Zmiana prysznica na IMS

[legoudko]

Witam wszystkich.

Potrzebuję pewnej rady.
Dostałem cynk, że w ekspresie warto prysznic wymienić na IMS. Ponoć świetnie się komponuje z sitkiem VST.
Umiem wyjąć prysznic z grupy (ekspres Bezzera Mitica Top) ale nie umiem założyć nowego.
Prysznic w grupie jest jakby z brzegami z boku. Tzn. Wygląda podobnie jak sitko.
Natomiast prysznic IMS to cieniutki kawałek blaszki. Nie wiem jak go umieśić.
Czy się w ogóle da? Ktoś coś wie? Rozumie o czym piszę?

No i może jeszcze jedno pytanie. Który środek do czyszczenia jest najlepszy i polecacie?
Pozdr.

[WS]

A kupiłeś odpowiedni prysznic, ten do E61 jest dosyć wysoki: https://akcesoriabaristy.pl/pl/p/IMS-prysznic-grupy-E61-60MM-200m-/868.

[legoudko]

Dzięki.

Już zrozumiałem ale kwas. Ktoś (bo nawet nie ja) faktycznie zły mi kupił.

[Antonio]

Moim zdaniem wszystkie te nowoczesne sitka i prysznice mają raczej drugorzędne znaczenie. Nie w nich należy szukać dobrego smaku...

[WS]

Znaczenie rzeczywiście drugorzędne, ale mimo to sitko postawiłbym przed prysznicem.

[essewissa]

Mam IMS w Oskarze i wystarczy krótki flush zrobić i prysznic czysty, na oryginalnym tak nie było. Ludzie kombinują z gadżetami, a wystarczy dla lepszego smaku wyczyścić ekspres, albo utrzymywać go w czystości.

[Cinello]

A używa ktoś teflonowego? Jaka jest różnica pomiędzy IM a TC?

[donkiszot]

Też uważam, że utrzymanie czystości to największa zaleta.

[essewissa]

Fajnie jeszcze wymienić uszczelkę grupy na jakąś silikonową, też się brud słabiej trzyma, nie sztywnieje, nie wania oponą. Ja u siebie wymieniłem głównie dlatego, że Oscar miał od nowości oryginalną nieszczelną, potrafiła puszczać jak się na chama nie zapięło kolby. Nie wiem, czy partia ekspresów taka, czy wszystkie  mają, ale czytałem i widziałem na filmikach na Youtube, że Oskary tak mają. Kupiłem Cafelat, jest tak z 1-2mm wyższa niż oem i idealnie się zapina kolba, lekko, że nie cieknie nie muszę pisać, kawa jakaś taka smaczniejsza a miało nie być o gadżetach 

[kafcio]

No, u mnie na Vibiemme E61 akurat ten prysznic zmienił przebieg ekstrakcji znacząco. Spód jest prostopadły i prosty wzgledem boków, natomiast oryginalny był wybrzuszony i owalny nico, wiec dystrybucja wody była instensywniejasz pośrodku, co nie było korzystne. Teraz ekstrakcja jest nieco wolniejsza i spokojniejsza. Jestem z niego zadowolony i myślę, że warto go zmienić.

[legoudko]

Rewelka.

Czystość to podstawa - wiadomo. Sitko już.... A jak można coś jeszcze podkolorować bez szkody - to i czemu nie.