Kazak - tu powinieneś szukać modelu z wolnym żarnem.@pj.w czy mógłbyś rozwinąć myśl? Dziękuję z góry, gdyż pewnie za jakiś czas również stanę przed podobnym dylematem.
Wtedy myślałbym o dedykowanym żarnie do przelewu czyli JS.Bardzo chciałem kupić JS - ale jest niedostępne w sprzedaży do Europy - tylko rynek tajwański - nie byłem w stanie przebrnąć przez te krzaczki na chińskich stronach...
Fajnie jakby ktoś miał ten młynek i potrafił się wypowiedzieć na temat młynka, co jest ok, a co np przeszkadza, czy może jest tylko ok?
Tak też uczyniłem, chciałem sie upewnić że nikt nie ma tego młynka ;)Fajnie jakby ktoś miał ten młynek i potrafił się wypowiedzieć na temat młynka, co jest ok, a co np przeszkadza, czy może jest tylko ok?
Kup i się wypowiedz. Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa :).
Ja tak zrobiłem z zakupem JE PLUS. Czasami trzeba być pionierem.
No i super! Młynki z tej stajni są bardzo fajnie wykonane.
i wszystkie negatywne emocje opadną.
@Heniutek czy po tylu dniach wypracowałeś już jakieś idealne ustawienia? Zastanawiam się na ile są sensowne wskazania z instrukcji. Jakieś wskazówki czy podpowiedzi?
@Heniutek czy po tylu dniach wypracowałeś już jakieś idealne ustawienia? Zastanawiam się na ile są sensowne wskazania z instrukcji. Jakieś wskazówki czy podpowiedzi?
Też poproszę, bo widzę, że deskowi ruszyli, to może i ja wkrótce będę cieszył się JXem :)
Wcale nie czujesz, że trzymasz w ręku chińszczyznę.Ja już dawno doszedłem do wniosku, iż jest chińczyk tak zwany z podziemia a są Chińczyki które znają się na robocie i na jakości. Młynki 1zpresso są temu dowodem, świetna firma, świetny produkt.
W tej promocyjnej cenie, nie ma już konkurencji i żarna 48 mm robią robotę.Cena rzeczywiście REWELACYJNA!!! W takiej cenie jest normalny JX - i tutaj nie ma się co zastanawiać - tylko brać JX-PRO ;)
Potwierdzam, że przeskok z Q1 jest spory.Przeskok w jakim sensie?
Przeskok w jakim sensie?wygody, ergonomi (nie trzeba mielić na 2x większą porcje), czasu mielenia, siły koniecznej do kręcenia
w tym jeden trochę stracony na złe skalibrowanie żeby 0 pokazywał na maksymalnie skręconym młynku ;)
Patrzysz czy punkt zerowy masz na 1, 2 czy 3
Przelew 40 gramów kawy w V60-02 na 4 pełnych obrotach od maksymalnego zblokowania żaren: okazało się za drobno.
Aż mnie ciarki po plecach przechodzą, jak czytam "od maksymalnego zblokowania żaren"
1 klik komesia to 1,4 dla JX Pro
Przelewy to chyba bardziej skala 32-44, 28 to jeszcze raczej kawiarkowy grubszy przemiał patrząc na rozpiskę.Przelew 40 gramów kawy w V60-02 na 4 pełnych obrotach od maksymalnego zblokowania żaren: okazało się za drobno.
To moje planowane 28 cyferek (niecałe trzy pełne), wygląda na espresso w takim razie :P Fakt, że parzę zazwyczaj 15g/250g, więc aż tak grubo jak u Ciebie pewnie nie potrzebuję :)
Promka u deskowych zacna, też się skusiłem, ciekaw jestem jak się będzie kręcićNie zapomnij podzielić się wrażeniami😉
No dobra, a do czego byście się przyczepili w tym młynku?
No tak, przelewy to raczej zdecydowanie powyżej 3 obrotów. A te duże to raczej 4-5 obrotów. Wiadomo, zależy też od kawy.Dokladnie, to samo i jako że mam "duże" ręce, ale nie jakieś znowu chleby, to regulacja w zakresie espresso na tak, ale esspreso <--> przelew nie dla mnie ,slaba ergonomia.
No dobra, a do czego byście się przyczepili w tym młynku? Mnie wkurza, że przy wsypywaniu ziarna kilka z nich dostaje się między oś a pierścień regulacyjny ;)
Z tego co się orientuję JX Pro ma takie same żarna jak JX ? Powiedzcie mi zatem jak wygląda kwestia mielenia pod espresso? Kiedy próbowałem zmielić JX-em średnio palone ziarna pod Rotę, czyli ciut drobniej niż do espresso, poległem z kretesem - nie dałem rady ukręcić, a ułomkiem nie jestem, ciekawy jestem jak wygląda sprawa w przypadku JX-Pro?Nie mam odniesienia ,ale do kompresso miele w zasadzie codziennie , bez irytacji i problemu ( zbieram na rote ,chociaz chodzi po glowie jeszcze portapresso) ;)
Czy w koncepcie KINU (dopiero teraz oglądałem te młynki w necie) z kolei ziarenka nie wypadają w czasie energicznego mielenia skoro góra jest otwarta?Nie, bardzo rzadko coś tam wyskoczy.
Fajny mają też patent z kubeczkiem na urobek na wcisk z uszczelką. Magnesy tak jak w wyższych modelach 1zpresso też wydają się ok.Gwint jest bardzo okej, nie trzeba się nakręcić tak jak w Rosco czy nawet Q2. Magnesy niby fajny patent, ale w Kinu wypadały i po czasie się rozmagnesowują. Uszczelka natomiast generuje miejsca, gdzie kawa się wciśnie...
Jaki jest ten gwint w JXPro? Nie za "gęsty"? Fajnie by było odkręcać pojemnik na pół obrotu.
Macie na myśli, że po wsypaniu ziaren, trzeba je zabrać ze środka przed nałożeniem korbki?
Gwint jest bardzo okej, nie trzeba się nakręcić tak jak w Rosco czy nawet Q2.Dla mnie ten gwint przy JX jest za gruby, w Q2 jest drobniejszy i lepiej się przykręca - odkręca. Poza tym przy JX jak mocniej nie przykręcisz to potrafi się poluzować w trakcie kręcenia, a przy kilkakrotnym przykręceniu aluminium brudzi, wycieram gwint chusteczką. Przy Q2 było bezproblemowo. Tak że na sprawę mamy różne pkt widzenia.
Aż mi się łezka w oku zakręciła, przypomniał mi się mój były zestaw Robot i JE :)Jak ogólnie oceniasz JE? Byłeś z niego zadowolony? Pytam ponieważ ciekawi mnie opinia osoby która na pewno dużo więcej zna się na kawie oraz na pewno dużo więcej sprzętu przewinęło się przez twoje ręce. Ja jestem ze swojego JE mega zadowolony, ale ja w temacie kawy/sprzętu tylko zaczynam się kształtować więc moje odczucia mogą być błędne.
Faktycznie kilka razy latał mi pojemnik podczas mielenia.
trzy lata bez smarowania i nie zardzewiał
Ja bardziej w sensie wycierania osi niż rdzewienia
Pojemnik podczas mielenia latał mi na początku dosłownie dwa razy: kiedy był niedbale przykręcony przez nieobeznanego z narzędziem użytkownika. Wystarczy go zdecydowanie dokręcić i nie ma mowy o luzowaniu.
Ok, może to głupie pytanie, ale czy wy używacie jakichsik mazideł do smarowania młynków? W sensie osi :)
Jesli ktoś z was ma pomysł czym i jak odkręcić pokrętło regulacji i przywrócic młynek do zycia bez doszczętnego zmasakrowania
czy JX Pro da radę z przemiałem pod Rotę?Powinien spokojnie sobie poradzić - testowałem go z dźwignią La Pavoni, która jest dość wymagająca jeśli idzie o przemiał - i nie miał najmniejszego problemu ze zmieleniem
CoffeeDesk znów ma promocje na młynki 1Zpresso.
lub K-plus za nieco poniżej 1000zł to dobra propozycjaNajlepsza, to w K-plus jest dziura w pojemniku z zatyczką. Wyjmujesz korek nad sitkiem lub dozownikiem, wszystko dokładnie wymiatasz a mielonka ląduje tam, gdzie chcesz. No prawie, na zdjęciu, to co nie trafiło do celu z dwóch mieleń.
czy faktycznie w przypadku tego młynka ciężko utrafić z klikami żeby ustrzelić poprawne espresso?W tym młynku możemy się zdarzyć że oprócz ustawień grubości mielenia będziesz korygować też dozą. Głównie przez to, że czasem przeskok między klikami będzie za duży w zależności od kawy. Nie będzie tragedii bo tak czy siak uzyskasz poprawne espresso, ale minimalnie więcej zachodu. Jeżeli szukasz głównie pod espresso to rozglądaj się za JE, JE pro, K-plus.
JE proJe plus
Dzięki za poprawienie, zawsze mylę się w tych nazwach Pro/PlusJE proJe plus
Niedawno widziałem o 100 zł taniej w innym polskim sklepie. Chyba robią coraz popularniejsze te młynki :)
Nie masz problemu z dobraniem odpowiedniej grubości przemiału pod SilvięTen młynek używa syn z Lelitem MaraX. Zrobiłem kilka szotów, żadnych problemów. Za JX-pro nad JE zaważyła chyba głównie cena. Skok śruby ten sam, co do żaren to nie wiem czy bym wyczuł różnicę w smaku. Ergonomia w porównaniu z komendantem dużo na plus dla JX-pro. Przemał - trudno mi wyrokować, może kiedyś zrobię ślepy test :)
Nie masz problemu z dobraniem odpowiedniej grubości przemiału pod SilvięTen młynek używa syn z Lelitem MaraX. Zrobiłem kilka szotów, żadnych problemów. Za JX-pro nad JE zaważyła chyba głównie cena. Skok śruby ten sam, co do żaren to nie wiem czy bym wyczuł różnicę w smaku. Ergonomia w porównaniu z komendantem dużo na plus dla JX-pro. Przemał - trudno mi wyrokować, może kiedyś zrobię ślepy test :)
Skalibrowałem na 0 i ustawiłem na 24 do dripa. Jutro zaczynam eksperymentować. ☕24 do dripa to bardzo drobno, nawet jakbyś stosował metodę Hoffmann. Jeżeli chcesz zalewać w mniejszych porcjach (np. 5) to musisz operować gdzieś w okolicach 35 na JX Pro.
24 do dripa to bardzo drobnoMasz rację, dziś tak zmieliłem 36 g kawy na 600 ml wody. Sporo czasu zajęło mi przelewanie wody przez kawkę. Do pracy na styk zajechałem. 😄
Patrzysz czy punkt zerowy masz na 1, 2 czy 3. Odkręcasz ten pierścień regulujący. Pod nim jest taka nakładka i ona też porusza się klikowo. Naciskasz od spodu młynek i kręcisz nakładką o tyle klików przeciwnie do zegara co wcześniejszy punkt zerowy. Potem normalnie nakręcasz śrubę regulującą.
Jest filmik na necie i na stronie producenta opisane.
żeby uzyskać 0 potrzebuję odkręcić tą nakładkę, która znajduje się pod pierścieniem regulującym az o 7 klikowJa mam tak samo żeby ustawić na zero musiałem odkręcić 6 albo 7 klików tak jak napisałeś. Ale nie zauważyłem, aby coś podczas mielenia samoistnie się przez stawiało. Może jak skręcałeś tą pierwszą mała nakrętkę to nie docisnołeś od dołu dobrze i wydawało Ci się że już max.
