawsze chciałem mieć nie wiedziałem że to takie tanie. Jutro wielkie rozbieranie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Szkoda że efektem końcowym nie będzie jakaś pięknie wyglądająca dźwignia;p
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 19 Styczeń 2017, 23:40:34
że to takie tanie
Pamiętaj, że to jak ze wszystkim - ile kosztuje, tyle jest warte. Miernik za 20 złotych to bardziej wskaźnik, niż miernik, ale w Twoim przypadku sprawdzi się doskonale.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 20 Styczeń 2017, 10:47:33
Zanim cokolwiek kupisz, posłuchaj. Omomierz jakikolwiek by nie był pracuje na napięciu takim, jaka jest bateria wewnątrz miernika a nawet znacznie mniejszym. Jedynym poprawnym pomiarem w tym przypadku jest miernik izolacji. Czy będzie elektroniczny czy "na korbkę" nie ma znaczenia. Taki miernik podaje napięcie 500V, 1000V lub więcej. W instalacjach do 0,4kV  używa się miernika 500-1000V. Oczywiście w przypadku pomiaru należy badany element odpiąć od reszty układu. Elektronika może ulec uszkodzeniu. W przypadku Twojego ekspresu chyba nie ma żadnej elektroniki ale tak się postępuje ZAWSZE. Oczywiście taki miernik jest drogi i nie ma sensu kupować go na 1 raz. Twój znajomy elektryk powinien mieć dostęp do takiego miernika bo to jest jeden z  najczęściej używanych przyrządów pomiarowych przez elektryka. Miernikiem izolacji można szybko i pewnie sprawdzić cały układ elektryczny czy nie ma przebić i zwarć. Zdarza się, że nawet taki pomiar nie wykaże niemetalicznych (złośliwych) przebić izolacji ale jest to bardzo rzadki przypadek. Pomiar zwykłym omomierzem nie jest wiarygodny.  Nie kupuj też miernika za 20zł bo możesz trafić na kanał i wyrzucisz go po paru użyciach.  Niezłym rozwiązaniem jest kupno miernika z serii UNI-T to najlepsze z najtańszych. Na przykład M890G. Kup taki, żeby w komplecie miał sondę K do pomiaru temperatury. Będziesz mógł zmierzyć napięcie, prąd, temperaturę a nawet pojemność kondensatorów czy sprawność półprzewodników.  Ważna jest też jakość przewodów, od nich zależy Twoje bezpieczeństwo. Przewody powinny mieć solidną izolację. Odradzam Ci również kupowanie drogich mierników za kilkaset zł. Nie wykorzystasz ich możliwości.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 20 Styczeń 2017, 11:23:50
Na przykład M890G
Znacząco droższy :mrgreen: 55 zł. Ale fajnie, że podsuwasz jakiś pomysł - ja używam zawodowo tych najdroższych, więc nie znam tych tanich.

Myślę, że pomiary izolacji można sobie darować - najprostszy test to będzie odpiąć oba przewody od samej grzałki i ponownie włączyć do prądu. Jeśli różnicowo-prądowy nie wywali, to znaczy, że grzałka ma przebicie i trzeba ją wymienić.

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 20 Styczeń 2017, 11:27:07
Kolega niestety nie był doświadczonym elektrykiem, raczej automatykiem programistą lubiącym elektronikę, ja z kolei jestem energetykiem, ale raczej cieplnym, mechanikiem. Posiadamy wiec jakaś wiedzę teoretyczna ze studiów, ale doświadczenie w układach elektrycznych nikłe, obaj jeszcze studiujemy... dlatego z przepraszam jeśli czasami zadawałem pytania o oczywistości

Mając multimetr wczoraj zaczęliśmy od sprawdzenia zwarcia na zaczepach grzałki, - było ok.
Wskazywany opór grzałki - 37,5 oma co wskazuje na 1400w - wiec ok
przebicie do obudowy bojlera - brak
do obudowy brak
gdy odłączyliśmy jeden zaczep z grzałki - wywaliło
ale odwracając kable w przewodzie zasilającym tak by grzałka nie była pod faza było ok, nie wyrzuciło.
odczepiliśmy wiec oba przewody od grzałki podłączyłem je do czajnika - 1600 W - i wystartował,

podany przez Jerzyka multimetr M890G - wygląda rozsądnie, i zbiera dość pochlebne opinie, chciałem już od dawna wejść w posiadanie takiego urządzenia by specjalnie się nikogo nie prosić, i w każdym momencie móc sobie coś zmierzyć czy sprawdzić.

Wywnioskowałem wczoraj z tego wszystkiego, że jedynym rozwiązaniem jest i tak konieczne rozebranie bojlera, sprawdzę grzałkę na wierzchu, i ewentualnie kupię nowa;) Mam tylko nadzieje, że dziś przyjedzie do mnie La Pavoni. A tego nie niezidentyfikowanego staruszka w swoim czasie uzdrowię. I tak bez tampera nic z tego nie wyciągnę...

Cytuj (zaznaczone)
odpiąć oba przewody od samej grzałki i ponownie włączyć do prądu.
dokładnie nie rozumiem co ponownie włączyć do prądu? cały ekspres?

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 20 Styczeń 2017, 11:57:57
cały ekspres
Tak. To jest test na upływność pozostałej części ekspresu (poza grzałką).

odczepiliśmy wiec oba przewody od grzałki podłączyłem je do czajnika - 1600 W - i wystartował
Czajnik zamiast grzałki? To masz odpowiedź, że grzałka ma przebicie.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 20 Styczeń 2017, 12:04:47
No, to wszytko w miarę jasne. Teraz całość zaczeka na chwile czasu, wyskoczę po klucz do odkręcenia grzałki, a potem remoncik;) Schemat i fotki już prawie gotowe, lakiernik do ramy też się znajdzie, odkamienianie i tak dalej i tak dalej;)
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 20 Styczeń 2017, 14:13:36
Odkręcenie tej grzałki może być sporym wyzwaniem jeśli wewnątrz jest kamień. Gdy będziesz odkręcał grzałkę, klucz musi być bardzo dobrze dopasowany. Dobrym pomysłem jest klucz zaciskający się.  Na przykład coś takiego do rur: http://archiwum.allegro.pl/image//imagesNEW/big/7e672ed10140bace2d13f94b338107f6e7d34804d0d502a8a272234324b44ea3 (http://archiwum.allegro.pl/image//imagesNEW/big/7e672ed10140bace2d13f94b338107f6e7d34804d0d502a8a272234324b44ea3) a jeśli oczkowy lub nasadowy to calowy bo ma wymiar 37mm i 6 a nie 12 kątny.  Bez względu na to czym będziesz odkręcał, naciskaj równomiernie ze stałą dość dużą siłą.  Gdy nie puści, spróbuj zalać czymś gwint. Dobrze działa coca cola, WD40 itp. Przy wymianie grzałki musisz też wymienić uszczelkę.  Grzałkę i wszystkie uszczelki znajdziesz na pewno pod adresem jaki Ci poprzednio podałem. W opisie każdej grzałki jest podana jej moc, napięcie pracy, wymiar gwintu i długość elementu grzejnego. Mocowanie przewodów nie jest problemem, są z mocowaniem na konektory i na zwykłe nakrętki.  Gwint to będzie raczej standard 1,1/4" a na ludzki wymiar to 42mm
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress, i co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 20 Styczeń 2017, 14:22:27
Nie pozostaje mi jeszcze raz podziękować za wszelkie wskazówki;)
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 24 Styczeń 2017, 20:10:22
Ekspres rozebrany, na 90% to HX.
Rama w malowaniu.
Foto poniżej.
Dziś zabieram sie za odkamienianie, kamienia nie ma za dużo, jutro powinien bojler być piękny i czyściutki. Mam zamiar odkamienic dziś tylko bojler, kwaskiem cytrynowym, zostawię zalany na noc. Rurek nie odkamieniam, są względnie czyste, końcówki wyczyszczę druciana szczoteczką. mam zamiar zaraz po złożeniu przepuścić przez nie ze 2 razy chemię, u mnie będzie miał tylko wodę z brity, u poprzedniego właściciela również pod względem kamienia miał lekko - woda z filtrów. Powinno być ok. Jeśli ktoś posiada jakieś ciekawe treści dotyczących tego tematu proszę o podesłanie, może doczytam jeszcze coś z czym nie miałem styczności.

Wracając do grzałki, wyciągnięta z ekspresu, nie wyrzuca mi bezpieczników. Nie mam już pojęcia po mału tracę siły;p
Oznaczenia na niej to SW1200V220, opór z miernika 37,5 oma, długość części zanurzonej to 15 cm, grzałki z gwintem około 16 cm, długość wewnętrzna bojlera to 16,4 cm, gwint ma realnie tak jak pisał JEŻYK 1 1/4".

Jedyna grzałka która mi w miarę pasuje na atp to
http://www.atp-czesci.pl/grzalki/34808-GRZALKA-1500W-230V--1755062.html (http://www.atp-czesci.pl/grzalki/34808-GRZALKA-1500W-230V--1755062.html)

W zaworze bezpieczeństwa, gumka/uszczelka jest bardzo twarda, co myślicie o wymianie ja na nową dobraną w sklepie hydraulicznym?
Jak ustosunkujecie się do mojej chęci użycia smaru miedzianego na gwinty rurek?
Na gwint grzałki oczywiście teflon? Jakieś jeszcze sugestie co do tego etapu?

W planach pozostaje rozebranie i wymienienie uszczelek grupy. Sprawa tampera już w realizacji.
Przepraszam jeśli kogoś irytuje ilosć pytań, staram się wszystko czytać i wyszukiwać sam, tu proszę o podzielenie się własnym doświadczeniem. Jeśli jakiś amin uważa to za niestosowne to proszę o usunięcie tematu.

Składanie w okolicach weekendu, może przyszły tydzień.

Z góry bardzo dziękuję za wszystkie informacje, sugestie i podesłane wątki.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 24 Styczeń 2017, 20:18:44
Wracając do grzałki, wyciągnięta z ekspresu, nie wyrzuca mi bezpieczników. Nie mam już pojęcia po mału tracę siły;p
Oznaczenia na niej to SW1200V220, opór z miernika 37,5 oma, długość części zanurzonej to 15 cm, grzałki z gwintem około 16 cm, długość wewnętrzna bojlera to 16,4 cm, gwint ma realnie tak jak pisał JEŻYK 1 1/4".

rozumiem, ze wsadziles ja do wody, podpioles do 240V (faza + zero) i przewod ochronny (PE/bolec) do masy?

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 24 Styczeń 2017, 20:29:13
Wracając do grzałki, wyciągnięta z ekspresu, nie wyrzuca mi bezpieczników. Nie mam już pojęcia po mału tracę siły;p
Oznaczenia na niej to SW1200V220, opór z miernika 37,5 oma, długość części zanurzonej to 15 cm, grzałki z gwintem około 16 cm, długość wewnętrzna bojlera to 16,4 cm, gwint ma realnie tak jak pisał JEŻYK 1 1/4".

rozumiem, ze wsadziles ja do wody, podpioles do 240V (faza + zero) i przewod ochronny (PE/bolec) do masy?



Twój post dał mi do myślenia, na poprzednio posta zeszło mi chyba ze 2 godziny - usunąłem treść przez przypadek, że bez podpięcia do masy mój test nie był dużo warty, ponieważ jeśli istnieje przebicie "przez" wodę to nie używanie zielono-żółtego przewodu nic nie wskaże. We wcześniejszych rozważaniach myślałem o zwarciu w grzałce, co wybiło by bezpiecznik danego gniazdka, a nie zabezpieczenie różnicowe, ale jeśli istnieje przebicie to zabezpieczenie danego gniazdka zostanie na swoim miejscu, różnicówka także.

Pytanie jak stworzyć układ pozwalający mi to zbadać, w obecnej chwili mam, grzałkę osadzona w zaizolowanym obiekcie i zaniżona w wodzie, kabel zasilający z trzema przewodami w środku, niebieski czerwony i żółto-zielony, niebieski jest w 0, czerwony w fazie, żółto-zielony na uziemieniu, gdzie z drugiej strony kabla przyłożyć masę?
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Styczeń 2017, 20:41:02
Musiałbyś chyba połączyć bolec z wodą, żeby taki test dał jakiś wynik...
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 24 Styczeń 2017, 20:42:42
różnicówka także
Właśnie różnicówkę wywali przy przebiciu - ona chroni przed takimi sytuacjami.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 24 Styczeń 2017, 20:45:06
Gdy pisałem to"
Pytanie jak stworzyć układ pozwalający mi to zbadać, w obecnej chwili mam, grzałkę osadzona w zaizolowanym obiekcie i zaniżona w wodzie, kabel zasilający z trzema przewodami w środku, niebieski czerwony i żółto-zielony, niebieski jest w 0, czerwony w fazie, żółto-zielony na uziemieniu, gdzie z drugiej strony kabla przyłożyć masę?"

chyba odpowiedzieliście, czyli kabel w wodę? Brzmi szalenie jednak inaczej nie ma sensu, chyba że zrobię układ w metalowym elemencie wypełnionym wodą i do niego przytknę masę.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 24 Styczeń 2017, 20:50:51
chyba odpowiedzieliście, czyli kabel w wodę? Brzmi szalenie jednak inaczej nie ma sensu, chyba że zrobię układ w metalowym elemencie wypełnionym wodą i do niego przytknę masę.

mozna w wode (byle nie destylowana ;) ) , w ekspresie jest "na masie", czyli do metalowej obudowy grzalki, np. gwint...

