forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Serwis, konserwacja sprzętu i tuning => Wątek zaczęty przez: Markoni w 13 Wrzesień 2021, 21:13:04
-
Witam,
Jako wieloletni forumowicz Audio (ciągłe gonienie "króliczka") miewam napady co by tu jeszcze poprawić. Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy użytkowany przeze mnie HX mógłby posiadać rozwiązania topowych urządzeń do parzenia kawy.
Myślałem, że najlepiej będzie wymienić maszynę na nowszą(nowocześniejszą) i nastąpi zadowolenie własne(chociaż na chwilę), ale jak oglądam współczesne maszyny to zastanawiam się czy to dobra droga. Posiadam maszynę solidnie zbudowaną, z pompą rotacyjną, grupą E61 i solidnym bojlerem (który z nudów zaizolowałem). Więc jest do dobra baza do przemyśleń bo najdroższe elementy ekspresu mam.
Po przydługim wstępie pytanie do doświadczonych kolegów, którym wnętrzności różnych maszyn nie są obce, jakie znacie sprawdzone rozwiązania ( układ połączeń, sposób opomiarowania, utrzymywanie stabilności temperaturowej) z konkretnych maszyn. Chodzi mi zarówno rozwiązania techniczne jak i podzespoły ( zawory, czujniki, presostaty) dające jeszcze lepsze doznania z użytkowania ekspresu.
Niby wszystkie HX-y są podobne mają pompę bojler grupę E61 a jednak jedne są lepsze a inne gorsze.
Liczę na konstruktywne pomysły, a może wspólnymi siłami zrobimy ekspres marzeń?
-
Najwięcej chyba zyskasz, dobierając odpowiedni ogranicznik przepływu w układzie termosyfonu, albo może nawet jakiś regulowany taki element. Dzięki niemu można łatwo ustawić temperaturę zaparzania. Kolejnym ciekawym elementem może być regulator przepływu w grupie -- taki sam jak w Lelit Bianca.
-
U mnie espresso weszło na wyższy poziom przy wprowadzeniu dokładnego i szybko reagującego termometru, zrobiłem tak: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2408.msg121106#msg121106
-
Termometr w grupie już jest, ale flow control to ciekawa sprawa.
Mozna dostać flow control kilku firm. Czy E61 tak znacząco sie różnią, że montaż jakiegoś konkretnego może być niemożliwy, średnica gwintu powinna być taka sama w róznych grupach E61. Znalazłem zestaw Quick Mill, w którym jest opisany że powinien pasować do Bezzery, Profiteca, ECM, Rocket, Expobar, Isomac, Izzo
-
Na home-barista jest wspomnienia podobna rzecz z Rumunii - tańsza i chyba z bardziej ergonomiczną kontrolą:
https://coffee-sensor.com/product/coffee-sensor-flow-control-device-for-e61-groupheads/?attribute_pressure-gauge-colour=BLACK
-
Flow control ew pid ale to mało opłacalne lepiej iść w wyższy model ekspresu,
a tak poza protokołem lespiej iść w "wyższy model" młynka
W sumie cały czas męczę różne setupy i jak nic wychodzi mi na to, że inwestycja w lepszy młynek €€€ daje lepsze rezultaty, oczywiście trzeba już opanować podstawy ekstrakcji kawki ;)
Flow control jest najbardziej optymalnym wydatkiem przy e61
Przykład auris pid do rancilio silvia min 150 usd, w hx e61 dobry 20/sec flush za darmo (no prawie ;) plus 800-950 ziko i ratujesz prawie każdy ch. przemiał w granicach rozsądku (też niestety trzeba mieć wiedzę i trening)
Kwestia jakie ziarno idzie jasne czy ciemne ...
-
Przez dłuższy czas myślałem tak samo.
Nie jesteś zadowolony zmień ekspres na nowszy model (lub młynek jeśli ktoś uważa że ma słaby).
Dlatego zacząłem pisać bo tak konkretnie nowszy model to co lepszego?
A wydatek +kilka tysięcy złotych.
Może ktoś, kto miał w rękach kilka maszyn będzie w stanie odpowiedzieć na pytanie, który ekspres i dlaczego jest lepszy ( oczywiście dla uproszczenia dywagacji pozostajemy w ramach HX).
Według mnie jeśli każdy ma pompę, która daje możliwość ustawienia ciśnienia(opv) na poziomie 0,9-1 bar, mamy praktycznie taka samą grupę E61 ( może Bezzera ma inną bo podgrzewaną), to na czym polegają różnice między "produkcją" espresso ?
Zakładam oczywiście prawidłowy przemiał ziarna i te same ręce twórcy pasjonata.
Konstrukcyjnie pewnie można lepiej wyizolować spróbować uzyskać możliwie połączenia układu wodno/parowego uzyskamy lepszą stabilność temperaturową. A tak poza tym mam PIDa dołączonego do HX-a (średni pomysł), na całe szczęście nie spieniam mleka i nie używam wrzątku.
-
(oczywiście dla uproszczenia dywagacji pozostajemy w ramach HX).
...
A tak poza tym mam PIDa dołączonego do HX-a (średni pomysł), na całe szczęście nie spieniam mleka i nie używam wrzątku.
To uproszczenie to takie sobie ;)
Jeśli ekspres ma służyć tylko do robienia kawy, to chyba jednak lepszy najzwyklejszy jednobojlerowy, z "sensowna" pojemnością bojlera, zapewni praktycznie stałą temperaturę...
HX z założenia będzie pod tym względem gorszy, temp. zależy od kilku czynników np. przepłyuwu przez wymiennik, czyli flow control będzie równocześnie wpływał na temperaturę...
Również temp wody w zbiorniku jest istotna - PID reguluje w miarę dokładnie temp. bojlera, ale temp. zaparzania będzie inna jeśli dolejemy full zimnej w porównaniu z taką stojącą w grzejącym się ekspresie, która ma chyba ponad 40 stopni (?)
Jak dla mnie HX jest najlepszy ze względu na świeżą wodę, bo wody z dużego bojlera to całości bym chyba w miesiąc nie wymienił ;) ale zdaje sobie sprawę z ograniczeń konstrukcji...
-
Markoni, jeśli szukasz smaczków w espresso, to może zamiast wywalać $ na modyfikację, warto zakupić Rotę.
-
Markoni, jeśli szukasz smaczków w espresso, to może zamiast wywalać $ na modyfikację, warto zakupić Rotę.
Mam nadzieję, że to nie było lokowanie produktów :D :D :D
Mam też lub miałem różne dzwignie i ręczne maszynki typu pompka( handpresso, staresso) ogólnie ciekawe urządzenia ale i tak wracam do dużej maszyny bo tylko to kojarzy mi się z podóżami po Włoszech czy Portugalii.
W zabawie z HX-em chodzi o "dłubanie" i osiągnięcie czegoś ciekawego a nie pójście na łatwizne i zakup innego urządzenia.
-
A nie napisałeś jaki masz młynek. Może tu jest pole do ulepszenia...
Ps.
W ulepszaniu nie chodzi o modele nowsze, tylko o lepsze.
Paradoksalnie w ekspresach, czasami nowsze=gorsze, patrz Gaggia Classic.