Autor Wątek: Cafelat Robot vs Arrarex Caravel  (Przeczytany 2045 razy)

Offline pmichal Mężczyzna

  • Wiadomości: 1072
  • Ekspres: Kalita
  • Młynek: Arco
Cafelat Robot vs Arrarex Caravel
« dnia: 27 Luty 2021, 22:09:40 »
Ostatnio miałem możliwość testowania Cafelat Robot dzięki użytkowników @robert-o za co bardzo dziękuje.

Nagrałem dwa filmiki, w którym pokazuje jak ja przygotowuje kawy w tych maszynach od początku do końca.
Krótkie info:
1. Filmiki są bez dźwięku specjalnie więc możecie wrzucić sobie waszą muzykę w tle.
2. W obu przypadkach kawa jest lekko o klik za grubo zmielona, ale niestety czasu mi zabrakło na nagranie dodatkowych filmików z dobrym ustawieniem.
3. Niestety w Caravelce filiżanka jest bardzo blisko więc niezbyt widać co się dzieje.
4. Dajcie znać jak chcecie aby nagrać kolejne filmiki - jaki kąt, co usprawnić itd. - jak uda mi się znaleźć czas to będę próbować, jeżeli będą chęci by to oglądać ;)

To teraz do meritum.

1. Budowa
Obie maszyny są solidnie zbudowane z dobrych materiałów. W przypadku Robota wodę dolewamy do tłoka, w przypadku Caravelki mamy mały bojler i grzałkę. Główna różnica to dźwignie. Robot ma dwa ramiona, Caravelka jedno. Na plus dla Robota jest fakt, że jest ciągle budowany w małej fabryce oraz mimo rosnącej popularności nie są używane zamienniki. Na minus dla Caravelki jest to, że im późniejsze modele to często jest kilka gorszych / bardziej wrażliwych elementów.

2. Sitko
Robot ma sitko, które wszyscy tak kochamy - 58mm, Caravelka przy nim to takie tyci tyci to sitko jest. Do Robota można dawać dozy od 15 do ponad 20 gram, zaś Caravelka to tak 11-13 w porywach do 16 jak @pafcio0 upchał. Caravelka lubi grubszy przemiał w porównaniu do Robota na tej samej kawie więc jak mielimy ręcznie będzie po prostu łatwiej.

3. Parzenie
Tutaj zaznaczam, że specjalnie wykonałem najdłuższą możliwą drogę zaparzania podczas kręcenia filmików. O tym, że można zrobić to szybciej w kolejnych punktach.
W obu przypadkach parzyłem cappuccino i specjalnie zszedłem z ratio poniżej 1:2, aby podbić smak kawy w połączeniu z mlekiem. Z Robota parzyłem około 15-28g, w Caravelce 11-20g.
W Robocie całość zajęła mi 7 minut. Wyciskanie w Robocie jest wygodniejsze ze względu na dwa punkty zaparcia. Plusem tutaj jest to, że tylko raz ciśniemy. Na minus dla mnie to dużo łatwiej w Robocie o kanałowanie ze względu na większy i bardziej wymagający rozmiar sitka.
W Caravelce całość zajęła mi około 15 minut, ale uzyskałem dwa mniejsze cappu vs w Robocie jedno większe. Na minus w porównaniu do Robota to trzeba nabrać drugi raz wodę do tłoka. Na plus łatwiej 'naprawić' ekstrakcję nawet jak nam coś nie wyjdzie w połowie.
Dodatkowy plus do Caravelki to przy ręcznym spienianiu łatwiej mi zagrzać i później spienić porcję dla dwóch osób.

4. Plusy i minusy
Oprócz tego co wyżej napisałem to:
- Robot dla mnie ma jednocześnie plus za to, że szybko mogę przygotować cappuccino i minus, że tak łatwo przygotować jest jedno. Próbowałem parzyć jedno po drugim, ale jednak dobrze umyć prysznic, a nie tylko przetrzeć. Gdybym miał parzyć dwa i więcej wyposażyłbym się w drugie sitko (podobnie jak mam w Caravelce).
- Plus dla Caravelki to bojler - jak poznamy maszynę i ustawimy termostat pod siebie to możemy się pokusić o jaśniejsze palenia, jeżeli mamy ochotę. Przy Robocie trzeba by już się bawić w dodatkowe wygrzewanie.
- Plus dla obu to czyszczenie po zaparzaniu - w oby przypadkach jest to płynne i łatwe. Jeżeli zaś chodzi o większe czyszczenie i smarowanie to tutaj plus dla Robota - mniej elementów, które mogą się zepsuć czy trzeba uważać.
- Robota łatwiej przewieźć jak chcemy gdzieś jechać. Caravelka nie jest ciężka, ale jednak Robota będzie łatwiej upchać w walizkę.

5. Jak można przyspieszyć proces
Mi to chwilę zajęło, ale:
- Do Caravelki można wlać wodę z czajnika i włączyć - przyspieszy to bardzo mocno całość
- Można mielić elektrycznie nie ręcznie - również będzie diametralna różnica
- Mleko można spienić automatycznie i podgrzać

Te kilka rzeczy pozwoli nam zaoszczędzić spokojnie kilka minut i jeszcze szybciej cieszyć się kawą.

6. Wnioski
Obie te maszyny są bardzo miłe w użytkowaniu. Dla mnie tutaj zwycięzcą jest minimalnie Robot, bo ja sam rzadko piję cappuccino, a parzę dla żony więc sprawdzał się do tego idealnie. Nie muszę pytać czy za 30 minut chce kawę co bym teraz włączył ekspres tylko robię przerwę w pracy i za 5-7 minut kawa jest gotowa.
Caravelka nie jest dużo wolniejsza, jeżeli liczymy fakt, że tam z reguły ja parzę od razu dwie kawy. Na duży plus dla Caravelki zasłuje fakt, że kawy z niej wypijemy więcej, bo jednak trochę mniej dostajemy w filiżance więc możemy się pokusić o to aby parzyć częściej te malutkie dozy.

7. Wasze opinie
Dajcie znać co jeszcze mógłbym dopisać do porównania, będziemy prosić adminów, żeby poprawiali jak coś wpadnie ciekawego.
Coś co bym chętnie usłyszał to porównanie z głównymi ‘konkurentami’, czyli La Pavoni i Rota.
Jeżeli chodzi o filmiki to chętnie usłyszę słowa krytyki i co można poprawić na przyszłość.

Dzięki za wszystkie opinie i pijcie dużo dobrej kawy.



 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi