I przy 9 mam czas ekstrakcji sporo poniżej oczekiwań na podwójnym 15 sekund na pojedynczym jeszcze krócej. Woda nie wraca do zbiornika. Czego to ma dowieść?
(1)
Zwiększ opór wody kawą w sitku. Czyli drobniej zmiel, mocniej ubij. Jak to nie zadziała to znaczy, że Twoja pompa jest do wymiany (2) lub masz ekspres skrzywiony konstrukcyjnie.{ grzybek, zaworek w grupie} (3)
Była ostra dyskusja w tym temacie. Myślałem, że jest to zrozumiałe.
Hmm widzę, że jakąś alternatywną fizykę wprowadzasz...
1. Ciastko limituje przepływ i ciśnienie, jak kawa drobniej zostanie zmielona lub zwiększona jej porcja to już nie będzie to ciśnienie 9 bar ale wyższe. I zawsze na pojedynczym sitku tak będzie przy zamkniętym zaworze OPV i braku dynamicznej regulacji przepływu - albo właściwe ciśnienie albo właściwy przepływ. Chcesz obie rzeczy na raz to musisz ustawić punkt otwarcia zaworu OPV, tak aby limitował przepływ - odejmując od tego wytwarzanego przez pompę nadmiar zaburzający prawidłowy czas ekstrakcji, oczywiście w punkcie pracy dla właściwego ciśnienia na ciastku kawowym. Eksperymentalnie potwierdzone - da się. Więc wygląda na to, że większość to już zrozumiała. Jeśli coś jest dalej nie jasne daj znać, postaram się to prościej opisać.
2. Kilka uszkodzonych pomp widziałem i jeszcze mi się nie zdarzyło by Ulka E5 - uszkodzona dawał większy przepływ i większe ciśnienie jako objaw uszkodzenia.
Co więcej pompa zachowuje się zgodnie z projektową charakterystyką pracy. Więc skąd wniosek, że jest uszkodzona? Bo zachowuje się zgodnie z rzeczywistością projektową i niezgodnie z Twoją teorią? By na ciastku wyszło 9 bar, a przepływ był prawidłowy to ULKA E5 o średniej wydajności musiała by pracować z ciśnienie ma wyjściu rzędu 13.5-14.5 bar. Innymi słowy straty ciśnienia w układzie hydraulicznym pomiędzy pompą a ciastkiem kawowym musiały by wynosić 4.5- 5.5 bara. Może jakiś skrajnie zakamieniały ekspres tak ma, lub z pompą dławioną wejściu.
Nie mam grzybka w grupie grupa Bezzera nie ma także zaworu. Pomiar spadku ciśnienia pomiędzy manometrem a sitkiem (przybliżony bo nie mam kalibrowanych manometrów) podałem już w poprzednich postach. Nie wiem jak jest w E61 bo nie mierzyłem tego i nie wiem czy tam w pozycji otwartej grzybek pełni roli ogranicznika ciśnienia, czy jest to tylko zawór. Ma może ktoś pomiary jaką wprowadza restrykcję i się podzieli wynikami.
P.S. Krakus masz rację co do charakterystyki zaworu OPV jest bardziej liniowa niż początkowo sądziłem. Co więcej jak go "prze-regulowałem" czyli ostawiłem na 8.5 a potem na 10.5 to ma "szerszą" charakterystykę niż w przy pierwszym podejściu, (0,5 vs 0.6 - 0,7). Ciekawe czy to jest jakaś uniwersalna zasada..
W każdym razie ustawiony w Bezzerze BZ10 na 10,5 robi dokładnie to co powinien. Teraz już przechodzę do testowanie kupionej kawy
. Sprzęt już "połknął" swój przydział czasu.