Autor Wątek: Kawowy Madryt  (Przeczytany 5976 razy)

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Kawowy Madryt
« dnia: 18 Lipiec 2014, 14:07:23 »
Może ktoś poratuje - gdzie na naprawdę dobre napary można się wybrać?
Miejsce godne polecenia? Każda informacja cenna...

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Lipiec 2014, 14:36:36 »
Znajoma z siostrą podróżowała. Podobno to miejsce jest warte odwiedzin - Toma Cafe, Calle La Palma 49, 28004 Madrid

A teraz masz zadanie powiedzieć nam czy to prawda ;)  :kawa:
LMWDP #469

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Lipiec 2014, 15:25:45 »
Masz to jak w banku, nasz hotel jest kilkaset metrów od tego miejsca.
I zdjęcia będą  ;)

ps. dzięki Goranie  :)
« Ostatnia zmiana: 18 Lipiec 2014, 20:41:03 wysłana przez KrzychK »

Offline ranGo Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 2372
    • Euro Cafe
  • Ekspres: Dalla Corte Mina, Moccamaster, V60, Chemex, Kalitta, Aeropress,
  • Młynek: RTF64, Lido2, Lido3, Ditting, Mahlkoenig, Quamar80e
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Lipiec 2014, 18:05:42 »
Bardzo fajny tekst o kawach w Hiszpanii, trochę historii i jak zamawiać ulubione napoje w kawiarniach... Cafe Commercial

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Kawowy Madryt //edit//
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Wrzesień 2014, 20:11:18 »
Cześć wszystkim,

podawana przez Doktorka TomaCafe (Calle/ulica de la Palma 49)
trudno trafić, bowiem od pewnego czasu miejscowe magiki chyba od gazu zdjęły kostkę z ulicy celem oblukania gruntu.

Otwarci: teoretycznie, każdego dnia od 8 do 8 (dziś dostali opiernicz wzrokowy, bo otwierali o 9:30 - ale tu sobota/niedziela/święto to istne Boże N. w PL, więc zapewne od 10 do 8 w sabado/domingo).

W środku prosto, jak w kostnicy - białe kafelki, trochę drewna na suficie, mało wygodne siedziska/ławy.

Kawa - mieszanka tutaj palona (nie mówię o kawiarni, a o mieście) plus kolejna z Barcelony (Right Side Coffee Roasters).
Pierwsza, madrycka (określona jako Salvador, bez szczegółów), sympatyczna jako espresso - lekka, rześka, lekko owocowa (czerwone owoce) z miłym finiszem (troszkę owocowej czekolady). Bez goryczki. W mleku delikatnie się wybija, ale bez szczegółów typu porzeczka.

Fajnym jest to, że jest dostępna woda, bez ograniczeń, wystawiona w kankach (na mleko). Ciastka olać (tu wszędzie są dobre). Ultra wybrykiem są metody przelewowe - pije obsługa i poszczególni przyjezdni, reszta (lokalesi) patrzą się zadziwieni.

Wady moim zdaniem? Hipstersi - szlafmyce/skarpety na głowie, zerówki na nosie, mustache (ale nie takie jak uczciwy polonus nosi! a zakręcone i uniesione do góry und rowery wszędzie się walające jak hipsteriada wpadnie. Zapewne stara "ukraina" by ich solidnie wznieciła  :diabelek:

W odległości ok 300 m od Toma jest Federal, duża kawiarnia, podobno też jedna z lepszych w Madrycie (z dwóch wymienianych na branżowych forach). Z Federal nie ma chwilowo relacji.

Obie mają jedną wspólną wadę - obsługa ma czas, a jak się spieszycie to... macie problem (trochę mnie to wkrewia).

ps. fotki idą na forum, bo flickr i mój hotel mówią sobie "be"
« Ostatnia zmiana: 13 Wrzesień 2014, 20:13:53 wysłana przez KrzychK »

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Wrzesień 2014, 15:59:41 »
No i kolejne miejsce kawowe - Federal.

Piliśmy El Magnifico Federal Blend jako espresso i cappu. Zbalansowane, zupełnie inne niż w Toma - tu raczej smaczki papierosowe, migdał, może orzechy. Ciemna czekolada - odrobina. Jaśniej na finiszu.

Miejsce - duuuuży lokal, bardziej powinien być restauracją niż kawiarnią. Sporo stolików, stołów (gdzie obcy siedzą obok siebie jak rodzina), otwartych okien (tam też siedzą) itp. Pamiętać należy, iż ogródek przed kawiarnią jest konkurencji... (ale ciężko tamten bar nazwać konkurencją).

Obsługa - dwóch brodaczy monachijskch i dwie dziewczyny, gości multum, brak miejsc w weekendy to norma. Uczciwość w podejściu do klienta! - zamówiłem i zapłaciłem za cappu i doppio, po skosztowaniu moja LepszaPołowa poszła zamówić powtórkę, cała czwórka starała się Ją odwieść od ponownego płacenia za zestaw, bo "mąż już uiścił należność"  :lol2:

Reasumując:

- Federal (wymawiają to jak Fedraal) jeśli ktoś bardziej w kierunku ciemniejszych może z leciutką domieszką robusty
- Toma jeśli kwaski i owoce są wam bliskie

My z czystym sumieniem polecamy obie, dzieli ich raptem z 300 m.

ps. jakość fot taka sobie, ale a) tubylcy krzywawo patrzyli się na moje duże lustro (tu moda panuje na retro kompakty) b) w środku ciemno jak u... a na zewnątrz słonce co chwila było przesłaniane przez chmurki.

