Części wróciły ze szkiełkowania. Jak oceniacie stan? Wystarczy przejechać papierem ściernym czy czymś poważniejszym? Jak oceniacie bojler od środka, czy wybić zawór pary i przeczyscic? Kupiłem oringi w sklepie na miejscu. Mam 2 pod bojler, 3,5mm i 4mm. Kupiłem też silikonowe i chyba zwykłe gumowe takie małe, ten sam rozmiar co oryginał. Silikonowe są do 120C, czy tylko te montować? Zwykłe są do 100C, pytam tylko w razie jakby mi zabrakło. Mam też, niestety nie uszczelkę ale duży oring, w rozmiarze uszczelki pod grupę. Wiadomo, różnica jest taka, że oring jest okrągły, pewnie po założeniu będzie przeciekać, ale za 2zl, można zaryzykować. Teraźniejszą uszczelkę jeszcze mam. Męczę się z młynkiem, nie mogę go rozebrać. Została jakoś jedna śrubka do odkręcenia, nie wiem jak się do niej dostać. Czyżby akurat blokowała całą konstrukcję? Widać ją na zdjęciu. Macie jakiś pomysł co zrobić żeby dostać się do żaren? Kupiłem też nowy wężyk, średnicę ma właściwie identyczną, jak te oryginalne. Różnica, jest tylko taka, że ten nowy jest sztywniejszy. Jest gruby, jak z wytrzymałością na temperatury? Można bezpiecznie zamontować, taki zwykły z marketu budowlanego? Te stare wszystkie odkamienilem, przepchalem strzykawką, ale wolałbym nowe. To chyba wszystko. Co radzicie?