Meksyk Altura – palarnia kawy W&A
Ziarenka spore, dosyć ciemno palone, ale bliżej im w kierunku średniego. Na espresso wymagają niespotykanie drobnego mielenia. W aromacie przemiału jest podrumienione pieczywo, czekolada i karmel. W smaku espresso pierwszą nutę grają jasne słodkawe owoce, na jabłka bym stawiał z nutą cytrusów. Jest też trochę owocowej słodyczy i niewielka goryczka. Posmak owocowo-orzechowy, z czasem owoce znikają i zostają orzechy.
Napar z aeropressu miał przyjemny aromat, słodko-czekoladowo-waniliowy. W smaku jest sporo jasnych słodkawych owoców, dla mnie trudnych do zakwalifikowania, i nuty czekolady. A na finiszu każdego łyczka jest jabłkowy akcent. Body niezbyt mocne, ale napar całkiem fajny przez dominującą owocową nutę na czekoladowym tle. W posmaku orzechowa nuta. Sposób przygotowania: metoda odwrócona, doza 7,5 g na 100 ml, temperatura 85°C, preinfuzja 30 sekund, łączny czas parzenia z preinfuzją 90 sekund, przemiał niezbyt drobny.
Meksyk Altura z palarni W&A najbardziej mi smakował przyrządzony w aeropressie, ale espresso też było ciekawe.
