Nivona CafeGrano 130

[ullortnaci]

Używa ktoś tego młynka z ekspresem przelewowym? W jakim przedziale ustawiacie?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[simson2d]

Korzystałem. Operowałem na przedziale "fine".

[boru]

no i działa .. natomiast zamiast atomizera moczę po prostu nabierkę przed nabraniem ziaren.. Prostsze... dzięki za poradę!

Zna ktoś sposób

Kupujesz na przykład taki atomizer w przydrożnej aptece:
link
opróżniasz jego zawartość i wlewasz zwykłą wodę. Następnie psikasz ziarna kawy przed mieleniem. Warto je dodatkowo zamieszać przed wsypaniem do młynka.

[krystians]

natomiast zamiast atomizera moczę po prostu nabierkę przed nabraniem ziaren

hmm, czyli mokre wkładasz do opakowania ? To chyba nie najlepszy pomysł dostarczać wilgoć do opakowania z kawą. Lepiej zmoczyć palec/łyżeczkę i przemieszać w miarce przed wrzuceniem do młynka czy jakkolwiek po nabraniu z torebki.

[TomekP]

Witam wszystkich, a jak jest żarnami w tym młynku (Nivona CafeGrano 130) - można kupić nowe i je wymienić? Zastanawiam się mocno właśnie nad tą Nivoną i Wilfą Svart. Nivona tańsza i myślę, że do moich potrzeb zupełnie by wystarczyła ale dostępność części też ma znaczenie, do Wilfy znalazłem w google zapasowe żarna w jakimś sklepie, a jak jest z tą Nivoną?

[Damian]

Witam wszystkich, a jak jest żarnami w tym młynku (Nivona CafeGrano 130) - można kupić nowe i je wymienić? Zastanawiam się mocno właśnie nad tą Nivoną i Wilfą Svart. Nivona tańsza i myślę, że do moich potrzeb zupełnie by wystarczyła ale dostępność części też ma znaczenie, do Wilfy znalazłem w google zapasowe żarna w jakimś sklepie, a jak jest z tą Nivoną?

Młynek ma gwarancję, więc o części bym się nie martwił. Po upływie gwarancji jak się zepsuje, to kupisz nowy a żarna, jak ich mechanicznie nie uszkodzisz, to też nie mają prawa się stępić w normalnym, domowym użytkowaniu. Różnie się pisze, ale tego typu żarna (podobne montuje się w wielu młynkach) mielą od 150-300 kg kawy zanim się stępią, co przy mieleniu 1 kg dziennie nie powinno Cię martwić.
Ogólnie, nikt się chyba też specjalnie nie skarżył na awaryjność tych młynków...

[TomekP]

Thx, moje potrzeby są dużo mniejsze niż 1 kg dziennie : ) tak więc wygląda na to, że starczy na długo.
Jestem znacznie bardziej herbaciarzem niż kawoszem - ale nawet do tej jednej czy dwóch kaw dziennie (przelewowy i Aeropress) szkoda mi niszczyć ziarna kawy w młynku udarowym.
Z zasady preferuję rzeczy naprawialne i wymienialne pod względem części eksploatacyjnych - a jak to jest z młynkami? Tylko sprzęty z wyższej półki cenowej mają taką opcję? Przeglądając internet widziałem żarna do niektórych modeli, czasem obydwa (jako laik nazwę je górne i dolne) a np. do Wilfy svart chyba tylko górną część tzn. że w niektórych dolna jest niewymienna?

[Damian]

Sorki, chodziło mi oczywiście o kilogram na miesiąc, nie na dzień.   

[Nikopol]

Czy ktos odsiewal przemial z tego młynka? Zastanawia mnie jaki procent przemialu przy ustawieniu +/- pod przelew to pyl a jaki to gruz?

[donkiszot]

A wiesz jak to się przedstawia w topowych młynkach?

[Nikopol]

A wiesz jak to się przedstawia w topowych młynkach?

Nie mam szczerze mówiąc porównania do żadnego prawdziwego młynka, ani ręcznego ani elektrycznego.

Czytam opinie o Sette 30 na forum w którym (przynajmniej do espresso) chwalony jest za równy i "mało pylący" przemiał.

Mam porównanie do swojego pseudo młynka KG89 gdzie pyłu jest niemal tyle co właściwego przemiału plus gruz - co powstrzymuje mnie przed zakupem lepszych kaw bo po prostu żal mi marnować pieniędzy na straty "urobku". Im grubiej chcę mielić (a korzystam z alternatyw phin, AP, przelew) tym bardziej nierówny przemiał, tym większe straty.

Zmierzam do tego, że o ile wiem, iż za swoją cenę około 300pln Nivona jest ok - ale co to znaczy to ok? Ręczny mym54 za z grubsza te same pieniądze będzie lepszy, równiejszy, mniej pylący, ale jest z Chin, trzeba czekać, może dowalą cła itp.
Jeśli więc Nivona za 300 jest ok to jaki jest młynek za 1000/1500/2000? Wyznacznikiem jakości młynka jest dla mnie to jaki oferuje przemiał w różnych zakresach grubości.

[donkiszot]

Przeskok z tępych żaren (jakie masz) na jakiekolwiek ostre będzie zauważalny, a procentowa zawartość pyłu nic Ci nie da. Każdy młynek pyli, każdy.

Różnica między Nivoną a MYM54 będzie mniej zauważalna (jeśli będzie) niż przeskok, który planujesz. Każdy następny krok mnoży budżet i dzieli postęp.

[Nikopol]

Każdy następny krok mnoży budżet i dzieli postęp.

Bardzo podoba mi się to zdanie

Oczywiście, że każdy młynek pyli, zdaję sobie z tego sprawę, kwestia tego ile. Moje mielenie z dzisiaj - 40g kawy, ustawienie średnie (drip) z tego 24g się do czegoś nadaje, 16 to mąka - i jakaś nie "zważalna" ilość gruzu.

Szukam złotego środka, kiedy jeszcze warto zwiększyć budżet, a kiedy zaczyna się już gadżeciarstwo (albo pasja, zwał jak zwał ).

Niemniej, dziękuję za odpowiedź

[anth]

Jako że niedawno kupiłem ten młynek to podzielę się swoją opinią.

Tak więc jeśli chodzi o kwestie mielenia jestem w pełni zadowolony. Czuje różnice w smaku kawy w porównaniu z ręcznym młynkiem Hario którego do tej pory używałem.

Natomiast sterowanie w tym młynku to jest jakaś porażka. Posługując się wbudowanym timerem nie da się w prosty sposób zmielić kawę na pojedyncze espresso. Timer w zakresie 0-1 od razu się wyłącza. W zakresach powyżej 1, pojedyncza jednostka to około 5 sekund, przy czym nie da się łatwo ustawić np 2 jednostek gdyż pokrętło nie przeskakuje w sposób kontrolowany co jednostkę, ale można je ustawić w dowolną pozycję między jednostkami, jednak z uwagi na luz w pokrętle nie da się tego zrobić precyzyjnie. Dodatkowo młynek zaczyna mielić od razu jak się tylko zacznie kręcić pokrętłem więc nie ma czasu na dokładne ustawienie go w pozycji w której by się chciało.

Sposobem na obejście tej wady jest trzymanie pokrętła w pozycji 0.5 i liczenie sekund w głowie.

Z uwagi na powyższą niedogodność drugi raz bym tego młynka nie kupił. Sama koncepcja timera nie byłaby zła gdyby był wyskalowany w sekundach i dało się dokładnie ustawić czas. W obecnej formie lepszy byłby po prostu przycisk, przynajmniej młynek byłby jeszcze tańszy a funkcjonalnie nic by nie stracił (no chyba że ktoś ma potrzebę mielenia na raz np 100g kawy)

[Damian]

W tej cenie to bardzo dobry młynek. O timerze jest napisane że sto razy w tym wątku. Tak, powinien być drugi przycisk, który mieli kawę, tylko gdy go wciskasz, pomijając timer.
Od skertona jest sto razy lepszy, bez dwóch zdań. Ale do espresso to on może nie do końca dawać radę.. Mimo wszystko lepiej nim, niż skertonem.
Jak masz zdolności majsterkowicza, to bez problemu możesz dorobić przycisk omijając timer.