Witam, w końcu to się musiało stać, i zamiast tylko anonimowo czytać, muszę skierować się po pomoc do ekspertów w temacie
A więc do rzeczy. Jak w temacie, rozglądam się za w miarę przystępnym przelewowcem który będzie miał za zadanie na codzień robić 2 filiżanki/kubki kawy, powiedzmy po 250ml. A ten powiedzmy raz na dwa tygodnie zrobi też kawę dla gości, na tyle sprawnie, że nie będę musiał siedzieć w kuchni i czarować kaw przez 20 i więcej minut, jeśli kilka osób zechce wypić po kubku kawy
No i tak po kolei, po krótkim przeglądzie forum, z opcji poza wiadomymi i świetnymi modelami za nieco więcej pieniędzy jak moccamastery, wpadły mi w oko 3 modele:
1. Philips HD7685/90 - ale w jego przypadku ciężko o recenzje, lub chociaż ujęcie gdzie widać w jaki sposób polewa kawę... a do tego w starszych postach widziałem narzekanie na wątpliwą stabilność temperatury w starszych Philipsach.
2. Melitta Aromaboy którego recenzja jest na forum. Urzeka mnie wyglądem, a małe wymiary to też spory plus.
3. Russell Hobbs Illumina, także recenzowany na forum, przez tego samego autora co aromaboy.
Młynek którego używam to Severin KM3873. I tak, wiem, przemiał nawet na 14 jest dosyć drobny jak na spore przelewy, ale jestem w stanie zaakceptować robienie kawy na powiedzmy 2 razy (stąd biorę pod uwagę Aromaboya) gdy będą goście, to nadal lepsze niż stanie i czarowanie nad V60
W kwestii ekspresu liczę raczej na prostą obsługę, jako, że nie tylko ja będę z niego korzystać, kawa nie musi być idealna, ale liczę na pijalny i smaczny napar. Nektar bogów zostawmy dla manualnych przelewów. Ekspres ma być szybki, wygodny, i ma nie zmarnować ziarenek które tam wsypię
Chętnie wysłucham ewentualnych za i przeciw, czy też innych propozycji... ew rozkazu by wybrać którykolwiek, bo wszystko z tak niskiej półki jest be