Kazak Rota - kompaktowy ekspres do kawy.

[Valerii]

@Słowian na zdjęciu lungo 

[Słowian]

@Koziołek, dziekuję
@Valerii, tak, kręcenie do końca i bardzo smaczne lungo To jest pierwszy tygrysek jaki udało mi się uzyskać, później może i były ładniejsze ale ten pierwszy jest najważniejszy

[Słowian]

Pytanie do użytkowników Roty. Kiedy nie korzystacie z ekspresu to zaworek pozostawiacie otwarty czy zamknięty, a może to obojętne? Ja na tą chwilę zostawiam otwarty ale właśnie nie wiem czy dobrze robię.

[popcorn]

Cześć! Czy mielę zbyt drobno?

Jestem początkującym użytkownikiem Roty i mam pytanie. Czy dla poprawności procesu ma znaczenie jak głęboko wkręcona ( czy nie dokręcona) jest śruba po zakończeniu szota?

Z początku, przy moich próbach, brakowało mi śruby i często była już całkiem wkręcona, a szocik był dopiero w połowie ( mielę 14g., a uzyskać chcę 30-34g. ), czyli mieliłem za grubo.
Teraz z kolei zostaje mi kilka obrotów korbki (około 2 - 3cm długości śruby) w momencie przerwania ekstrakcji - kończę przy wadze 30 - 32g.
I właśnie mam dylemat. Czy dalej regulować ustawieniami młynka, czy jest już OK? Domyślam się że mi odpowiecie, że jeśli mi kawa smakuje to pora przestać kręcić młynkiem i delektować się kawą, ale może coś robię nie tak?
Problem w tym, że jak wspomniałem, jestem początkujący i nie jestem pewien, czy kawa jaka mi teraz wychodzi nie może być jeszcze lepsza?
Jeżeli możecie coś doradzić to będę wdzięczny.

[Koziołek]

@popcorn, jeśli zostaje Ci ze 2-3 obroty to wszystko robisz dobrze. A jak kawa smakuje to perfekcyjnie

[Valerii]

Chciałbym też mieć taką kolekcję.    śrubowcy 

[Levy_]

Chyba nie za szybko, bo wg mnie po kilku próbach już widać, czy sitko rokuje na przyszłość.

Zapewne jakiś wpływ na jakość działania tego nowego sitka ma młynek JE, bo do standardowego jeszcze używałem Comandante. Z JE także podwójne typowe sitko lepiej pracuje, ale to są różnice, powiedzmy 20% - bardzo istotne i zaraz odczuwalne, ale nie skokowe. A między standardowym sitkiem z Comandante a tym nowym z JE jest różnica rzędu 50% - mega widoczna. Oczywiście te procenty to tak na oko całkiem, obrazowo.

@Miro Miro już kiedyś czytałem, że warto zastanowić się nad zmianą sitka i chyba teraz nadszedł ten moment 😅
Czy to jest sitko o którym piszesz: theespressoshop. co.uk/en/La-Pavoni-Lever-IMS-Competition-9g-Filter-Basket---2272017/m-4455.aspx ?

[lllll5]

Czesc Od niedawna zacząłem swoją przygodę z Kazakiem. Dzisiaj robiąc espresso zapomniałem odkręcić dolny zawór. Zorientowalem się pod sam koniec. Jeśli chodzi o espresso to udało mi się zrobić 30 ml. Nie znam się za bardzo na konstrukcji tego urządzenia ale czy mozna je w ten sposób zepsuć?

[pietro]

Nie, nic się nie stało, ten zawór jest na sprężynce i pod wpływem ciśnienia otwiera się, także możesz kręcić z otwartym, wtedy woda szybciej ma kontakt z kawą, albo z zamkniętym, który po chwili kręcenia się otworzy.
W tym temacie Valerii umieścił film pokazujący pracę tego zaworka.

