forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: karollo w 18 Marzec 2019, 13:05:41
-
Hej:D
Przeczytałem 3/4 forum i niestety zbyt duży rozstrzał co do tego który młynek nada się pod espresso spowodował ten post.
Zacznę od początku czego potrzebuję:
- wydobyć z kawy w smaku to co najlepsze (oczywiście w miarę możliwości)
- wydać możliwie jak najrozsądniej np. ok 1000 zł na młynek (cena/jakość)
Z racji tego, że próbowałem różnych metod zaparzania kawy z palarni w moim mieście, stwierdzam, że najlepiej smakuje mi espresso. Czasem na podstawie tego espresso zamawiam flat white. Na drugim miejscu bym postawił aeropressa :)
Na obecny moment nie mam wystrzałowego ekspresu jednak wiem, że najważniejszy jest młynek i od tego chce zacząć w końcu. Jakiś czas temu już się o młynek pytałem ale budżet miałem trochę mniejszy. Myślałem nad takim młynkiem gastronomicznym z żarnami płaskimi od Tediego jednak nie mam czasu i raczej wybiorę wygodę odstawienia czegoś do serwisu niż dłubanie w młynku w razie krytycznej sytuacji :D
Myślałem nad młynkiem ręcznym bo nie przeszkadza mi to, że będę musiał tym młynkiem kręcić. Na forum wyczytałem rozbieżne opinie jeżeli chodzi o młynek comandante. Niektórzy z Was piszą, że jest idealny a niektórzy, że do espresso się nie nadaje i tylko zostaje elektryczny z płaskimi żarnami min. 64 mm.
Znalazłem też wątek o młynku KAZAK z bazą, gdzie podobno konstrukcja jakościowo jest na tym samym poziomie albo lepszym niż comandante także swoje oczy kierowałem na niego albo ewentualnie na ten drugi młynek.
Widziałem też jeżeli chodzi o serwis, że Janusz jest na forum ekspertem od ascaso i tutaj pytanie czy np taki młynek elektryczny i1 zmieli kawe lepiej niż ręczne które tu opisałem? Za młynkiem elektrycznym na pewno przekonywałaby mnie wygoda mielenia, ale tak jak wspomniałem wcześniej nie jest to dla mnie najważniejszy punkt.
Z góry dzięki za odpowiedzi :D
-
Wszystko co potrzebujesz wiedzieć zostało już napisane...
-
Wszystko co przeczytałeś na forum to prawda. Uważam, że ręczny młynek do espresso taki jak Kazak, Kinu czy Comandante będzie znacznie lepszy niż młynek elektryczny w cenie ok. 1000 zł. Oczywiście jeżeli bierzemy pod uwagę jakość przemiału.
Jeśli Kazak to raczej z bazą.
-
Hej:D
Przeczytałem 3/4 forum i niestety zbyt duży rozstrzał co do tego który młynek nada się pod espresso spowodował ten post.
Zacznę od początku czego potrzebuję:
- wydobyć z kawy w smaku to co najlepsze (oczywiście w miarę możliwości)
- wydać możliwie jak najrozsądniej np. ok 1000 zł na młynek (cena/jakość)
Z racji tego, że próbowałem różnych metod zaparzania kawy z palarni w moim mieście, stwierdzam, że najlepiej smakuje mi espresso. Czasem na podstawie tego espresso zamawiam flat white. Na drugim miejscu bym postawił aeropressa :)
Na obecny moment nie mam wystrzałowego ekspresu jednak wiem, że najważniejszy jest młynek i od tego chce zacząć w końcu. Jakiś czas temu już się o młynek pytałem ale budżet miałem trochę mniejszy. Myślałem nad takim młynkiem gastronomicznym z żarnami płaskimi od Tediego jednak nie mam czasu i raczej wybiorę wygodę odstawienia czegoś do serwisu niż dłubanie w młynku w razie krytycznej sytuacji :D
Myślałem nad młynkiem ręcznym bo nie przeszkadza mi to, że będę musiał tym młynkiem kręcić. Na forum wyczytałem rozbieżne opinie jeżeli chodzi o młynek comandante. Niektórzy z Was piszą, że jest idealny a niektórzy, że do espresso się nie nadaje i tylko zostaje elektryczny z płaskimi żarnami min. 64 mm.
Znalazłem też wątek o młynku KAZAK z bazą, gdzie podobno konstrukcja jakościowo jest na tym samym poziomie albo lepszym niż comandante także swoje oczy kierowałem na niego albo ewentualnie na ten drugi młynek.
Widziałem też jeżeli chodzi o serwis, że Janusz jest na forum ekspertem od ascaso i tutaj pytanie czy np taki młynek elektryczny i1 zmieli kawe lepiej niż ręczne które tu opisałem? Za młynkiem elektrycznym na pewno przekonywałaby mnie wygoda mielenia, ale tak jak wspomniałem wcześniej nie jest to dla mnie najważniejszy punkt.
Z góry dzięki za odpowiedzi :D
Uważam, że branie I-1 to błąd. Oczywiście do zrobienia espresso wystarczy, ale szybko będzie ochota na coś większego. Sam przeszedłem drogę od Demoki, która ma jeszcze mniejsze żarna, ale im idę dalej, tym bardziej widzę przewagę dużego żarna.
-
Kolejny raz - nie mierz innych swoją miarą. Nie każdy chce i będzie gonił króliczka. I nie każdy dysponuje większymi funduszami na to. W tym budżecie ok. 1000 zł młynek i-1 mini jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście wykluczając używane gastronomiczne.