Autor Wątek: Flatex  (Przeczytany 38202 razy)

Offline Wojtek Mężczyzna

  • Wiadomości: 83
  • Ekspres: V60, Kalita
  • Młynek: Tiamo Slim
Odp: Flatex
« Odpowiedź #135 dnia: 11 Sierpień 2016, 14:06:49 »
Tamta ostateczna lista obejmowała też moją osobę kawka

PW

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Flatex
« Odpowiedź #136 dnia: 13 Sierpień 2016, 19:11:19 »
Kto następny w kolejce do C2 - proszę o kontakt na priv. Wysyłka we wtorek po południu między 15:45 a 15:46

Offline Michał Mężczyzna

    • Konesso.pl
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1062
    • Konesso.pl
  • Ekspres: La Marzocco linea classic, Lelit Victoria, Faema Enova, Ascaso Dream, Jura, Nivona, Aeropress, V60, Chemex, French Press, Moccamaster
  • Młynek: Nuova Simonelli Mythos One, Lelit William, Ascaso, Casadio enea, Hario, Rhinowares
Odp: Flatex
« Odpowiedź #137 dnia: 16 Sierpień 2016, 09:14:56 »
Z listy wynika że ja :D Na priv przesłałem dane.
http://www.konesso.pl - Sklep z kawą, herbatą i ekspresami & Serwis ekspresów do kawy
wok - kod na 7% rabatu na kawy i akcesoria
wysylkawok - kod na darmową dostawę

RABAT na ekspresy i młynki przydzielam indywidualnie w zależności od modelu i marki.

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Flatex
« Odpowiedź #138 dnia: 16 Sierpień 2016, 20:58:22 »
FLATEX


Metal czy papier? To pytanie męczyło wielu miłośników kawy od kiedy na rynku pojawiły się metalowe filtry do v60, Chemexów i innych dripów. Dziś pod lupę idzie Flatex.

Zawodnicy stają do walki


Pierwsze wrażenia

Flatex zrobił na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie – czyli mniej więcej wtedy, kiedy zobaczyłem pudełko. Bardzo ładne, wbijające się w nowoczesną kawową stylistykę. Znacznie gorsze było drugie wrażenie – kiedy wyjąłem filtr z pudełka. Można mi zarzucić, że sugeruję się ceną – ale tak jest. Testuje filtr którego cena wynosi prawie 100 zł. Nie podoba mi się wykonanie filtra. O ile siatka z którego zrobiony jest flatex wygląda bardzo fajnie – jest drobna, materiał wydaje się być gruby i solidny - to szycia wyglądają po prostu słabo. Poza tym przy są przy nich dosyć duże dziurki (w miejscach, gdzie nić przechodzi przez siatkę). Filtr jest bardzo drobny, ale ile drobinek przeleci przez te dziury na szwach. Może to kwestia gustu, ale cały produkt prezentuje się słabo. Do filtra wszyta jest również materiałowa metka z napisem FLATEX cośtamcośtam. Wygląda to może fajnie, ale przypominam, że jest to filtr do kawy, który moczymy, myjemy itd. Po co zatem (jedyny!) materiałowy element?

Flatex zanim napełni się wodą dość mocno 'odstaje'


Gołym okiem

Test przeprowadzaliśmy razem z kolegą Tomkiem, więc wszystkie wnioski, są poparte kubkami smakowymi, nosami i oczami dwóch osób. Na pierwszy ogień poszła Kenia AB+ z palarni xCafe, potem przelewaliśmy Rwandę od Antonia (a raczej Synestezji).
Dripy przelewałem jednocześnie polewając porcje wody ok. 50 ml. Naprzemiennie do dwóch filtrów. Przeciwnikiem flatexa był oczywiście poczciwy, biały filtr od Hario. Pierwsza rzucająca się w oczy różnica to czas przelewania. Przy pierwszej kawie metalowy filtr kapał o 25 sekund dłużej, przy drugiej o 40 sekund.


