Kazak Rota - kompaktowy ekspres do kawy.

[popcorn]

Ja też zawsze myślałem, że podgrzewanie kawy przed zaparzeniem wpływa negatywnie na smak .

 

[simonides]

To dwie zupełnie różne sytuacje. Z prysznica zawsze (na pewno przez jakiś dłuższy czas) wydostaje się wilgoć, nawet gdy wydaje się suchy. W takim wypadku mamy do czynienia z zaparzaniem.

No własnie tutaj sam robiłem test i przez 5 minut prysznic nie był mokry. A czy wilgoć się wydostaje - tego nie jestem w stanie stwierdzić.

Ja też zawsze myślałem, że podgrzewanie kawy przed zaparzeniem wpływa negatywnie na smak .

No ja też, także sam jestem ciekaw innych wypowiedzi.
 

[Antonio]

Mistrzostwa Świata Baristów już ten temat przerabiały, zatem śmiało można zaufać lub po prostu sprawdzić.

W czymże miałoby zaszkodzić szybkie ogrzanie kawy w sitku? Moim zdaniem jest to korzystne, bo na początku ekstrakcji zyskujemy sporo ciepła -- gorąca woda trafia do ciepłego a nie chłodnego ciastka kawowego i nie wychładza się w pierwszych sekundach (preinfuzja). Ale nigdy tego nie próbowałem...

[scontri]

Tydzień temu czyściłem Rotę (po 2 miesiącach od poprzedniego czyszczenia) z powodu (jak przypuszczam) nieszczelności na uszczelkach - dużo trudniej było zbudować ciśnienie / brakowało długości śruby do zwyczajowego przyrządzenia 30g espresso. Teraz widzę, że znowu niebezpiecznie zaczynam się zbliżać do końca skali śruby przy robieniu kawy. Wcześniej zauważyłem, że szczególnie podatny na nieszczelności jest biały pierścień (widoczny na zdjęciu), który wymagał porządnego czyszczenia, żeby zachować szczelność. Czy smarowanie tego elementu może poprawić sytuację (wcześniej tego nie robiłem)?

[Antonio]

Jest to po prostu zawór. Warto go posmarować -- wtedy się szczelnie zamyka.

[Papo]

Mam pytanie, czy czarny element zaworu kręci się wraz ze śrubą, podczas gdy miedziqny stoi w miejscu?

[Valerii]

@scontri To jest element pełniący 2 funkcji: zawor i łorzysko.  Ma być zawsze czysty. zapenić czystość możno tylko niskozmineralizowaną wodą. Ja nie smaruję ten element, ale używam wody niskozmineralizowaną. Serwisuję Roty raz na rok (okolo 500 kaw).

Mam pytanie, czy czarny element zaworu kręci się wraz ze śrubą, podczas gdy miedziqny stoi w miejscu?

Tak.

[tytoos]

wtedy się szczelnie zamyka

Powyższe to lekkie uproszczenie. Jak Valerii napisał powyżej ten biały plastik to uszczelniacz ale i łożysko ślizgowe. Smarowanie tej powierzchni wg mnie pomaga doraźnie - nacisk śruby i tarcie po tłoku dość szybko usunie smar z powierzchni styk.
Tak czy siak - ja smaruję to delikatnie. I raczej staram się utrzymać w czystości - przetarcie obu powierzchni nieużywaną wykałaczką do uszu co jakiś czas 

[scontri]

@scontri To jest element pełniący 2 funkcji: zawor i łorzysko.  Ma być zawsze czysty. zapenić czystość możno tylko niskozmineralizowaną wodą. Ja nie smaruję ten element, ale używam wody niskozmineralizowaną. Serwisuję Roty raz na rok (okolo 500 kaw).

Dzięki za szybką odpowiedź. Ja używam wodę filtrowaną (w dzbanku), która w moim mieście jest dosyć twarda - a wiadomo, że pod koniec żywotności filtra w wodzie zostaje więcej kamienia, więc i Rota się trochę zakamienia. Także sprawa chyba wyjaśniona.

[areszm]

Tydzień temu czyściłem Rotę (po 2 miesiącach od poprzedniego czyszczenia) z powodu (jak przypuszczam) nieszczelności na uszczelkach - dużo trudniej było zbudować ciśnienie / brakowało długości śruby do zwyczajowego przyrządzenia 30g espresso. Teraz widzę, że znowu niebezpiecznie zaczynam się zbliżać do końca skali śruby przy robieniu kawy. Wcześniej zauważyłem, że szczególnie podatny na nieszczelności jest biały pierścień (widoczny na zdjęciu), który wymagał porządnego czyszczenia, żeby zachować szczelność. Czy smarowanie tego elementu może poprawić sytuację (wcześniej tego nie robiłem)?

 [ Invalid Attachment ]

Też miałem problem ze szczelnością przy parzeniu/przeciskaniu wody przez ciastko. Pierwszym objawem była mniejsza objętość/waga końcowego espresso przy tych samych krokach (dlatego zawdze trzeba sprawdzać wage). drugim to niższe cisnienie, można kręcić ale odrazu widać że coś jest nie tak.
Najlepiej przeczyścić w kwasku cytrynowym tak jak na filmach o konserwacji.
Najlepiej nasmarować pierścień uszczelniający i uszczelkę na "krążku". Ja jeszcze przesmarowałem śrube po której jeździ "krążek" z uczelką.
Po czasie słychać małe tompnięcie (tak jak by coś przeskakiwało), czego nie doświadczyłem po przesmarowaniu śruby (przynajmniej tak mi się wydaje, z czasem pojawia sie znowu).

Smar który jest w sklepie z zestawem konserwującym Molykote 111 działa znacznie lepiej niż Molykote G-0052 FM (do maszyny dla lodów , na którymś filmie ktoż taki użył wiec kupiłem na próbe bo był tańszy od 111)

[areszm]

Mistrzostwa Świata Baristów już ten temat przerabiały, zatem śmiało można zaufać lub po prostu sprawdzić.

W czymże miałoby zaszkodzić szybkie ogrzanie kawy w sitku? Moim zdaniem jest to korzystne, bo na początku ekstrakcji zyskujemy sporo ciepła -- gorąca woda trafia do ciepłego a nie chłodnego ciastka kawowego i nie wychładza się w pierwszych sekundach (preinfuzja). Ale nigdy tego nie próbowałem...

Z swojego doświadczenia powiem że smak jest lepszy po podgrzniu sitka i showerscreen'a który też podgrzewam (jest znacznie mniej kawy na prysznicu).

[KonradZ]

Po czasie słychać małe tompnięcie (tak jak by coś przeskakiwało), czego nie doświadczyłem po przesmarowaniu śruby (przynajmniej tak mi się wydaje, z czasem pojawia sie znowu).

To akurat znany "problem" z plastikową tulejką w której chodzi śruba, to tu następuje tąpnięcie/przeskok. Rozwiązany przez producenta nową wersją tulejki.

[Lewic]

Dzień dobry wszystkim! 

Zacząłem mieć problem z rotą i nie wiem czy to rota czy kawa...

Otóż, kawę mielę dość drobno*, dystrubuuje, tampuję, zapinam do ekspresu i zaczyna "sikać" od razu. Brakuje mi preinfuzji. Nie mam problemu z osiągnięciem cisnienia 9 bar ani czymś podobnym. Wydaje mi się, że powinien byc jakiś opór.

Ktoś się spotkał z podobnym problemem?

*kawa jest z datą palenia końcówka września - nie jest ultra stara; pamiętam, że już na początku miałem z nią takie przeboje.

[Antonio]

Brakuje mi preinfuzji. Nie mam problemu z osiągnięciem cisnienia 9 bar ani czymś podobnym. Wydaje mi się, że powinien byc jakiś opór.

To znaczy, że nie ma oporu, tak? Tzn. nie jesteś w stanie osiągnąć większego ciśnienia, tak?

Nic prostszego niż jeszcze drobniej zmielić i sprawdzić...

[Lewic]

Brakuje mi preinfuzji. Nie mam problemu z osiągnięciem cisnienia 9 bar ani czymś podobnym. Wydaje mi się, że powinien byc jakiś opór.

To znaczy, że nie ma oporu, tak? Tzn. nie jesteś w stanie osiągnąć większego ciśnienia, tak?

Nic prostszego niż jeszcze drobniej zmielić i sprawdzić...

Właśnie w tym rzecz, że potrafię zarówno osiągnąć pięć barów, jak i dziewięć barów. Nie wygląda to jak problem z ciśnieniem (to miałem i czyściłem od srodka).

Samo mielenie tej kawy drobniej już będzie przypominało puder