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 24 Styczeń 2017, 20:52:10
Wyrzuca, grzałka na śmietnik, pozostaje znalezienie nowej...

Dziękuję za podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 24 Styczeń 2017, 21:15:10
grzałka na śmietnik
A nie mówiłem?
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 24 Styczeń 2017, 21:18:51
Mówiłeś mówiłeś;) dziękuję wszystkim za trafną diagnozę od razu;)
A moja zabawa dalej trwa

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 24 Styczeń 2017, 22:47:34
Bojler w garnku;)
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 27 Styczeń 2017, 16:06:20
Grupa kawowa w moim ekspresie to prawdopodobnie jakaś wariacja na temat

https://www.coffeeparts.com.au/brasilia-spare-parts-2-group-head-1a-series-solenoid-operated (https://www.coffeeparts.com.au/brasilia-spare-parts-2-group-head-1a-series-solenoid-operated)

albo i dokładnie to

Cytuj (zaznaczone)
W zaworze bezpieczeństwa, gumka/uszczelka jest bardzo twarda, co myślicie o wymianie ja na nową dobraną w sklepie hydraulicznym?
Jak ustosunkujecie się do mojej chęci użycia smaru miedzianego na gwinty rurek?
Na gwint grzałki oczywiście teflon? Jakieś jeszcze sugestie co do tego etapu?
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 02 Luty 2017, 17:03:42
Rama wróciła z malowania, czekam na części z atp i ruszam z produkcją espresso...
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 02 Luty 2017, 18:29:36
Fajna. Mam nadzieję, że nasz dokładną dokumentację foto i schemat też narysowałeś. Czekamy na pierwsze podłączenie z filiżanką. Jeśli masz taką możliwość, a teraz to chyba każdy ma,  rób filmiki z montażu, załączenia, zrobienia pierwszego tego czegoś co wypełznie z kolby itd. To się przydaje bardzo choćby jako coś, co poprawia humor. Zwłaszcza jak się przydzwoni czymś w palec. Powodzenia i jak będziesz mieć pytania to wiesz co masz zrobić.
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: buchar69 w 02 Luty 2017, 20:06:50
Nagram nagram;)

Teraz mnie tylko zastanawia, czy smarować połączenia gwintowe jakimś smarem, i nic sensownego w internecie na ten temat nie mogę znaleźć...
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: _ADAM_ w 03 Luty 2017, 00:31:08
Teraz mnie tylko zastanawia, czy smarować połączenia gwintowe jakimś smarem, i nic sensownego w internecie na ten temat nie mogę znaleźć...

Ja smaruję smarem silikonowym z 25% dodatkiem teflonu - łatwiej się dokręca i łatwiej odkręca (jak zachodzi taka potrzeba).
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jakub85 w 17 Wrzesień 2017, 19:36:55
Dzień dobry :) Chciałem się przywitać jako nowy właściciel powyższego ekspresu.
Zasadniczo po paru dniach użytkowania mogę powiedzieć że jestem zachwycony tym
co udaje mi się z niego wydobyć, szczególnie ze to mój pierwszy ekspres.
Poprawiłem troszkę bezpieczeństwo elektryki, zaizolowałem miejsce potencjalnych zwarć itd.
Do tego wywalenie starej maty szklanej ze środka i zaizolowanie bojlera matą armaflex.

Mam zasadniczo trzy pytania... Czy w tej maszynie woda w bojlerze jest hmm stojąca?
Tzn, dopóki nie użyje jej pod postacią pary lub gorącej wody to w żaden sposób nie ma jej obiegu?

Druga sprawa w jaki sposób działa automatyczne uzupełnianie wody w bojlerze.

Jest i trzecie pytanie do poprzednich właścicieli, jako że nie mam porównania do innych sprzętów
nie wiem czy pompa chodzi głośno czy nie, a ma już kilkanaście lat.
Kiedy woda napotyka na opór kawy jest cichutko, ale jeśli chodzi bez oporu... to jest głośno jak w ruskim czołgu. :P
Tytuł: Odp: Kupiłem używany ekspress - co dalej? Prośba o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 17 Wrzesień 2017, 20:39:50
O głośności pompy wibracyjnej i uciszeniu jej poczytaj TU (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=4316.0) O odkamienianiu HX-a i wodzie gdzie jaka i ile zalega poczytasz TU (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=8.0)