Na mecie pierwszy papierowy Hario


W obu przypadkach różna była powierzchnia kawy. O ile w kawach przelewanych przez papier powierzchnia była czysta i „gładka”, tak w kawach z Flatexa dało się zauważyć różne pływające rzeczy, głównie „oka jak w rosole”. Nie jest to jednak dziwne, że metalowy filtr będzie mniej skuteczny jeśli chodzi o drobne rzeczy.
Drugą rzeczą, która dotyczy wyglądu naparu to barwa. Przy Kenii kawa z V60 była standardowo klarowna i ciemnorubinowa (kolor delikatnie uderzający w czerwień). Natomiast kawa z Flatexa była ciemniejsza. Kolor był bardziej czekoladowy, a sama kawa mniej klarowna. Myślę, że kwestia koloru może mieć swoje przyczyny w klarowności naparu. Na dnie filiżanki po wypiciu kawy mogliśmy znaleźć drobniutki osad, który przebił się przez filtr (albo dziurki na szwach).


...po wypiciu...



Smak, aromat… (czyli najważniejsze)

Dużo bardziej wyraźny aromat można było wyczuć w kawach zaparzonych przez zwykły filtr. W filiżankach do których kapało przez Flatexa aromat był bardzo słaby, podczas gdy kawa zaparzona przez papier oferowała nam całą gamę aromatów.
Jeśli chodzi o smak, to zdecydowanie większą paletę smaków możemy uświadczyć w kawach zaparzonych przez papier. Flatex daje dużo bardziej zrównoważone kawy. Kwaski nie wybijają się aż tak bardzo jak przy zwykłym filtrze. Są dużo bardziej zbalansowane. Kawa jest bardziej „kawowa” i mniej orzeźwiająca. Sprawia wrażenie pełniejszej, bardziej kompletnej jeśli chodzi o balans smaków.
Finisz był zdecydowanie mocniejszy w kawach przelewanych przez Hario. Pozostawał kwaskowy, orzeźwiający i owocowy posmak. Natomiast Flatex dawał kawy, które miały bardzo delikatny i łagodny finisz.
Body to chyba największa przewaga (choć to też na pewno kwestia upodobań) metalu nad papierem. W bezpośrednim pojedynku z „wodnitym” przelewem przez papier, kawa z Flatexa wydawała się wręcz zawiesista.


kap, kap, kap


Lepszy, gorszy… czy…?

Bezpośrednie porównanie papieru i metalu? Co jest lepsze? Pewnie nie da się tego określić jednoznacznie. Z obu filtrów wychodziły mi bardzo smaczne kawy. Różniły się dość znacznie, ale takie wrażenie możemy odnieść przy bezpośrednim porównaniu. Myślę, że pijąc dwie kawy w pewnych odstępach czasu różnice mogą wydawać się mniejsze. Osobiście wolę kawę przelewaną przez papierowy filtr. Dlaczego? Ponieważ daje mi to, czego oczekuje od dripa. Kwaski są wyraźnie zaznaczone, kawa ma mniejsze body i jest bardziej orzeźwiająca.  Takie dripy właśnie lubię i po to robię sobie przelewy, żeby doświadczać wszystkiego wyraźnie. Napar z Flatexa jest również bardzo przyjemny. Zbalansowany i bardzo smaczny. Pewnie znajdą się osoby, które docenią te cechy.
Ważną kwestią jest dla mnie również cena. Z ekonomicznego punktu widzenia taki zakup nie ma żadnego uzasadnienia. Flatex zwróciłby się nam po 518 kawach. Czyli po niecałym półtora roku. Ale z drugiej strony który zakup kawowego maniaka ma uzasadnienie ekonomiczne…?
Ale odchodząc już od kwestii czy opłaca się… to po prostu nie dałbym 100 zł. za filtr który wykonany jest po prostu średnio. Kawa którą możemy uzyskać jest po prostu inna. Nie jest lepsza, nie jest gorsza… po prostu inna. Ale nie wybija się na tyle na ile wybija się cena tego maleństwa.


mniej gadania, więcej polewania  :szampan:


zdjęcia: Tomek
tekst: Jonatan
« Ostatnia zmiana: 16 Sierpień 2016, 21:01:35 wysłana przez joonecky »

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Flatex
« Odpowiedź #139 dnia: 16 Sierpień 2016, 21:11:34 »
Dla mnie ten metalowy filtr choć może daje lepszą smakowo kawę jest cholernie trudny w utrzymaniu czystości po zaparzeniu. Strasznie dużo wody potrzeba aby go domyć. Tylko że ja próbowałem go pod katem pleneru. Czyli wg mnie nie nadaję się chyba że siedzimy nad jeziorem i wody mamy w bród. Papier o tyle ma przewagę że siup i jest w koszu. Jak wcześniej wspomniałem tutaj trzeba się paprać w myciu.

Offline Shaggy_Paw Mężczyzna

  • Wiadomości: 261
  • Ekspres: Bialetti Preziosa FP, Bialetti Moka Express 3tz, Hario V60, Aeropress, Phin, Chemex, Kalita 185
  • Młynek: Comandante MK3
Odp: Flatex
« Odpowiedź #140 dnia: 16 Sierpień 2016, 21:12:35 »
Bardzo fajna recenzja @joonecky. Jednak obserwując wątek zastanawiam się, czy to jeszcze filtr zamienny czy już całkiem odmienna metoda parzenia. Nie da się ukryć, że ta cienka granica coraz bardziej się zaciera - albowiem (a takie przynajmniej odniosłem wrażenie) nie ważne, czy takiego flatexa zaparzysz w V60, chemexie czy po prostu włożysz do wazonu, to otrzymasz dokładnie taki sam napar, zacierając tym samym charakterystyczne różnice różniące w/w metody…

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Flatex
« Odpowiedź #141 dnia: 16 Sierpień 2016, 21:21:46 »
Racja, Shaggy. Równie dobrze można trzymać go w dłoniach  :evil:



Można go pewnie położyć na szklankę i też będzie się trzymał.

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: Flatex
« Odpowiedź #142 dnia: 16 Sierpień 2016, 22:23:43 »
Odnośnie higieny. Filtr zdecydowanie wymaga czyszczenia chemią do ekspresu (pully itp.)
Gąbka i płyn w wakacje nie wystarczyły bo pięknie zjełczały mi w zakamarkach olejki i nieopatrznie zaparzyłem sobie Kenię z nutą starej frytury.

Może być stosowany bez dripera.
Ale co z tego skoro ciężko go umyć i różnie może być w trakcie dłuższego wyjazdu ;)

U mnie służy jako ..coś innego :)
Były kawy gdzie podbijał kwaski.
Były kawy gdzie podbijał słodycz.
Były takie gdzie wygładzał.

Dobrze mieć. Rozsądna cena to chyba jakieś 40-50 zł. Ja nieco ponegocjowałem i kupiłem taniej niż 100zł.

Offline TomaszN Mężczyzna

  • Wiadomości: 4
  • Ekspres: GRAEF 85, V60,...
  • Młynek: GRAEF CM80, GRAEF CM800
Odp: Flatex
« Odpowiedź #143 dnia: 16 Sierpień 2016, 22:31:07 »
Może to nie ma ogromnego znaczenia ale zauważyliśmy też że przyleganie papieru w v60 ogranicza utratę temperatury. Flatex wychładzał kawę o kilka stopni bardziej. Jest to zdecydowanie inny proces zaparzenia.

Offline malkos Mężczyzna

    • Świeżo Palona
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1312
    • ŚwieżoPalona
  • Ekspres: Aeropress, Hario v60, French Press Bodum, kawiarka GAT Konica
  • Młynek: Zassenhaus Quito, Comandante MK3
Odp: Flatex
« Odpowiedź #144 dnia: 17 Sierpień 2016, 10:26:21 »
Dobrze mieć. Rozsądna cena to chyba jakieś 40-50 zł. Ja nieco ponegocjowałem i kupiłem taniej niż 100zł.

