Autor Wątek: Mazzer Super Jolly  (Przeczytany 50041 razy)

Offline tytoos Mężczyzna

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Torre 2B, Rota v2
  • Młynek: Casadio, C40 IH, J-Max
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #150 dnia: 20 Wrzesień 2021, 18:22:56 »
Wg mnie tam jest silnik bezszczotkowy, wałek na dwóch łożyskach i tyle. Więc jak się nie kręci to albo coś wpadło w silnik albo łożyska stanęły - ale to mało prawdopodobne żeby tak stanęły na amen. JA bym odkręcił dolną pokrywę i zajrzał czy coś nie siedzi w silniku? JAk nie to pokręciłbym za śrubę na żarcie, może ciut mocniej?

Offline dowbor

  • Wiadomości: 14
  • Ekspres: Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Mazzer Super Jolly
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #151 dnia: 20 Wrzesień 2021, 21:44:10 »
Próbowałem mocniej, boję się że przekręcę gwint. Może odkręcę dolne żarno i siknę jakimś WD na wałek, bo zdaje się tam jakiś musi być, może się przypiekł od nic nie robienia... ::)

Offline dowbor

  • Wiadomości: 14
  • Ekspres: Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Mazzer Super Jolly
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #152 dnia: 21 Wrzesień 2021, 13:20:07 »
Chyba znalazłem przyczynę, pordzewiałe magnesy w styczniku mocy, to z niego wychodzi ten paskudny bzyczący dźwięk przy włączeniu i pewnie prąd nie dochodzi do silnika przez rdzę i brak przewodzenia...rozebrałem dziada jak tylko się dało, moczy się w Coca Coli aktualnie...zobaczymy czy to coś da.

Offline tytoos Mężczyzna

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Torre 2B, Rota v2
  • Młynek: Casadio, C40 IH, J-Max
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #153 dnia: 21 Wrzesień 2021, 13:36:44 »
To nie tłumaczy dlaczego wirnik/żarno się nie obraca. Bez prądu powinno sie kręcić luźno.

Offline dowbor

  • Wiadomości: 14
  • Ekspres: Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Mazzer Super Jolly
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #154 dnia: 21 Wrzesień 2021, 22:22:35 »
Też tak myślę, jutro wyjedzie silnik i zobaczę co jest grane. Póki co zamówiłem nowy stycznik..

Offline ROSS JB Mężczyzna

  • Wiadomości: 501
  • Ekspres: Isomac Zaffiro
  • Młynek: Fiorenzato F5 Roaster: Gene Café
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #155 dnia: 21 Wrzesień 2021, 23:59:04 »
Też tak myślę, jutro wyjedzie silnik i zobaczę co jest grane. Póki co zamówiłem nowy stycznik..


No i jak z tym demontażem silnika, który  MSJ ma wprasowany w obudowę (co ponoć jest przekleństwem dla serwisu)?  Ale dzięki temu wprasowaniu dolne żarna ma bardzo stabilne,  co przekłada się na jakość przemiału.  Podobną  konstrukcje mają młynki Fiorenzato (bo projektowali je inżynierowie od Mazzera) i  Ceado.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #156 dnia: 22 Wrzesień 2021, 06:54:35 »
Ceado ma w obudowie zupełnie luźno zamocowany silnik. Wyciąga się go w parę chwil -- w obudowach E37. W małych obudowach E5/6 jest podobnie jak w MSJ.
« Ostatnia zmiana: 22 Wrzesień 2021, 07:04:22 wysłana przez Antonio »

Offline ROSS JB Mężczyzna

  • Wiadomości: 501
  • Ekspres: Isomac Zaffiro
  • Młynek: Fiorenzato F5 Roaster: Gene Café
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #157 dnia: 22 Wrzesień 2021, 20:37:41 »
Ceado ma w obudowie zupełnie luźno zamocowany silnik. Wyciąga się go w parę chwil -- w obudowach E37. W małych obudowach E5/6 jest podobnie jak w MSJ.


I w ten sposób Antonio poradziłeś, który model  należy kupować.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #158 dnia: 22 Wrzesień 2021, 20:54:34 »
E37 musiałem kiedyś rozebrać, a do E6P jeszcze nie zaglądałem -- kto wie, może też da się go dość łatwo pozbawić silnika.

Offline dowbor

  • Wiadomości: 14
  • Ekspres: Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Mazzer Super Jolly
Odp: Mazzer Super Jolly
« Odpowiedź #159 dnia: 22 Październik 2021, 14:45:05 »
Update:
stycznik mocy wymieniony, generalnie dźwięki inne, nie buczy, a właściwie brak dźwięku ze strony stycznika, za to silnik nie rusza...obawiam się że ta moja odbudowa wyjdzie drożej niż nowy...
Wiecie kto w Poznaniu ogarnia takie sprzęty? Sam chyba nic nie zdziałam. Młyn długo stał w garażu (suchym) i czekał na lepsze czasy.
Jak piszecie że ma wprasowany silnik to raczej nic sam nie zdziałam, a nawet jak zdziałam to pewnie popsuję..

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi