Woda do kawy

[lucasd]

STANLAB to producent chemikaliów, lepiej w PL nie będzie
CZDA aczkolwiek nie ma certyfikatu do spożycia i o ile są czystsze i w domu można używać bez obaw, to w kawiarni bym uważał

Dodatkowo jako bufor można użyć wodorowęglan potasu, czy jest lepiej to nie wiem, ale raczej zdrowszy (choć sód to podstawowy pierwiastek, ale jak ktoś sam gotuje i nie soli to może sobie krzywdę zrobić, za to jak gotowe dania kupuje to wręcz za dużo będzie...)

[Drinker]

Ja używam te ze stanlabu.

[siewcu]

STANLAB to producent chemikaliów, lepiej w PL nie będzie

Nie jedyni, ale tylko w takiej grupie można się zaopatrywać moim zdaniem. Kupowanie od pośrednika jest lekko ryzykowne...

ZDA aczkolwiek nie ma certyfikatu do spożycia i o ile są czystsze i w domu można używać bez obaw, to w kawiarni bym uważał

W kawiarni nie ma co uważać, bo tam wszystko musi mieć papier. A co czystszego znajdziesz ogólnie dostępnego i w normalnej cenie? Kiedyś rozeznawałem temat, co prawda w innej grupie asortymentowej, i nie dość, że niemalże nie było nic czystszego od CZDA to jak się trafiło to w jakiejś chorej cenie. A strzelam, że CZDA zagrożenia dla zdrowia nie stanowi...

Dodatkowo jako bufor można użyć wodorowęglan potasu, czy jest lepiej to nie wiem, ale raczej zdrowszy (choć sód to podstawowy pierwiastek, ale jak ktoś sam gotuje i nie soli to może sobie krzywdę zrobić, za to jak gotowe dania kupuje to wręcz za dużo będzie...)

Z tym bym uważał, choć ciekawy temat poruszyłeś. I tu już by się przydało konkretne zródło ile czego można dać i jakie mogą być skutki zbyt dużych ilości danych składników...

[lucasd]

siewcu CZDA nie ma atestu spożywczego, inny zakres badań.

A co do potasu podobnie jak soda oczyszczona, przy czym trzeba więcej o jakieś 20%
Tu ciekawy post o wodzie i wykres
https://www.home-barista.com/knockbox/good-references-on-water-treatment-for-coffee-espresso-t41636-10.html

[siewcu]

CZDA nie ma atestu spożywczego

Ja wiem doskonale o tym, że nie ma. Ale co kupisz czystszego z normalną dostępnością i w rozsądnej cenie? Albo co kupisz z atestem spożywczym, też w rozsądnej cenie i z normalną dostępnością?

[lucasd]

Sam używam czda, ewentualnie atest spożywczy.

[Metiu]

CZDA aczkolwiek nie ma certyfikatu do spożycia i o ile są czystsze i w domu można używać bez obaw, to w kawiarni bym uważał

Oprócz zaparzania na zawodach, to generalnie w kawiarni nikt nie miesza.

Jak chce się mieć dobrą wodę w kawiarni to albo stosuje się  filtr kolumnowy BWT premium, albo jak się chce mieć pro wodę, stabilny system z możliwością regulacji liczby ppm w wodzie (system łączy zalety osmozy i filtra BWT) to używa się AKVO (zdjęcie z palarni i kawiarni Mała Czarna)



a jak ktoś chce mieszać w kawiarni to...też AKVO w wersji demineralizującej wodę przy pomocy osmozy i mieszające minerałki:

[Malibu]

Co myślicie o tej wodzie Volvic?

Mieszkam za granicą więc mam inny wybór niż w Polsce i dlatego się pytam. Chcę zmienić bo obecna, z której korzystałem posiadała pH 8,3 a sodu 29mg więc troszku za dużo.

[Szczympek]

Popularna w Irlandii, na tej wodzie dwa razy z rzędu startowal zwycięzca aeropress.

[Malibu]

Ok dzięki.

Kupiłem sobie wczoraj właśnie zgrzewkę i zrobiłem pierwszy test, zupełnie inna kawa wyszła tzn na duży plus . Dziś dokupiłem 4 baniaki 8 litrowe

[Pawcio]

Wujek Google znalazł tą wodę również w polskim sklepie. Ale znalazł również niezbyt pochlebne artykuły o niej z 2013 roku:
https://www.wprost.pl/393208/Francuska-woda-mineralna-z-srodkami-na-chwasty

[BROWAReq]

Przeczytałem wątek i mam zagwozdkę - jednym wystarcza Wam dzbanek z wkładem zmiękczającym wodę. Drudzy montują odwróconą osmozę.
Mam u siebie tak myślę, że raczej niezbyt twardą wodę, przynajmniej z kamieniem w czajniku nie miałem do czynienia jeszcze. Konduktometr pokazuje 105-110 ppm. Dzisiejsze pomiary to 107ppm - 212 us/cm.
Wodę pijam bez filtrów bezpośrednio z kranu.
Jednak zacząłem się zastanawiać nad możliwością osadzania się kamienia w bojlerze w Ascaso Basic dlatego zacząłem przeglądać ten wątek.
Prawie byłem zdecydowany na dzbanek jednak strasznie nieustawny i małej kuchni nie wiem gdzie bym go mógł postawić i wiecznie by zawadzał.
Filtr RO wg mnie to przesada - tzn miałem/mam najprostszy - kiedyś używałem do kwiatów/kaktusów jednak już nie chce mi się go odpalać i marnować wody.
Wpadłem na pomysł, żeby kupić korpus do filtra i do niego włożyć filtr zmiękczający na bazie żywicy jonowymiennej. Znalazłem na alle.. korpus za 3 dyszki (w Castoramie, Leroy M. itp po 6 dych...) do tego wkład filtra to niecałe 17 zł na 6 miesięcy.
Co sądzicie o takim pomyśle? Przeważnie wszędzie jest stosowane stopniowanie filtrowania typu 20 mikronów->węgiel->5 mikronów potem ewentualnie zmiękczający ale to już się robi kombajn wielki.

[kulka]

@BROWAReq, kolega przyszedł się pożalić czy pochwalić ? TDS jest ok. Jak przez rok nie ma kamienia w czajniku, to bym się nie przejmował możliwością zakamienienia bojlera. Ewentualnie możesz wrzucić takie saszetki filtrujące do zbiornika na stałe, ale czy jest sens?

Żywica jonowymienna wymieni Ci wapno na sód, co wpłynie na smak.

Kombajn wychwyci nieczystości, co jest ważne jeśli pijesz bezpośrednio z kranu.

RO przesadą nie jest, ale najlepiej zaaplikować mineralizator.

Co chcesz osiągnąć? Jeśli pozbyć się kamienia, to bym nic nie robił, ewentualnie możesz kupić testy akwarystyczne do oceny twardości wody, wtedy będziesz miał pewność.

[siewcu]

Jeśli masz już RO i możesz zamontować do niego mineralizator to będzie to chyba najprostsza i najszybsza opcja. Czy to przesada? Ciężko powiedzieć, jeśli w trakcie procesu woda jest najpierw demineralizowana a potem odpowiednio mineralizowana to chyba nie ma lepszej wersji

[donkiszot]

możesz kupić testy akwarystyczne do oceny twardości wody, wtedy będziesz miał pewność.

Polecam