Dla mnie typowa gra na emocjach, język obrazkowy mający utrwalić w podświadomości oglądającego oczekiwane skojarzenia, czy sensowne nie wiem być może chodzi o pozycjonowanie marki a być może to zwyczajnie bez sensu.
Bo to nie ma mieć sensu, to ma sprzedać produkt. W dzisiejszych czasach idiokracji większość ludzi nie podejmuje racjonalnych, logicznych decyzji i to jest zwyczajnie zbadane i udowodnione.
Gdyby badania wykazły, że najlepszą reklamą jest slogan: "kup
ten produkt ty
idioto!!!" to reklama brzmiałaby: "kup
ten produkt ty
idioto!!!". Proste. Na szczęście, lub nie
, reklamy starają się nam przekazać te informację nie wprost, a w skuteczniejszy sposób.
Badania np. wykazały, że więcej ludzi na coś kliknie i potem kupi jeśli w sloganie dodane jest słowo "teraz" (ang. "now") i zwróćcie uwagę w ilu miejscach i sloganach pojawia się "teraz" - zadzwoń teraz, kliknij teraz, kup teraz, przyjdż teraz, itd....
To nie ma mieć sensu - to ma być skuteczne.
Ja z premedytacją bojkotuję wszystkie prodkukty i reklamy, które chcą bym coś zrobił "teraz" - uznaję to jako obrazę mojej inteligencji
, ale nie ma to większego znaczenia, bo nie jestem większością.
Są branże bogato czerpiące z odkryć psychologi - reklama, PR, cała polityka, propaganda, itd. Jeśli ktoś nie zauważył jeszcze jak nagminnie stosowana jest zasada: "mów do nich jak do dzieci, traktuj ich jak idiotów, a kupią i uwierzą we wszystko" z pewnością zasługuje, aby tak właśnie do niego mówiono...