Ze względu na fakt że to mój pierwszy post tutaj, na początku chciałbym serdecznie powitać wszystkich forumowiczów.
Od dłuższego czasu szukam złotego środka jeżeli chodzi o parzenie kawy.
Przez długi czas piłem kawę rozpuszczalną, głównie ze względu na łatwość przygotowania.
Potem praktycznie w ogóle zrezygnowałem z picia kawy na jakiś czas.
Później z powodu delegacji, urlopów i innych wypadów zdarzało mi się powrócić do picia kawy bo miałem okazję napić się lepszych jakościowo napojów i mi zasmakowały z powrotem.
No i zaczęło się od początku, najpierw standardowo - mielona kawa (ale lepszej jakości), później ziarnista i mielenie w domu, ale zaparzanie standardowe - do kubka i zalanie wrzątkiem.
Potem mi to przestało wystarczać (do tego dochodziły fusy) więc zacząłem szukać innego wygodnego rozwiązania.
Czytałem, interesowałem się i padło na Aeropress.
No i tak sobie używam Aeropressu od kilku miesięcy i jestem na prawdę zadowolony, aczkolwiek pomimo wielu zalet, rozwiązanie to nie jest dla mnie idealne.
Otóż o ile parzenie kawy w Aeropressie w weekendy, oraz popołudniami to świetne rozwiązanie, to problem pojawia się rankami.
Jako że w pracy mam dobry ekspres, ale fatalną kawę i niestety nie da się tego obejść, to codziennie parzę kawę w domu i przelewam do kubka termicznego a następnie zabieram do pracy.
No i tu pojawiają się wady Aeropressu:
1. Czas - niestety ale Aeropress zabiera mi rano zbyt dużo czasu.
2. Wygoda - zakładanie filtrów, przeciskanie, przelewanie...
Poszukuję więc alternatywnego rozwiązania, szczególnie jeśli chodzi o parzenie kawy do pracy.
No i znowu, czytam, oglądam, studiuję, ale nie potrafię podjąć decyzji co będzie dla mnie najlepsze.
Zależy mi na tym aby rozwiązanie było szybkie, proste i cenowo optymalne, niekoniecznie w tym wypadku chodzi mi o celebrowanie samego parzenia.
Zastanawiałem się czy np nie zakupić po prostu zwykłego ekspresu przelewowego, jakiego małego o pojemności 0,6l czyli dwóch kubków kawy.
Czy jest jeszcze jakieś inne rozwiązanie które spełniłoby moje oczekiwania?
Z góry dziękuję za pomoc