Pomóż mi, robię espresso

[hammerhead]

Swoją drogą jest jakaś zaletą młynków SD? Bo skoro na luzie można trzymać kawę w hopperze to nie widzę sensu. Zwłaszcza,że moja eureka ma mały hopper.

Taka, że kiedy zmieniasz w młynku OD grubość przemiału, to zwykle trzeba przynajmniej jeden shot wywalić do śmieci po zmianie, bo młynki OD nie są projektowane tak, żeby w nich nic nie zalegało.
Mój DF83 ma faktyczną retencję (edit: czy moze raczej rotację) może 0.2 grama - zmiana stopnia zmielenia albo nawet kawy z szota na szot nie stanowią większego problemu. W młynku OD zmiana kawy jeśli hoper jest pełny, to przedsięwzięcie, a zmiana stopnia mielenia wymaga purge.

Dlatego nigdy nie brałem pod uwagę młynka OD do domu (znaczy od czasu kiedy juz sie zorientowałem ze moj Graef wymaga wymiany). Ja piję zwykle na zmianę 2 kawy, teraz mam zwykłą i decaff - i tak mi się podoba.

[smiley34]

Pytanie mam jak mogę wpłynąć na to kanałowanie? Czy to będzie kwestia tylko dozy? I w ogóle jak to z tą dozą jest

Ciastko nie powinno być ani zbyt cienkie, ani zbyt grube przeważnie poziom taki żeby zrównać górną krawędź tampera i sitka jest ok. Ważne jest też żeby kawa nie była zbrylona, powinna być równomiernie rozłożona i poziomo ubita tamperem, nie przekoszona. Po tampowaniu nie pukamy w kolbę. Optymalna ilość w kawy w hopperze to ok 250 g

Teorie znam, ale mimo to nie rozumiem co idzie nie tak. Jedyne co mam wątpliwości co do tego że krawędź tamoera powinna być zrównana, bo mam tamper którego kołnierz opiera się na krawędzi sitka dzięki czemu jest przynajmniej równo.

ale też część mielenia było drobniejsze bo na penwo nie wrzuciłem całości z poprzedniego mielenia.

Ze dwa shoty trzeba zrobić na nowym przemiale albo jakoś zagospodarować ten nierówny przemiał: do zalewajki, kawiarki, albo oddać sąsiadce 🙂

Będę próbował jutro. Tylko niestety już tej kawy nie mam zbyt dużo więc nie mam możliwości żeby było pół hoppera, ale wyspałem wszystko co było.


Fakt, czyli w sumie młynek SD w domu fajna sprawa ale chyba nie ma co z eureki mignon na siłę robić SD. Chociaż wiem, że ludzie przerabiają ale nie wiem z jakim skutkiem

[GostRado]

Etno Cafe - Italian Roast

Ta jest łatwa w obsłudze. Ustal dozę, będzie na pewno mniej niż 19g, zmniejsz temperaturę, ratio 1:2, czas ekstrakcji 23÷27s.

Zacznij od tej i wypróbuj moje wskazówki.

[Karsin]

Potrzebuję małej porady.
Od początku posiadania ekspresu byłem zadowolony z jakości espresso.

Jakiś tydzień temu, kupiłem sobie klon magic tumblera to dystrybucji kawy.
Muszę przyznać, że kawa po jego użyciu od razu objętościowo zajmuje mniej miejsca, plus bardzo się przykładam do równego ubicia camperem.

Jednak po poprawieniu dystrybucji zwiększyła się szybkość ekstrakcji, ratio 1:2 osiągałem w około 17 sekund.
Zszedłem więc z ustawieniami młynka na niższą wartość i mam teraz to 1:2 w około 25 sekund.

Jednak w smaku kawa to jeden wielki kwas

Sam już nie wiem czy nie wrócić do przesypywania kawy bezpośrednio z pojemnika, przejechaniu palcem i ubiciu tego puchu tamperem. Efekty były najsmaczniejsze…

[korea83]

mam teraz to 1:2 w około 25 sekund

To nie jest wyznacznik dobrej kawy. Kawę przygotowujesz tak aby osiągnąć zadowalający efekt smakowy, a nie ratio czy jakiś tam czas ekstrakcji.

Zrób ratio 1:2,5 i zobacz jak będzie.

[Karsin]

Cytat: Karsin w 22 Luty  2024, 14:04:54

    mam teraz to 1:2 w około 25 sekund


To nie jest wyznacznik dobrej kawy. Kawę przygotowujesz tak aby osiągnąć zadowalający efekt smakowy, a nie ratio czy jakiś tam czas ekstrakcji.

Zrób ratio 1:2,5 i zobacz jak będzie.