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Kawowy Madryt - OT
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Wrzesień 2014, 22:17:19 »
I na koniec wątku madryckiego:

Jeżeli kogoś z Was przywieją tu wiatry, chcecie coś zjeść hiszpańskiego a z językiem krucho? (a w sporej części knajp z brytolskim słabo)  ;) możemy spokojnie polecić Panią Monikę z Restaurante El Asador de Teles, Calle (czyli ulica) Trueba y Fernánde 10.
Knajpka jest sympatyczna, otwarta każdego dnia z wyłączeniem soboty, a Pani Monika pracuje do 17stej.
Tak ją przygnało z warszawskiego Żoliborza aż tu  :wow2:

Spokojnie można olać czekoladziarnię VALOR jeżeli już ktoś wcześniej dobrze poznał smaki naprawdę dobrych czekolad.
Byliśmy, zaliczyliśmy pokaz poooowolnej obsługi, jedna z czekolad miała być mleczna (podano naturalną ciemną plus wlano mleko z dzbanka do spieniania mleka). Smak tej naturalnej normalny, podobny do czekolad uzyskiwanych z włoskiego proszku, czyli smak O.K. ale spodziewaliśmy się zdecydowanie więcej.

Jeżeli zaś ktoś lubi soki to szkoda przepłacać - 350 ml za 3E?? W Mercado Municipal de los Mostenses, Plaza Mostenses 1 -  za soki zapłacimy: 0,99 za pomarańczę, 1e za jeden inny egzotyczny owoc, 1,20e za dwa owoce, 1,50e za 3 owoce.

Offline D4rK89 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 506
  • Ekspres: V60, Kalita, Aeropress, Acaia
  • Młynek: Comandante MK3
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Wrzesień 2014, 22:30:06 »
Dzięki Krzychu za relację. Jak będę kiedyś w Madrycie to wiem gdzie szukać i co robić :) Natomiast Compak R100 lub R120 (nie wiem który to na zdjęciu) robi wrażenie, pomijam już tą LaMę  :pycha:
« Ostatnia zmiana: 16 Wrzesień 2014, 22:33:32 wysłana przez D4rK89 »

Offline ranGo Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 2372
    • Euro Cafe
  • Ekspres: Dalla Corte Mina, Moccamaster, V60, Chemex, Kalitta, Aeropress,
  • Młynek: RTF64, Lido2, Lido3, Ditting, Mahlkoenig, Quamar80e
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Wrzesień 2014, 22:36:29 »
Podobno w Toma też mają polski accent, w postaci pani Zuzanni  :kwiat:

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Wrzesień 2014, 22:44:15 »
W Toma ciasno, za ciasno w porach popołudniowo-wieczornych. Bez szans na wejście 2 osób, a czekanie 30 minut ....  :-\ a sama kawiarenka naprawdę malutka (vs Federal to Federal jest 2/3 x większy).

ps. tu ogólnie jest sporo naszych, niestety część z "nas" siedzi na trawnikach i raczy się alkoholem zdrowo epatując łaciną  :-[

//edit: tu wchodząc do wielu malutkich barków vel restauracji można dostać zawału serca na widok ekspresu - 3grupy LaMa plus młyn jakiś porządny, a syf na sprzęcie taki że żal patrzeć. Dziś LepszaPołowa wypiła cortado przy stadionie Atletico - 3 grupy itp a espresso trwało coś ok. 7 sek. (brrrr)//
« Ostatnia zmiana: 16 Wrzesień 2014, 22:48:06 wysłana przez KrzychK »

Zuza

  • Gość
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Wrzesień 2014, 18:51:43 »
Fajnie, że odwiedziliście Tomę :)
Szkoda, że nie wpadliście na mnie, a jeżeli chodzi o nasz tryb pracy to wyznajemy zasadę: czasami jest szybciej, gdy robi się wolniej.
Widzę na zdjęciach mojego kolegę Joaquina :)

Pozdrawiam z mojej pracy "kostnicy" ;)

Offline KrzychK

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1371
  • Ekspres: Vibiemme Junior BD
  • Młynek: Macap MC4
Odp: Kawowy Madryt
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Wrzesień 2014, 19:18:19 »
Hej Zuza!

milo, że a) odpowiedziałaś b) ktoś z PL w fajnym miejscu pracuje w kraju, gdzie naprawdę ciężko o dobrą kawę.
Fakt, szkoda że nie mieliśmy okazji się poznać, u Was byliśmy parę razy - ale cholernie późno otwieracie jak na nasze potrzeby  ;)
a wieczorem, jak wracaliśmy na Pl. Espanię to u Was był już full - dlatego Federal był częściej grany bo sporo większy.

ps. U Was IMHO kawa z mojego punktu widzenia ciekawsza, bo więcej kasków wyłapywałem.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi