Młynek uniwersalny do ~1500 zł

[Janusz]

Ale wiesz że w ten sposób wprowadzasz w błąd innych czytających to Forum ? Lepiej jak się czegoś nie wie to dopytać u źródła...

[Evanduril]

Janusz, podałem źródło w edycji posta. Takie ceny są w jednym z "forumowych" sklepów.

[Janusz]

Nie widzę. Podeślij mi namiary na ten sklep na priv.

[Pawcio]

A przy okazji, to nazwa Comandante powinna być w RP zabroniona, zgodnie z ustawą dekomunizacyjną. Wszak kojarzy się z Guevarą  .

Pewnie za parę lat, jak miejmy nadzieję wejdzie ustawa depislamizacyjna to i pisuary będą demontowane z dworcowych toalet

[malkos]

Ascaso i-1 Mini   1250 zł
Ascaso i-2 Mini   1250 zł

Zajrzałem przypadkiem i się przeraziłem. Skądżeś wziął takie ceny na te dwa młynki ? Młynek i-1 mini lakierowany kosztuje oficjalnie 999 zł a i-2 mini 799 zł !
Sorry, ale musiałem to sprostować.

Internety Ale tak po prawdzie to już nie pamiętam skąd, tym bardziej, że jak teraz próbowałem to znaleźć, to nie mogę
Edit, już wiem: https://swiezopalona.pl/produkt/2828/Mlynek-zarnowy-Ascaso-I-1-Mini

Hmmmmm wygląda na to, że mamy jakiś błąd.

edit: Ufffff poprawiony

[Janusz]

 
Ale poprzednio na zdjęciach były młynki w obudowie z polerowanego ręcznie aluminium. Te są po 1160 zł i 950 zł. Teraz znikły...Szkoda.

[malkos]

Ale poprzednio na zdjęciach były młynki w obudowie z polerowanego ręcznie aluminium. Te są po 1160 zł i 950 zł. Teraz znikły...Szkoda.

Są są tylko jako wariant do wyboru.

[grex]

ale rozważanie młyna ascaso jako uniwersalnego, tj. zarówno pod przelewy jak i espresso ...??
Nie odnoszę się tu do jakości przemiału, ale regulacji śrubą mikrometryczną bez podziałki z koniecznością długotrwałego kręcenia pokrętłem wiele razy dookoła (trzeba chyba liczyć i zapamiętywać te obroty czy jak), szczególnie w i2.
Jeśli autor ma lub planuje parę urządzeń pod przelewy to przełączanie ustawień mielenia pomiędzy nimi na i2 możę być.... wesołe.

Czy nie lepiej wybrać coś, co ma to prościej rozwiązane?

[Janusz]

W takim przypadku lepiej. I dlatego także w ofercie naszego sklepu są również inne młynki. Ale kręcenie pokrętłem jest takie samo w i-2 jak i w i-1.

[Evanduril]

W planach mam różne urządzonka do przelewów/alternatyw, niedługo mi spłynie na urodziny Oxo Good Grip Docelowo chciałbym pozbierać wszystkie najpopularniejsze: Kalita, Chemex, V60, Gabi Master, syfon... ale także np. phin i kawiarkę.

Póki co w planach nie mam tylko urządzeń do espresso, ale wszystko się może zmienić

Tak, czy owak - na razie trzymam się wyboru Comandante, choć chodzi mi po głowie również Kinu, ze względu na - rzekomo - łatwiejsze manewrowanie między ustawieniami. Ale to dopiero - tak jak pisałem - w 2 połowie roku. Póki co zbieram na wakacje.

[Pawcio]

A ja przeciwnie, chyba się pozbędę kawowych klamotów. Powoli dojrzewam do tej myśli. Kurzą mi się na półce: phin 340 ml, dwie kawiarki 3 cup i 6 cup ( jakieś zwykłe marketowe, nie jest to Bialetti) oraz Clever Dripper. Jak wrócisz z wakacji i chciałbyś to ode mnie przejąć to daj znać;) Może ja też dojrzeję do tego czasu z decyzją
U mnie Aeropress niepodzielnie rządzi od trzech miesięcy i nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić

[Miklas]

U mnie to są takie fazy kilku miesięczne, ale wracam do starych zabawek. Na razie rządzi Gabi.

Marek.

[krystians]

Moim zdaniem nic nie będzie tak uniwersalne w cenie 1500 zł, jak dobre, ręczne stożki z płynną regulacją.
Z elektryków czytałem sporo pochlebnych opinii o Vario w wersji ze stalowymi żarnami. Bardziej w stronę przelewów, ale espresso też zrobi bez problemu.

pozbierać wszystkie najpopularniejsze: (..) syfon

Syfon popularny? No nie wiem, jeszcze nie zdarzyło mi się żeby ktoś w domu przyrządzał w syfonie

Ja polecam opanować jedno, dwa urządzenia na początek ,a po pół roku ewentualnie zacząć zastanawiać się nad następnym.

[Adaśko]

Tak, czy owak - na razie trzymam się wyboru Comandante, choć chodzi mi po głowie również Kinu, ze względu na - rzekomo - łatwiejsze manewrowanie między ustawieniami. Ale to dopiero - tak jak pisałem - w 2 połowie roku. Póki co zbieram na wakacje.

Nie można powiedzieć w pełni obiektywnie, że Kinu jest wygodniejsze. To kwestia gustu czy ktoś preferuje liczenie klików, czy obrotów. Tendencja jest taka, że większość osób preferuje nastawianie młynka na obroty, ale za każdym razem będzie to kwestia indywidualna. Jedno co jest pewne, to że Kinu jest precyzyjniejszy, w stopniu, który daje mu wyraźną przewagę w przygotowaniu przemiału do espresso. Robiąc wyłącznie przelewy można z czystym sumieniem oszczędzić te parę stówek i brać komendanta, biorąc pod uwagę wyłącznie jakość mielenia.

[mkb]

sam szukałem uniwersalnego młynka: pod espresso i aeropress.
drapałem się w głowę ze 2 miesiące. rady z forum na niewiele się zdały - uparłem się, że ma być uniwersalny i już a 'to se ne da'.
kupiłem macapa m2m, licząc, że będę sobie nim radośnie kręcić espresso - aeropress - espresso - aeropress.
nic z tego. 95% teraz kaw pitych to espresso. i macap całkiem fajnie sobie z tym radzi (choć znajdziesz tu mnóstwo postów, że idealny przemiał znajduje się w 1/2 czy 1/3 stopnia zmian.... to kwestia wprawy.
macapa użyłem pod aeropress ze 3 razy - za każdym razem powrót pod espresso był żmudny...
teraz jeśli napada mnie na aeropress - wyciągam swojego starego delonghi. i zastanawiam się, jaki by tu młynek ręczny kupić...