Sam znam dosłownie kilka palarni, które na stałe wprowadziły sample, więc nie jest to powszechna sprawa. Być może dla większych graczy na rynku typu HAYB spoko, nie odczują tego specjalnie. Natomiast sample dla małych palarni nie są dobrym rozwiązaniem (z mojego prywatnego punktu widzenia) i dla klienta jedynie pozornie są dobre (bo może spróbować). Nie wiem jak Wy, ale ja tak mam, że jak już spróbuje kawki, to nie mam ochoty na całą paczkę - na palcach jednej ręki mogę policzyć takie sytuacje, gdzie dostałem od kogoś sampla i stwierdziłem, że to za mało - chcę więcej!
Sam uczestniczę w małej grupie wymiany sampli (4 osoby) i jak ktoś coś ma dobrego od siebie lub kupnego, to wysyłamy sobie po 30g, sample idą na ślepo i zgadujemy co to może być a później wysyłamy zdjęcia paczek. Do takiej grupy jak najbardziej zachęcam - super sprawa, pijemy więcej różnych kaw i przy okazji dochodzi rozwój przy zgadywaniu skąd to może być i jak to smakuje.
Zróbmy sobie taki ciąg myślowy przyczyna/skutek... Palarnia niestety w większości nie ma możliwości kupna 10kg kawy "na próbę" od importera. Sytuacje, gdzie kawy są pakowane po 25/30/35kg to niestety wyjątek. Także jest zakup 60-69kg. Jeśli zostanie to przeznaczone w 100% na przelew, to pomnóżcie sobie to x3,5 ile paczek 250g trzeba z tego sprzedać. Jeśli palarnia wprowadzi próbki, to część z klientów wybierze 50g zamiast 250g i kawa w ofercie jest zdecydowanie dłużej. Sądzę, że po już 4 miesiącach nie wprowadzałbym co miesiąc 3-4 kaw a 1-2, aż w końcu byłaby 1 miesięcznie z powodu braku rotacji i zbyt rozrastającej się ofercie. Jestem tutaj szczególnie narażony, bo takie kraje jak Uganda, Wietnam, Tajlandia schodziłyby po 50g leżąc 1,5 roku na magazynie - bo bezpieczniej wziąć mało i spróbować. Sam kupując kawę w innych palarniach (dla siebie lub na wymianę sampli) też nie mam za bardzo wyboru spróbowania. Tak jak mówię - wiele palarni prawdopodobnie stoi przed tą samą kalkulacją i to co z pozoru dobre (czyli możliwość spróbowania) w dłuższym biegu byłoby zgubne, bo oferta byłaby coraz mniej "sezonowa" i kawy zwyczajnie mogłyby zalegać bardzo długo. Jest rynek konsumenta, ale na chwilę obecną próbki nie byłyby dobrym rozwiązaniem, bo w bardzo krótkim czasie zabrakłoby różnorodności z powodu braku rotacji w ofercie.
Niezmiennie można pisać w komentarzu do zamówienia czego bardzo bardzo chcielibyście spróbować, pojedyncze próbki pakujemy za darmo.
Mam nadzieję, że zostanę dobrze zrozumiany i nikt nie zostanie tym urażony. Mówię o punkcie widzenia z tej drugiej perspektywy
Natomiast zachęcam to znalezienia kilku osób i wymianie kawowej. W dobie ynternetu nie jest trudne zorganizowanie się z kilka osób, można nawet założyć próbny temat i zbierać się powoli w grupki po kilka osób, zrobić sobie czat na FB/WHATSUPie i dogadać szczegóły, wymienić dane kontaktowe i określić termin wysyłki a następnie w podobnym czasie pisać swoje przemyślenia i odkrywać karty lub po prostu podpisywać sample i dzielić się spostrzeżeniami
Bardzo fajna sprawa!
Pozdrawiam,
Paweł