Pozwolę sobie podpiąć się pod wątek mimo, że dyskusja zeszła trochę na boczne tory.
Planuję zakupy a moja wiedza jest póki co skromna.
Do tej pory używałem jedynie ekspresów automatycznych.
Co piję? Tylko i wyłącznie espresso. Żadnych kaw mlecznych, więc nie zależy mi absolutnie na jakości modułu spieniającego - może go nie być wcale. Co więcej od kilku lat w 90% używałem jednego gatunku kawy - mało eksperymentuję, a co za tym idzie regulacja młynka (chyba) nie musi być kosmiczna.
Jaki budżet? - ograniczony, ale oscylujący wokół kwoty z tematu.
i teraz do rzeczy. Moje wątpliwości opiszę na podstawie oferty firmy Ascaso, bo mają moim zdaniem jasno opisaną specyfikację na stronie i łatwo mi porównać poszczególne pozycje, ale nie upieram się na ich produkty.
Z tego co czytam - również w tym wątku - ważniejszy jest młynek niż ekspres, więc max na co mnie stać to: podstawowy Dream i I-bar 15, ale zastanawiam się, czy fakt że nie lubię eksperymentować z gatunkami kawy, i raz ustawiony młynek powinien wymagać w większości przypadków jedynie drobnych korekt, to nie wystarczy mi młynek I-1. W takim przypadku mógłbym pozwolić sobie na lepszy ekspres - np Uno Prof.
Zapomniałem dodać, że mam kiepskie doświadczenia z używkami więc sprzęt używany odpada, tym bardziej, że ewentualny zakup planuję na raty. Raty wykluczają również zakup za granicą.
Dodam jeszcze, że skłaniam bardziej się ku termoblokom niż bojlerom, bo nie zawsze, a szczególnie nie rano, mogę sobie pozwolić na czekanie 30 minut na nagrzanie bojlera. Wiem, że na termoblok też trzeba poczekać ale zawsze to trochę krócej - chyba, że się mylę.
W skrócie:
podstawowy Dream i I-bar 15
czy
Uno Prof i I-1
czy coś innego
Pomóżcie
Michał