Kawa średnio palona, więc jadę w sumie cały czas na ratio 2.5, tylko czas podałem dla 1:2.
Nie wiem, zszedłem dzisiaj znowu w dół z młynkiem, czas się wydłużył - kwasu mniej, ale za to dużo dużo bardziej gorzka

Chyba skończył mi się limit szczęścia początkującego...

[Antonio]

kwasu mniej, ale za to dużo dużo bardziej gorzka

Gdzieś pośrodku jest balans czyli Got Shot. Szukajcie a znajdziecie .

[hammerhead]

Taaa.
Ja już przestałem się przejmować. Zwłaszcza czasem. Moje ulubione monsunowe Indie żebym nie wiem co robił najlepiej wychodzą w trybie "turbo" , ze 23 sekundy i ratio 1:2.5 nawet. Jak zmielę drobniej, robi się kaszana
W innych kawach jest łatwiej.
Podobnie zachowują się decaffy, co chyba musi mieć coś wspólnego z porowatością ziaren, innego wytłumaczenia nie widzę:)
Przebieg ekstrakcji (czyli równomierność (nie jest niczym dziwnym imho przyspieszenie pod koniec ekstrakcji, po to ludzie robią slayery/dimmery i kupują dźwignię żeby obniżać ciśnienie pod koniec szota) i brak kanałowania) jest imho ważniejszy, niż 1:2 i 30 sekund.

[GostRado]

Nie wiem, zszedłem dzisiaj znowu w dół z młynkiem, czas się wydłużył - kwasu mniej, ale za to dużo dużo bardziej gorzka

Przecież tak będzie.

[kafcio]

Idź drogą hammerheada, szybsze ekstrakcje przy niektórych siglach czy mieszankach dają lżejsze espresso, bardziej przejrzyste i nie tak przekontrastowane, że język wykręca.

[smiley34]

Etno Cafe - Italian Roast

Ta jest łatwa w obsłudze. Ustal dozę, będzie na pewno mniej niż 19g, zmniejsz temperaturę, ratio 1:2, czas ekstrakcji 23÷27s.

Zacznij od tej i wypróbuj moje wskazówki.

Próbowałem już kilka shotów z tą kawą, dozy były różne w zależności od zmielenia od 16,5 do 17,5.
Cały czas korygowałem przemiał i na początku czas był ok. 30s, później zszedłem do 20s. ratio 1:2
Mimo to cały czas występuje kanałowanie, nie zależnie od tego czy mielenie było drobniejsze czy grubsze, jedyne co sie zmieniało to czas oraz to, że przy drobniejszym mieleniu na początku shota ekstrakcja wyglądała ładnie, powoli zaczynał lecieć cieniutka stróżka i przyspieszała/jaśniała mniej wiecej w połowie. Przy trochę grubszym mieleniu nie było w ogóle tej fazy gdzie kawa leci ciemna cienką stróżką.
Co może być powodem tego kanałowania, moze za mocno tampuję?

[Darecky]

Nie wiem czy moje walki z kanałowaniem coś pomogą bo mam inny express ( raczej gorszy) jednak napiszę bo może to kierunek do wypróbowania.
Otóż w moim przypadku najważniejsze co pomogło to
1. Kawa - typowy ciemny przemiał po drugim cracku ( Kawa Java Classic 001 i Poniedziałkowa ) a także średnio palone ale blisko ciemnego palenia ( Brazylia z Coffesite i LaVaca od Gorana )
2. Sitko - zmiana na IMS i na  dostarczone razem z NPF
3. Doza ( jako objętość/ wysokość w sitku) - mniejsza niż na początku gdy ustawiałem na maksymalną możliwą z testem monety.
Dystrybucje uprościłem - WDT od dna i mieszam powoli coraz wyżej. Wyrównanie powierzchni  po pierścieniu lekko igłą -
Lekkie puknięcie od dna no i na koniec tamping na razie taki nie profesjonalny bo naciskam na tamper 4 palcami ( portafilter leży oparty o podkładkę silikonową.
Niestety kawy trochę jaśniej palone nadal mi kanałują

[hammerhead]

No i znowu... Oczywiście, doskonale rozumiem ideę dozy "na monetę", ale ciastko zawsze puchnie. Efekt tego jest taki, że ustawiając dozę "na monetę" na mojej maszynce mam ciastko w 99% przyklejone do prysznica.
Jedynym praktycznym mankamentem niższej dozy jest... mokre ciastko, które poza estetyką mam wrażenie ma zerowe znaczenie.
Correct me if I am wrong.

[GostRado]

@hammerhead o ilości mielonki pod prysznicem @Darecky wg mnie miał na myśli to, co i Ty.

[hammerhead]

Myślę że masz rację. Czepiałem się ogólnie metody.