Bo dla użytkowników forum ceny są z rabatami :)

Może to nie ma ogromnego znaczenia ale zauważyliśmy też że przyleganie papieru w v60 ogranicza utratę temperatury. Flatex wychładzał kawę o kilka stopni bardziej. Jest to zdecydowanie inny proces zaparzenia.

@TomaszN, a porównywaliście go do papierowych filtrów Chemexowych? do Kality?

Z naszych doświadczeń metodę rzeczywiście można by traktować jako oddzielną/inną, ale warto porównać sobie zaparzanie we Flatexie do filtrów chemexowych, czy kalitowych.

@joonecky dzięki za test, próbowaliście trochę grubszego mielenia?


« Ostatnia zmiana: 17 Sierpień 2016, 10:29:04 wysłana przez malkos »
Właściciel sklepu http://swiezopalona.pl

dlawokawie5 - nowy kod - 5% zniżki na wszystko

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Flatex
« Odpowiedź #145 dnia: 17 Sierpień 2016, 13:49:51 »
Test robiliśmy razem i wszystko opisałem w tekście. Porównywaliśmy tylko ze zwykłym hario. Mieliliśmy tak samo w obu przypadkach. Faktycznie, można by spróbować trochę grubszego mielenia.
Ale próbowałem z Flatexa też inne kawy poza testem i ogólnie te tendencje które opisałem potwierdzały się.

Offline Trevor Mężczyzna

  • Wiadomości: 26
  • Ekspres: Ascaso Dream, Aeropress, Chemex, Bialetti Brikka, FP, Tygielek
  • Młynek: Ascaso i-2, Hario Slim
Odp: Flatex
« Odpowiedź #146 dnia: 17 Sierpień 2016, 19:45:38 »
Również i ja jestem po testach stalowej siateczki  :) praktycznie rzecz biorąc, wszystko na powyższy temat zostało już powiedziane
przez Kolegów, którzy bardzo skrupulatnie z aptekarską wręcz dokładnością podeszli do zadania.
Z większością wniosków i opinii zgadzam się w całej rozciągłości, szczególnie dotyczących różnic w odniesieniu do filtrów papierowych
np. chemexowych, wyraźna różnica dotyczy body, jest ono zdecydowanie wyższe, klarowności naparu- tu rzecz jasna, jest nieco mniejsza,
jeśli natomiast chodzi o wrażenia sensoryczne, różnice są raczej znikome ( kwasowość-słodycz-cierpkość ).
Co do aspektów ekonomicznych jak również praktycznych dot. Flatexa, to już sprawa indywidualna.
Oczywiście podziękowania dla ekipy ŚwieżoPalonej za możliwość przetestowania filtra.  :)

P.S.
Bardzo proszę kolejną osobę o kontakt, która ma ochotę przetestować C2

Offline Trevor Mężczyzna

  • Wiadomości: 26
  • Ekspres: Ascaso Dream, Aeropress, Chemex, Bialetti Brikka, FP, Tygielek
  • Młynek: Ascaso i-2, Hario Slim
Odp: Flatex
« Odpowiedź #147 dnia: 20 Sierpień 2016, 17:39:28 »
Rozumiem, że nie ma już chętnych osób na testy C2  (?), zatem w poniedziałek odsyłam filtr do Świeżo Palonej.

Offline flexooo

  • Wiadomości: 556
  • Ekspres: Rocket R58, La Peppina, La Pavoni Europiccola, Syfon Hario TCA 5, Kalita, V60, Aeropress
  • Młynek: Mahlkoenig EK43, Comandante Iron Heart
Odp: Flatex
« Odpowiedź #148 dnia: 20 Sierpień 2016, 20:40:31 »
Leci od Trevora do mnie skoro nie ma chętnych :)

Offline Trevor Mężczyzna

  • Wiadomości: 26
  • Ekspres: Ascaso Dream, Aeropress, Chemex, Bialetti Brikka, FP, Tygielek
  • Młynek: Ascaso i-2, Hario Slim
Odp: Flatex
« Odpowiedź #149 dnia: 20 Sierpień 2016, 20:44:37 »
OK. W takim razie w poniedziałek wysyłam do Flexooo .

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi