Ta sama kawa: 63 mm stożek Niche vs 75mm płaskie żarno w Mythosie.
W zasadzie niuanse.
Mythos pozwala na ciut dłuższą ekstrakcję na pewno (45-50 sekund), to co w Mythosie jeszcze przejdzie, w stożku już zacznie powodować goryczkę.
W smaku, Mythos daje chyba lepszą separację i ciut bardziej klarowny napar. Niche: więcej czekolady, wymieszane smaki ale za to podane bardziej wyraziście i efektownie. Jeżeli chodzi o kwaskowatość to Mythos ją trochę tonuje, Niche zostawia taką jak jest, czasem ostrą przy jasnym singlu.
Na Niche na pewno łatwiej uzyskać równą ekstrakcję, można mniej przykładać się do dystrybucji. Sam strumień kawy lecą z PF ze stożka jest jakby odrobinę bardziej gęsty, w smaku może minimalnie daje większe body.
Ale znowu, to raczej niuanse, i szukanie różnic na siłę przez jak to kolega mnie w wątku obok nazwał "kawowego onanistę".
Młynek polecam, w domu trudno mi sobie wyobrazić, że może nie spełniać czyichś oczekiwań jeżeli jesteśmy zdecydowani na single dosing.