Autor Wątek: Spienianie mleka - latte art  (Przeczytany 274273 razy)

Offline Cinello

  • Wiadomości: 424
  • Ekspres: V60
  • Młynek: Kinu M47
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #510 dnia: 05 Kwiecień 2017, 21:19:14 »
siewcu, na jedno cappu polecam taki mały dzbanek np. z konesso za 23zł.

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #511 dnia: 06 Kwiecień 2017, 10:32:38 »
Powiedzcie mi  czym różnią się  dzbanki  powiedzmy 500ml : jeden kosztują 40 zł inne 40 plus 100 ?

Grubość blachy? jakieś magiczne przetłoczenia poprawiające spienianie:)?   Cudowny kształt dzióbka poprawiający rysunek?

Pytam serio, chce zacząć coś działać jak jest ekspres i młynek .

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #512 dnia: 06 Kwiecień 2017, 10:41:54 »
Płacisz za jakość wykonania, grubość blachy, kształt, a przede wszystkim za firmę. Inna cena będzie na podobne dzbanki Stalgast, Alessi czy Mottę. To tak jak z samochodami. Każdym zajedziesz na miejsce, ale z innym komfortem. Inaczej jedzie się Veironem a inaczej Polonezem no nie? Kiedyś dostałem w komplecie z ekspresem Ascaso dzbanek od Janusza. Jest wykonany z cienkiej blaszki, ma stosunkowo duży dziubek. ale jest moim ulubionym dzbanuszkiem i powiem szczerze, dzbanki które mam tzn Motta, Alessi, parę Stalgastów, jakiś stary dziwaczny secesyjny, nie umywają się do tego dzbanuszka. Może jeszcze jeden szwedzki konkuruje z nim skutecznie. Jeśli Janusz ma w swojej ofercie takie dzbanki, bierz w ciemno.
PS to jest taki dzbanuszek: http://www.delicarte.com.pl/cms/produkt/dzbanek-do-spieniania-mleka-06-litra
« Ostatnia zmiana: 06 Kwiecień 2017, 10:45:58 wysłana przez Jeżyk »
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline Zyniek Mężczyzna

  • Wiadomości: 108
  • Ekspres: Bezzera Mitica TOP
  • Młynek: Eureka Olympus 75E
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #513 dnia: 06 Kwiecień 2017, 11:05:21 »
Jeszcze znaczenie ma jakość "kwasówki". Mój pierwszy dzbanek (tania china) po każdym myciu odwzajemniał się metalicznym zapachem.
Różne Motty i jeszcze jeden (firmy nie pamiętam) są bezwonne w każdych warunkach.

 

essewissa

  • Gość
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #514 dnia: 06 Kwiecień 2017, 11:14:49 »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #515 dnia: 06 Kwiecień 2017, 11:41:58 »
Kiedyś dostałem w komplecie z ekspresem Ascaso dzbanek od Janusza. Jest wykonany z cienkiej blaszki, ma stosunkowo duży dziubek. ale jest moim ulubionym dzbanuszkiem
Mam to samo, tylko mój od Janusza nie jest 0,6 a 0,35.

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #516 dnia: 06 Kwiecień 2017, 12:26:10 »
No tak, mój też ma 0,35 ale na stronie  nie ma tych mniejszych. Są tylko w kompletach. Ten 0,35 przynajmniej dla mnie jest super.
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline sobota

  • Wiadomości: 278
  • Ekspres: basic / brasilia / linea
  • Młynek: compak k3 / RR55OD / ikej / k30 / guatemala / tm nano
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #517 dnia: 06 Kwiecień 2017, 13:42:33 »
w ikea są za 20 ale niestety chyba maja 0,5 lub 0,6 l

Ja używam w domu 0,35 z konesso najtańszy od 2 lat i nic się nie dzieje, ale jest trochę za duży dla mnie na jedną kawę. Niestety jak mniej naleje już tak ładnej konsystencji mleko nie ma

Szukałem mniejszych w Polsce ale nie znalazłem nic atrakcyjnego wiec zamówiłem sobie 150ml od chińczyków i czekam.

Powiedzcie mi  czym różnią się  dzbanki  powiedzmy 500ml : jeden kosztują 40 zł inne 40 plus 100 ?

Grubość blachy? jakieś magiczne przetłoczenia poprawiające spienianie:)?   Cudowny kształt dzióbka poprawiający rysunek?


Jakością wykonania tak jak Jeżyk pisał, np porównując moje dzbanki stalgast z motta(lub coś innego nie pamiętam co to jest) 0,6l:
-Stalgast 0,6 mamy 2 szt niby te same, ale różne jedne ma ładny dzióbek ale drugi ma zupełnie inny kształt, niezbyt równy z małymi defektami, blacha w obu jest gruba na dzióbku.
-Ten droższy ma ładnie wyprofilowane końcówki z cienkiej blachy tak jak sobie projektant życzył.
« Ostatnia zmiana: 06 Kwiecień 2017, 13:44:42 wysłana przez sobota »

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #518 dnia: 06 Kwiecień 2017, 14:29:02 »
Szukałem mniejszych w Polsce ale nie znalazłem nic atrakcyjnego
Zaglądnij do sklepu Megapunkt.
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #519 dnia: 07 Kwiecień 2017, 00:09:39 »
Crema do malowania w ogóle potrzebna nie jest. Ta z robusty wręcz przeszkadza, jest gruba i gumowata.

Mleko bez laktozy zachowuje się całkiem normalnie, to nadal mleko z białkiem i z tłuszczem. Schody zaczynają się przy roślinnych.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #520 dnia: 07 Kwiecień 2017, 06:59:58 »
Znacznie lepiej spienia mi sie mleko Slim line 0% tłuszczu, niz to bez laktozy. Zreszta w litrze tego bez laktozy masz pół szklanki cukru także nawet gorsze niz normalne :) migdałowe niesłodzone spienia sie jak normalne mleko.

I potwierdzam: gruba crema przeszkadza w malowaniu. Ludzie z tutorialami na yt dolewają/dosypują czekolady zeby był lepszy kontrast.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #521 dnia: 07 Kwiecień 2017, 10:31:03 »
Ok o dzbanku przyswoiłem, dzięki:)
  porównanie Veriona z Poldkiem ciekawe:)  Inna spraw a że znajoma straż leśna często jeżdżąca po plaży kamienistej woli jechać starą ładą nivą niż nisanem pathfinderem, bo Nissan albo nie przejedzie albo się zakopie i trzeba wołać nive żeby wyciągała:)
 Odnośnie mleka...serce mnie boli jak czytam ze tyle mleka poszło w kanał, kotom na podwórku trzeba było wystawić ,jak brak kotów na podwórku to zlać do butelek i zawieść do schroniska .
U mnie schodzi około 10 -12 l mleka tygodniowo, sam pije  litr dziennie, resztę konsumują :synek  -mleko ubijane,pienione, albo kakao,    żona :na dolewkę do kawy  ,  oraz 2 koty  to co wysępią /ukradną  to ich.
Spróbujecie spienić to mleko 3,8 łaciate, o wiele lepiej idzie spienianie.
Co ciekawe fajnie się spienia mleko jakie dzieciaki dostają w szkole -takie w małych kartonikach- niby mają 3,2 % tłuszczu ale coś jest tam inaczej robione ,lepiej sie pieni i ma inny smak -nawet nie spienione.
Pewnie wywołam oburzenie itp ale co tam, nie zawsze mam czas bawić sie tym ręcznym ubijaczem, podgrzewać mleko itp czasami potrzebuje na szybko, bez podgrzewania a i synek czekać nie lubi.
Zrobiłem pewien eksperyment:
Zimne mleko 3,2 -chyba butelkowane  lepiej sie nadaje - trzeba odlać z butelki tyle by zostało w butelce tak 1/5  albo 1/6 objętości. Butelkę zakręcamy podrzędnie, łapiemy tak by dodatkowo przycisnąć nakrętkę bo lubi wypadać i trzepiemy, machamy w pionie ,im mocniej tym lepiej, chwila moment mleko zamienione w fajną konsystencję. Jak dobrze sie potrząśnie tym mlekiem to 1/6  pojemności da sie  "rozmnożyć" i spokojnie wypełni całą butelką na sztywno.
Przy łączeniu   z gorącą kawą trochę sie traci bo piana szybko siada ale coś za coś , za to dla dzieciaka idealne:)  kubek takiej mlecznej pianki,  słomka i chwila moment wołanie o dolewkę:)

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #522 dnia: 07 Kwiecień 2017, 13:14:38 »
Co do Nissana nie dziwne bo terenowy Nissan nazywa się Partol a nie Pathfinder. Także jak się jedzie "bulwarówką" w teren to nie ma się co dziwić.

A co tych wszystkie zastępników mlek (sojowych, migdałowych, kokosowych) to parę razy próbowałem ale smak ma to tak odległy od mleka a po zmieszaniu z kawą już w ogóle dziwaczny że ja sobie odpuściłem.
Zdecydowanie wolę bezlaktozowe. Ja ćwiczę to z Mlekowity. Jest zauważalnie bardziej słodkie ale na tym niestety polega proces rozkładu laktozy. W sumie przy 1.5% tego aż tak nie czuć, dopiero to 3,2% jest solidnie słodkawe.

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #523 dnia: 08 Kwiecień 2017, 00:39:56 »
kotom na podwórku trzeba było wystawić ,jak brak kotów na podwórku to zlać do butelek i zawieść do schroniska .
Cóż Ci te zwierzęta uczyniły?

Pewnie wywołam oburzenie
Zupełnie nie. W słoiku też można i od lat ludzie tak robią. A Hario nawet za ciężkie $ sprzedaje ten patent ;)

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #524 dnia: 08 Kwiecień 2017, 08:58:54 »
Odnośnie nisana ,dla mnie wszystkie jednakowe:) zerknąłem na parkingu straży leśnej -oczywiście partol, tak czy inaczej chłopaki wolą jechać nivą bo dojadą a patrolem niekoniecznie:)

A o co chodzi  z mlekiem i co mi koty uczyniły?
No czytałem w wątku że poszło w kanał kilkanaście litrów mleka po próbach spienienia, powiedz że dachowce spod bloku albo np u mnie , mieszkające na bazie rybackiej, nie były by szczęśliwe z mleka?
    Wiesz może to zboczenie że koty mleko lubią... i wypiją nawet takie kilka razy podgrzewane, moje bestie jak sie da ukraść to ukradną wszystko ,łącznie z selerem z rosołu i zjedzą ze smakiem, więc podgrzane mleko to przysmak.

Wczoraj udało mi sie tak spienić mleko ( coś ponad 1/2 szklanki ) że wypełniło porządny kubek 0.3l i a piana przetrwała testy synka,czytaj ile rodzynek, orzeszków itp da sie włożyć na piane tak by nie zatonęły:)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi