Trzeba też pamiętać, że paski to nie jest rzecz niezniszczalna, wystawione na działanie potu (dobrym pomysłem jest rotowanie paskami/zegarkami, żeby pasek nie był wiecznie przepocony). Pasek zazwyczaj niszczy się najpierw w miejscu zapinania klamry, dlatego dobrym pomysłem jest zapiecie motylkowe, bo wtedy skóra nie jest poddawana mocnemu wyginaniu jak przy zwykłej klamrze.
Oczywiście sztuczne materiały, "eko skóra" mają większą tendencję do pękania. Ale jak pisałem, pasek do zegarka jest mimo wszystko delikatnym elementem, nadmiar wilgoci tylko szkodzi.