forum.wszystkookawie.pl

Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: skizzo w 25 Maj 2013, 08:47:31

Tytuł: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skizzo w 25 Maj 2013, 08:47:31
Witam,
posiadam najzwyklejszy ekspres Electrolux EEA 250 i chciałem spróbować coś narysować na kawie. Mam tylko taki problem, że jak ubijam mleko to nie jest on całe jednolitej kremowej konsystencji tylko oddzielone. Tz. na spodzie płynne mleko a na górze dość sztywną ubitą pianę. Chcąc cokolwiek namalować na kawie kończy się to tym, że najpierw wlewa się płynne mleko które nie zostawia żadnego śladu, a potem spada cała "piana" unosząc się na powierzchni kawy i zakrywając całą filiżankę. Oczywiście próbowałem także mieszać spienione mleko przed wlaniem do filizanki ale to również nie pomagało. Oglądałem filmy z late art i czytałem o ubijaniu mleka ale jakoś nie spotkałem nigdzie nic na ten temat. Rozumiem że po prostu źle ubijam mleko ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - late art
Wiadomość wysłana przez: Olak w 25 Maj 2013, 09:20:26
Witaj!
Założyłeś bardzo interesujący wątek. Nie jestem ekspertem od spieniania mleka, ale zanim odezwą się koledzy, którzy znają się na tym lepiej, proponuję, jeśli to możliwe: nagraj krótki filmik z Twoją techniką spieniania, najlepiej, żeby było też słychać dźwięk, to wbrew pozorom ważne. Myślę, że kolegom bardzo pomoże to w odkryciu, w czym tkwi problem. Fajnie byłoby, gdyby na filmie pojawiła się również ekstrakcja - wtedy będzie można obejrzeć cremę, która ma istotne znaczenie przy tworzeniu latte art.
Mała prośba - popraw tytuł wątku, uciekło ci jedno "t" w wyrazie "latte".  :kwiat:
Zapraszam do wątku powitań - napisz parę słów o sobie i zapraszamy również do innych działów na forum. Rozgość się!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - late art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 25 Maj 2013, 09:35:37
Zacznij od ściągnięcia wszystkich nakładek z rurki do spieniania. Będzie krótka, ale tak trzeba. Ma być rureczka z dziurką na 1 mm. Filmik dobra rzecz. Witaj na forum
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skizzo w 25 Maj 2013, 10:47:10
Ok w najbliższym czasie postaram się nagrać jakiś filmik. Przy zaparzaniu następnej kawy rozmontuje spieniacz z zbędnych rurek, zobaczymy jaki to da efekt. Tytuł wątku poprawiony.

P.S
Olak znam dziewczynę o takim nazwisku z Aleksandrowa, może Emila to jakaś rodzinka ? ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Olak w 25 Maj 2013, 10:51:25
To nie nazwisko w moim przypadku.  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 25 Maj 2013, 11:31:34
Proponuje następującą technikę: schłodzić tłuste mleko i dzbanek. Nalać mleczko i przyłożyć końcówkę rureczki na powierzchnię mleka. Jak pozwolisz zaciągnąć rurce powietrze to mleko urośnie - pojawią się bąble. Trzeba je wygładzić ja to robiłem trzymając końcówkę na powierzchni. Powinno być OK. Czasem udawało mi się zrobić wir zagłębiając rurkę głębiej.

Ps Ja miałem eea 110.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 25 Maj 2013, 12:09:09
Ja miałem EEA 250 i pierwsze co musisz zrobić, to pozbyć się tego głównego kołnierza na rurce od pary. Zostaw tylko ten wkręcany element dyszy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skizzo w 25 Maj 2013, 13:15:51
rzeczywiście po rozmontowaniu zbędnych elementów z dyszy parownica mleko ubija się inaczej. Zanim wrzucę jednak film trochę sam popróbuje z tym ubijaniem po tej drobnej przeróbce, może coś mi wyjdzie. Jeszcze będę się odzywał ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 25 Maj 2013, 14:48:51
Spoko, pomożemy  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Poe w 25 Maj 2013, 17:13:16
No i warto po rozgrzaniu ekspresu pod spienianie, a jeszcze przed wetknięciem dyszy w mleko, odkręcić parę do jakiegoś pustego naczynia. W prostych maszynach na początku leci sporo wody, nim poleci prawidłowa "sucha" para, którą spieniamy. Chodzi o to, żeby uzyskać parę, która nie parzy, kiedy przyłoży się dłoń blisko niej. Po tym zabiegu zakręcasz parę, wsadzasz dyszę w mleko i spieniasz : )
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skizzo w 25 Maj 2013, 20:11:20
Cytuj (zaznaczone)
No i warto po rozgrzaniu ekspresu pod spienianie, a jeszcze przed wetknięciem dyszy w mleko, odkręcić parę do jakiegoś pustego naczynia. (...) Chodzi o to, żeby uzyskać parę, która nie parzy

Oczywiście tak robię, po na początku z parownicy leci trochę wody. Przyznam, że ręki w tą parę nie wkładałem, ale przyjmując że para to woda powyżej 100 stopni C, to myślę że może oparzyć ;)

To może jeszcze napiszę co do tej pory się dowiedziałem szukając odp. na mój problem.
W moim przypadku mleko się ubija, zwiększa swoją objętość, tworzy się pianka itd. Tylko jak pisałem problem jest w tym, że ubite mleko nie jest jednolite i przy próbie wlewania do szklanki duża ilość piany przykrywa całą kawę. Teraz po zdemontowaniu rurki z parownicy wydaje mi się, że jest lepiej, tylko przy dzisiejszej kawie chyba trochę zbyt długo ubijałem, będę musiał popróbować jeszcze później.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 25 Maj 2013, 20:22:02
Mleko powinno zwiększyć swoją objętość tylko o około 20% i ma mieć temp ok. 65*C - to jest mocno ciepłe mleko (parzy).
Para ma ponad 100*C ale jest sucha więc nie parzy :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slavik w 25 Maj 2013, 20:38:28
 ...za dużo piany...
...a potem spada cała "piana" unosząc się na powierzchni kawy i zakrywając całą filiżankę.

Pomaga odlewanie piany, stukanie dzbankiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Olak w 16 Czerwiec 2013, 09:24:06
Tak sobie pomyślałam, że skoro Mistrzostwa Świata Latte Art zbliżają się wielkimi krokami (za tydzień już będziemy siedzieć jak na szpilkach  :diabelek:) to może warto dowiedzieć się nieco więcej o takich zawodach?
Myślę, że fajnie byłoby poznać podstawowe wzory, ich nazwy, proste techniki wykonania. Potem może słów kilka na temat tego jak odbywają się eliminacje, tzn. czy zawodnik musi przygotować konkretny wzór, czy przygotowuje coś własnego, jakie są kryteria oceny, wreszczie, czy sędziowie również smakują przygotowany napój?
Piszcie co wiecie, bo ja w temacie Latte Art jestem laikiem i uznałam, że jest okazja, by dowiedzieć się zegoś więcej. Zdjęcia, filmy, opisy mile widziane - możemy potem z tego wyciąć fajny wątek do vademecum.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 17 Lipiec 2013, 09:46:43
Proponuję spojrzeć na tego bloga (http://libra-cafe.blogspot.com/2013/07/malowanie-mlekiem.html). Niby nic odkrywczego a dobrze napisane :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 18 Lipiec 2013, 18:46:58
Nie chciałem zawstydzać chłopaków przed Niceą, ale OK:
(http://img708.imageshack.us/img708/1648/e7of.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziomiwan w 18 Lipiec 2013, 20:53:27
To Twoje dzieło???
To jabłko to dzieło przypadku czy planowane? :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 18 Lipiec 2013, 20:54:36
Planowane :)
Ale to chyba najprostszy rysunek :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziomiwan w 18 Lipiec 2013, 21:18:34
Może i najprostszy, ale raczej nie zrobiłbym go :D .
Naprawdę bardzo ładne jabłko!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: gromog w 19 Lipiec 2013, 09:30:39
Nawet ładniejsze niż jagodowy art ;)

Jakiego mleka używacie do kawy  i do art?

Ja używałem łaciate i wypasione UHT 2% Ostatnio będąc w Makro kupiłem mleko dla baristów Rioba 3,2%  Z opisu wynika, że jest wzbogacone białkami mleka. W moim automacie pianka wychodzi zdecydowanie gęściejsza, pewnie latte art też powinno ładnie wychodzić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 19 Lipiec 2013, 09:36:42
Nie mam ulubionej marki. To chyba jakieś z Mlektaru było. Używam praktycznie każdego - specjalnie mi na rysowaniu nie zależy, bo zwykle i tak córka się tym zajmuje :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 19 Lipiec 2013, 09:48:08
Ja używam Łaciate 3,2%, ale przerzucę się na mleczko "prawdziwe" z biedronki, takie na którym Leszek ćwiczył.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 19 Lipiec 2013, 10:29:42
Jak z  Biedronki, to może spróbuj butelkowanego 3,2 % z czerwoną nakrętką. Pasteryzowane, nie UHT. Rzadko piję cappuccino, ale gościom bardziej smakuje niż mleko UHT z kartonika.

kupiłem mleko dla baristów Rioba 3,2%
Próbowałem mleka dla baristów z Cafe Silesia, firmy nie pamiętam. Spieniało się dobrze, ale było niesmaczne.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 19 Lipiec 2013, 18:21:29
A ja obserwuję zmianę jakości mleka wraz ze zmianą pór roku. Zimą wydaje mi i się bardziej "suche" po ubijaniu.
Nie wiem czy mi się "przepiło" i czas na zmiany, ale właśnie mleko z Biedronki ostatnio coraz mniej mi smakuje. Może popadłem w monotonię, ale oprócz zmiany smaku na gorszy ( moja subiektywna opinia), coraz gorzej mi się nim rysuje.  :o
Ostatnio kupiłem karton Łaciateko i elegancko się rysowało. Nie wiem w czym rzecz.  :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 19 Lipiec 2013, 18:36:59
Przynajmniej ja nie mam z tym problemów. ;)
Mleko od święta wypiję, ale nie przepadam za nim (no chyba, że ewentualnie w połączeniu z czekoladą, ale to też rzadko) i mam wobec niego krytyczne zdanie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: gromog w 20 Lipiec 2013, 00:40:14
Chcesz być karateką? To pij mleko - taka reklama z czasów PRL przypomniała mi się ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 20 Lipiec 2013, 09:40:24
Test porównawczy Biedronka vs. Lidl. Mi dobrze szło spienianie i jakieś wzorki na biedronkowym mleku, ale ostatnio mam lidlowskie i jest ono przynajmniej na tą chwilę lepsze jak dla mnie.

Kiedyś kupiłem Hej 3.8 czy 4.2 (nie pamiętam ile oni tam % mają, ale na bank więcej niż 3.5) spieniało się faktycznie rewelacyjnie ale smakowo to była porażka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Styczeń 2014, 17:16:32
Kupiłem wczoraj Łaciate Junior 3,8%. Fajnie się spienia dając bez wysiłku jednolitą i jogurtową konsystencję.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 05 Styczeń 2014, 17:22:48
3,8%  :o To jakaś nowość na rynku? Dla mnie najlepsze z testowanych do tej pory okazało się mleko "prawdziwe" z biedronki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Styczeń 2014, 17:30:46
U mnie w mieście pojawiło się dopiero jakiś miesiąc temu. Kupiłem pierwszy raz i uważam że jest fajne, ale zwykle i tak używam 1,5- 2% "z butelki"  :)
(http://www.mlekpol.com.pl/images/sobipro/entries/908/thumb_laciate_junior_38_1l.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 05 Styczeń 2014, 17:37:41
Takie 1,5% nie spienia Ci się gorzej?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Styczeń 2014, 17:39:55
Jakoś sobie radzę :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Poe w 05 Styczeń 2014, 17:56:04
Hej! ma w swojej ofercie 3,8 juz od dawna :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Styczeń 2014, 17:57:14
Fakt, ale jakoś to mi bardziej podpasowało.  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 16 Lipiec 2014, 09:29:59
Mlekowita 2% świeże z Mokito Bianco - dzisiejsze poranne

(http://up.picr.de/18928481ws.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 16 Lipiec 2014, 09:32:58
Smakowicie wygląda :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Lipiec 2014, 09:38:33
Wow no bajka. Ale trzeba było nagrać filmik :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Lipiec 2014, 10:20:57
 :ok: Ja nie wiem co robię nie tak. Serce, tulipan jakoś wyjdzie. A rozetka za jasną cholerę. To na bank wina człowieka  :lol2: Nie wiem czy za szeroki strumień czy coś innego.
A mogłem się na Festiwalu podpytać i nauczyć  :-[
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Lipiec 2014, 10:25:47
To na pewno wina steela ;-) Zmień na Rocket i życie stanie się piękniejsze :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Lipiec 2014, 10:30:05
Myślę ze nawet jak bym w muzeum kolejnictwa pod największym bojlerem napalił to i tak by mi to nie pomogło  :ogien:

Musze się zadowolić tytułem Home Barista - na Latte Art nie mogę liczyć  :smiech:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Lipiec 2014, 10:35:39
Mlekowita 2% świeże z Mokito Bianco - dzisiejsze poranne
A czemu na lewą rękę? ;)

A rozetka za jasną cholerę.
Pokaż, pokaż. Przecież pierwsze serce w tulipanie, a rozeta, to niemal to samo, przecięcie potem też tak samo.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Lipiec 2014, 10:40:28
Ja coś robię nie tak przy gibaniu dzbankiem na boki. Albo jestem za nisko, albo za wysoko, albo strumień nie ten, albo nie wiem co :P
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Lipiec 2014, 10:42:35
Myślę ze nawet jak bym w muzeum kolejnictwa pod największym bojlerem napalił to i tak by mi to nie pomogło  :ogien:

Musze się zadowolić tytułem Home Barista - na Latte Art nie mogę liczyć  :smiech:

Masakra hehhehehe
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 16 Lipiec 2014, 10:50:46
Mlekowita 2% świeże z Mokito Bianco - dzisiejsze poranne
A czemu na lewą rękę? ;)


Bo jesteśmy z żoną lewusami  :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 16 Lipiec 2014, 11:03:33
To nie Twoja wina Doktorku!
To rodziny Twej wina - gdyby żądali kaw z latteartem to bys kwiczył i kwiczył i już, a tak?! Sam widzisz czyja wina  :evil:

ps. ja mam jeszcze słabiej, mam robić doppio plus kropla mleka, bez artów  :(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Lipiec 2014, 11:04:54
Chyba łatwiej zrobić poprawne espresso niż rozetkę :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 16 Lipiec 2014, 11:06:34
Mylisz się i to potężnie :)

W moim przypadku zrobię Ci rozetke, tulipany, serce - nie ma problemu. Zrobić poprawne i smaczne espresso to nie jest prosta sprawa :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Lipiec 2014, 11:09:34
To przyjedź ja Cie nauczę robić poprawne espresso a Ty mnie latte art. Ty zaczynasz ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Lipiec 2014, 11:10:20
@D4rK89 - to na następnych mistrzostwach Latte Art startujemy jako drużyna. Ja robię bazę z espresso a ty lejesz mleko
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 16 Lipiec 2014, 11:22:09
Doktorku nie ma sprawy  :taniec:

Ja nie potrafię od dłuższego czasu zrobić smacznego espresso pomijając pojedyńcze "farty".
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 16 Lipiec 2014, 11:26:48
A ja wam mogę to mleko spienić ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 16 Lipiec 2014, 11:39:42
A ja wypić :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Lipiec 2014, 11:41:15
To mnie pozostaje pozmywać. :))
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Lipiec 2014, 11:46:31
Dream Team ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 16 Lipiec 2014, 12:23:57
WoK Team :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 17 Lipiec 2014, 10:50:50
Dla tych co lubią rozety - dzisiejsze

(http://up.picr.de/18938087mo.jpg)

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Lipiec 2014, 11:10:10
Ja wczoraj tez próbowałem zrobić rozety ale wyszły mi... no wlasnie nawet nie wiem jak nazwać ten twór.:-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Lipiec 2014, 11:31:44
Ja zakupiłem żonie nową filiżankę - kształt ścianek też ma jakiś tam wpływ na malunki. O ile poprzednio miałem kształt \_/ z w miarę ostrymi rogami, to teraz jest to bardziej półkula z łagodnym bokiem. Ładniej się mleko wlewa. I łatwiej coś tam uzyskać :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 21 Sierpień 2014, 18:02:43
Od wczoraj mam dziwny problem a mianowicie po spienieniu mleka i namalowaniu czegoś w filiżance, po chwili robią się brzydkie bańki na powierzchni. Co może być tego powodem? Za dużo napowietrzam ? czy za wysoka temperatura ? Dzięki z góry za sugestie :)

PS. Chyba sobie sam odpowiedziałem bo teraz zrobiłem bardzo krótkie napowietrzanie i wygląda, że jest lepiej :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 21 Sierpień 2014, 23:46:01
Być może kawa jest świeżynka - to jeden z możliwych powodów. Objaw zupełnie normalny, nawet sędziowie na mistrzostwach biorą to zawsze pod uwagę.  ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skizzo w 23 Sierpień 2014, 20:57:03
Maciej wrzucaj filmik jak powstają twoje dzieła na kawie, bo wygląda super :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Wrzesień 2014, 20:27:01
Czy do malowania lepiej nadaje się "mleko dla baristow"  z tego co wiem ma 3,8 zawartości białka czy raczej nie ma to zbytniego znaczenia. Druga sprawa czy capu lepiej smakuje z tym mlekiem?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 17 Wrzesień 2014, 20:59:39
Nie jest to super hiper wynalazek. Oprócz nieco innego smaku (bardziej "śmietankowy") nie widzę różnicy między tym mlekiem a tradycyjnym 3,2 %
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 17 Wrzesień 2014, 21:12:19
W takim razie zamówię kilka sztuk i sprawdzę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 17 Wrzesień 2014, 22:23:05
Jakiś czas temu to mleko było dostępne w Makro.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: shaqks w 17 Wrzesień 2014, 22:47:06
mleko dla baristów z rioby z tego co kojarze, ma 3,2
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 18 Wrzesień 2014, 05:28:04
Ale 3,2 czego bo tak napisałeś że można podpiąć każdy parametr pod to
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 18 Wrzesień 2014, 06:55:21
Dla mleka wyznacznikiem jest tłuszcz.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 18 Wrzesień 2014, 06:57:52
Dla spieniacza białko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 18 Wrzesień 2014, 07:07:14
3,2% to zawartość tłuszczu, białka jest "podwyższona zawartość"  :) (gdzieś była informacja że podobno do 3,8)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: shaqks w 18 Wrzesień 2014, 10:43:40
napisze Wam później parametry tej rioby
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: shaqks w 20 Wrzesień 2014, 23:35:13
to tak:
tłuszcz 3,2
węglowodany 5,6
białko 3,8
oczywiście na 100
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2014, 21:05:02
Dziś zakupiłem mleko UHT Hej 3,8%. Świetnie się spienia zdecydowanie lepiej niż 3,2% tłuszczu pasteryzowane. Zawartość białka jest mniejsza niż w pasteryzowanym gdzie jest 3,2 %białka. Ogólnie polecam a nie długo porównam z mlekiem dla speców baristów.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mariuszdbki w 25 Wrzesień 2014, 21:16:19
Moim zdaniem lepiej radzą sobie mleka nie-UHT (pasteryzowane). Zwykle używam Wiejskie 3.2% (w takiej plastikowej butelce z rączką) i jak najbardziej polecam.

Dodatkowo, przed spienianem, dobrze schładzam dzbanek wrzucając go (bez mleka w środku) na trochę do zamrażarki - wtedy mam więcej czasu na zrobienie poprawnej struktury i nawet na delonghi da się w miarę przyzwoity jogurcik uzyskać ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Wrzesień 2014, 21:17:57
Dodatkowo, przed spienianem, dobrze schładzam dzbanek wrzucając go (bez mleka w środku) na trochę do zamrażarki

Podobnie trzymam cztery dzbanki w lodówce w zależności który będe używał.
Zwykle używam Wiejskie 3.2% (w takiej plastikowej butelce z rączką) i jak najbardziej polecam.
Piątnica czy jakoś tak?

Spieniałeś mleko UHT Hej 3,8% czy tylko tak Ci się wydaje że najlepsze są 3,2.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 25 Wrzesień 2014, 22:18:59
Manfred - ważniejsza dla kawiorzy jest zawarość białka, a pasteryzowane - w mojej opinii lepiej też smakuje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mariuszdbki w 25 Wrzesień 2014, 22:26:10
Piątnica czy jakoś tak?

Spieniałeś mleko UHT Hej 3,8% czy tylko tak Ci się wydaje że najlepsze są 3,2.

Dokładnie - Piątnica :)

Z 3,8 testowałem Łaciate Junior - całkiem całkiem się spieniało ale bez jakiejś rewelacji. Ja właśnie widzę różnicę między UHT, a nie-UHT.
A ilość tłuszczu chyba aż tak ważna nie jest. Gdzieś czytałem, że właśnie łatwiej spieniają się te mniej tłuste mleka. Z tym, że po prostu nie smakują tak dobrze (z tym się zgadzam). Mam jednak za małą praktykę żeby potwierdzić te kwestie z autopsji ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piotr w 27 Wrzesień 2014, 11:51:25
W mleku ważna jest zawartość białka im wyższa tym lepiej się spienia. Tłuszcz jest nośnikiem smaku, więc kawa z mlekiem o wyższym % tłuszczu będzie smaczniejsza
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 27 Wrzesień 2014, 21:56:08
Krowie białko? Phi... Wolę tłuszcz.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: maro w 28 Wrzesień 2014, 08:51:50
ważna jest zawartość białka im wyższa tym lepiej się spienia
W sklepach z odżywkami dla sportowców są preparaty o składzie "100% białko serwatkowe" może takie coś do mleka dosypać ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Wrzesień 2014, 09:22:49
Ono tez jest z mleka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Wrzesień 2014, 09:24:38
A nie lepiej kupić ekspres który pod tym względem sprawdzi się najlepiej hmm tylko który?  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fux w 28 Wrzesień 2014, 09:46:24
Ale szukamy smaku czy doznań wizualnych?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Wrzesień 2014, 09:47:01
A nie można tego połączyć?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fux w 28 Wrzesień 2014, 10:04:02
Kierunek dyskusji wskazuje na to, że te dwie sprawy trochę się rozjechały. :mrgreen:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 28 Wrzesień 2014, 10:41:43
Manfred - nawet lama czy slajer za ciebie tego nie zrobi.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Wrzesień 2014, 21:05:03
Wiem ale sprzęt w jakimś stopniu może diabolicznie pomóc. Kiedyś a nawet teraz jest takie powiedzenie że nie sprzęt robi zdjęcia tylko fotograf. Być może ale wysokie iso użyteczne strasznie pomaga.Wracając do tematu. Spieniam mleko w całkowicie inny sposób niż na filmach jutuba. I powiem szczerze smakuje mi moje spienianie jogurtowe choć chyba dalekie do art.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 16 Październik 2014, 19:21:55
Cappu przed kolacją i próby nowego wzorka :p

(http://dark-angel.elsat.net.pl/latteart/IMAG0603.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Październik 2014, 20:41:08
Niezły bajer.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Październik 2014, 22:35:29
Cappu przed kolacją i próby nowego wzorka :p
Najpierw fale, potem rozetka i serce na koniec?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 17 Październik 2014, 17:41:01
Najpierw fale i bokiem przecięte jak do rozetki, później przejście do rozetki normalnej na drugą stronę i serce na środku, które średnio wyszło :P

EDIT.
Dziś kolejna zabawa :) ta jest na cześć Doktorka w podziękowaniu za uszczelki - dziś dotarły :) DZIĘKUJĘ !

Najpierw rozetka bez przecięcia, następnie tulipan tylko trochę skrzywiony :D
(http://dark-angel.elsat.net.pl/latteart/IMAG0604m.jpg)

i

(http://dark-angel.elsat.net.pl/latteart/IMAG0605.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 01 Listopad 2014, 15:41:25
Ja u siebie zauważyłem że lepiej mi spieniać mleko w większych dzbankach czyli 0,5 l niż w ich odpowiednikach ale mniejszych 0,3  czy 0,25 l. W tych mniejszych ciężko jest uzyskać "jogurt" do malowania
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 01 Listopad 2014, 15:45:58
Zgadza się. W małych dzbankach jest trudniej, ale da się zrobić :)
Co by dolać oliwy do ognia, lepiej maluje się w dużych filiżankach(~300ml) niż w małych(180-200ml) :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 04 Listopad 2014, 20:59:27
Dzisiejszy Latte Art. Zakręcona rozeta.
(http://dark-angel.elsat.net.pl/latteart/IMAG0622m.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Listopad 2014, 21:01:07
Masakra w bardzo dobrym tego słowa znaczeniu
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Listopad 2014, 21:06:17
To ja znowu zapytam o kolejność ;)

Najpierw zacząłeś od środkowej rozety, którą przeciąłeś i zacząłeś od razu rysować tę widoczną po prawej, a na koniec dołożyłeś tę po lewej?
Jaka pojemność filiżanki? Na doppio?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 04 Listopad 2014, 21:10:10
Dokładnie odgadłeś kolejność. Filiżanka ma ~300ml i mleko było lane na podwójne Ristretto.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 04 Listopad 2014, 21:13:07
Zazdraszczam  :brawa:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Listopad 2014, 21:46:00
Jak z goleniem  :taktak:  wszystko kwestią pewnej ręki i właściwych narzędzi.
Odkąd zmieniłem filiżanki ze 150ml na 250ml i z kształtu \_/ na bardziej sferyczny wszystko zaczęło mi dużo lepiej wychodzić. Ale i tak podstawą jest ręka która odpowiednio trzyma kubek podczas spieniania a potem wylewa z kubka, to co na się spieniło. Serca, rozetki i tulipany mam opanowane.
Na szczęście jak nam art nie wyjdzie to kawę i tak można wypić, a kiepskich efektów wizualnych nie trzeba ałunem maskować :P bo po paru łykach i tak ich nie widać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lisu w 07 Styczeń 2015, 18:50:51
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w spienianiu mleka Basic-em. Bo mi wychodzi raz na dziesięć. Dodam że ekspres sprawny bo wrócił niedawno od Janusza z przeglądu. Po prostu wydaje mi się, że para bardzo szybko traci "moc" a bez tego nic się nie da zrobić, a może po prostu coś robię nie tak.
PS posiadam dyszę z jedną dziurką. W teorii wszystko niby wiem ale nie idzie to w parze z praktyką :nienie:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Styczeń 2015, 18:53:06
A masz wersję z bojlerem czy termoblokiem?

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lisu w 07 Styczeń 2015, 19:15:56
Bojler
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Styczeń 2015, 19:46:23
No to napisz jak to robisz. Zrobiłeś kawę i ...
Niczego nie pomijając.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lisu w 07 Styczeń 2015, 20:20:00
No więc zrobiłem kawę i ... Przełączam ekspres w tryb pary, czekam jakąś minutkę może minutę dwadzieścia, w każdym razie do czasu aż zgaśnie lampka (znakiem tego termostat odciął zasilanie grzałki uznając temperaturę za właściwą dla pary). Odkręcam pokrętło pary. Leci trochę wody, kiedy zaczyna lecieć para zamykam zawór. Dodam , że para leci bardzo mocno. Podstawiam dzbanek z mlekiem( napełniony "pod dzióbek" i z termometrem) zanurzam dyszę parę mm pod powierzchnię mleka. Odkręcam dosyć intensywnie zawór, mleko ładnie bulgocze i słuchać fajny syk. Niestety najczęściej tylko przez kilka sekund potem już moc opada i nijak nie da się napowietrzyć mleka, tzn. da się ale wynurzając całkiem dyszę ale wtedy robią się duże bąble i ogólna lipa. Od czasu do czasu robiąc identycznie moc nie spada i ładnie bulgocze przez cały czas spieniania tj. ok 20-30 sekund ( oczywiście w odpowiednim momencie zanurzam dyszę bardziej i staram się wprowadzić mleko w ruch obrotowy)i wtedy wychodzi bardzo ładny "jogurcik".  Niestety nie jest to powtarzalne. Myślałem, że coś jest nie tak z ekspresem ale Janusz twierdzi że u siebie na przeglądzie wszystko wychodziło mu ładnie. Nawet zapraszał mnie na przeszkolenie, niestety brak czasu.
Dlatego też szukam kogoś z Wrocławia lub okolic z takim ekspresem żeby wymienić się doświadczeniami.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Styczeń 2015, 20:26:32
Przełączam ekspres w tryb pary, czekam jakąś minutkę może minutę dwadzieścia, w każdym razie do czasu aż zgaśnie lampka (znakiem tego termostat odciął zasilanie grzałki uznając temperaturę za właściwą dla pary). Odkręcam pokrętło pary.

Jak przełączysz wajchę w tryb pary to nie czekaj aż zgaśnie lampka tylko od razu odkręć pokrętło pary tak aby wypływała woda. Gdy zacznie lecieć para zakręć pokrętło i czekaj aż zgaśnie lampka. Gdy zgaśnie wtedy spieniaj.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Styczeń 2015, 20:29:53
Dobra, ja widzę jeden mały błąd. Robisz kawę, wyłączamy pompę. Teraz odkręcasz zawór pary, włączamy parę. Jak przestanie lecieć woda i zacznie parskać zakręcasz zawór pary. Czekasz aż zgadnie lampka i zaczynasz spieniać. Pary powinno być duuuużo więcej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lisu w 07 Styczeń 2015, 21:03:44
Dziękii za info. Jutro będę namiętnie próbował i dam znak jak poszło.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lisu w 08 Styczeń 2015, 18:29:52
Czas pozwolił mi tylko na dwie kawy więc ciężko mówić o jakichć  sukcesach czy powtażalności ale dwa razy udałomi się spienić mleko tak jak chciałem i para cały czas miała "parę"   ;).  Takwięc myślę że trafiliście w punkt. Wielkie dzięki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 08 Styczeń 2015, 18:31:30
 :brawa: :taktak:

robisz po prostu miejsce w bojlerze na parę - jest jej więcej

poprzednio miała mało miejsca i nie mogła się w pożądanej ilości zrobić
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 26 Luty 2015, 15:40:49
Dotąd robiłem tylko espresso. Ostatnio positanowiłem spienić mleko. I nic mi z tego nie wyszło. I teraz pytanie: czy ten Basic wgl spienia mleko? Teraz spróbowałem spienić tak jak opisał doktor na górze strony. I to samo - nic się nie spienia. Jakaś pianka na górze dzbanka, a pod spodem caly dzbanek podgrzanego mleka. Co robię źle? Spieniam bez końcówki, chociaż z końcówkami też próbowałem.
Nie chodzi mi tutaj o super piankę. Będę zadowolony nawet, gdyby mleko spienilo się byle jak.

I jeszcze jedno - lampka od pary nie gaśnie. Para już leci, a lampka się pali. Czasami czekałem dłużej jak zgaśnie, ale nic to nie dawało.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 26 Luty 2015, 15:51:38
Basic czy Dream? Bojler czy termoblok?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 26 Luty 2015, 16:02:48
Dream z termoblokiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 26 Luty 2015, 16:04:37
No to da się spienić  :taktak: mi za drugim razem coś się narysować udało. Ale samo spienianie wymaga precyzji w prowadzeniu dyszy.

@Edwin Jagger - spieniałeś coś jeszcze? Może ty poradzisz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 26 Luty 2015, 16:09:05
A ta lampka od pary nie gaśnie, czy u mnie coś nie tak?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 26 Luty 2015, 21:09:08
Na lampkę nie patrzę, bo jestem w stresie  :lol2: jak spieniam.
Zabierałem się do spieniania jak pies do jeża, bo preferuję espresso.
W końcu Żona się wkurzyła i sama sobie spieniła do cappu. I kurcze
od razu jej wychodziło. Oczywiście nie malowaliśmy bo to nie ten etap, ale Arc trzepał pianę bez problemu.
Doktorek świadkiem, że para wyrywała dzban z ręki. Oczywiście zdjąłem oryginalną rurkę zewnętrzną i dwa oringi.
W końcu też się zabrałem do spieniania. Jak źle wsadziłem dyszę to było słychać zarzynanego świniaka.
Za chyba 4 razem zrobiłem piankę  :taniec: (tak wiem powinien być jogurt, ale jak dla mnie pół mleka pół piany jest super na początek).
Później na 6 razy 4 udane. I od trzech dni lipa. Para jest, a mleko się nie spienia. Co najgorsze nie słyszę świniaka.
Świniak pozwalał mi stwierdzić, że robię błąd. Może Janusz pomoże.... Najbardziej żałuję, że nie odbierałem ekspresu w Łodzi.
Pewnie Janusz pokazałby mi, że można spienić tym sprzętem nawet asfalt  :lol2:
Podsumowując - można spienić mleko. Udowodnił to Doktorek, moja Pani i nawet ja.
Obecnie jednak mam drobne problemy.
Faktem jest, że sprzęt Doktorka spienia mleko szybciej.
I jeszcze jedno bardzo ważne - zanim włączysz parę, koniecznie wyjmij pf z grupy.
Masz to napisane w instrukcji i nie zapominaj bo będzie siara  :diabelek:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 26 Luty 2015, 21:33:53
Para jest. Mleko się nie spienia - i tutaj tkwi cały diabeł. Zarzynany świniak to standard przy moim spienianiu. Po wypiciu kilku doppio z niespienionym mlekiem dałem dziś za wygraną.
A czemu PF ma być wypięty? Czymś to grozi?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 26 Luty 2015, 21:39:11
Jak jest świniak to połowa sukcesu  :evil:
Po prostu staraj się robić tak żeby nie było świniaka. Za którymś razem wyjdzie.
Nagle będzie cicho i mleko urośnie. Wyczujesz  :ok:
Ja jak nie wypnę PF do spieniania, to po spienianiu jak wypnę to z odkurzaczem w ręku  >:(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 26 Luty 2015, 21:53:03
Dobry świniak nie jest zły - obecnie połowa takowego, przerobionego na wędliny i kiełbasy wypełnia mi zamrażalnik  :lol2:

A wracając do tematu, to jutro wracam do prób. Trzeba zaopatrzeć się w mleko i do dzieła  :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 26 Luty 2015, 22:05:54
I jeszcze jedno bardzo ważne - zanim włączysz parę, koniecznie wyjmij pf z grupy.
Masz to napisane w instrukcji i nie zapominaj bo będzie siara 

Osz w mordę a czemuż to?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mariuszdbki w 26 Luty 2015, 22:19:27
Odgłos "zarzynanego świniaka" to dobry początek ;) Ale oznacza, że dysza siedzi za głęboko w mleku. Trzeba ją zacząć powolutku wyciągać aż zacznie ładnie syczeć i wsysać powietrze do mleka. Reszta to kwestia wyczucia. Najlepiej jakby udało się zrobić "wirek" żeby dobrze wymieszać całość. U mnie (w delonghi) to praktycznie niemożliwe, bo dysza jest beznadziejnie krótka i ma dziwny kąt nachylenia. Ale mimo to można uzyskać niezłe wyniki :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 26 Luty 2015, 22:23:36
Po dzisiejszych "spienianiach", spienienie mleka znajduje się u mnie w kategorii niemożliwe  :-[
Próbowałem już głęboko, płytko, w środku, przy ściance i skończyły mi się koncepcje.

Ale nie poddaje się. Jutro zaczynam z czystym kontem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 26 Luty 2015, 22:27:29
Oj człowieku jak ja sobie przypomnę swoje spienianie to dopiero były hece. Ogólnie trzeba wydobyć syk. Ja teraz rurkę z dyszą ustawiam pod kątem a dzbanek prosto. No nie ma bata aby mleka nie spienić. Teraz już się nawet przerzuciłem na 2%
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 27 Luty 2015, 10:17:51
I jeszcze jedno bardzo ważne - zanim włączysz parę, koniecznie wyjmij pf z grupy.
Masz to napisane w instrukcji i nie zapominaj bo będzie siara 

Osz w mordę a czemuż to?

Jak nie wypniesz PF podczas spieniania mleka, to po zakończeniu spieniania wyjęcie PF
skutkuje kawowym bum. PF pusty, kawa dookoła. Ciśnienie chyba, ale to niech się fachowcy wypowiedzą....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 27 Luty 2015, 15:47:52
https://www.youtube.com/watch?v=Yx59dhzcmUg (http://www.youtube.com/watch?v=Yx59dhzcmUg#)

u mnie to tak idzie :P


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 27 Luty 2015, 20:02:48
Pięknie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kondzior w 27 Luty 2015, 21:50:22
    Ładne to mleczko  :ok:
A teraz pytanie z innej beczki, jakiego mleka używasz (producent i ilość %) ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Luty 2015, 22:03:13
u mnie to tak idzie 

Mi jeszcze nigdy tak nie spieniło. U mnie to się mleko moment podnosi i robi się piana.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 27 Luty 2015, 22:45:27
Właśnie wypiłem czwarte,  albo piąte cappuccino z niespienionym mlekiem. Koniec na dziś. Chyba zrobię sobie jutro święto przelewów,  bo już mnie to wnerwia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Luty 2015, 22:50:13
Nie mam jak nagrać bo bym pokazał jak się spienia na Podhalu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 27 Luty 2015, 23:27:21
I tak mi to nic nie da, bo nie spieniam na Podhalu. Lepiej jakby ktoś pokazał jak się spienia w środkowej Polsce  :jezyk:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 27 Luty 2015, 23:29:01
I tak mi to nic nie da, bo nie spieniam na Podhalu. Lepiej jakby ktoś pokazał jak się spienia w środkowej Polsce  :jezyk:
Najlepiej się spienia na mleku 3,8 % ale zaraz mi tu jakiś wyskoczy że nie ważny tłuszcz tylko białko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 27 Luty 2015, 23:31:58
W poniedziałek zaopatrze się w takowe, to się będę bawił. A w weekend koneweczka, chemexik, dripeczek i kochane przelewy  :szampan:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 28 Luty 2015, 00:18:53
Generalnie używam 3.2% , czasem nie tyle w procentach jest probelm, co mleko zdarzy się jakieś z dupy :), i czasem nie idzie tego spienić, ale jak z mlekiem jest wszystko ok to idzie generalnie bez większych problemów ;)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 28 Luty 2015, 00:24:02
u mnie to tak idzie :P
której końcówki używasz 1,2 czy 1,5?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 28 Luty 2015, 10:05:01
Bladego pojęcia nie mam :) Miałem jedną ;)


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 28 Luty 2015, 10:06:31
Jednak wychodzi jogurt nie wierzyłem w swoje umiejętności  ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 28 Luty 2015, 10:30:45
A widzisz :), cytując Komorowskiego Można ? "MORZNA" :)


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 28 Luty 2015, 12:02:57
Wyspiarz - mnie takie w miarę mleko zaczęło wychodzić po pół roku, także spokojnie.
Najpierw dysza minimalnie zanurzona, aby mleko rosło - ok 20-30%. Później nieco głębiej - tak, żeby nie rosło, a wciągało bąble i robisz wir do momentu parzenia. Najczęstszym błędem jest za długie napowietrzanie (krótko - kilka sekund).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 28 Luty 2015, 13:23:17
Ja chyba za długo napowietrzam ale żona lubi jak czapa mleka wystaje ponad filiżankę.
Oczywiście nie jest to taka rzadka czapa, tylko dość gęsta ale jeszcze nie taki jogurt, jak Łukasz robi.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 28 Luty 2015, 13:45:46
Trzeba niestety trenować i spieniać. Jak już będzie jogurt to się okaże że malowanie nie wychodzi.
Ale gdy w końcu się wszystko stanie powtarzalne to radość jest wielka.

Takie z rana:
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/02/28/611a095b27b9866acd8b01c187241300.jpg)   
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 28 Luty 2015, 14:27:06
Mi dzisiaj dla odmiany raz wyszło, a raz prawie.
Czyli nie dysza, tylko zawodnik nawalał  :smiech:.
Mleko zwykłe 3,2 z Kauflanda. Doktorek u mnie na
Lidlowym spieniał. Czyli trenujemy bez spinki i będzie dobrze  :ok:
Najwyżej tydzień czy miesiąc później....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 28 Luty 2015, 22:28:17
Bladego pojęcia nie mam :) Miałem jedną ;)
teraz są dwie różne w komplecie (jak pisałem wcześniej)
na tej większej spienianie trwa (przynajmniej u mnie b. szybko), na razie trudno mi było znaleźć kąt, aby "solidnie zawirować"; mam wrażenie, że na Alexie szło mi łatwiej, ale minęło już kilka lat od tego czasu i może te pamiętne chwile zaczynam gloryfikować  ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 28 Luty 2015, 23:34:59
Moje spienianie to paraolimpiada, ale i okazji mało bo my z żoną tylko espresso, a gości za mało na systematyczne trenowanie.
Zastanawia mnie jedna rzecz, parę zawsze okręcacie na maksa? Po jak odręcznie na max to mam wrażenie że za mocna i za szybko to wszystko się dzieje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 28 Luty 2015, 23:49:58
w Alexie wystarczy odkręcić o może 90deg, teraz stoi u mnie R58 i tam muszę o ok. 180deg przekręcić, aby strumień pary był dla mnie wystarczający - generalnie kręcę prawie na maksa  :)
większa różnica jest dla mnie w znalezieniu kąta względem dzbanka - ludzkie przyzwyczajenia to dla mnie to zmora
oba ekspresy mają inaczej umiejscowione przeguby parorurki (jeden ma wyjście poziomo, a drugi pionowo), wymaga to zmiany nawyków - teoretycznie drobiazg
eRka spienia na standardowej dyszy znacznie szybciej
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 01 Marzec 2015, 15:37:49
Uff... czyli nie tylko ja jestem niepełnosprawnym spieniaczem mleka 2:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 01 Marzec 2015, 17:34:18
joonecky - dzięki za motywację. Ostatnie 6 prób udane.
Trenuj tak jak ja. Nie ma siły, musi się udać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 01 Marzec 2015, 17:40:58
Joonecki, jeśli się zdecydujesz przypadkiem oświadczyć dziewczynie w Łodzi zamiast w Krakowie, to masz od nas gratis szkolenie z spieniania mleka. 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 01 Marzec 2015, 18:12:57
No to nieźle wymyśliłeś RanGo 2: planowałem je na tą sobotę w Krakowie, a tu taka ciekawa oferta :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 01 Marzec 2015, 18:36:35
dobrze, że w Polsce nie jest popularna bigamia, bo ranGo miałby adepta do szkolenia u siebie  :smiech:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 05 Marzec 2015, 13:45:25
Gdzieś na początku tego wątku pisaliście jakiego mleka używacie. Wiem oczywiście jakie skutki niesie picie mleka ale co ja zrobię, że lubię :). Nie piję go dużo, bo tylko rano do cappu, staram się jednak szukać mleka przypominającego to z przed 20-30 lat. W butelkach ze szkła, ze śmietanką na górze itp. To co teraz jest sprzedawane pod szyldem mleko to z mlekiem ma tylko wspólny kolor ;). Od jakiegoś czasu rozglądałem się za mlekiem, które jest używane do kaw mlecznych w wielu znanych berlińskich kawiarniach. Smak tego mleka po spienieniu jest tak delikatny, kremowy i cudnie łączy się z kawą. I znalazłem w sklepie "bio" za miedzą niedaleko ode mnie ;).
Jest to mleko z ekolandu Brodowin niedaleko Berlina. 3,7 %, butelka z ciemnego szkła, zwrotna butelka, z piękną śmietanką na górze, niehomogenizowane, do spożycia do 8 dni od udoju ( po udoju mleko jest na drugi dzień w sprzedaży ) Oczywiście krowy mają "mega wypas" można powiedzieć. Dziś rano było cappu, które potwierdziło wcześniejsze doświadczenia.

(http://www.brodowin.de/typo3temp/pics/2fdcbb2af9.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Marzec 2015, 13:59:35
 :wow2: no to muszę się chyba do pobliskiej mleczarni w końcu udać. Może i twaróg się uda zrobić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 06 Październik 2015, 19:12:15
Zobaczcie co mi się dziś udało "namalować". Mała rzecz a cieszy :)

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/06/62e7d17afaddbbb7020c91ea264ed189.jpg)

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/06/b2a370db7f56289755355d2e9d7cd3bf.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Październik 2015, 20:16:15
 :ok:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fux w 06 Październik 2015, 20:18:38
 :ok: :ok: :ok:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mariuszdbki w 06 Październik 2015, 20:24:56
Ekstra - płonąca rozetka  :taktak:
Ja jak na razie taką cienką kreską jeszcze nie władam - mam nadzieję, że to przez ten ikeowy dzbanek.
Ale jakieś tulipanko-serduszka czasem wychodzą :)

(http://i.imgur.com/0pdUBo8.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 06 Październik 2015, 21:59:09
Dzbanek masz ok, Europa od Motty ułatwia ale sama nie spienia i nie maluje.

Mi rozetki wychodzą rzadko, za to z tulipanami i sercem problemów nie ma.
Rozety musiałbym poćwiczyć ale mam za mało konsumentów kaw mlecznych.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Październik 2015, 13:39:43
Dziś rozetka się udała

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/07/b60ecef58772dbdc4ad03f332ef3f5dc.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Październik 2015, 13:41:44
Widzę, że Tobie też wychodzi takie blade tło jak i u mnie.  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Październik 2015, 13:44:33
I tu pytanie - czy to kwestia kawy/cremy czy braku umiejętności w spienianiu/polewaniu.

Generalnie w filiżance do espresso cremy jest że ho ho, a w filiżance do latte crema jest cieniutka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Październik 2015, 13:46:14
Mam robustę od Antonia to popróbuję dzisiaj i sprawa się wyjaśni  :)
Ale bez względu na kontrast smakuje pewne wybornie...  ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Październik 2015, 13:52:45
Jak smakuje to nie wiem, bo ja tylko espresso pijam, czasem coś na espresso namaluję tylko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Październik 2015, 13:54:38
Mi tam mleko w kawie nie przeszkadza  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Październik 2015, 14:15:09
Jest nas dwóch mi dodatkowo kawa w mleku nie przeszkadza
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 07 Październik 2015, 15:19:55
I tu pytanie - czy to kwestia kawy/cremy czy braku umiejętności w spienianiu/polewaniu.
Ta część mleka, ktorą wlewasz zanim zaczniesz malować, to walka o kontrast. Kolor cremy, to inna rzecz, tu masz zabielenie mlekiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 07 Październik 2015, 15:26:27
 U mnie w domu to tylko Panie proszą o latte  albo cappuccino.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Październik 2015, 15:32:45
I tu pytanie - czy to kwestia kawy/cremy czy braku umiejętności w spienianiu/polewaniu.
Ta część mleka, ktorą wlewasz zanim zaczniesz malować, to walka o kontrast. Kolor cremy, to inna rzecz, tu masz zabielenie mlekiem.

Czyli pewnie jednak źle spieniam że tyle mleka się leje zanim malować się zacznie. Musze zobaczyć jaki efekt będzie jak odleję trochę przed zalaniem kawy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 07 Październik 2015, 15:41:30
Raczej skupiłbym się na delikatniejszym zalaniu na początku (obserwuj creme jak się zachowuje jak, jak mleko ją pochłania, a jak pozostawia niemal nienaruszoną) i późniejszym rozpoczęciu malowania.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 07 Październik 2015, 15:45:47
Ja po wielu próbach doszedłem empirycznie że najlepsze mleko do Art to laciate junior ale może dlatego że mam 2 małych kibiców   miotla i każde mleko pochłoną...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Październik 2015, 17:37:08
Na jakim zdjęciu?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Magelenka w 10 Październik 2015, 18:11:02
Ah wybacz...

Czy dobrze spienione mleko daje taki efekt jak na załączonym zdjęciu? Tzn czy po odsunięciu łyżeczką mleka powinno być widać kawę czy może cała kawa powinna mieć jogurtową konsystencję albo choćby jej znaczna część? Bo wydaje mi się, że mam zbyt wodnistą kawę... dobrze mi się wydaje?
Modyfikuj wiadomość
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 10 Październik 2015, 19:02:06
To zależy od tego co lubisz i jaka jest powierzchnia filiżanki. Trzeba też pamiętać, że mleko się momentalnie rozwarstwia i z każdą minutą będzie inaczej.

W każdym razie, możesz mieć piany na górze od 0 do kilku centymetrów. Wzorcowe cappuccino według INEI to 100ml mleka spienione do objętości 125ml. WCE od tego roku zrezygnowało z cappuccino na rzecz kawy mlecznej, czyli standardy się powoli rozmywają, prywatne preferencje i smak idą na pierwszy plan.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 10 Październik 2015, 21:51:39
Znowu mi coś wyszło o/ kroczek po kroczku ;)

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/10/083f32eed952a508512601b190a32723.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 10 Październik 2015, 22:26:52
wygląda mi to na za dużo piany a za mało jogurtu ;)
Postaraj się krócej napowietrzać a dłużej utrzymywać wir i będzie lepiej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Październik 2015, 22:36:02
Raczej za mało dynamiki na końcu...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 20 Październik 2015, 18:50:10
Tak dziś po południu naszło mnie na flatwhite czy jak to się tam zwie;-)(http://images.tapatalk-cdn.com/15/10/20/a91f9370f9b50abcfe050f8b63809b73.jpg)
Ręka się trzęsie coś...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 20 Październik 2015, 20:00:13
Pięknie! "Zazdraszczam" ...
Ręka Ci się trzęsie, bo dźwignią machać musisz ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 26 Listopad 2015, 18:20:34
Potrzebuje pomocy, obejrzałem miliard filmów o mleku, ćwiczyłem na wodzie z płynem i ciągle mam problem :( Zawsze otrzymuje mało pianki ale za to gęsta, taka typowa pod cappuccino, ciężko nią malować. Nie ma bąbli jest gładka powerzchnia tylko jest jej mało, jakieś rady?
Dodam że fazę napowietrzania robię praktycznie cały proces spieniania.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 26 Listopad 2015, 18:36:41
Ja ostatnio poprawiłem moje malowanki dzięki tym filmom. Pierwszy to w zasadzie formalność - spienianie. Ale drugi - lanie mleka - skorygował mój błąd. Teraz mleko leci cały czas takim samym strumieniem. Poprawił się kontrast.

VCR StreetSmarts #11: Milk Steaming on Vimeo (http://vimeo.com/63338928)

VCR StreetSmarts #14: Latte Art on Vimeo (http://vimeo.com/66343904)

Rezultat:
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/26/13f12f5ec43ecae2f5c730d3ea44f8ff.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 26 Listopad 2015, 19:58:15
dzięki tym filmom
Uważam te powyższe filmy za najlepsze dostępne w necie jakie kiedykolwiek widziałem. Można je oglądać tysiąc razy i nadal podpatrywać. Polecam!
Do tego jeszcze te z Leszkiem w roli głównej, te kręcone przez forumowe fundamenty ;)

A co do problemu ze spienianiem, to polecam oglądać i słuchać. Słuchać spieniania.
Polecam też zrobić sobie test objętości ze 100ml mleka powinniśmy otrzymać ~125ml spienionego mleka. To oczywiście tylko punkt wyjścia, ale daje jakiś pogląd na ilość piany do cappu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 19 Grudzień 2015, 14:32:09
Jak dokładnie powinienem zrobić miejsce w bojlerze w SBDU na przygotowanie pary? Zawsze mam raczej mokrą parę, dopiero po drugim cyklu grzania w trybie pary jest lepiej, więc robię coś źle.

W trybie kawowym bojler będzie oscylował wokół 100 stopni, wtedy w trybie kawowym po otwarciu dyszy pary często leci trochę wody pod ciśnieniem. Powinienem włączyć tryb pary, otworzyć dyszę, wypuścić ciśnienie które już jest tam zgromadzone, a potem dalej trzymać otwartą dyszę i czekać aż bojler zacznie się grzać i zacznie lecieć więćej wody, odlać jej trochę (ile? mam bojler 500 ml), zamknąć dyszę, poczekać aż lampka zgaśnie, wypuścić trochę mokej pary i już robić? Ile powinienem odlać tej wody?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 20 Grudzień 2015, 08:38:09
Otwierasz zawór pary. Włączysz przycisk pary. Wyleci woda a potem zacznie trochę pary. Zakrecasz. Jak para ma temperaturę to znów odkrecasz. Znów będzie trochę wody ale zaraz już para. I na tej parze już powinno być ok. Zakrecasz podstawiasz kubek i spieniasz.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 20 Grudzień 2015, 20:15:04
Trochę poćwiczyłem i jest już znacznie lepiej, wczoraj i dziś udało mi się zrobić bieda latte art. Natomiast przed chwilą chciałem zrobić gorącą czekoladę i znowu coś zrobiłem źle, bo para była mokra (wyło jak zarzynana świnia i obryzgało mnie czekoladą :()
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 20 Grudzień 2015, 20:20:18
Chyba trzeba dyszę mocniej zanurzyć a następnie jak się rozbuja mleko szybciutko acz delikatnie podnosić do charakterystycznego tryyyyssyyyytryyy. I dalej bujać a potem obniżyć i polerować.  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 20 Grudzień 2015, 21:01:45


wyło jak zarzynana świnia

Jak zawyje z mleka nic nie będzie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 20 Grudzień 2015, 21:03:29
Ale przy czekoladzie chyba powinno wyć. Chyba, że ktoś chce napowietrzoną czekoladę, to wtedy nie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 20 Grudzień 2015, 22:05:13


wyło jak zarzynana świnia

Jak zawyje z mleka nic nie będzie.
Ano, za mało wypuściłem wody i wyszła mokra para.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 20 Grudzień 2015, 23:01:10
Nie znam się na mokrej parze, ale generalnie wyjąca dysza, to nienapowietrzone mleko. Gdybyś spieniał właśnie, to znaczy, że się jeszcze nic nie spieniło i trzeba delikatnie dzbanek w dół, aby złapać powietrze.

Natomiast podczas grzania czekolady, to normalne, że wyje, bo po co ją spieniać?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: M w 20 Grudzień 2015, 23:18:07
bo po co ją spieniać?

Żeby była z pianką :pycha:
Mi czekolada spienia się dużo gorzej niż mleko, ostatnio rozpuszczam czekoladę w minimalnej ilości ciepłego płaskiego mleka i uzupełniam spienionym.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 20 Grudzień 2015, 23:36:17
Uzupełnienie spienionym to słuszna koncepcja. Samej czekolady bym nie spieniał, bo można się nieźle pochlapać, a przy tym i tak nie spienimy jak trzeba.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 21 Grudzień 2015, 02:05:18
Może i racja że nie ma sensu używać dyszy, super wychodzi mi czekolada w ubijaku Bialetti, jest idealnie wymieszana (najpierw grzeję na płycie i wstępnie mieszam łopatką z Aero) i wychodzi udana pianka na całej objętości, a przy tym nic się nie brudzi.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Grudzień 2015, 10:23:35
Nie mówię, że nie ma sensu używać dyszy, tylko spieniać z czekoladą, niech sobie wyje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 21 Grudzień 2015, 10:26:15
Jeśli robię czekoladę to zawsze spieniam ją dyszą. Kwestia operowania ilością pary i nic nie pryska a pianka na wierzchu przyprawia dzieciaki o euforię ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Grudzień 2015, 11:05:52
Chyba też kwestia gęstości.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 21 Grudzień 2015, 12:29:12
(http://i.imgur.com/oQe30NS.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: vini w 21 Grudzień 2015, 15:07:20
Cytat: mathu
[/quote
ooo, pięknie, gratuluje!


Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piotr w 30 Grudzień 2015, 19:13:33
zachowaj te zdjęcia a za parę miesięcy będziesz z łezką w oku wspominał jak ciężko było :taktak:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: SoyeR w 05 Styczeń 2016, 11:22:45
szybki poradnik ;)

(https://45.media.tumblr.com/3e4332b3ac577339e209e858c17d589d/tumblr_ng05g3fJxQ1s30ko5o1_400.gif)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Styczeń 2016, 11:50:20
Równie ważny jest sposób spieniania mleka jak nie ważniejszy od techniki malowania.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 05 Styczeń 2016, 14:14:04
szybki poradnik
Zabielenie okrutne.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 16:34:04
Mam ogromny problem z latteart, po spienieniu mleka gdy wlewam mleko na espesso na którym jest crema, cała piana pozostaje na górze, mleko nie wchodzi pod cemę. Czy to może być problem z kształtem dzióbka w dzbanku? Mam taki :
(http://image.ceneo.pl/data/products/25721906/f-tchibo-dzbanuszek-do-spieniania-mleka.jpg?=df635)

Może powinienem kupić nowy, zazwyczaj robię jedno cappu więc zastanawiałem się nad rozmiarem 0,35l. Moja dysza w ekspresie jest dość krótka wiec chyba mniejszy będzie lepszy. Zastanawiam się nad czymś takim
http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/Dzbanek-do-spienania-mleka-0%2C35-L/352 (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/Dzbanek-do-spienania-mleka-0%2C35-L/352)
lub
http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/CONCEPT-ART-JoeFrex-dzbanek-do-spieniania-mleka-poj.-0%2C35-L/459 (http://akcesoriabaristy.pl/pl/p/CONCEPT-ART-JoeFrex-dzbanek-do-spieniania-mleka-poj.-0%2C35-L/459)
nie mam zamiaru rysować tam jakiś arcydzieł, serduszko wystarczy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Styczeń 2016, 16:50:48
Kubek masz OK, ja ostatnio słoikiem malowałem :P Stawiam raczej na technikę spieniania - zbyt bardzo spienione, zbyt mało zjogurtowane.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 17:02:58
Sprawa wygląda tak, przechylam dzbanek i z góry leci od razu pianka a nie ta mniej spieniona frakcja, która jak mniemam powinna wejść pod cremę. Po czym leci włąśnie ta frakcja mniej spieniona i schodzi na dół, a następnie znowu pianka, ten dziubek chyba dlatego rozpoczyna się na połowie dzbanka aby ta bardzij płynna część mogła się wylać zanim pianka zacznie lecieć. A może się po prostu mylę i juz nigdy nie zostane mistrzem świata w latte art :(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Styczeń 2016, 17:10:16
Ćwicz spienianie - za długo na początku napowietrzasz - spróbuj czas napowietrzania skrócić o połowę, potem dysza pod mleko i kręcisz aż do uzyskania temperatury. Cale mleko powinno mieć jednorodną strukturę - nie powinno się rozwarstwiać. Wtedy choćby i sosjerką można malować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 17:15:50
moja dysza jest skierowana pionowo w dół i niestety choć wiele razy próbowałem nigdy nie udało mi się wprowadzić mleka w ruch wirowy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Styczeń 2016, 17:18:42
hmmm, ale ta pionowość nie powinna być przeszkodą. Spieniałem w AEG gdzie dysza nie ma regulacji, spieniałem w automacie Gaggia Syncrony (bez końcówki panarello), spieniałem w Ascaso Arc gdzie też dysza ma jeden kąt. Wszystkie te maszyny mały jeden otwór.

Jak napowietrzasz mleko na początku to się kręci? czy tez nic? Ile otworów w dyszy?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 05 Styczeń 2016, 17:38:58
Jak spienisz to odlej troche grubej piany z gory do osobnego dzbanka i potem wymieszaj.

https://www.youtube.com/watch?v=U7RuOabK2Ow (https://www.youtube.com/watch?v=U7RuOabK2Ow)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 17:40:27
2 dziurki w dyszy, jak zaczynam mleko się nie kręci
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Styczeń 2016, 17:50:15
A jak wygląda proces spieniania - może masz za mało pary w bojlerku i tu jest problem?

0. w dzbanku 2/5 - 1/2 mleka, mleko (3.2%) i dzbanek zimne
1. włączasz parę i odkręcasz zawór - leci woda, potem przestaje, potem zaczyna para
2. zakręcasz parę i czekasz aż się temperatura podniesie
3. odkręcasz zawór - powinno trochę wody polecieć i zaraz po tym para.
4. zakręcasz, podstawiasz dzbanek z mlekiem, odkręcasz. Dysza ledwo zanurzona w mleku - napowietrzasz, niech ci urośnie z 15-20mm mleko w dzbanku. Musi się kręcić.
5. zanurzasz dyszę ale z wyczuciem tak żeby dalej się kręciło i kręcisz aż mleko uzyska temperaturę.
6. Zakręcasz zawór, zabierasz mleko, zalewasz bojler wodą.

EDIT - na YT jest trochę filmów z Isomac Giada i spienianiem - to w sumie twoja maszyna tylko bez młynka - im mleko się kręci.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 05 Styczeń 2016, 17:50:43
To zobacz to:

https://www.youtube.com/watch?v=heKdbO6H86U (https://www.youtube.com/watch?v=heKdbO6H86U)

https://www.youtube.com/watch?v=yxviTayxIJA (https://www.youtube.com/watch?v=yxviTayxIJA)

Samo sie robi 8)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Styczeń 2016, 17:59:31
0. w dzbanku 2/5 - 1/2 mleka, mleko (3.2%) i dzbanek zimne

Ja już wole 2% mleczko ale ja tam malarzem nie jestem raczej kawopijcą ogromniastym taki kawowy endemit.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 18:14:19
A jak wygląda proces spieniania - może masz za mało pary w bojlerku i tu jest problem?

0. w dzbanku 2/5 - 1/2 mleka, mleko (3.2%) i dzbanek zimne
1. włączasz parę i odkręcasz zawór - leci woda, potem przestaje, potem zaczyna para
2. zakręcasz parę i czekasz aż się temperatura podniesie
3. odkręcasz zawór - powinno trochę wody polecieć i zaraz po tym para.
4. zakręcasz, podstawiasz dzbanek z mlekiem, odkręcasz. Dysza ledwo zanurzona w mleku - napowietrzasz, niech ci urośnie z 15-20mm mleko w dzbanku. Musi się kręcić.
5. zanurzasz dyszę ale z wyczuciem tak żeby dalej się kręciło i kręcisz aż mleko uzyska temperaturę.
6. Zakręcasz zawór, zabierasz mleko, zalewasz bojler wodą.

EDIT - na YT jest trochę filmów z Isomac Giada i spienianiem - to w sumie twoja maszyna tylko bez młynka - im mleko się kręci.

Robię tak samo, ale nei udaje mi sie wprawić w ruch wirowy, moze spróbuję następnym razem przytrzymać tą pianę kładąc podkładkę na górę dzbanka, jeżeli to sie uda to moze byc jednak znak ze ten dzióbek też jest ważny. Może dla kogoś kto jest już wprawiony on nie robi różnicy a dla początkujących jest pomocniczy. Chyba nie przypadkowo prawie każdy dzbanek do spieniania ma dzióbek zaczynający zaczyna się mniej więcej od połowy a nie tak jak mój od 9/10 wysokości dzbanka. Może szukam wymówek, ale logika nakazuje myśleć że może mieć to znaczenie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Styczeń 2016, 18:16:03
Jak dojdziesz do wprawy to mleko spienisz w każdym kubku. Nie ma to znaczenia w czym się spienia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 18:17:40
Spieniać mi sie spienia ładnie bo uzyskuję piankę nie raz na pół filiżanki ale po prostu nie potrafię wepchnąć jej pod cremę
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Styczeń 2016, 18:18:47
Ale Ty masz nie mieć pianki tylko jogurt.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 05 Styczeń 2016, 18:21:48
Racja.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Styczeń 2016, 18:26:40
Po spienianiu całość zawartości kubka ma być jednorodna. Nie może być sztywnej piany na górze i ciepłego mleka na dole.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Alfik w 05 Styczeń 2016, 19:09:04
Ja gdy spienię mleko to je odstawiam, robię kawę i przed wlaniem mleka kręcę pojemnikiem przylegającym do jakiejś ściereczki czy serwetki, aby jogurt znów był elegancki. Po tej operacji wlewam.
Aby wpuścić mleko pod duża creme chyba powinno się zacząć wlewać z wyższej wysokości, aby ja przełamać i pózniej się bawić w malunki już z niższej...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 05 Styczeń 2016, 20:08:42
4. zakręcasz, podstawiasz dzbanek z mlekiem, odkręcasz. Dysza ledwo zanurzona w mleku - napowietrzasz, niech ci urośnie z 15-20mm mleko w dzbanku. Musi się kręcić.

Myślę że to dość kluczowa uwaga dla mnie i może dla kolegi. Też mam za dużo piany i całość niejednorodną ale ja tej piany robię ze 40mm (tak z 1/3 wysokości kubka albo trochę więcej). Co prawda w domu mam amatorów takiego właśnie cappucino ale ja odczuwam niedosyt. Już odszedłem do tego że jak jest za dużo piany to nie ma takiej siły która by ją kręciła w kubku ale w praktyce mniejszej ilości jeszcze nie przećwiczyłem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Styczeń 2016, 21:38:33
Spróbuj i daj znać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 05 Styczeń 2016, 21:50:26
Ja gdy spienię mleko to je odstawiam, robię kawę i przed wlaniem mleka kręcę pojemnikiem przylegającym do jakiejś ściereczki czy serwetki, aby jogurt znów był elegancki. Po tej operacji wlewam.
Aby wpuścić mleko pod duża creme chyba powinno się zacząć wlewać z wyższej wysokości, aby ja przełamać i pózniej się bawić w malunki już z niższej...


Alfik - Jeśli chcemy uzyskać zadowalające efekty rysowania, to albo jednocześnie robimy espresso + pienimy mleko i po zakończeniu tych czynności (w mniej więcej takim samym czasie) rysujemy, albo najpierw espresso a potem spienianie mleka i rysowanie.
Chodzi o to, że nie powinno się zostawiać mleka po spienianiu ponieważ oddziela się piana, a struktura musi być jednorodna.
Coś tam rysuję, to wiem co mówię. ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 05 Styczeń 2016, 21:50:58
Tu najnowszy wpis na ich blogu.
https://www.youtube.com/watch?v=3pjwlhxPMn8&feature=em-uploademail (https://www.youtube.com/watch?v=3pjwlhxPMn8&feature=em-uploademail)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 07 Styczeń 2016, 14:59:17
A co z wirem przy czerech dyszach? Musi być?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Styczeń 2016, 15:13:47
Spróbuj i daj znać.

Jest lepiej. Za pierwszym razem nawet prawie uda ło mi się coś porysować. Z drugim już znowu było za dużo piany. Nic to muszę wyćwiczyć dobrą ilość.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 07 Styczeń 2016, 15:14:40
Bez wiru nie ma polerowania, bez polerowania masz bąble na górze, mleko na dole. Potrzebujesz mikropiankę w całej objętości.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Styczeń 2016, 15:16:53
1 czy 4 dziurki - musi się kręcić. Jak jest problem to można jedną dziurę zawykałaczkować.

@Bacek - no to teraz już z górki - lepiej nawet na początku mniej pianki i więcej wiru niż na odwrót. Z czasem ilość pianki będziesz mógł sobie doregulować  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 07 Styczeń 2016, 18:52:00
Przy czterodziurkowej dyszy mleko nie musi się kręcić. Dyszę trzeba umieścić w dzbanku centralnie i ostrożnie dozować parę. W dzbanku musi utworzyć się gejzer, takie określenie najlepiej mi pasuje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Expel w 09 Styczeń 2016, 17:15:49
Ok, mniej napowietrzyłem, zrobiłem jogurt, mleko weszło pod cremę. Ale brakło trochę żeby coś namalować, jestem na dobrej drodze. :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pomm w 09 Styczeń 2016, 20:58:01
Graty! Nauczysz się łapać kontrast, robić kropkę i jesteś w domu :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 11 Styczeń 2016, 11:39:58
Latte art jest jedną z najbardziej frustrujących rzeczy z jakimi miałem styczność  :sciana:

Na początku nie wychodziło nic, poźniej coś się spieniło i nawet kilka rozetek wyszło. A teraz od paru tygodni smuta straszna, jakieś marmurki wychodzą, rysować nie idzie bo jakoś się białe nie wybija... No nie mogę.

I po co mi to było  :'(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 11 Styczeń 2016, 11:57:14
Podejdź do tego z innej strony robisz coś pięknego czego nikt inny nie potrafi powtórzyć. Może kiedyś będziesz uważany za wzór odłamu latte art ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 11 Styczeń 2016, 12:14:21
Mi też to nie wychodzi nie martw się :D Oskar to jednak potężna maszyna parowa, ciśnienie 1,4 bara w boilerze robi swoje.
Ja na początku zatkałem sobie dwie dziury, coś tam wychodziło, potem nagle zacząłem za mocno napowietrzać. Teraz zredukowałem czas i coś wychodzi. Odetkałem nawet wszystkie otwory.
Ciekawe jest, że moim zdaniem poza oglądaniem filmików nic z swoim spienianiu nie zmieniłem, a efekty są coraz lepsze. Szkoda, że nie wiem dla czego :P
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Styczeń 2016, 13:01:12
A teraz od paru tygodni smuta straszna, jakieś marmurki wychodzą, rysować nie idzie bo jakoś się białe nie wybija... No nie mogę.
W jakim sensie marmurki? Białe nie wybija?

Jakieś zdjęcie? Film?


Szkoda, że nie wiem dla czego
Tak to jest, swoje trzeba przelać, drogi na skróty nie ma.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 11 Styczeń 2016, 13:05:11
Cytat: johnyKMSA w Dzisiaj o 11:39:58
A teraz od paru tygodni smuta straszna, jakieś marmurki wychodzą, rysować nie idzie bo jakoś się białe nie wybija... No nie mogę.
W jakim sensie marmurki? Białe nie wybija?

Jakieś zdjęcie? Film?

Chyba chodzi o to, że po namalowaniu jest mało białego na wierzchu. Jeśli tak to chyba najprostsza rada na to, to zbliżenie dzbanka do filiżanki i 'wypchnięcie' mleka z dzbanka. Oczywiście mleko musi być wcześniej odpowiednio spienione i wymieszane (przelane) co ułatwia sprawę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 11 Styczeń 2016, 13:13:55
Film zrobię i wrzucę.

A z tym białym chodzi mi o to, że w drugiej części robienia capu czyli rysowaniu wzorku w wypełnionej mniej więcej w połowie filiżance, białe zamiast robić ładnie wzorek na boki to wpada pod brązowe i nie wychodzi.
Literat ze mnie  :uklony:
Prawdopodobnie tylko mi się wydaje, że mleko jest dobrze spienione.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 11 Styczeń 2016, 13:14:58
Chłopy i baby kręcić filmy bez tego ani rusz.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Styczeń 2016, 14:19:05
Białe jak już wpadnie pod brązowe to nigdy nie wyjdzie. Trzeba białe położyć na brązowym.

Opcje są dwie, albo za mało spienione mleko (pisk podczas spieniania, rzadkie cappu), albo złe nalewanie (za wysoko lub zbyt delikatnie).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Styczeń 2016, 15:29:49
A ja polecę kilka razy obejrzeć sobie filmiki z postu numer 177 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=228.msg57108#msg57108) w tym temacie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 11 Styczeń 2016, 16:21:20
A macie jakieś ulubione mleka do tego? Je jeszcze mieszam i szukam. Najgorsze na co trafiłem to łaciate w butelce. Zaraz po spienieniu i zawirowaniu w mleku tworzyły się duże bąble powietrza i ogólnie efekt był bardzo nie apetyczny (nie wspominając o braku możliwości rysowania czegokolwiek). Organoleptycznie sprawdziłem i mleko nie było kwaśne. Na razie głównie pozostaję przy butelkowym/pasteryzowanym z mniejszych lokalnych mleczarni (Mlekowita, Gostyńskie)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 11 Styczeń 2016, 16:27:30
Ostatnimi czasy na świeżym (nie UHT) Pilosie 3,2% z Lidla. Nie sprawia żadnych problemów.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 11 Styczeń 2016, 18:29:56
Ostatnimi czasy tylko niehomogenizowane Brodowin ale do dostania tylko za Odrą.

BTW macie u siebie w miastach mlekomaty? Podobno tam mleko jak za dawnych lat.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 11 Styczeń 2016, 18:49:11
U mnie kiedyś było. Początkowo rewelacyjne. Potem zaczęli oferować coraz większą wodę i ludzie przestali kupować. Zwinęli interes jakieś 3 lata temu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 11 Styczeń 2016, 18:52:33
A ja spieniam 1.5% prawdziwe z Biedronki. Spienia się, że hejjjjjjj
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Styczeń 2016, 19:10:00


macie u siebie w miastach mlekomaty? Podobno tam mleko jak za dawnych lat.

Popłuczyny nie mleko. Rzeczywiście nie jest uhate ale na mleku "jak za dawnych lat" zbierała się śmietana, to nie chce się nawet zsiadać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 11 Styczeń 2016, 20:18:23
Na Brodowinie mam zawsze śmietankę po otwarciu szklanej butelki. Bardzo dobre mleko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kikinki w 13 Styczeń 2016, 20:38:52
Pracuję w sieciowej kawiarni - wydaje mi się, ze dysza ma większe znaczenie niż rodzaj mleka.
Latte Art można zrobić na świeżym 3,2% zwykłym, chudym UHT 0,5%, sojowym, bezlaktozowym. Kwestia praktyki i przerobienia kilkunastu litrów mleka.
Mi rysowanie jeszcze nie wychodzi(ciągle etap czosnku, plemników i cebuli) ale idzie w dobrym kierunku ;)
Do latte  art u nas raczej teksturują mleko niż spieniają tzn. mamy rozróżnienie na różne style podgrzewania i spieniania.
Teksturowanie robimy tak by mleko się kręciło w dzbanku (najlepiej dysze oprzeć na dzióbku i utrzymywać kąt 45 stopni) na początku centymetr pod powierzchnią przy 80-100 stopniach dysze wsunąć głębiej (tak 2 centymetry od dołu dzbanka i centymetr-dwa od ścianki) ale dalej ma się kręcić a przy 120/140 stopnaich zakręcić dysze i ją wyciągnąć.
Przy teksturowaniu tworzy się mikropianka, którą łatwiej rysowac niz sztywną pianką od cappuccino (w mojej sieciowce do cappu jest sztywna, błyszcząca pianka). Jeśli przy wlewaniu mleka do dzbanka zrobią się bąble to można je usunąc teksturowaniem przez kilka sekund.
Co do polerowania: uderzanie słuzy do pozbycia się bąbli z mleka i oddzielnia mleka od pianki (używam tego, jesli mam juz odpowiedni poziom pianki w latte i muszę dolac mleka bo wlałam za mało) a kręceni łączy mleko z pianką (używam tego jak mam za mało pianki w latte).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 13 Styczeń 2016, 20:44:47
Coś Ci się chyba stopnie pomyliły.

 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 13 Styczeń 2016, 20:49:52
Kolega podaje raczej farenhajty.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kikinki w 13 Styczeń 2016, 20:51:08
Huh, tak się juz przyzwyczaiłam do Fahrenheitów, że zapomniałam :))
spieniamy do 26-37C, wylaczam dyszę przy 48  Club 60 C
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Styczeń 2016, 21:29:52
w mojej sieciowce do cappu jest sztywna, błyszcząca pianka
Praca jak praca, ale nie przywiązuj się do tego bo :ohyda: To nie jest cappu w rozumieniu definicji i smaku również.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 13 Styczeń 2016, 21:43:57
Praca jak praca, ale nie przywiązuj się do tego bo  To nie jest cappu w rozumieniu definicji i smaku również.

Taka sztywna pianka przypomina mi automaty i raczej kawę nic nie mająca wspólnego z capu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 14 Styczeń 2016, 08:55:35
Mam nadzieję, że mnie nie wywalicie stąd z tym pytaniem, dotyczy latte artu, ale nie od strony mleka, tylko...kawy. Tak, żeby rysować, na wierzchu kawy musi być crema i właśnie w tym problem.

Mój ekspres robi cremę właściwie aż za dobrze. Wychodzi dość gruba, nawet nie idzie jej zamieszać porządnie, a gdy próbuję cokolwiek narysować, wychodzą brzydkie kratery. Mleko spienia się nie najgorzej :) Może doradzicie mi, gdzie tkwi problem - wina ekspresu czy nieodpowiednie zmielenie kawy? Dodam, że ekspres, na którym uczę się w domu, nie jest z najwyższej półki. Próbując latte artu w pracy, na ekspresie duuuuuuużo droższym (tak, nie powiedziane, że lepszym), crema wychodzi bardzo delikatna, przyjemna w temacie, ale z kolei mleko pieni się tak, że zanim cokolwiek zrobię, z dzbanka do filiżanki leci kleks piany, który niweczy wszystkie plany.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 14 Styczeń 2016, 08:57:12
Jeden film zastępuje milion słów. A tak szczerze nagraj coś opublikuj łatwiej będzie można pomóc.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 14 Styczeń 2016, 09:30:50
Jak manfred napisał - nakręć to i pokaż,

Ja bym obstawiał sitka z wytwornica piany a nie z normalnymi dziurkami i zbyt mocno spienione mleko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 14 Styczeń 2016, 10:45:16
Ok, więc nakręcę wieczorem i podeślę :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Styczeń 2016, 15:00:15
Tak, żeby rysować, na wierzchu kawy musi być crema i właśnie w tym problem.
Nie musi być, nawet na herbacie się da.

Jeśli masz za dużo cremy to naparzaj do czegoś innego i przelewaj do docelowej -- rozmiesza się i trochę zostanie na ściankach.


Jeśli w pracy wpada Ci kleks, to znaczy, że już się mleko rozwarstwiło, albo za dużo piany, mniej napowietrzaj.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 14 Styczeń 2016, 20:20:08
Tak, żeby rysować, na wierzchu kawy musi być crema i właśnie w tym problem.
Nie musi być, nawet na herbacie się da.

Jeśli masz za dużo cremy to naparzaj do czegoś innego i przelewaj do docelowej -- rozmiesza się i trochę zostanie na ściankach.


Jeśli w pracy wpada Ci kleks, to znaczy, że już się mleko rozwarstwiło, albo za dużo piany, mniej napowietrzaj.
Nie musi być crema? o.O W sumie przywykłam do filmików, gdzie malują na cremie i w ogóle...to normalnie na kawie np. z french pressa też da radę?

Z tym ekspresem w pracy sprawa jest taka, że ja nie panuję za bardzo nad tym, jak się spienia, bo nie mamy "korbki" tylko dwa guziki - poziom 1, poziom 2. I tyle w temacie...
A co do ekspresu w domu, zaraz wam podeślę filmik. Tylko proszę nie bić za brak profesjonalizmu! :( Nie ogarniam za bardzo spieniacza w tym moim "ekspresie", bardziej mi napowietrza albo przegrzewa, niż ładnie spienia mleko. Pewnie kwestia praktyki...ale latte macchiato wychodzi ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Styczeń 2016, 21:36:45
Crema daje kolor i kontrast, ale da się i bez niej. Im espresso lepsze tym łatwiej się maluje, ale da się i mlekiem na mleku z np. kakao namalować. Da się spienić french pressem i malować na ince. Da się też na shocie z aeropressu (https://youtu.be/aJ0H05FsogI?t=3m42s)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 14 Styczeń 2016, 22:03:33
Crema daje kolor i kontrast, ale da się i bez niej. Im espresso lepsze tym łatwiej się maluje, ale da się i mlekiem na mleku z np. kakao namalować. Da się spienić french pressem i malować na ince. Da się też na shocie z aeropressu
W sumie miałam na myśli kawę z frencha i mleko spienione albo spieniaczem z ekspresu albo takim ręcznym... Poszperałam głębiej w internecie i znalazłam filmiki z latte artem bez cremy :) Będzie na czym trenować :) Na razie bardziej tnę i przesuwam cremę, niż ją mieszam...z resztą zobaczycie sami, filmik się ładuje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 08:40:35
O,załadował się wreszcie...
ale nie mogę go wrzucić! :( Wyskakuje mi alert "you're not allowed to post external links" :(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 15 Styczeń 2016, 08:42:09
Powkładaj spacje w adresie a ja lub inny Mod poprawimy linka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 09:06:27
Ok, sankju :)

http://youtu.be/PjXEO7wbwUs (http://youtu.be/PjXEO7wbwUs)

I tak, wiem,ruszałam dzbankiem i w ogóle...ale w przeciwnym razie zanim bym podgrzała mleko, zdążyłoby mi się wylać, tak się napowietrzało ;/ A sam spieniacz jest dość krótki i wymaga przez to większej ilości mleka...

@Spinacz - poprawiłem link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 15 Styczeń 2016, 09:45:37
Uroki dyszy "panarello", która automatycznie napowietrza mleko. Spróbuj ściągnąć gumową końcówkę i zobacz jak Ci się spienia mleko bez niej, samą rurką, bo takie mleko nie nadaje się raczej do niczego.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 09:49:23
Dostałam już taką radę od znajomego baristy i niestety mleko wychodziło jeszcze słabiej ;/ Co ciekawe np. trójwarstwowe latte macchiato wychodzi w miarę ładne, warstwy się nie rozmywają jedna z drugą, ale chętnie spróbowałabym jednak malowania. Da się w ogóle cokolwiek zrobić, żeby to się nadawało jednak do latte artu?
Próbowałam dzisiaj ze spieniaczem ręcznym, zainspirowana filmikiem znalezionym w necie, ale też nie idzie mi ładne potraktowanie tego mleka. Następny w kolejce do próby będzie french.

A co powiecie o cremie (o ile w ogóle to coś się kwalifikuje...) z tego ekspresu?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 15 Styczeń 2016, 10:15:51
Do malowanie mleko właśnie musi być jednolite a nie warstwowe ;)
Crema niestety jest "sztuczna", wytworzona za pomocą zaworka ciśnieniowego. Sprawia on, że możesz kawę mieloną z marketu (Tchibo family?) jako tako zaparzyć. Poczytaj jak to działa: http://www.frcndigital.com/coffee/enhanced.html (http://www.frcndigital.com/coffee/enhanced.html)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 11:33:39
No więc kolejne moje pytanie - jak ostatecznie spieniać i jakim sprzętem (mam ten pożal się Boże spieniacz z ekspresu, spieniacz ręczny i french press), żeby mleko się nadawało? :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 15 Styczeń 2016, 11:44:18
Ja tam widzę źle spienione mleko z wielkimi bańkami, jak na choinkę. Ale nakładka "ułatwiająca" spienianie raczej na więcej nie pozwoli. To też zależy od jej budowy. W Gaggii Baby Twin miałem tą lepszą wersję, metalową, chromowaną. Tulejka nakładki w tym modelu ma jeden otworek z boku by zasysać powietrze. Zatkałem go klejem i dopiero to pozwalało uzyskiwać jogurtową piankę zamiast wielkich purchli.

Druga sprawa, odstawienie mleka na bok na czas robienia kawy też mu nie pomaga. Rozwarstwia się. Lepiej odwrócić proces, najpierw espresso, potem spienianie.

Nie ma sensu dzielić nożem tego co się wylewa z dzbanka. To co ma się znaleźć pod lub nad cremą oddziela się przez wysokość dzbanka nad filiżanką czyli od długości i szybkości strumienia mleka. Im wyższy tym strumień ma większą prędkość i przebija się przez cremę. Obniżenie dzbanka nad filiżanką spowalnia strumień, odbiera mu energię kinetyczną przez co spienione mleko zatrzymuje się na wierzchu, pozwalając na malowanie.

Amanda zwróć uwagę na filmiki jak przy wlewaniu mleka barista dostosowuje wysokość dzbanka i jak to wpływa na wygląd zawartości filiżanki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 11:59:43
Ja tam widzę źle spienione mleko z wielkimi bańkami, jak na choinkę. Ale nakładka "ułatwiająca" spienianie raczej na więcej nie pozwoli. To też zależy od jej budowy. W Gaggii Baby Twin miałem tą lepszą wersję, metalową, chromowaną. Tulejka nakładki w tym modelu ma jeden otworek z boku by zasysać powietrze. Zatkałem go klejem i dopiero to pozwalało uzyskiwać jogurtową piankę zamiast wielkich purchli.

Druga sprawa, odstawienie mleka na bok na czas robienia kawy też mu nie pomaga. Rozwarstwia się. Lepiej odwrócić proces, najpierw espresso, potem spienianie.

Nie ma sensu dzielić nożem tego co się wylewa z dzbanka. To co ma się znaleźć pod lub nad cremą oddziela się przez wysokość dzbanka nad filiżanką czyli od długości i szybkości strumienia mleka. Im wyższy tym strumień ma większą prędkość i przebija się przez cremę. Obniżenie dzbanka nad filiżanką spowalnia strumień, odbiera mu energię kinetyczną przez co spienione mleko zatrzymuje się na wierzchu, pozwalając na malowanie.

Amanda zwróć uwagę na filmiki jak przy wlewaniu mleka barista dostosowuje wysokość dzbanka i jak to wpływa na wygląd zawartości filiżanki.

No właśnie to mleko strasznie mi się napowietrzyło ;/ metalowa część spieniacza ma jedną dziurę "w dół", w tej gumowej nasadce są otwory u góry...właściwie nie wiem po co.
Odgarniałam nożem górną część, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądało (tak, mając przezroczystą filiżankę), a nie dla jakiegoś rysowniczego efektu, spokojnie :D W ogóle usunęłam dźwięk z filmu, żeby nie było słychać straszliwego rzężenia całego sprzętu, ale gdyby audio zostało, wiedzielibyście, że przy pierwszej kawie...zrąbałam sprawę :D
Może w ten sposób: pracuję obecnie w restauracji, w której mamy "stoisko" kawiarni. Byłam na to stanowisko szkolona i nie powiem - procedury mamy bardzo uproszczone. Spienianie mleka na poziomie 1, na poziomie 2, trzy BAZY espresso, espresso duże i porcjowanie mleka ze szpatułą w ręce. I to, jak wylewałam mleko z nożem przy dziubku dzbanka, to nasza "metoda" robienia flat white (bez wylania tego kleksa na koniec :) - wykończenie flat white u nas charakteryzuje się małą plamką z odrobiny spienionego mleka na samym środku napoju). Także żal dupę ściska, wiem.

Drugą kawę zrobiłam już właśnie w takiej kolejności jak mówisz - najpierw espresso, potem mleko. Co nie zmienia faktu, że mleko i tak spienione beznadziejnie...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 15 Styczeń 2016, 12:03:43
Z tymi dziurkami jest tak że górna na początku ma być odkryta, jak już uzyskasz odpowiednią ilość piany to albo zanurzasz całość tak żeby górna się zakryła albo sama palcem jak dasz radę ją zakrywasz i wtedy tylko wirujesz/podgrzewasz mleko
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 12:07:24
No właśnie - wirowanie. Słyszałam, że mleko samo powinno wirować pod wpływem odpowiedniego ustawienia spieniacza, a co za tym idzie: strumienia powietrza. No, ale mój spieniacz tego nie kuma... czyli można samodzielnie mieszać tym mlekiem podczas spieniania?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 15 Styczeń 2016, 12:11:26
Odgarniałam nożem górną część, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądało (tak, mając przezroczystą filiżankę), a nie dla jakiegoś rysowniczego efektu, spokojnie :D

Nie, nie o to mi chodziło. 4:51 na filmie, nóż na dzióbku dzbanka. Do latte art zbędny manewr. Od tego jest właśnie regulacja wysokości strumienia mleka.
Do flat white wystarczy mniejsze napowietrzenie, ale jak wspomniałem, nakładki wspomagające mają za zadanie wpompowanie dużej ilości powietrza w mleko aby piankę zrobił każdy i w sporych ilościach. Jej jakość dla inżynierów ma marginalne znaczenie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 12:14:49
Odgarniałam nożem górną część, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądało (tak, mając przezroczystą filiżankę), a nie dla jakiegoś rysowniczego efektu, spokojnie :D

Nie, nie o to mi chodziło. 4:51 na filmie, nóż na dzióbku dzbanka. Do latte art zbędny manewr. Od tego jest właśnie regulacja wysokości strumienia mleka.
Do flat white wystarczy mniejsze napowietrzenie, ale jak wspomniałem, nakładki wspomagające mają za zadanie wpompowanie dużej ilości powietrza w mleko aby piankę zrobił każdy i w sporych ilościach. Jej jakość dla inżynierów ma marginalne znaczenie.

No dlatego też potem napisałam, że zlamiłam sprawę i zrobiłam kawę naszą "firmową" metodą robienia flat white :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 15 Styczeń 2016, 12:27:17
Amanda, jak pisali poprzednicy - zanim zbierzesz się za malowanie mlekiem musisz znacznie poprawić jakość spieniania. Zrobisz to poprzez usunięcie tej nieszczęsnej nakładki, bo ona tylko pozornie Ci ułatwia robotę lub stosowanie spieniacza typu frenchpress (w tym wypadku musisz wypraktykować sposób napowietrzania). Crema to kolejna sprawa - na "pianie" nic nie namalujesz, w tym wypadku musisz po prostu usunąc system pseudocremy z sitka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 15 Styczeń 2016, 12:35:54
Crema to kolejna sprawa - na "pianie" nic nie namalujesz, w tym wypadku musisz po prostu usunąc system pseudocremy z sitka.

Pytanie czy koleżanka ma młynek żeby regulować stopień mielenia kawy. Bo bez tego po usunięciu będzie leciało z prędkością błyskawicy
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 12:44:33
Ok...jakieś dodatkowe cenne rady? Np. jak trzymać dzbanek przy tym nieszczęsnym krótkim spieniaczu, żeby nie napowietrzał a względnie spieniał?

I nie, nie mam młynka co widać po zastosowanej kawie. Tak, powinnam kupić, ale nie mam obecnie ani funduszu ani miejsca...pozostaje więc parzenie kawy innymi sposobami i trenowanie spieniania mleka.

Swoją drogą mleko spienione u mnie w pracy jest ładne jogurtowe, ale ma też za dużo piany, która, jak wcześniej mówiłam, zanim zacznę cokolwiek robić, po prostu spada wielkim kleksem do filiżanki. I tyle z malowania...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 15 Styczeń 2016, 12:50:56
W takim razie moja rada jest taka - daj sobie spokój z latteartami, bez młynka, ze sztuczną cremą i nakładką na rurkę nic nie dasz rady zrobić. Kup jakieś szablony i trochę kakao i tak ozdabiaj filliżankę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 12:52:22
Ze tak powiem - dobre i to...pozostają mi próby na innym sprzęcie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 15 Styczeń 2016, 12:55:16
Uwierz, nic nie straciłaś  ;) Takie malowanie może i robi wrażenie, ale przekracza możliwości Twojego obecnego sprzętu. A to tylko plama mleku na kawie.

Zaplanuj na przyszłość kupno przyzwoitego młynka żarnowego i wtedy usuń system "supercrema". Ze świeżą kawą będzie bardzo dobrze.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 15 Styczeń 2016, 13:01:10
Nie znam się na latte art to się wypowiem.
A może AP i FP do trenowania latte art?
Przecież nawet w tym wątku jest wiele przykładów, że do latte ekspres nie jest niezbędny.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 20:59:22
No pisałam, poza ekspresem mam dripper hario i french press ambition ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 15 Styczeń 2016, 21:03:43
No to brać za wory i w miasto... :ups: toz reklamy  ;)
No to zgrzewkę mleka i trenujemy  :Bicz:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 15 Styczeń 2016, 21:05:46
no został mi ostatni bastion do testów, właśnie te dwa sprzęciwa... będę działać. Jak tylko wyjdę z pracy =.=''
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 18 Styczeń 2016, 20:23:49
Ale cudo wytworzyłem 8)

Najpierw robimy czekoladę z kakao w proszku (prawdziwe kakao, nie jakieś instanty) w połączeniu z cukrem i mlekiem. Można różnie kombinować z proporcjami, ja wsypałem jakieś 25g kakao, 10g cukru i tyle mleka, żeby dało się to potem wymieszać (na oko mleka było z 70 ml). Tu można zupełnie dowolnie kombinować z proporcjami. Podgrzewamy i mieszamy, powstaje gęsta płynna czekolada (o smaku gorzkiej czekolady, a nie typowego "kakałka"). Można tak zrobić z 200-300 mleka i potem to spienić, powstanie fajna czekolada do picia. Ale tym razem zrobiłem z minimalną ilością mleka więc wyszedł bardzo gęsty koncentrat.

Potem rozlałem to do dwóch dużych filiżanek i spieniłem osobno mleko ekspresem. I lejemy jak do latte art. Można dowolnie eksperymentować z metodą lania, ta gęsta czekolada działa jak crema, bo lejąc z wysoka mleko wpada pod powierzchnię czekoladki i powstaje kontast do malowania, lejąc nisko spienione mleko zostaje na wierzchu. Ale wszystko jest bardzo gęste i zachowuje się inaczej niż kawa. Pierwsza próba:

(http://i.imgur.com/zmcr2Iu.jpg)

W smaku :pycha: :pycha: :pycha:
Gorzka gęsta czekolada połączona z mlekiem do latte, smakuje mi to bardziej niż latte z espresso. Z podanych proporcji uzyskałem dwie takie filiżanki. Polecam spróbować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 18 Styczeń 2016, 20:28:32
Nie masz sumienia! O tej porze takie rzeczy??? ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 18 Styczeń 2016, 20:52:57
A co powiecie na takie spienione mleko?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 18 Styczeń 2016, 21:26:27
na zdjęciu wygląda przyzwoicie, ale lepiej ocenić widząc film, np. jak się przelewa do innego naczynia (czy jest konsystencji "jogurtu")
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kikinki w 18 Styczeń 2016, 22:05:47
Amanda - na 16 czy 17 stronie  jest mój post o teksturowaniu i spienianiu tak by mleko się kręciło w dzbanku.
Musisz miec kąt 45 stopni między dzbankiem a dyszą, najlatwiej to uzyskać opierając dysze na dziubku.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 19 Styczeń 2016, 11:06:50
Amanda - na 16 czy 17 stronie  jest mój post o teksturowaniu i spienianiu tak by mleko się kręciło w dzbanku.
Musisz miec kąt 45 stopni między dzbankiem a dyszą, najlatwiej to uzyskać opierając dysze na dziubku.

Czytałam, nawet sobie wycięłam i zachowałam :) Co nie zmienia faktu, że moja dysza jest tak ciulowej długości, że musiałabym nalać 3/4 dzbanka mleka, żeby w ogóle do niej dosięgało ;/
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 19 Styczeń 2016, 11:19:51
moja dysza jest tak ciulowej długości,

Z moją dyszą jest wszystko ok ;-) Najważniejsze doprowadzić do syczenia a następnie zanurzyć głębiej i polerować. I bez skojarzeń ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 19 Styczeń 2016, 11:23:10
Co nie zmienia faktu, że moja dysza jest tak ciulowej długości, że musiałabym nalać 3/4 dzbanka mleka, żeby w ogóle do niej dosięgało ;/

No to na start do nauki prosta rada. Wziąć mniejszy dzbanek. Dysza wystarczy a i mniejszą ilość mleka łatwiej zakręcić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 19 Styczeń 2016, 11:58:59
Co nie zmienia faktu, że moja dysza jest tak ciulowej długości, że musiałabym nalać 3/4 dzbanka mleka, żeby w ogóle do niej dosięgało ;/

No to na start do nauki prosta rada. Wziąć mniejszy dzbanek. Dysza wystarczy a i mniejszą ilość mleka łatwiej zakręcić.


dzbanuszek mam dość mały, 0,6l. A dysza jest na prawdę krótka - całe 9cm możliwości ;/
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 19 Styczeń 2016, 12:16:24
0,6 to nie mały. Myślałem o czymś w rozmiarze 0,35l. Od biedy nawet możesz spróbować w zwykłym kubku nawet ceramicznym czy duraleksowym. Co najwyżej z temperaturami będzie trudniej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 19 Styczeń 2016, 12:26:17
0,6 to nie mały. Myślałem o czymś w rozmiarze 0,35l. Od biedy nawet możesz spróbować w zwykłym kubku nawet ceramicznym czy duraleksowym. Co najwyżej z temperaturami będzie trudniej.
no wiem, są jeszcze takie zupełne "naparstki" ;) Spieniałam kiedyś w kubku szklanym, takim zwykłym jak od herbaty i w sumie na jedno wychodziło...aczkolwiek fakt, dysza lepiej docierała.
W ogóle mam pytanie: jak to jest z wygięciem dyszy? Gdzie nie pójdę do kawiarni na kawę, dysza jest odgięta w stronę ekspresu. U mnie wręcz przeciwnie. To coś daje, czy taki design po prostu?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 19 Styczeń 2016, 12:51:10
Ja nie wiem, ja mam na kulce i wyginam w którą stronę mi się podoba w danej chwili. W zasadzie większość maszyn gastronomicznych też chyba tak ma.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 19 Styczeń 2016, 13:01:04
W pracy działam na takim:
(http://www.xpresscoffeeuk.co.uk/shopimages/products/normal/evolution_plusjustmachine.jpg)
To już w ogóle machina przedziwna w kwestii spieniania mleka...

@Spinacz - poprawiłem link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: thesiu w 19 Styczeń 2016, 23:02:13
Ale cudo wytworzyłem 8)

Najpierw robimy czekoladę z kakao w proszku (prawdziwe kakao, nie jakieś instanty) w połączeniu z cukrem i mlekiem. Można różnie kombinować z proporcjami, ja wsypałem jakieś 25g kakao, 10g cukru i tyle mleka, żeby dało się to potem wymieszać (na oko mleka było z 70 ml). Tu można zupełnie dowolnie kombinować z proporcjami. Podgrzewamy i mieszamy, powstaje gęsta płynna czekolada (o smaku gorzkiej czekolady, a nie typowego "kakałka"). Można tak zrobić z 200-300 mleka i potem to spienić, powstanie fajna czekolada do picia. Ale tym razem zrobiłem z minimalną ilością mleka więc wyszedł bardzo gęsty koncentrat.

Potem rozlałem to do dwóch dużych filiżanek i spieniłem osobno mleko ekspresem. I lejemy jak do latte art. Można dowolnie eksperymentować z metodą lania, ta gęsta czekolada działa jak crema, bo lejąc z wysoka mleko wpada pod powierzchnię czekoladki i powstaje kontast do malowania, lejąc nisko spienione mleko zostaje na wierzchu. Ale wszystko jest bardzo gęste i zachowuje się inaczej niż kawa. Pierwsza próba:

W smaku :pycha: :pycha: :pycha:
Gorzka gęsta czekolada połączona z mlekiem do latte, smakuje mi to bardziej niż latte z espresso. Z podanych proporcji uzyskałem dwie takie filiżanki. Polecam spróbować.

Właśnie popijam :D Świetny pomysł. U mnie mleko poszło na kakao - pięknie wygląda w szklankach z podwójnymi ściankami :) Pycha :pycha:

EDIT - nie cytujemy obrazków  :kwiat:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: johnyKMSA w 20 Styczeń 2016, 09:39:09
(http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_yaKulRyKP0ft8OjrNzCIcQoHG7Ug6dpO.gif)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 22 Styczeń 2016, 21:33:38
Ale cudo wytworzyłem 8)
(http://i.imgur.com/xIVugcx.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 29 Styczeń 2016, 20:18:31
Pozdrawiam was ja i mój "Muminek" (tudzież Migotka) :) takie tam z french pressu o 6 rano :3
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 02 Luty 2016, 20:20:10
W jaki sposób mam spienić mleko na cappuccino? Dużo bardziej napowietrzyć na początku, a potem zanurzyć dyszę nisko? Czy trzymać wysoko i przerwać kręcenie zanim cała piana się rozpuści? I jak mam przygotować mleko na cappuccino dla dwóch osób?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 02 Luty 2016, 20:30:29
W jaki sposób mam spienić mleko na cappuccino? Dużo bardziej napowietrzyć na początku, a potem zanurzyć dyszę nisko?

Ja właśnie tak robię. Może potrenuj na wodzie z kropą płynu do mycia naczyń.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 02 Luty 2016, 20:52:34
W jaki sposób mam spienić mleko na cappuccino?
W jakim sensie na cappuccino? 100ml mleka spienione do objętości 125ml? Mam nadzieję, że nie masz na myśli bombolino?

Im bardziej chcesz spienić mleko, tym dłużej trzeba napowietrzać. Na dwa potrzeba tyle aby starczyło na dwa: i piany, i mleka w ogóle.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 03 Luty 2016, 12:20:29
Czy do cappuccino nie powinno byc tak, ze po spienieniu na gorze mam nie rozmieszana pianke, a na dole normalnie napowietrzone mleko jak do latte?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Luty 2016, 12:25:16
Czekaj bo się pogubiłem. Może ktoś wyjaśni czy do latte art i do capuccino nie robimy taki sam rodzaj spieniania?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Luty 2016, 12:36:14
ze po spienieniu na gorze mam nie rozmieszana pianke
Nie! To jest właśnie bombolino :ohyda:

Sztywna piana fuj. Ani to jeść, ani wypić.

Cappuccino, powinno składać się z espresso i pięknie spienionego mleka. Na gładko, lśniąco, bez bąbli i suchej piany. Mleko o odpowiedniej temperaturze i konsystencji jest najsłodsze i najbardziej miękkie w smaku.
Jako punkt wyjścia można przyjąć włoski standard: 100ml mleka spienione do objętości 125ml. To naprawdę niewiele. 1cm piany po chwili odstania to maks -- zależy też od średnicy filiżanki, ale +/-.

Do latte i innych flatłajtów można jeszcze delikatniej spienić, tak prawie wcale.


latte art
Latte art to nie napój, a nazwa ozdabiania kaw mlecznych. Nazwy mlecznych kaw to np. cafe latte, latte macchiato, café au lait itd.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Luty 2016, 13:12:04
Latte art to nie napój


No to chyba oczywiste. Pytałem bo jak sam napisałeś do jednego i drugiego potrzebny jest "jogurt" a nie sztywna piana.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Luty 2016, 13:24:07
Latte arty możesz odprawiać i na cappu i na latte i na czym chcesz. Jogurt też może być bardziej i mniej gęsty ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 03 Luty 2016, 19:57:33
OK, czyli to co starałem się zawsze osiągnąć jako mleko do latte było mlekiem do cappuccino (zwiększenie objętości mleka o 50% ale bez warstwy piany na górze) O0
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Luty 2016, 21:10:11
25% ;)

Piana będzie, kilka sekund i jogurt się rozwarstwia, delikatna pianka idzie w górę, mleko w dół.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: gromog w 10 Luty 2016, 19:55:57
Po zmarnowaniu kilku litrów mleka jedynym moim osiągnięciem było zagotowanie mleka.
Zrezygnowany postanowiłem  zgodnie z sugestiami w wątku użyć wykałaczek i zatkałem 4 otwory zostawiając 1 w swojej Astorii.
Już za pierwszym podejściem udało mi się zawirować mlekiem jak na filmikach. Mleko również zostało ładnie spienione, o czym śpieszę poinformować  :taniec:
Teraz można pracować nad pożądaną konsystencją oraz stopniowo usuwać wykałaczki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: boddekk w 17 Luty 2016, 17:49:24
Świetne porady dotyczące Latte Art dajecie. Według mnie wyróżniamy dwie główne metody ozdabiania kawy. Pierwsza to malowanie wzorów mleczną pianką, sosami oraz syropami smakowymi. Używa się do tego wykałaczek bądź innych baristycznych przyrządów. Drugi sposób zaś nosi nazwę free pour latte art. Polega na manipulowaniu spienionym mlekiem, wlewanym do espresso z niewielkiego dzbanka. Osobiście wolę ten drugi sposób.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 18 Luty 2016, 21:25:55
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jak-zrobic-dobra-kawe,193659.html (http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jak-zrobic-dobra-kawe,193659.html)

A co powiecie o tym? "(...) kawa będzie pozbawiona cremy, która jest NIEZBĘDNA, by robić takie piękne wzory (...)"
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 19 Luty 2016, 11:45:24
Taki dzień jak co dzień

(https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/t31.0-8/12710888_1071994426184125_8149190049008879644_o.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 16 Marzec 2016, 16:49:02
Czy ktoś z was próbował kiedyś spieniać mleko roślinne (nie sojowe, tylko np. ryżowe, migdałowe)? Da radę? Spieni się ładnie?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 16 Marzec 2016, 21:15:19
3xtak
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 17 Marzec 2016, 23:07:07
A co powiesz na to, Spinaczu? :3
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 18 Marzec 2016, 06:53:39
Crema chyba była niespecjalna ;) ale tekstura mleka wygląca całkiem dobrze choć chyba ciut mało spienione. Nad serduszkami jednak trzeba trochę popracować ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 19 Marzec 2016, 09:05:08
To nadal ten sam dupny ekspres...także nie wymagam cudownej cremy. A z mleka jestem aż dumna, bo wreszcie ani się nie napowietrzyło, ani nie stanęło jedynie na podgrzaniu. :D

Kawa w kubku papierowym była robiona w pracy (koleżanka chciała wylać to mleko, bo "źle się spieniło" - prawda, nasze spieniacze nie nadają się do latte artu), a w filiżance - w domu, na własnie Zellmerze Piano.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ashkrk w 23 Marzec 2016, 21:46:23
Heja, potrzebuje kilka wskazowek na poczatek odnosnie spieniania mleka. Pare razy probowalem i sie poddalem, dochodzac do wniosku, ze spieniacz w ekspresie jest za slaby.
Na filmach w necie goscie spieniaja mleko doslownie 3-5 sekund. Ja pienie pienie i sam sie tylko wpieniam.
Ekspres - ASCASO ARC
Mleko - 0.5% marketowe

Spieniam i 30 sekund i wiecej, cos tam sie popsienia, ale, gdy chce przelac do kawy to idzie na dno i po prostu miesza sie z kawa (espresso robi sie w kolorze no, kawy z mlekiem  ) ale nie ma ladnego efektu tej pianki, napęczniałej takiej a w ogole o latte art mozna zapomniec. Wiec jak to ugryzc?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 23 Marzec 2016, 21:57:24
Mleko 3.2%
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Marzec 2016, 22:12:48
Ja teraz spieniam mleko 0,5% i nie mam żadnego problemu. Choć przyznam nie maluje ino szybkie capucino.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ashkrk w 23 Marzec 2016, 23:38:57
A doswiadczenie wzgledem tego Ascaso ARC? Bo wydaje mi sie, ze to za słabo dmucha - ale moze mi sie tylko tak wydawac
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 24 Marzec 2016, 05:24:23
No to ja jestem na drugim biegunie bo mi się wydaje że mój steel znowu za mocno dmucha parą ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 24 Marzec 2016, 08:18:05
Arc dmucha ok. Pytanie czy dmuchasz samą dyszą czy razem z tą nakładką?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 24 Marzec 2016, 08:25:59
I pytanie pomocnicze. Czy masz już nową dyszę.
Jak nie to kup u Janusza. Spieniać łatwiej i co najważniejsze łatwiej dbać o czystość.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ashkrk w 24 Marzec 2016, 11:51:07
Probowałem spieniać z końcówką i bez. Efekty podobne. Jak lepiej? Bez? Czy z tą końcówką, która ma dziurkę w połowie?

Jaka nowa dysza? :>
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 24 Marzec 2016, 12:13:04
Jak miałem dyszę z dziurką w połowie, to spieniałem bez.
Również bez dwóch gumowych oringów. Minusem tego rozwiązania jest (poza wyglądem) to,
że trudniej utrzymać czystość. Nową nakładkę na dyszę kupiłem u Janusza i tu już spienianie i
higiena bez problemów. Otwór był na końcu. Zdjęcia nie podeślę bo ekspres sprzedałem i nowy właściciel dostał
dyszę w prezencie. Co do spieniania to trzeba po prostu ćwiczyć. Za którymś razem wyjdzie.  :ok:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 24 Marzec 2016, 13:57:43


Minusem tego rozwiązania jest (poza wyglądem) to,
że trudniej utrzymać czystość.

Czy aby na pewno? Raczej pod nasadką z dziurką nie widać brudu niż go nie ma.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 24 Marzec 2016, 15:16:30
Jak miałem dyszę z dziurką w połowie, to spieniałem bez.
Spieniałem bez.
W nowej dyszy nie ma problemu bo ma malutki otwór na samym dole.
Jak miałem starą to ją zdjąłem, i spieniałem bez nasadki. A tam jest kilka zagłębień. O to mi chodziło.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 24 Marzec 2016, 16:43:01
A to tak. W rowkach po oringach przypalanka zostawała.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ashkrk w 24 Marzec 2016, 21:46:06
Dzieki, jutro kupie 3.2% i bede probowal. Jak dlugo powinno sie spieniac mleko? Powiedzmy 50ml? 100ml? Tak na oko oczywiscie
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 24 Marzec 2016, 21:48:26
Pewnie w ARCu to powyżej 30s.
I nie na oko tylko na czuja. Dosłownie.
Jak dzbanek robi się gorący to już.  ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 02 Kwiecień 2016, 21:27:38
A ja polecę kilka razy obejrzeć sobie filmiki z postu numer 177 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=228.msg57108#msg57108) w tym temacie.
Szukam tych filmików, ale chyba już ich nie ma
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Kwiecień 2016, 01:11:36
Jak nie ma jak są. Są zarówno w rzeczonym poście (via vimeo) jak i na you tube (też w którymś wątku wstawiałem, może nawet w niniejszym). Verve Coffee Roasters (https://www.youtube.com/user/VerveCoffee) o spienianiu i o malowaniu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Kwiecień 2016, 08:38:17
Są,  ale via Tapatalk ich nie widać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 03 Kwiecień 2016, 08:39:32
No i wszystko jasne, dzięki
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 11 Kwiecień 2016, 12:30:52
Dobry wszystkim,
Dawno mnie nie było. Skoro o filmikach mowa - stawiacie coś na YT? Ja się odważyłem, mimo że jeszcze pewnie duuuuuuuuuuuuuużo nauki... chętnie bym posłuchał jakichś krytycznych uwag (byle konstruktywnych) - no i popatrzył na "miszczów" bo pewnie tu takich wielu... Pozdrówki
Poniżej linki z prośbą do admina o uaktywnienie:

http://www.youtube.com/watch?v=TnZ7nx2Wpw0 (http://www.youtube.com/watch?v=TnZ7nx2Wpw0)
http://www.youtube.com/watch?v=WPXNYEbBRXw (http://www.youtube.com/watch?v=WPXNYEbBRXw)

Pozdrówki, Jorg
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Kwiecień 2016, 13:00:06
wystarczy "S" z https://* wywalić i działa z automatu :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Kwiecień 2016, 15:40:32
chętnie bym posłuchał jakichś krytycznych uwag
Czy aby nie trzymasz krzywo dzbanka? Sprawdź w lusterku, albo lepiej poproś kogoś aby zerknął prostopadle, gdy malujesz, na poziom dzbanka. Jeśli tak, to będziesz miał odpowiedź na pytanie: dlaczego wszystkie tulipy skręcają lub gubią swoją symetrię.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Piskoor w 11 Kwiecień 2016, 20:15:06
Tak z ciekawości...  :-) . Po co tyle razy wybierać tackę.? Nie wystarczy po zrobieniu kawy.?  :-D

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Amanda w 11 Kwiecień 2016, 21:28:21
a ja mam pytanie, które nurtuje mnie od próbowania kawy w kawiarence Tchibo - czym różni się zwykłe mleko od "mleka dla baristów"? Jeśli chodzi o kwestie smakowe i wyglądowe (choć tu mogą zawinić umiejętności baristy) raczej ogarniam, ale tak ... hmmm... składowo jakaś różnica?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 11 Kwiecień 2016, 21:40:41
Ma trochę więcej białka, chyba. Cappuccino piję bardzo rzadko, ale z mleka dla baristów było gorsze niż z mleka pasteryzowanego.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 11 Kwiecień 2016, 22:26:53
mleko dla baristów jest słodsze i lepiej się spienia chyba właśnie przez dodatkowe białki ;) ogólnie syf kiła i mogiła. Krowy nie dają mleka dla baristów :D dają zwykłe :D co nie zmienia że mam zawsze dwa takie pod ladą na wszelki wypadek jakby te krowowe postanowiło się zpsuć niespodziewanie:D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 12 Kwiecień 2016, 08:17:27
To co dają krowy nie ma w dzisiejszych czasach  żadnego znaczenia, bo po obróbce to co trafia do sprzedaży jest przeważnie zubożone o jedne składniki a sztucznie wzbogacone o inne.

Mleko dla baristów różni się właśnie zawartością białka. Typowe UHT, bez większego znaczenia jaką ma zawartość tłuszczu, ma białka w okolicach 3-3,2%.

Mlekowita w swoim produkcie pn. Mleko Kuchmistrza chwali się o 10% większą zawartością białka, na poziomie ... 3,3%. Tyle to ma Łaciate UHT 0,5%.

Chyba liderem na polskim rynku jest spotykana w Makro RIOBA "dla baristów" o zawartości 3,8% białka.

Włoskie normy INEI wskazują na świeże mleko z minimalną zawartość białka na poziomie 3,2%, a tłuszczu 3,5%.

http://www.espressoitaliano.org/files/File/istituzionale_inei_hq_en.pdf (http://www.espressoitaliano.org/files/File/istituzionale_inei_hq_en.pdf)

Cytuj (zaznaczone)
What kind of milk shall be used?
The experiments carried out by the Italian Espresso National Institute produce clear evidence that the milk used for Certified Italian Cappuccino shall be fresh cow milk and have 3.2% minimum protein content and 3.5 % minimum fats. This is the only kind of milk that can guarantee a high quality sensory profile.

Sam używam tylko lidlowego Pilosa 3,2% Świeżego czyli z lodówki. Smak i efekty spieniania bardzo mi pasują. Z tego co czytałem na opakowaniu, to przynajmniej jeszcze w zeszłym roku produkował to Łowicz.

Na rynku jest jeszcze jeden ciekawy produkt pod kątem cappu - Łaciate Junior, tłuszczu 3,8%, białka 3,2%. Ma jedną wadę jak dla mnie, jest UHT.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 12 Kwiecień 2016, 10:04:05
Jeśli używam a używam do spieniania tylko i wyłącznie Hej 1,5 %.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Stonish w 12 Kwiecień 2016, 10:17:30
Dobry wszystkim,
Dawno mnie nie było. Skoro o filmikach mowa - stawiacie coś na YT? Ja się odważyłem, mimo że jeszcze pewnie duuuuuuuuuuuuuużo nauki... chętnie bym posłuchał jakichś krytycznych uwag (byle konstruktywnych) - no i popatrzył na "miszczów" bo pewnie tu takich wielu... Pozdrówki
Poniżej linki z prośbą do admina o uaktywnienie:

*Link1*

Pozdrówki, Jorg

Nie znam się na tym, ale super się to oglądało! Więcej takich!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 12 Kwiecień 2016, 14:53:21
Już tyle L mleka zmarnowałem, że aż mi szkoda. Póki co totalnie mi nie idzie to spienianie mleka. Raz coś mi tam wyszło chyba, bo udało mi się zrobić coś takiego. Póki co przeczytany wątek, obejrzane multum filmików, przeczytane sporo informacji jak zrobić i ... dupa. Coś muszę robić nie tak i nie wiem co.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Stonish w 12 Kwiecień 2016, 17:10:27
Już tyle L mleka zmarnowałem, że aż mi szkoda. Póki co totalnie mi nie idzie to spienianie mleka. Raz coś mi tam wyszło chyba, bo udało mi się zrobić coś takiego. Póki co przeczytany wątek, obejrzane multum filmików, przeczytane sporo informacji jak zrobić i ... dupa. Coś muszę robić nie tak i nie wiem co.

Nagraj coś jak to robisz, chłopaki napewno pomogą bo bez tego będzie ciężko raczej cokolwiek stwierdzić ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 12 Kwiecień 2016, 22:22:39
chętnie bym posłuchał jakichś krytycznych uwag
Czy aby nie trzymasz krzywo dzbanka? Sprawdź w lusterku, albo lepiej poproś kogoś aby zerknął prostopadle, gdy malujesz, na poziom dzbanka. Jeśli tak, to będziesz miał odpowiedź na pytanie: dlaczego wszystkie tulipy skręcają lub gubią swoją symetrię.

dzięki za podpowiedź, sprawdzę - mnie się wydawało, że to przez to, że kawa się kręci jeszcze na dole po zamieszaniu po wyjęciu spod grupy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 12 Kwiecień 2016, 22:26:22
Tak z ciekawości...   . Po co tyle razy wybierać tackę.? Nie wystarczy po zrobieniu kawy.? 

po pierwsze "z takiej pewnej nieśmiałości" że coś się nagrywa :) - a serio, nigdy nie pamiętam czy ociekacz suchy, jak kładę tą gównianą chińską wagę na mokre to zaraz zasysa wodę do pojemnika z bateriami...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 12 Kwiecień 2016, 22:36:17
Już tyle L mleka zmarnowałem, że aż mi szkoda. Póki co totalnie mi nie idzie to spienianie mleka. Raz coś mi tam wyszło chyba, bo udało mi się zrobić coś takiego. Póki co przeczytany wątek, obejrzane multum filmików, przeczytane sporo informacji jak zrobić i ... dupa. Coś muszę robić nie tak i nie wiem co.

no ja nie wiem, czy byłeś lepszy ode mnie... pamiętam taki wieczór, że wygnałem wszystkich spać, zamknąłem się w kuchni i ćwiczyłem. Poszło wtedy ja wiem - 5litrów mleka? wszystko do zlewu. Oczywiście tak jak Ty próbowałem lać cokolwiek czyli małpę a potem serca - a wychodziła piana strażacka, kawa kolonijna inka, kopka o średnicy 3mm, wytwórnia szamponu... różnie... Pamiętam, że miałem takiego wku...wa że nie mogłem zasnąć przez to cholerne latte art, którego mi się zachciało...
Generalnie dobrze mówią - nie trzeba wiele, tylko jakieś 5 - 8 lat lać, lać, lać, lać... i samo przyjdzie. No więc pokornie uznałem, że jeszcze przede mną zostało 4 do 7 lat i spokojnie leję, leję, leję...
Także cierpliwości - przyjdzie z czasem.
Pewnie filmików i linków masz całe wiadro - ale ja znalazłem takiego miśka co się nazywa Ryan Soeder na howcast.com (googlaj "milk pouring").
Ma tą zaletę, że nie popisuje się od razu jak wylać orła z koroną i pierścieniem na środkowym pazurze - tylko powoli systematycznie w każdym odcinku od najprostszych spraw, do trudniejszych...
I nie męczy w każdym filmie 15 minutowym selfmarketingiem - tylko leje.
A leje - wydaje mi się - niczego sobie.
3m
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Kwiecień 2016, 05:27:53
Poszło wtedy ja wiem - 5litrów mleka
:hihihi:

Cytuj (zaznaczone)
Coffeedesk: Ile litrów mleka schodzi na treningi? To muszą być duże ilości…

Agnieszka: W zasadzie to ile mleka schodzi zależy od pojemności filiżanek na jakich pracujemy. Oficjalne filiżanki do Mistrzostwa Świata to Loveramics Egg o pojemności 300ml, więc można powiedzieć,  że 1 litr mleka wystarczy na 4 filiżanki. Intensywny trening, na którym ktoś parzy mi espresso, a ja tylko spieniam mleko, może pochłonąć nawet zgrzewkę mleka w godzinę, ale to już naprawdę szybkie i ostre tempo, 40 - 50 filiżanek. Ja staram się wykonywać wszystkie czynności sama, więc dziennie zużywam 2 - 3 zgrzewki mleka. W zasadzie, to ile mleka zejdzie w sumie, zależy od ilości treningów, które sobie zaplanuję w czasie, którym dysponuję. W tym roku, przez mój udział w Mistrzostwach Polski Barista, skrócił się on do około 10 dni, czyli do około 30 zgrzewek mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Stonish w 13 Kwiecień 2016, 06:15:47
Masakra, to chyba taniej kuchnie w krowe uposażyć...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 13 Kwiecień 2016, 07:35:09
Nagraj coś jak to robisz, chłopaki napewno pomogą bo bez tego będzie ciężko raczej cokolwiek stwierdzić ;-)

W moim wykonaniu to wszystko wygląda tak pokracznie, że aż głupio takie coś nagrać i wrzucić :) Domyślam się też, że i tak będę musiał.

no ja nie wiem, czy byłeś lepszy ode mnie... pamiętam taki wieczór, że wygnałem wszystkich spać, zamknąłem się w kuchni i ćwiczyłem. Poszło wtedy ja wiem - 5litrów mleka? wszystko do zlewu. Oczywiście tak jak Ty próbowałem lać cokolwiek czyli małpę a potem serca - a wychodziła piana strażacka, kawa kolonijna inka, kopka o średnicy 3mm, wytwórnia szamponu... różnie... Pamiętam, że miałem takiego wku...wa że nie mogłem zasnąć przez to cholerne latte art, którego mi się zachciało...
Generalnie dobrze mówią - nie trzeba wiele, tylko jakieś 5 - 8 lat lać, lać, lać, lać... i samo przyjdzie. No więc pokornie uznałem, że jeszcze przede mną zostało 4 do 7 lat i spokojnie leję, leję, leję...
Także cierpliwości - przyjdzie z czasem.

Oj tu bym się kłócił, bo 5L to u mnie pękło już 2 dnia :) Tak jak mówisz - nikt z dzbankiem w dłoni się nie urodził i trzeba ćwiczyć, ale jeżeli nie jesteś w stanie po przelanych wielu L mleka nawet je spienić dobrze to taka sytuacja naprawdę wyprowadza z równowagi psychicznej i można stracić całą werwę i radość (u mnie łacina kuchenna nabrała zupełnie innego znaczenia).

Pewnie filmików i linków masz całe wiadro - ale ja znalazłem takiego miśka co się nazywa Ryan Soeder na howcast.com (googlaj "milk pouring").
Ma tą zaletę, że nie popisuje się od razu jak wylać orła z koroną i pierścieniem na środkowym pazurze - tylko powoli systematycznie w każdym odcinku od najprostszych spraw, do trudniejszych...
I nie męczy w każdym filmie 15 minutowym selfmarketingiem - tylko leje.
A leje - wydaje mi się - niczego sobie.

Oglądałem mnóstwo filmików i to wszystko wygląda prosto, a u mnie i tak dupa.

Masakra, to chyba taniej kuchnie w krowe uposażyć...

Najlepiej mieszkać na wsi i mieć krowę - wtedy tylko wychodzisz, ciągniesz za "cycki" i masz mleko :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 15 Kwiecień 2016, 18:54:21
/ot Szukam filmików jak spieniać mleko i nagle trafiam na coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=AdXhLgf7VfQ (http://www.youtube.com/watch?v=AdXhLgf7VfQ)

:D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 15 Kwiecień 2016, 19:26:39
hehheh :D ale to było dobreeee:D smack my bitch up prodigy mi się nasunęło na myśl:D aż sobie zapuszczę:D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Wojciech w 15 Kwiecień 2016, 19:34:20
Też na to trafiłem  :doh:
Desperat jakiś sfrustrowany że mu nie wychodzi  :-D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 15 Kwiecień 2016, 22:21:29
Kto z nas jest bliski takiego stanu? Ręka do góry!
O, nie widzę żadnych uniesionych dłoni. Bo jak nie wyjdzie mleczko zawsze można strzelić pyszne espresso lub dripa i przy kawie się zrelaksować. ;)
mi pierwsze pienienie mleka w życiu wyszło genialnie,  i od tamtej pory nie powtórzyłem sukcesu. Takie życie. może za dużo się naczytałem.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Patrycja_ w 16 Kwiecień 2016, 19:52:31
Kupiłam niedawno ekspres: Saeco Incanto HD8917/09. Niestety, mleko nie jest spienione tak jak potrzeba. Na spodzie kubka pozostaje płynne mleko, a na górze tworzy się pianka. W tym ekspresie, aby spienić mleko, należy przymocować pojemnik z mlekiem. Dlatego zastanawiam się czy można w ogóle jakoś wpłynąć na to, aby to mleko było prawidłowo spienione? :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 24 Kwiecień 2016, 09:22:45
Filmik z desperatem - zarąbisty :) uśmiałem się, bo parę razy byłem bliski takiego stanu...
w międzyczasie - znów "z pewną taką nieśmiałością" - zapraszam Szanowne Koleżeństwo do obejrzenia następnego odcinka moich prób z latte art.
Tym razem na tapetę poszył łabędzie.

http://youtu.be/n8dfRULYYE8 (http://youtu.be/n8dfRULYYE8)

Oczywiście konstruktywna krytyka mile widziana, a frustratów którzy tylko będą narzekać - zapraszam do postawienia i zaprezentowania własnego drobiu.
Pozdrawiam
Brtz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 24 Kwiecień 2016, 09:45:24
A po co Ci jakakolwiek krytyka?  Maluj, ćwicz i ciesz się kawką :-)
Na marginesie- próbowałeś innego dzbanka niż motty? Podejrzewam, że łabędzie będą się lepiej wylewały.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Kwiecień 2016, 10:49:41
A po co Ci jakakolwiek krytyka?
Pewnie właśnie po to:
Na marginesie- próbowałeś innego dzbanka niż motty? Podejrzewam, że łabędzie będą się lepiej wylewały.
:)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 24 Kwiecień 2016, 13:21:59
Chętnie spróbuję. Mógłbyś polecić jakiś szczególny?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Kwiecień 2016, 13:26:06
Z ostrym dzióbkiem dla odmiany. W zasadzie to każdy inny będzie dla odmiany, bo motta jest specyficzna i jedyna.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 24 Kwiecień 2016, 13:34:12
Mogę polecić Rhinowares. Używam tego z teflonem i jest spoko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 25 Kwiecień 2016, 10:15:59
Albo ze mną coś jest nie tak albo ja już nie wiem. Chyba nagram filmik ze spieniania w końcu i tutaj wrzucę - może zobaczycie co robię źle, bo jeżeli tak dalej pójdzie to żona za te litry zmarnowanego mleka (w sumie wody z płynem do mycia naczyń też) po prostu urwie mi nabiał. Uważam, że jestem naprawdę zdolny manualnie, ale po tylu próbach i obejrzeniu takiej ilości filmików ze spieniania zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno te moje zdolności mają rację bytu jeżeli chodzi o spienianie mleka. Póki co jestem dosłownie załamany włącznie z myślami żeby pozbyć się tego całego sprzętu do kawy w cholerę i wrócić do JURY - jedyne co mi się ciśnie na język póki co to  222 222 222 222 222 222 222 222 222 222 222 222 222 222 222
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 25 Kwiecień 2016, 10:21:01
Oglądałeś filmik o frustracie sprzed kilku postów? Obejrzyj wyładuj się emocjonalnie przy nim, uśmiej. Nagraj swój i do przodu.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Kwiecień 2016, 10:36:16
Chyba nagram filmik
Nagraj, nagraj, albo się umów z kimś. W Wa-wie nie powinno być problemu, również kawiarni z życzliwymi baristami nie brakuje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 25 Kwiecień 2016, 10:45:14
Oglądałeś filmik o frustracie sprzed kilku postów? Obejrzyj wyładuj się emocjonalnie przy nim, uśmiej. Nagraj swój i do przodu.

Oglądałem :)

Nagraj, nagraj, albo się umów z kimś. W Wa-wie nie powinno być problemu, również kawiarni z życzliwymi baristami nie brakuje.

Już prawie doszło do spotkania ... już niewiele brakuje ;)
Kawiarnię z życzliwym baristą też bym przemyślał tylko gdzie taka się znajduje?  kawka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Kwiecień 2016, 10:53:15
W wątku o kawiarniach? W mojej stopce? W której części Wa-wy bywasz?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 25 Kwiecień 2016, 10:55:20
W wątku o kawiarniach? W mojej stopce? W której części Wa-wy bywasz?

Dla nauki jestem w stanie poświęcić się i być w każdej części tego miasta (o ile oczywiście czas mi na to pozwoli) :)

Z Twoje stopki najsensowniejsze i najbliższe miejsce dla mnie to: Warszawski Barista (potem jeszcze Moko-tuff, Relaks kawiarnia i Ministerstwo Kawy).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Kwiecień 2016, 11:13:58
Nie wiem czy Warszawski Barista się nie przeniósł w inne rejony (Trzeba by zapytać colorsów czy działa Warszawski Barista i gdzie, bo komunikaty podali dość lakoniczne; siedziba Colours of Coffee się przeniosła, ale co z Baristą, nie wiem). Tuż obok Ministerstwa masz Forum. W centrum Nancy Lee (chyba muszę uaktualnić listę) i Relax. Raczej uderzałbym do tych mniejszych, bardziej kameralnych miejsc, łatwiej nie przeszkadzać. :) Filtry pewnie za daleko?

Tak czy siak, jeśli trafisz na luźniejszy dzień i rozmowa się potoczy...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 25 Kwiecień 2016, 14:18:00
Mogę polecić Rhinowares. Używam tego z teflonem i jest spoko.

600ml granatowy właśnie kupiłem w coffedesku - i czekam


Albo ze mną coś jest nie tak albo ja już nie wiem...

Doskonale Pana rozumiem - jak to mówią na szkoleniach dla sprzedawców. Jeśli mój prezent urodzinowy - filiżanka ze spodeczkiem notNeutral prawidziwy - mogła szybować przez całą kuchnię do zlewu razem z zawartością (naprzemiennie był to albo szampon albo kawa ala kolonia) - to ja Pana doskonale rozumiem, doskonale...



Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: unquadium w 30 Kwiecień 2016, 18:32:56
Zastanawiam sie, jest jakas roznica miedyz robieniem latte art na kawie z ekspresu, a np. z aeropressu czy frenchpressa?
Jezeli zapisze sie na kurs latte art oparty na ekspresie cisnieniowym, nabede umiejetnosci ktore przydadza mi sie przy metodach konwencjonalnych?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 30 Kwiecień 2016, 18:44:10
Myślę, że trudno jest uzyskać creme z Frenchpressa...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 01 Maj 2016, 20:14:27
Dzisiaj miałem chwilę to nagrałem kilka PRÓB spieniania mleka. Ci, którzy nie mają z tym problemu, niech też pooglądają - poprawią sobie humor :)

Efekty przeważnie są takie, że na górze piana jest mocniej zbita, a głębiej "coś" tam jest. Przy nalewaniu do kawy efekt jest wiadomy. Zapewne popełniam jakiś kardynalny błąd, ale ja go po prostu nie widzę. Jestem już tak zrezygnowany, że naprawdę mi się odechciewa wszystkiego, co jest związane z kawą. Rozumiem, że trzeba przelać ileś L mleka żeby się nauczyć, ale z drugiej strony co niby w tym trudnego??? Nadmienię, że wody i płynu do mycia naczyń też już zmarnowałem sporo.

youtube.com/watch?v=PsvZ4WjN3l0

P.S. Czy admin może coś zrobić z tym zakazem umieszczania jakichkolwiek linków?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mariuszdbki w 01 Maj 2016, 20:29:24
Wygląda na to, że zbyt mocno napowietrzasz - spróbuj nie cofać rurki podczas spieniania. Na słuch, jeśli ładnie syczy na początku to na takiej głębokości zostaw do końca procesu. Wówczas mleko "spuchnie" tylko do pewnego poziomu, a potem będzie się tylko mieszać. Poczekaj też na opinie bardziej doświadczonych ode mnie :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 01 Maj 2016, 21:43:52
może coś zrobić z tym zakazem
http://youtube.com/watch?v=PsvZ4WjN3l0 (http://youtube.com/watch?v=PsvZ4WjN3l0)
Też mi się wydaje że za długo pienisz. Jak się podniesie o 25% zanurz dyszę głębiej żeby nie rosło dalej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 01 Maj 2016, 21:47:37
Spróbuj delikatniej startować na początku, nie odkręcaj tak agresywnie zaworu pary.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 02 Maj 2016, 00:12:51
ja myślę, że dobrze by Ci zrobił mały wyjazd na łono.
jesteś taki wkur... na to mleko, że przydałby Ci się na początek dystans do tego.
znam sprawę, bo też to przerabiałem - ale nakręcanie spirali wkr.... wa nic nie daje.
zluzuj.
spieniania widziałem gorsze, niż Twoje - także bez przesady
błędy widzę gdzie indziej
1) za mało mleka i przy tej porcji pary z tej lokomotywy nie dziwota, że Ci prawie dzbanek odparowuje. Lej pół centa pod rynienkę dzióbka.
2) za mały dzbanek (za pierwszym razem). Robiłeś jedno espresso macchiato dla krasnala czy jak?
3) poza pierwszym - wszystkie kolejne spieniania nie są najgorsze, natomiast zamiast cierpliwie zapolerować i odstukać to mleko - to zamieszasz od niechcenia ze dwa razy a potem epatujesz tą łyżeczką "jak to niby strasznie źle Ci wyszło" i pałujesz widza tym rzekomym dizasterem przez długie minuty.
4) spróbuj dyszę trzymać z boku ekspressu - tam masz więcej miejsca i rurę możesz skierować prostopadle w dół - tak, żeby była pod kątem prostym lub zbliżonym do prostego w stosunku do tafli mleka.
5) podziel spienianie na dwie fazy: napowietrzania 2/3 czasu i 1/3 czasu grzanie i homogenizacja. Po prostu w drugiej fazie zanurz dyszę głębiej i tylko staraj się żeby wir - kocioł się robił w garnku, ale żeby już raczej nie popsykiwało.
zobacz tutaj - nagrywałem dla kolegi z forum
http://www.youtube.com/watch?v=be-q21sZIjw (http://www.youtube.com/watch?v=be-q21sZIjw)

i naprawdę luzy - rajtuzy
7 lat i będzie dobrze :)
pozdro
brtz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ashkrk w 02 Maj 2016, 00:59:59
Ja nie wiem jak to wytrzymuje 50sek z dyszą, jak mi po 20-30 sekundach to sie mleko gotuje i kipi :v
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 02 Maj 2016, 03:33:02
Zapewne popełniam jakiś kardynalny błąd
Pamiętaj jaki chcesz uzyskać efekt: (każde) 100ml mleka spienione tylko(!) do objętości 125ml; 55°C.

Tak naprawdę to potrzebujesz mleko kręcić, spienianie to tylko chwila, 2, 3s. (to pewnie zależy od mocy pary w ekspresie) a kręcić musisz cały czas. Nawet potem, zanim zaczniesz malować, jeśli tylko mleko stoi, to się rozwarstwia, trzeba to znów ręcznie wykręcić aż znów będzie szkliste i elastyczne.

Więcej mleka do dzbanka, mniej napowietrzania i reszta jest dobrze.


4) spróbuj dyszę trzymać z boku ekspressu - tam masz więcej miejsca i rurę możesz skierować prostopadle w dół - tak, żeby była pod kątem prostym lub zbliżonym do prostego w stosunku do tafli mleka.
Oj, to nie jest dobry pomysł. Znaczy, tak też się da, ale takie ułożenie dyszy nie napędza mleka. Zresztą, wszelkie dziwne ustawienia dyszy nie pomagają na przyszłość, nie w każdym ekspresie się różne tańce wykonać da. Lepiej prosto, po prostu, delikatnie do przodu, jak fabryka dała.

napowietrzania 2/3 czasu i 1/3 czasu grzanie i homogenizacja.
Zdecydowanie zamieniłbym proporcje (choć to pewnie zależy od mocy pary w danym sprzęcie), albo nawet więcej.


Przypomnę linki i polecam obejrzeć je po tysiąc razy ;)
http://www.youtube.com/watch?v=aY_ucwpiLdQ (http://www.youtube.com/watch?v=aY_ucwpiLdQ)
http://www.youtube.com/watch?v=v4b7CZ7joUE (http://www.youtube.com/watch?v=v4b7CZ7joUE)
http://www.youtube.com/watch?v=e7IXZuHYLac (http://www.youtube.com/watch?v=e7IXZuHYLac)



P.S. Czy admin może coś zrobić z tym zakazem umieszczania jakichkolwiek linków?
Właśnie coś robił i dlatego jeszcze nie możesz ;) jeszcze 5 postów.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 02 Maj 2016, 06:43:20
Dużo zależy od dyszy. Np. mając 4 dziurki lepiej trzymać parorurkę prostopadle do mleka. Mając jedną trzeba mieć ją pod kątem, bo inaczej nie uda się zrobić wiru
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bertzilla w 02 Maj 2016, 11:40:58
Oj, to nie jest dobry pomysł. Znaczy, tak też się da, ale takie ułożenie dyszy nie napędza mleka. Zresztą, wszelkie dziwne ustawienia dyszy nie pomagają na przyszłość, nie w każdym ekspresie się różne tańce wykonać da. Lepiej prosto, po prostu, delikatnie do przodu, jak fabryka dała.
Dużo zależy od dyszy. Np. mając 4 dziurki lepiej trzymać parorurkę prostopadle do mleka. Mając jedną trzeba mieć ją pod kątem, bo inaczej nie uda się zrobić wiru

Znaczy nie żeby mi jakiś brak pokory przed doświadczeniem Ojca Chy doswkierał - ale myślę, że to BARDZO zależy od mocy pary i średnicy oraz ilości otworów w dyszy pary - a także od kształtu przejścia ścianki w denko dzbanka. Na mojej Bezzerze, która - co tu dużo mówić - nie ma tego poweru zanadto, musiałem po pierwsze ograniczyć przekroje żeby w dłuższym czasie zachować zbliżoną energię pary. Cel został osiągnięty przy jednoczesnym wydłużeniu czasu spieniania i grzania. Dobrałem czas napowietrzania i wirowania doświadczalnie i tak mi się sprawdza. Sugerowana zmiana proporcji być może dobra jest na ekspressie Ojaca Chy - natomiast na moim powoduje, że mleko całkowicie nie jest spienione tylko zagrzane. Wiem bo wielokrotnie sprawdziłem. Trzymając dyszę pod kątem - jedna lub dwie dziury dyszy dmuchają parę w dół dzbana - a jedna jest wtedy prawie poziomo i cały czas zasysa powietrze. Przy innym ustawieniu rury - jedna dziura pary dmucha w dół, a dwie po powierzchni (dyszę mam trzyotworową). Dopiero trzymanie rury pionowo w dół powoduje, że mogę przez podniesienie lub opuszczenie dzbanka równo zasysać powietrze albo równo wirować. Co do tego ostatniego zabiegu - właśnie trzymając w ten sposób, na moim ekspressie wir jest najmocniejszy (dodatkowo w dzbanie Rhinowaresa jest silniejszy niż w Mottcie). Także teoria wzlędności się kłania chyba. Być może na innych ekspressach jest tak jak pisze Ojciec Chy, na moim jednak jest tak - jak to starałem się opisać. Dla dodatkowego uniknięcia nieporozumień, podkreślam ponownie - że to co piszę, jest moją prywatną, niewiążącą sugestią do ew. sprawdzenia - a nie autorytatywnym poradnikiem czy innym aksjomatem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 02 Maj 2016, 16:10:43
No cóż, dopóki nie spotkam Bezzery Magiki na swojej drodze nie mam nic do powiedzenia. (http://forum.gg.pl/images/smilies/GG/bezradny.gif)


PS
Na Aroma Excellencie spienia się dość niespecjalnie. ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Zyniek w 03 Maj 2016, 15:53:51
Dla porównania nagraliśmy rodzinnie filmik (żona nagrywa, synek "narrator")

https://youtu.be/bBG-JECrTxY

Ekspres bez modów, ciśnienie w granicach 1,05-1,20. Dzbanek ME 0,5l zalana Łaciatym 3,2 ok. (3 st. C.) tuż przed "rantem", filiżanka 160ml.
Jak podczas robienia kawki ciśnienie spadnie to przed spienianiem czekam aż trochę się podniesie.
Zresztą słychać na filmie, że już pod koniec zaczyna trochę brakować ciśnienia pary.
W 9s filmu (ok. 7s od startu spieniania) skończyłem fazę napowietrzania.
Generalnie staram się nie napowietrzać dłużej gdy temp. mleka osiągnie ok. 30stopni.

P.S.
Końcówka dyszy ma dwa otwory w równej odległości skierowane na (dokładnie) prawą i lewą ściankę dzbanka. Dzbanek
trochę pochylony w stronę spieniającego (czyli mnie)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Maj 2016, 16:30:46
Zresztą słychać na filmie, że już pod koniec zaczyna trochę brakować ciśnienia pary.
Raczej słychać, że przegrzałeś mleko ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Zyniek w 03 Maj 2016, 17:29:49
Podgrzewam do 65 stopni, widać na termometrze naklejonym na dzbanku.
Zakładając wiarygodność a sprawdzałem powinno być ok.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 03 Maj 2016, 18:27:20
65°C to już ostatnia granica przegrzania, lepiej o 5-10°C mniej. Poza tym termometr masz na zewnątrz i działa on z opóźnieniem.
Gdy zabrałeś rękę z dzbanka, wtedy prawdopodobnie było idealnie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 03 Maj 2016, 18:48:16
Również słyszę przegrzanie mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 03 Maj 2016, 19:05:57
To by wyjaśniało dlaczego moja piana nie chce malować... przegrzana.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Maj 2016, 21:44:55
Donkiszot bardzo dobrze tłumaczy... :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Zyniek w 03 Maj 2016, 21:55:26
Dzięki panowie za sugestie.

Jutro sprawdzę jeszcze raz wiarygodność naklejonego termometru i innymi.
Tym bardziej, że biorę poprawkę na to, że temp. trochę "dociągnie".
Powiem szczerze, że tego dzwięku często nie słyszę, ale jak napisałem wcześniej,
staram się startować ze spienianiem gdy manometr wskazuje max ciśnienie.
Przy filmie jakoś pominąłem ten etap i wystartowałem przypadkowo.

To by wyjaśniało dlaczego moja piana nie chce malować... przegrzana.

No widzisz ta też niby przegrzana a coś namalować pozwala...
Muszę to sprewdzić bo wszyscy jednogłośnie -przegrzane- :chory2:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 04 Maj 2016, 08:41:54
Dzięki za odpowiedzi. Obejrzałem filmiki, przeczytałem Wasze rady i próbowałem to skorygować na ostatnich 3L mleka dostępnego w lodówce, ale gów... z tego wyszło - widocznie jestem za tępy na to :) Nawet do sklepu nie chciało mi się iść po mleko, bo straciłem już całkowicie chęci - raczej nie poddaję się łatwo, ale tutaj po prostu mnie to przerasta. Jeszcze dostałem opier... od żony, że przeginam i marnuje mleko, które non-stop ląduje w zlewie :doh: Tak, jak napisał Bertzilla - jestem po prostu wkur... chociaż wg mnie to zbyt łagodne słowo żeby opisać to, co czuję :sciana: Jeżeli wychodzi, że coś robię źle, a nie jestem w stanie tego wyłapać, to jeszcze bardziej można się zdołować. Póki co odpuszczam, bo nie mam już siły i przede wszystkim nerwów.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 04 Maj 2016, 09:08:46
Potrenuj na zimnej wodzie i kropli płynu do mycia naczyń. Straty mniejsze a do celów naukowych wystarczające.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 04 Maj 2016, 09:12:30
Potrenuj na zimnej wodzie i kropli płynu do mycia naczyń. Straty mniejsze a do celów naukowych wystarczające.

Trenowałem :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 04 Maj 2016, 09:51:30
Moim zdaniem to przyjdzie samo :P Ja miałem takie fale w "formie", że to jest straszne. Na początku było źle, potem nagle było bajecznie, rozetki tulipany, cuda-wianki, wszystko wychodziło. Następnie znowu źle że masakra, albo galareta, albo ciepłe mleko bez pianki. Teraz jest umiarkowanie dobrze :)

U mnie najwięcej dały dwie rzeczy:
-pełna moc pary od samego początku,
-dysza prostopadle do mleka (minimalny kąt).

Na youtubie są filmy jak ludzie spieniają mleko "automatycznie". Kładą dzbanek z parorurką na ekspresie, odkręcają parę i wszystko dzieje się samo. Demotywujące, ale z drugiej strony, no kurde jak to się dzieje "samo", to to nie może być aż tak trudne!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 04 Maj 2016, 10:05:05
Na youtubie są filmy jak ludzie spieniają mleko "automatycznie". Kładą dzbanek z parorurką na ekspresie, odkręcają parę i wszystko dzieje się samo. Demotywujące, ale z drugiej strony, no kurde jak to się dzieje "samo", to to nie może być aż tak trudne!

Fakt, po czymś takim można się zdołować, np. tutaj gość robi sporo espresso, spienia mleko stawiając po prostu dzbanek, a potem sobie przelewa to mleko między dzbankami i świetnie rysuje:
youtube.com/watch?v=G8b9goU9pTY
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Maj 2016, 10:58:56
Bo to generalnie dzieje się samo, wszystko co trzeba to kontrolować (temperaturę również) i ewentualnie, delikatnie korygować.

A co do filmu, to weźcie pod uwagę, że na tyle filiżanek trzeba znacznie więcej piany niż na jedną. Poza tym Dritana Alsele można podziwiać za show i efekt wow, ale uczyć się od niego nie polecam -- bardzo chaotyczny i brudny w tym wszystkim jest :ohyda:.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 04 Maj 2016, 12:00:38
bardzo chaotyczny i brudny w tym wszystkim jest .

A to fakt - czasami ciężko nadążyć, bo zbytnio lata po wszystkim. Generalnie zauważyłem, że wszystkie jego filmiki na YT są nieco zbyt mało "ułożone" :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Maj 2016, 12:17:49
A dyszę do mleka i czyszczenie kolb widziałeś? ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 04 Maj 2016, 13:11:16
A dyszę do mleka i czyszczenie kolb widziałeś? ;)

Wszystkich nie oglądałem - co konkretnie masz na myśli?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Maj 2016, 13:35:45
Nawet na tym powyżej widać jakie wszystko jest brudne, na dyszy warstwa starego, zaschniętego, brązowego już :ohyda: mleka, kolby maźnięte tylko pędzlem. Chaos w dzbankach, które zresztą zbyt czyste też nie są. Aż dziw, że z blatu starł rozchlapane mleko, a rozchlapane, bo przelewa z dużym impetem, przez co wszystko łapie kolejne bąble i znów musi stukać trzysta razy aby się ich pozbyć. Dystrybucji zero, wszystkim się o wszystko obija i nie trafia. Niby się spieszy, a czasu traci co niemiara.

We wzorach, zresztą, też to widać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 04 Maj 2016, 13:53:53
Z Dritanem lubię ten filmik, na który trafiłem kiedyś. Też z autospienianiem ale i rozcieńczonym wodą mlekiem

https://www.youtube.com/watch?v=heKdbO6H86U (https://www.youtube.com/watch?v=heKdbO6H86U)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Maj 2016, 13:58:07
Ja lubię ten: World Coffee Events Channel 1 on Livestream. (http://livestream.com/worldcoffee/)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 04 Maj 2016, 14:04:26
Nawet na tym powyżej widać jakie wszystko jest brudne, na dyszy warstwa starego, zaschniętego, brązowego już  mleka, kolby maźnięte tylko pędzlem. Chaos w dzbankach, które zresztą zbyt czyste też nie są. Aż dziw, że z blatu starł rozchlapane mleko, a rozchlapane, bo przelewa z dużym impetem, przez co wszystko łapie kolejne bąble i znów musi stukać trzysta razy aby się ich pozbyć. Dystrybucji zero, wszystkim się o wszystko obija i nie trafia. Niby się spieszy, a czasu traci co niemiara.

We wzorach, zresztą, też to widać.

Aaaaaaa tak myślałem, że syf masz na myśli. To było pierwsze co zauważyłem :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 06 Maj 2016, 22:20:29
Powiem tak: wulgaryzmy pojawiają się czasami w mojej mowie, ale w ograniczonym zakresie - nie chcę kaleczyć języka ponieważ go szanuję jednakże w tym przypadku z moich ust zaczynają padać nowe słowa, których po prostu nie używam. Dlaczego???

Dzisiaj miałem przyjemność gościć u DrUsagi - Michał bardzo dziękuję za poświęcony mi czas. Mamy te same maszyny więc zabrałem pod pachę młynek i udałem się na chłonięcie wiedzy. Nauki były w miarę owocne - udawało mi się po krótkim instruktażu sprostać wyzwaniu i spienić poprawnie mleko oraz NAWET narysować coś - pokraczne to pokraczne, ale radość nie do opisania. Naprawdę powiem Wam, że dusza moja nabrała wigoru i optymizmu ciesząc się jak dziecko po otrzymaniu wielkiego lizaka. Po 5L przelanego z Michałem mleka wyszło, że korepetycje się powiodły i spieniałem mleko naprawdę przyzwoicie i to bez termometru w dzbanku - szok i niedowierzanie, które po powrocie do domu niestety szybko prysły.

Zabrałem się u siebie za powtórzenie materiału z korepetycji. Jakież było moje zdziwienie ... o przepraszam - to nie jest odpowiednie słowo ... jakież było moje zajeb...cie wielkie wkur...nie jak z miejsca 2L mleka poszły do zlewu i ani razu nie spieniłem go choćby tak żeby został biały ślad na kawie. Ja nie wiem o co chodzi, ale taki obrót sprawy mnie przerósł. Nie tylko ręce mi opadły, ale uszy, powieki, włosy na głowie i nie tylko. Teraz nawet jakby stanęło przede mną 10 najpiękniejszych kobiet na świecie w bikini lub bez, to dalej pewne elementy ciała byłyby w stanie opadu.

Czy ktoś z tutaj obecnych może mi tak po ludzku i w miarę prosto wyjaśnić o co chodzi, bo mój rozum (a uważam siebie za logicznie myślącego prawie 40'to latka) tego nie ogarnia. Jak chcecie napisać, że jestem głąb to śmiało - nie wiem czy nie będzie mi lepiej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Maj 2016, 06:36:40
Weź swój ekspres lub oplać bilet nauczycielowi. Innej rady nie ma.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 07 Maj 2016, 14:02:25
Weź swój ekspres lub oplać bilet nauczycielowi. Innej rady nie ma.

Bilet "opłacony", wizyta odbyta. Przed wizytą kolejne 5L mleka poszło do zlewu. Kobiety z lokalnego sklepu zaczęły na mnie dość dziwnie spoglądać - w głowie zapewne jedna myśl: "ależ on musi mieć spożycie mleka" :)

Zobaczymy co dalej. Zabieram się za praktykę :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 07 Maj 2016, 23:54:15
Jakby co powiedz, że badasz zawartość mleka w mleku. To działa już od 44 lat ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 09 Maj 2016, 10:42:55
Jakby co powiedz, że badasz zawartość mleka w mleku. To działa już od 44 lat ;)

Moja jest za cwana - nie przejdzie takie coś :D

A wracając do tematu - w weekend zużyłem lekko ponad 20L mleka (pogubiłem się już). W niedzielę poszło tyle:

(http://images75.fotosik.pl/579/5863ae5340c184eem.jpg) (http://images75.fotosik.pl/579/5863ae5340c184ee.jpg)

Cały czas mam problem z 1 rzeczą, a mianowicie tak spieniam, że brakuje mi tego "białego" z mleka, które odpowiada za rysowanie. W 90% przypadków jest tak, że mleko wlewam i dosłownie w ostatniej sekundzie pojawia się ciut "białego", ale narysować się tym nie da. Przez całe 2 dni ćwiczeń do znudzenia (już nie mogłem w pewnym momencie patrzeć na mleko mimo, że wszystko wylewałem) udało mi się uzyskać tylko takie pokraczne dziwactwa:

(http://images76.fotosik.pl/580/e7a9f7aae7c26c44m.jpg) (http://images76.fotosik.pl/580/e7a9f7aae7c26c44.jpg)

W czym może tkwić problem z tym brakiem "białej farby"?

Dziękuję raz jeszcze DrUsagi za nieocenioną pomoc :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 09 Maj 2016, 11:37:19
Jeśli uzyskałeś takie dziwactwa, to znaczy, że farby masz dość, a efekty są więcej niż dobre. Następne kroki przyjdą z czasem, a na dziś, to szukanie dziury w całym ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Deszcz w 09 Maj 2016, 11:58:25
"Brak farby" wynika z niewłaściwej dynamiki rysowania lub/oraz z rysowania z niewłaściwej wysokości. Im bliżej powierzchni kawy rysujesz tym większa pojawi się plama, ale jeśli zaczniesz wylewać plamy (tak to nazywam bo z tego składa się latte art) nie zbliżając dzbanka do powierzchni kawy po wyprowadzeniu kontrastu wystarczająco szybko, mleko będzie tonąć nie pozostawiając śladu na powierzchni lub wzór będzie malutki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Maj 2016, 12:22:20
Ja też ci mówiłem że teraz to już nie tyle technika spieniania ile lania. :hihihi:
Czasem sobie dobrze zrobić przerwę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 09 Maj 2016, 13:09:20
Jeśli uzyskałeś takie dziwactwa, to znaczy, że farby masz dość, a efekty są więcej niż dobre. Następne kroki przyjdą z czasem, a na dziś, to szukanie dziury w całym

Szukanie dziury w całym? Czy Ty wiesz ile te karykatury mnie nerwów i przelanego mleka/kawy kosztowały? :)

Im bliżej powierzchni kawy rysujesz tym większa pojawi się plama, ale jeśli zaczniesz wylewać plamy (tak to nazywam bo z tego składa się latte art) nie zbliżając dzbanka do powierzchni kawy po wyprowadzeniu kontrastu wystarczająco szybko, mleko będzie tonąć nie pozostawiając śladu na powierzchni lub wzór będzie malutki.

Zauważyłem, że na początku - jak zaczynam wlewać mleko - to mimo, że robię to z dość sporej wysokości, to widzę, że aż się kotłuje "farba" zaraz pod cremą.

Ja też ci mówiłem że teraz to już nie tyle technika spieniania ile lania.
Czasem sobie dobrze zrobić przerwę.

Dlatego do następnego weekendu robię sobie przerwę, a potem próby - ciągle niestety zdarza mi się bardzo często, że na powierzchni (po spienianiu) mam sporo sztywnej piany :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 09 Maj 2016, 13:20:54
Czy Ty wiesz
Wiem :) Nie Ty pierwszy ;)

Będzie dobrze, i tak postępy zrobiłeś bardzo szybko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 09 Maj 2016, 13:23:50
Będzie dobrze, i tak postępy zrobiłeś bardzo szybko.

Miałem (mam) dobrego nauczyciela ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: multifan4 w 09 Maj 2016, 21:00:36
A czy coś stoi na przeszkodzie, aby po nieudanym pienieniu wstawić mleko do lodówki, albo wręcz przelać do butelki i próbować ponownie jak wystygnie?
Czy mleko po jednej próbie i ochłodzeniu nie będzie już się nadawać do nauki po wychłodzeniu?
Mam kubek Motta Europa 350 ml, termometr Motta i słabo wychodzi, szybko się mleko grzeje i tylko pod koniec lania leci ładna pianka, a na początku płynne mleko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 09 Maj 2016, 21:27:00
Teoretycznie można, ale będzie trudniej i mniej smacznie za każdym następnym razem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: multifan4 w 09 Maj 2016, 21:37:23
Mniej smacznie to akurat nie przeszkadza, ale po lekturze tematu zacząłem się zastanawiać po co wylewać mleko zamiast zlać i do lodówki?
Mniej smacznie to nie przeszkadza, skoro i tak nie wychodzi, mleko po dniu nauki może pójść na zupę mleczną, ale dlaczego będzie trudniej za drugim i kolejnym razem?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 09 Maj 2016, 21:48:08
Nie wiem, ale tak jest. