Jako, że staram się kupować co 2-3 tygodnie kawę z innej palarni - chciałbym je tutaj krótko recenzować. Będzie to głównie scena brytyjska jak sam temat wskazuje, ale jak coś utrafię z innych państw, to też tutaj wyląduje. Temat jest subiektywny, zapraszam do dołączania się do tematu - pozwoli nam to na stworzenie swoistego przewodnika po palarniach UK - czy warto, czy nie.
Kenya Karindundu AB
filter
nuty: owoce tropikalne
4.25/5
Świetnie zbalansowana, eksplozja smaków, wysoka słodycz i kwasowość.
Papua New Guinea Kunjin
filter
nuty: cola, cytryna, czarna herbata, kakao
1/5
Dramat, mało dobrych opinii klientów na jej temat, jakby wymieszać tania herbatę z kawą - bardzo mdła.
----------------------------
Bardzo ich lubię ze względu na selekcję zielonych ziaren do domowego palenia. Zieloną Kenię Thiriku AB kupowałem 2 razy co mi się rzadko zdarza - świetna zarówno jako espresso i filterek. Nutki czekolady, jaśminu, porzeczek.
Przystępne ceny, ugruntowana pozycja na rynku, duży wybór.
Rwanda Naeb
filter
nuty: malina, jagody, sorbet wiśniowy
4.2/5
Bardzo lekka i owocowa, niskie body, wysoka słodycz
Kenya Peaberry
filter
nuty: ciastka delicje
4/5
Bardzo owocowa, dla niektórych może być zbyt kwaśna, orzeźwiająca - jakkolwiek to brzmi
--------------------------------------
Ponad 40 lat na rynku i jedno czego nie można im odmówić, to równe kawy. Jeszcze nie piłem nic złego od nich. Czy to espresso po lokalnych barach, czy też kupne single na przelew. Sprzedają też zielone, ale jedynie 4 rodzaje. Generalnie gwarancja dobrej kawy.
Guji Gigesa G1
filter
nuty: limonka, pomarańcza, tymianek
4.5/5
absolutny top, pomarańcza po stokroć i zdecydowanie kwiatowa
Nicaragua Cerro de Jesus
filter
nuty: brzoskwinia, melon, beza cytrynowa
4/5
Kawa smakuje jak afrykańska pod względem nut smakowych, trochę mało zbalansowana - ciężkie body, może jeszcze pracowali nad profilem palenia
Veracruz
filter
nuty: powidła śliwkowe, miód, brązowy cukier
4.4/5
Fantastyczna kawa, słodycz + istny napar z owoców
------------------------------------------------------------
Zważywszy na brak obiektywizmu tutaj ograniczam recenzje kaw do moich odczuć tych zakupionych jako klient. Palarnia warta uwagi zdecydowanie ze względu na FANTASTYCZNE single. Każdy jeden singiel origin (czy to filter, czy espresso) jest po prostu mega. Świetna selekcja pod tym względem. Jeśli można byłoby określić smak palarni, to biorąc pod uwagę single - zdecydowanie owoce. Z pewnością imponujący wzrost firmy, bo w 8 lat z ogródka i 3 worków kawy do wielkiego magazynu - robi wrażenie. Mogę tylko powiedzieć, że niedługo będą dostępne KOSMICZNE kawy z Kenii. Na stole do cuppingu zostałem zmieciony
Filadelfia Natural Guatemala
filter
nuty: truskawki
4.1/5
Szukałem czegoś truskawowego i jest. Truskawki ze śmietaną, ale takie niejednoznaczne. W zależności od metody parzenia można uzyskać jeszcze limonkę.
------------------------------------------------
Mniejsza palarnia, ale kolejna romantyczna historia - jeszcze w 2012 roku palili w domu w Londynie. Zróżnicowana oferta - są i orzechy i owoce i kwiaty - z każdego smaku po trochu.
Los Lajones Natural Geisha Panama
filter
nuty: porzeczki, jaśmin, cukierki parma violets
4.2/5
To była moja pierwsza geisha i w dodatku z Panamy - byłem baaaaardzo ciekaw. Niewarta swojej ceny. Najlepiej wychodziła w aeropresie - bardzo kwiatowa z charakterystyczna kwasowością.
Carmen Sotra Colombia
filter
nuty: cytryna, pomarańcza, kwiaty
4/5
Bardzo skrajna - kwaśna z ciężkim body, ale dobra.
----------------------------------
Ogromny gracz na rynku specialty w UK. Union to w moim prywatnym odczuciu TOP4 największych na Wyspach i generalnie są spoko. Bardzo duży wybór, każdy znajdzie coś interesującego. Jednak coś nie leży mi w ich profilu palenia, za mało wyraziste te ich kawy.
POCZEKALNIA:
bailies
Curve
Clifton Coffee
Roasted Rituals
Artisan Roast
Piszcie swoje spostrzeżenia. Rynek jest bardzo dynamiczny, szybko się rozwija, można spotkać sporo perełek. Niespodziewanie duże zagęszczenie dobrej kawy jest również w Szkocji i Irlandii.