żeby uzyskać 0 potrzebuję odkręcić tą nakładkę, która znajduje się pod pierścieniem regulującym az o 7 klikowJa mam tak samo żeby ustawić na zero musiałem odkręcić 6 albo 7 klików tak jak napisałeś. Ale nie zauważyłem, aby coś podczas mielenia samoistnie się przez stawiało. Może jak skręcałeś tą pierwszą mała nakrętkę to nie docisnołeś od dołu dobrze i wydawało Ci się że już max.
Próbowałem kalibrować, ale odpuściłem z tego samego powodu. Też mam '0' na '8' i po prostu liczę obroty od tego punktu
Czy to normalne, że przy ustawieniu młynka od 0 na pół obrotu, czyli pozycje 5 (25 klik) na pierścieniu, słychać jak żarna ocierają się o siebie?U mnie też tak jest i uważam że to normalne. Nigdy nie będzie tak że na 1 kliku żarna obracają się swobodnie, a na 0 są już zablokowane. Tym bardziej w młynku o tak małym skoku regulacji jak JX Pro. Oczywiście modelowo żarna powinny zetknąć się całym obwodem w tym samym momencie, ale to raczej nierealne z powodu chociażby nawet minimalnego luzu na łożyskach. Ja to ocieranie traktuje jako punkt 0, żarno wewnętrzne jest już wtedy równo z zewnętrznym.
Nie sprawdzałem, a czemu to ma służyć?
Czy to normalne, że przy ustawieniu młynka od 0 na pół obrotu, czyli pozycje 5 (25 klik) na pierścieniu, słychać jak żarna ocierają się o siebie?U mnie też tak jest i uważam że to normalne. Nigdy nie będzie tak że na 1 kliku żarna obracają się swobodnie, a na 0 są już zablokowane. Tym bardziej w młynku o tak małym skoku regulacji jak JX Pro. Oczywiście modelowo żarna powinny zetknąć się całym obwodem w tym samym momencie, ale to raczej nierealne z powodu chociażby nawet minimalnego luzu na łożyskach. Ja to ocieranie traktuje jako punkt 0, żarno wewnętrzne jest już wtedy równo z zewnętrznym.
Dowiedziałem się też, że młynek trzymała jedna osoba, a druga kręciła, bo tak ciężko chodził
Nie znam konstrukcji tego młynka ale może przekrzywiona jest oś stąd przemiał nierówny.Też taka pierwsza myśl się pojawiła, ale jak to konstrukcja podobna do np. Je to raczej ciężko oś wykrzywić.
Rozkręciłem go jeszcze raz, żarna zewnętrzne maja dziwne żłobienia od razu przy krawędzi. Czy te żłobienia sa normalne?
https://ibb.co/Htvt5DW
Cześć! Przepraszam, jeśli się wcinam w dyskusję dotyczącą problemu technicznego. Dzisiaj dojechał do mnie JX-Pro i próbuję się wstrzelić w espresso. Zgodnie ze ściągą przedział 12-16 powinien być ok, ale to przecież wychodzi stanowczo za grubo. Maksymalnie zszedłem do 1,5 a i tak z kolby leci wodospad. Czy ktoś ma podobne odczucia? Może coś robię nie tak lub moje oczekiwania były zbyt wysokie? To mój pierwszy ręczny młynek, który miał być bardziej mobilny. Próbuję na kawie Kolumbia Medellin espresso z Coffee Labu.
Czy taki nierówny przemiał to normalna rzecz w przypadku JX-Pro? Zrobiłem zwykłą parzuchę i taki efekt (warstw) w szklance trochę mnie zaskoczył.
(https://imgupload.pl/zdjecie/2.S3Tcs)