forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Serwis, konserwacja sprzętu i tuning => Wątek zaczęty przez: medicus w 10 Marzec 2018, 11:59:41
-
Aloha wszystkim!
Interesuje mnie jak zachowywać się by jak najbardziej przedłużyć życie uszczelki wokół prysznica i całej grupy:
Czy po wykonaniu kawy oraz oczyszczeniu pokawowym grupy (flush, szczoteczka, etc.):
1. Zakładacie kolbę na jeszcze wilgotne elementy grupy i tak ją pozostawiacie.
2. Pozostawiacie kolbę np. na tacce ociekowej do czasu przygotowywania następnej kawusieńki by grupa wschła.
3. Robicie coś innego
Dzięki za odpowiedzi!
-
Aloha uszczelka 8,5 pln a wymiana max 5 minut, jedna kolba zawsze w grupie ;-)
-
No to rzeczywiście nie ma sensu się martwić o uszczelkę, ale jeśli już to samą grupę.
Jeśli jest to ekspres jednogrupowy (Silvia) to warto trzymać zapiętą kolbę, gdy nie używa się ekspresu czy to nie ma w ogóle znaczenia?
-
Kolbę zapiętą trzymam tylko przy włączonej maszynie. Na wyłączonej stoi sobie na kratce.
-
Kolbę zapiętą trzymam tylko przy włączonej maszynie. Na wyłączonej stoi sobie na kratce.
Możesz coś więcej napisać? U mnie zawsze w grupie, ale może warto zdejmować.
Marek.
-
Kup uszczelkę z Vitonu. Droga, ale niezniszczalna.
-
przecież kolba przy wyłączonej maszynie nie musi być zapięta do końca. Można wyczuć kiedy uszczelka jest już zgniatana a kiedy kolba ledwo co jej dotyka.. i tak zostawiam
-
Kolbę zapiętą trzymam tylko przy włączonej maszynie. Na wyłączonej stoi sobie na kratce.
Możesz coś więcej napisać? U mnie zawsze w grupie, ale może warto zdejmować.
Marek.
Nie ma o czym. Po prostu tak robię od czasów Gaggii czyli około 1998 roku gdzie ekspres na czas spoczynku stał w miejscu gdzie zapięta kolba mogłaby być zahaczona przy przechodzeniu. Teraz to przyzwyczajenie. Może ma to wpływ na żywotność uszczelki, może nie, ale jakoś szczególnie się nad tym nie zastanawiam. W odwodzie mam silikonową, która czeka na swoją kolej. Mogę tylko dodać, że w Gaggii nigdy nie skamieniała i nie wyrobiła się ponad miarę.
-
Ja zapinam bo ładnie wygląda a nawet po zdalnym włączeniu ekspres jest gotowy do pracy, dodatkowo trzy kolby zajmują miejsce więc jedna w grupie, druga na młynie a trzecia zawadza ;-)
-
Kolbę zapiętą trzymam tylko przy włączonej maszynie. Na wyłączonej stoi sobie na kratce.
Robię tak samo :)
-
Ja też zapinam ale delikatnie
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Ja też zapinam ale delikatnie
Ja rownież. Przede wszystkim dlatego, że jak się ekspres zaczyna grzać (włącznik czasowy lub zdalnie) to kolba rownież.
-
Przy wyłączonym kolbę wypinam. Kiedyś tak mi podpowiadał intuicja, teraz ze względu na możliwość zahaczenia / zawadzania.
-
Zapinam po tym jak kawkę wypije, bo już się zdarzyło, że ekspres włączałem i kolby zapomniałem wpinać, żeby się wygrzała.
-
Moja rada - czystą kolbę zapiąć ale nie dociągać. Tak aby między brzegiem kolby a uszczelką był lekki luz.
-
Z innej beczki... Z jaką siłą zapinacie kolbę? Tak żeby wylewki były równo czy z większą? Ma to w ogóle znaczenie?
-
Siła zapięcia nie ma tutaj znaczenia. Znaczenie ma stopień nowości lub zużycia uszczelki. Kolba powinna być na tyle dopięta by nie puszczać wody bokiem, czyli można powiedzieć "z wyczuciem". :)
-
Tę z podwójną wylewką zapinam mocno. Jak kawa spływa ciężko i powoli, niedociśnięcie powoduje, że jeden strumień wychodzi wcześniej.
-
Tytuł tematu brzmi "Kolba w grupie czy obok?"
U mnie mam to już rozstrzygnięte kolba/y wiszą i będą wisieć na ścianie tak jak widać tutaj.
Za to mam inne pytanie ? mają wisieć z wpiętymi sitkami czy nie.
Uprzedzę pytania, mam gdzie trzymać sitka, ekspresu a za tym i kolby używam tylko 1 x dziennie.
Wyjąć czy włożyć sitko dla mnie żaden problem, mam na to czas i nie jest to dla mnie żadna niedogodność, bardziej chodzi mi tutaj o np. żywotność sprężyny jakieś odkształcenia itp. czy może ciągle wyjmując i wkładając mam większe szanse coś zepsuć, uszkodzić.
Stąd moje pytanie robić tak jak na fotce nr.1
Czy tak jak na fotce nr.2
1
[ You are not allowed to view attachments ]
2
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Za to mam inne pytanie ? mają wisieć z wpiętymi sitkami czy nie.
Sitka po ekstrakcji i tak wypinasz do mycia (?), więc nie ma sensu jeszcze raz wkładać do kolby. Drut sprężynowy jakimś siłom się poddaje, gdy sitko siedzi w kolbie.
-
Sitka po ekstrakcji i tak wypinasz do mycia
No tak racja :redface:
Dziękuję za podpowiedz.
To po wysuszeniu niech spoczywają w szufladzie..
[ You are not allowed to view attachments ]
Jka
-
Za to mam inne pytanie ? mają wisieć z wpiętymi sitkami czy nie.
O ile oryginalne pytanie jakieś pozory sensu miało to tu co za różnica? Rób tak jak Ci wygodniej
-
O ile oryginalne pytanie jakieś pozory sensu miało ...Rób tak jak Ci wygodniej
Zwłaszcza że uszczelki są tanie, łatwo dostępne, banalnie się je zdejmuje (w grupie E61 np. przy pomocy łyżeczki do herbaty ) i równe banalnie łatwo je zakłada.