[Valerii]

[lllll5]

Nie, nic się nie stało, ten zawór jest na sprężynce i pod wpływem ciśnienia otwiera się, także możesz kręcić z otwartym, wtedy woda szybciej ma kontakt z kawą, albo z zamkniętym, który po chwili kręcenia się otworzy.
W tym temacie Valerii umieścił film pokazujący pracę tego zaworka.

Dzięki. Noc przespana 😁

[Słowian]

Pierwsze wekeendowe spotkanie mojej Roty ze sławną Ariadną od @Antonio.



Od jakiegoś czasu używając Roty zacząłem bardziej celować w poprawne proporcje przygotowując espresso. Efekty są bardzo obiecujące.
Pierwszy shot: 15g kawy, uzysk 32g, czas około 37sek- za długo Na szczęście ta kawa dużo wybacza. Pojawiły się delikatne kwaski, było trochę cierpko ale według mnie smacznie (chyba przyzwyczaiłem się do tych kwasków po pierwszej kawie jaką testowałem w Rocie, o czym kiedyś pisałem).
Drugi shot: korekta młynka, 15g kawy, uzysk 35g, czas 32 sekundy (w sumie gdybym przestał kręcić w 30 sekundzie, to wyszłoby około 30g kawy, czyli w granicach poprawnych proporcji , niestety patrzyłem na uzysk). Efekty w filiżance: kwaski i cierpkość zniknęły, napar delikatnie słodki, gładki i zbalansowany .
Stawiając te shoty obok siebie raczej bym nie powiedział, że to ta sama kawa.
Pierwsze spotkanie, jak najbardziej pozytywne zakończyło się na tych dwóch filiżankach. Plany na kolejne pokrzyżował katar Jak tylko dojdę do siebie Ariadna wróci na warsztat

[Szczympek]

Ciekawe. Ja w życiu bym nie odróżnił 32 sekund kręcenia od 37. Robiłem shoty i po 30 sekund i po 2 minuty i były pyszne. Czas nawet w "prawdziwej" maszynie do espresso jest raczej placebo

[Słowian]

Ciekawe. Ja w życiu bym nie odróżnił 32 sekund kręcenia od 37. Robiłem shoty i po 30 sekund i po 2 minuty i były pyszne. Czas nawet w "prawdziwej" maszynie do espresso jest raczej placebo

Czyli wychodzi na to, że nie ma co brać sobie do serca mądrości dotyczących espresso ze strony głównej tego forum, i kilku wątków...

Skrócony czas uzyskałem grubszym przemiałem (celowo przy drugim shocie napisałem, korekta młynka), jeżeli nie to wpłynęło na smak shotów robionych jeden po drugim, to co innego? (pewnie kręcenie do końca w tym wypadku dałoby świetne lungo)

Napiszę jeszcze inaczej, też wcześniej kręciłem Rotą nie patrząc na czas i uzysk, i uważam, że kawy tak przygotowane były bardzo dobre ale to co wyszło przy zachowaniu odpowiednich proporcji, uważam za kawę wybitną.

[Szczympek]

jeżeli nie to wpłynęło na smak shotów robionych jeden po drugim, to co innego?

Urządzenie jest bardziej rozgrzane i to ma dużo większy wpływ na redukcje kwasowosci (której nie powinno być przy dłuższym shocie, powinna się raczej pojawić nadmierna gorycz). Kwaski pojawiają się za to przy niższej temperaturze wiec wszystko się zgadza.
Pamiętaj, ze Rotę lepiej klasyfikować jako alternatywny zaparzacz niż jak ekspres wiec nie ma co się ograniczać do „reguł” tego forum.

uważam, że kawy tak przygotowane były bardzo dobre ale to co wyszło przy zachowaniu odpowiednich proporcji, uważam za kawę wybitną.

Masz do tego prawo i przygotowuj sobie kawę jak chcesz w mojej opinii to tylko aspekt psychologiczny, ze kawa musi być lepsza, bo masz wszystko pod kontrolą.