Dieta keto nie jest zdrowa. Mięso w diecie tak, ale baardzo niewiele.
Zerknijcie na te badania
medonet.pl/koronawirus,weganie-i-wegetarianie-mniej-narazeni-na-ciezki-przebieg-covid-19--nowe-badania,artykul,82523473.html
dla mnie są szokujące, tzn. wielkości bo, to, że koronawirus i mięso = problem to wiedziałem i bez tych badań. Mam porównanie jak dieta "polsko-mięsna", dieta bezmięsna radziły sobie z koronawirusem, z pierwszej ręki i pokrywały się z tymi z linku. Ok, ktoś powie, co ma koronawirus do keto, koronawirusa się miewa, a na dicie keto się jet. Koronawirus to choroba, straszna, mięso może zabić, dosłownie. Możemy mieć, a pewnie większość ludzi ma różne utajone choroby, stany zapalne, stany przedchorobowe, w ich przypadku wpływ mięsa w diecie pewnie nie będzie tak "spektakularny" jak przy koronie, ale będzie. Może tego problemu nie będzie widać, ale kropla drąży skałę. Nawet jest jeszcze gorzej, bo duże problemy widzimy i na nie reagujemy, te drobne, niewidoczne, zabijają po cichu.
Co do tego nieszczęsnego chleba, jaki chleb jecie, ze sklepu? Praktycznie 100% sklepowego chleba zawiera cukier i to duże ilości. Miałem w rodzinie kobietę z cukrzycą ciążową, ogarnięta osoba, po każdym chlebie ze sklepu wywalało jej cukier, glukometr nie kłamie, nawet te wszystkie eko, bio chleby, wsio cukier. Skończyło się na tym, że chleb był pieczony w domu, problemów z cukrem zero. Zwykły chleb na drożdżach, nawet nie na zakwasie, na zakwasie jest jeszcze lepszy, ale pracochłonny.