Autor Wątek: Spienianie mleka - latte art  (Przeczytany 274398 razy)

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #105 dnia: 07 Styczeń 2015, 20:29:53 »
Dobra, ja widzę jeden mały błąd. Robisz kawę, wyłączamy pompę. Teraz odkręcasz zawór pary, włączamy parę. Jak przestanie lecieć woda i zacznie parskać zakręcasz zawór pary. Czekasz aż zgadnie lampka i zaczynasz spieniać. Pary powinno być duuuużo więcej.
LMWDP #469

Offline Lisu

  • Wiadomości: 33
  • Ekspres: Ascaso Basic, La San Marco 95-pract-a
  • Młynek: Ascaso i2-mini
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #106 dnia: 07 Styczeń 2015, 21:03:44 »
Dziękii za info. Jutro będę namiętnie próbował i dam znak jak poszło.

Offline Lisu

  • Wiadomości: 33
  • Ekspres: Ascaso Basic, La San Marco 95-pract-a
  • Młynek: Ascaso i2-mini
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #107 dnia: 08 Styczeń 2015, 18:29:52 »
Czas pozwolił mi tylko na dwie kawy więc ciężko mówić o jakichć  sukcesach czy powtażalności ale dwa razy udałomi się spienić mleko tak jak chciałem i para cały czas miała "parę"   ;).  Takwięc myślę że trafiliście w punkt. Wielkie dzięki.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #108 dnia: 08 Styczeń 2015, 18:31:30 »
 :brawa: :taktak:

robisz po prostu miejsce w bojlerze na parę - jest jej więcej

poprzednio miała mało miejsca i nie mogła się w pożądanej ilości zrobić
LMWDP #469

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #109 dnia: 26 Luty 2015, 15:40:49 »
Dotąd robiłem tylko espresso. Ostatnio positanowiłem spienić mleko. I nic mi z tego nie wyszło. I teraz pytanie: czy ten Basic wgl spienia mleko? Teraz spróbowałem spienić tak jak opisał doktor na górze strony. I to samo - nic się nie spienia. Jakaś pianka na górze dzbanka, a pod spodem caly dzbanek podgrzanego mleka. Co robię źle? Spieniam bez końcówki, chociaż z końcówkami też próbowałem.
Nie chodzi mi tutaj o super piankę. Będę zadowolony nawet, gdyby mleko spienilo się byle jak.

I jeszcze jedno - lampka od pary nie gaśnie. Para już leci, a lampka się pali. Czasami czekałem dłużej jak zgaśnie, ale nic to nie dawało.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #110 dnia: 26 Luty 2015, 15:51:38 »
Basic czy Dream? Bojler czy termoblok?
LMWDP #469

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #111 dnia: 26 Luty 2015, 16:02:48 »
Dream z termoblokiem.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #112 dnia: 26 Luty 2015, 16:04:37 »
No to da się spienić  :taktak: mi za drugim razem coś się narysować udało. Ale samo spienianie wymaga precyzji w prowadzeniu dyszy.

@Edwin Jagger - spieniałeś coś jeszcze? Może ty poradzisz
LMWDP #469

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #113 dnia: 26 Luty 2015, 16:09:05 »
A ta lampka od pary nie gaśnie, czy u mnie coś nie tak?

Offline Edwin Jagger Mężczyzna

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Alternatywy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #114 dnia: 26 Luty 2015, 21:09:08 »
Na lampkę nie patrzę, bo jestem w stresie  :lol2: jak spieniam.
Zabierałem się do spieniania jak pies do jeża, bo preferuję espresso.
W końcu Żona się wkurzyła i sama sobie spieniła do cappu. I kurcze
od razu jej wychodziło. Oczywiście nie malowaliśmy bo to nie ten etap, ale Arc trzepał pianę bez problemu.
Doktorek świadkiem, że para wyrywała dzban z ręki. Oczywiście zdjąłem oryginalną rurkę zewnętrzną i dwa oringi.
W końcu też się zabrałem do spieniania. Jak źle wsadziłem dyszę to było słychać zarzynanego świniaka.
Za chyba 4 razem zrobiłem piankę  :taniec: (tak wiem powinien być jogurt, ale jak dla mnie pół mleka pół piany jest super na początek).
Później na 6 razy 4 udane. I od trzech dni lipa. Para jest, a mleko się nie spienia. Co najgorsze nie słyszę świniaka.
Świniak pozwalał mi stwierdzić, że robię błąd. Może Janusz pomoże.... Najbardziej żałuję, że nie odbierałem ekspresu w Łodzi.
Pewnie Janusz pokazałby mi, że można spienić tym sprzętem nawet asfalt  :lol2:
Podsumowując - można spienić mleko. Udowodnił to Doktorek, moja Pani i nawet ja.
Obecnie jednak mam drobne problemy.
Faktem jest, że sprzęt Doktorka spienia mleko szybciej.
I jeszcze jedno bardzo ważne - zanim włączysz parę, koniecznie wyjmij pf z grupy.
Masz to napisane w instrukcji i nie zapominaj bo będzie siara  :diabelek:

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #115 dnia: 26 Luty 2015, 21:33:53 »
Para jest. Mleko się nie spienia - i tutaj tkwi cały diabeł. Zarzynany świniak to standard przy moim spienianiu. Po wypiciu kilku doppio z niespienionym mlekiem dałem dziś za wygraną.
A czemu PF ma być wypięty? Czymś to grozi?

Offline Edwin Jagger Mężczyzna

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Alternatywy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #116 dnia: 26 Luty 2015, 21:39:11 »
Jak jest świniak to połowa sukcesu  :evil:
Po prostu staraj się robić tak żeby nie było świniaka. Za którymś razem wyjdzie.
Nagle będzie cicho i mleko urośnie. Wyczujesz  :ok:
Ja jak nie wypnę PF do spieniania, to po spienianiu jak wypnę to z odkurzaczem w ręku  >:(

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #117 dnia: 26 Luty 2015, 21:53:03 »
Dobry świniak nie jest zły - obecnie połowa takowego, przerobionego na wędliny i kiełbasy wypełnia mi zamrażalnik  :lol2:

A wracając do tematu, to jutro wracam do prób. Trzeba zaopatrzeć się w mleko i do dzieła  :D

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #118 dnia: 26 Luty 2015, 22:05:54 »
I jeszcze jedno bardzo ważne - zanim włączysz parę, koniecznie wyjmij pf z grupy.
Masz to napisane w instrukcji i nie zapominaj bo będzie siara 

Osz w mordę a czemuż to?

Offline mariuszdbki Mężczyzna

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: alternatywy4+, Nivona 790, maszynka do popcornu + artisan
  • Młynek: Nivona CG 130
Odp: Spienianie mleka - latte art
« Odpowiedź #119 dnia: 26 Luty 2015, 22:19:27 »
Odgłos "zarzynanego świniaka" to dobry początek ;) Ale oznacza, że dysza siedzi za głęboko w mleku. Trzeba ją zacząć powolutku wyciągać aż zacznie ładnie syczeć i wsysać powietrze do mleka. Reszta to kwestia wyczucia. Najlepiej jakby udało się zrobić "wirek" żeby dobrze wymieszać całość. U mnie (w delonghi) to praktycznie niemożliwe, bo dysza jest beznadziejnie krótka i ma dziwny kąt nachylenia. Ale mimo to można uzyskać niezłe wyniki :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi