Niche Zero - The Quiet Coffee Grinder

[Perzua]

Preinfuzje robię około 20 sek bo kawa palona 10 dni temu. To na pewno trochę przytyka kawę ale wiem, że można zmielić tak, że nie będzie przytykania i gmerania w filtrze.

[pafcio0]

wiem, że można zmielić tak, że nie będzie przytykania i gmerania w filtrze.

Oczywiście Musisz potestować przemiały. Czasem zdarza się, że paradoksalnie nieco drobniejszy przemiał potrafi przyspieszyć ekstrakcję (np. z powodu mniejszej ilości pyłu). Ale to zależy też od kawy i paru innych zmiennych.

Preinfuzje robię około 20 sek bo kawa palona 10 dni temu

A ja nie robię preinfuzji nawet w kawach palonych godzinę temu, jakoś z tym żyję

[Perzua]

A właśnie ! Pyłu ciut było. Jutro z rana będę miał więcej czasu na wypicie i przygotowanie kawy więc jak nie wyjdzie to powtórzę parzenie. Dziś  jakbym źle zmielił to musiałbym wyjść bez kawy (no way !).

[pj.w]

Nie musisz trzymać się skali. Ja duże przelewy robiłem w okolicach kropki kalibracji .
Możesz iść w stronę grubszej niż skala bez problemu.

[Perzua]

Nie musisz trzymać się skali. Ja duże przelewy robiłem w okolicach kropki kalibracji .
Możesz iść w stronę grubszej niż skala bez problemu.

W okolicach kropki kalibracji czy "fine" ?

[pj.w]

Kręcąc przecenie do wskazówek zegara możesz wyjść poza skale śmiało.
Np tak że kropka przemiału jest w oklicy kropki kalibracji. Albo i dalej. Przesuń na początek 10 mm za ostatnią kropkę coarse.

[Perzua]

Jutro polecę poza skalę jak radzisz

[Perzua]

Poza skalą faktycznie poszło gładko ale kawa mniej wyrazista. Wziałem eksperymatalnie połowe skali filter drip i poszło też nieźle i jest lepsza w smaku. Mam już trop

Doradźcie jak pod kawiarkę zmielić ? Ciut grubiej jak pod espresso ? Tylko, że ja nigdy pod espresso nie mieliłem.

[uman]

Coby nie wrzucić do tego młynka wychodzi świetnie Pierwszy strzał z tej kawy:



Trochę za szybko poszło ale smacznie.

[Krakus]

A propos brexitu - aktualnie na Indiegogo cena młynka jest wyrażana w dolarach amerykańskich.

[cpu]

Kurcze siedze w pracy i codziennie mnie kusi to Niche, wyglad jest super, jeszcze sa sztuki na indiegogo rozumiem ze jak klepne to praktycznie od razu dzialaja skoro wysylka jest na maj a mamy maj... tylko Kinu M47 i Niche gdzie tu miejsce dla obu ahh!

[pj.w]

Jeżeli chcesz zostawić u siebie Kinu, to prawdopodobnie, drugi młynek On-Demand nie będzie Ci potrzebny.
Co prawda w Niche masz półkę wyżej jeżeli chodzi o żarno, ale to będą raczej niuanse niż skok jakościowy.
W Twoim przypadku, jeżeli chcesz po prostu usprawnić i przyspieszyć proces mielenia, jakiś dobry młynek On-demand sprawdzi się lepiej. Chyba, że Kinu idzie na sprzedaż, wtedy nie ma się co zastanawiać Niche to świetny wybór.

[nester]

tylko Kinu M47 i Niche gdzie tu miejsce dla obu ahh!

Ja bym sobie zostawił Kinu na wyjazdy, np teraz jadę na urlop do Polski i dobrze, że mam Lido bo nie wiem co ja bym za kawę w domu pił

[cpu]

No wlasnie na wyjazd mam MYM54 i sprawdza sie bdb, jednak mimo ze lece samolotem i mam bagaz 30 kg dozwolony to nie chce brac 1 kg mlynka... A MYM54 i do aeropressa ladnie sie wslizgnie.

[Miklas]

Mam Kinu i MYM54. Szczerze mówiąc zalety lekkiego młynka są oczywiste, mimo wszystko zatrzymał bym Kinu z tej dwójki. Nie chodzi o jakość przemiału, ale Kinu wydaje się pancerny i na wieki. Do MYM54 nie mam takiego zaufania. Mam wrażenie, że jego życie liczone jest raczej w na Max dwa lata, niż w kategoriach, przekażę wnukom. No i regulacja, w MYM54 chodzi dosyć topornie.

Marek.