Tarnów gastrokawowo

[maro]

Przyjdzie mi spędzić dniówkę w Tarnowie więc i moje pytanie do bywających w tym mieście. Gdzie w Tarnowie dadzą obiad i kawę z akcentem na obiad bo z kawą pewnie jest tak jak wszędzie 

[Spinacz]

Przyzwoite jedzenie jest w Soprano ale kawa paskudna. W zasadzie to chyba żadnej kawiarni Ci nie polecę.

[DrUsagi]

Najlepsza kawa w Tarnowie jest chyba na ul. Tlenowej czy Wodorowej czy jakoś tak

[Spinacz]

Blisko, ale tam teraz remont

Swego czasu jeszcze ElPaso było fajną restauracją i jak lubisz golonkę to Taurus.

Co do kawy... to dawno nie byłem w Rynku i nie wiem czy coś się zmieniło na plus. Fajnie wygląda Tramwaj ale ostatnie espresso było kilkusekundowe a i barisa był jakiś nie do końca zaznajomiony z tematem.

[maro]

Z tym remontem to może się wyrobią bo jeszcze chwila do mojego wyjazdu. Dzięki za info. Przeważnie w "obcych" miejscach żywię się w Mc D. w myśl zasady "głód zaspokoisz sraczki nie doświadczysz" 

[Spinacz]

Remont to u mnie

[rafall92]

W Tarnowie jest dobra palarnia - Agifa. Mają niezły wybór, dobre ceny, i co najważniejsze świeżo wypalaną kawe. MI i moim znajomym nie zdarzyło się dostać starszej niz 6 dni. Przy wiekszych zamówieniach macie pewność że napewno będzie wypalona przed wysłaniem/odbiorem.

[Spinacz]

Kawy speciality trochę drogie (ostatnio za jakąś etiopię płaciłem 180 zł/kg). Pozostałe ceny są w miarę OK. Na miejscu można wypić filiżankę zarówno z ekspresu jak i jakiś przelew. Do tego prowadzą serwis sprzętu i czasem można spotkać u nich coś fajnego. Piotr bardzo kontaktowy, sympatyczny i rzetelny.

[rafall92]

To chyba że na miejscu mają coś czego nie ma na stronie, bo na http://www.sklep.agifa.pl/, nie ma takich drogich jak mówisz

[Spinacz]

Na miejscu. W sklepie internetowym kuba serano jest jeszcze droższa
Oczywiście przy moim zakupie nie brałem aż kilograma a i cena była negocjowalna

[TK]

W końcu i ja dotarłem do Agify, aż wstyd się przyznać, że pierwszy raz mimo, że w Tarnowie mieszkam już ponad 4 lata.
Obsługa rzetelna, miła  - i rabacik dostałem i espresso się napiłem. Niestety nie miałem możliwości spróbować przelewu, ale nie dopytywałem dlaczego, muszę zostawić sobie coś na następne razy, bo niewątpliwie wrócę.
Wracając do kawy - kupiłem po małej porcji Colombia COE Finca Golondria i  Etiopia Yirgacheffe Chelelektu. Po powrocie do domu zdecydowałem się dać szansę tej pierwszej i jak najbardziej mi smakowała, choć moja lepsza połowa określiła to jako kwaśne i nie bardzo do picia
Mnie akurat to w kawie odpowiada, ale o gustach się nie dyskutuje.

[pietro]

Wykluło się w Tarnowie coś nowego, można gdzieś wypić jakąś jaśniej paloną kawkę ?

[Spinacz]

Sofa na Wałowej.

[pietro]

Dzięki, niedługo będę w Tarnowie to  zawitam 

[pietro]

Bywają jeszcze młynki do samoobsługi w sklepach w Tarnowie? potrzebuję trochę kawy zmielić, a w kawiarni maja zasypane swoja kawą.