Widzę że tak czy siak ceny w okolicach 2000 - 3000 zł. Dlatego dzisiaj wstałem wcześnie rano (to mnie wykończy
) poprzestawiałem urzadzenia, pomierzyłem i stwierdziłem że po małych przeróbkach mógłbym wcisnąć Eurekę Zenith E65, dla mnie bardziej kluczowy jest wymiar głębokości ponieważ blat kuchenny jest dość wąski a z tyły gdzie jest miejsce dla młynka dodatkowo mam gniazdka elektryczne co jeszcze bardziej skraca możliwą głębokość. (inne miejsce nie wchodzi w grę). Maksymalny wymiar to coś ok 30 cm żeby to jakoś upchać (Compak K3 czy jednak ten Mazzer Mini to za dużo). Oczywiście skracanie albo zamawianie mniejszego hoppera będzie konieczne na dłuższą metę (wysokość do górnych półek mam 60 cm)
Co bym dostał?
Żarna 65 mm i dobrą jakość mielenia, przyjazną obsługę szczególnie to co również wspominał @essewissa przez
sposób mocowania żaren nie będzie zniechęcał do czyszczenia młynka,
regulację mikrometryczną, w pomniejszych regulację wysokości uchwytu i zaczepu na PF, łatwość i intuicyjność obsługi elektroniki i co bardzo ważne
popularną i znaną markę co eliminuje mi wszystkie moje wcześniejsze wątpliwości a i
cena to ok 2400- 2500 zł (a może Deskowy jeszcze jakoś ułatwi mi wybór
czyli coś w środku tego przedziału. Czyli taniej od porównywalnego E6P (z elektroniką) czy trochę drożej od DIP DKS-65 bez wad związanych z mała popularnością tych rozwiązań. To byłby już młynek docelowy, fakt 2 razy droższy od Mignon i ominie mnie całe doświadczenie związane z prawidłową dystrybucją nico trudniejszych przemiałów (
Musze jeszcze sprawdzić jak wygląda z retencją bo na tym modelu bo jeszcze nie sprawdziłem a przy młynkach do domu to dość istotny element.
Wczoraj do 2 w nocy sprawdzałem informacje dostępne w sieci na temat E5P/E6P i DIP DKS-65 i chyba naprawdę łatwiej byłoby się umówić na spotkanie z prezydentem USA niż np znaleźć user manual do DKS-65
Zresztą dotyczy to po trochę obu producentów jest nawet sporo i części i informacji (głownie na zagranicznych stronach) ale na temat ich większych braci (Caedo E37S, DK-30 w górę) a o tych najmniejszych modelach to śladowe ilości. Zastanawiałem się co będzie jak przyjdzie wymienić żarna albo coś się stanie z jakimś elementem po gwarancji ( a raczej chce kupić produkt na wile lat) np. z elektroniką ile potrwa naprawa i ile ona będzie kosztować, może w ogóle nie będzie się opłacało naprawiać bo cena części będzie ponad 50% ceny nowego urządzenia? Więc dzisiaj wstałem z przekonaniem, że jednak czynnik popularności marki jest bardzo ważny i stąd nowy przegląd rozważanych modeli młynków i pomiary w kuchni
Musze się na coś zdecydować bo w nocy zamiast spać to czytam albo myślę co byłoby lepsze
a ograniczanie snu nie pomaga w podjęciu "trzeźwej " decyzji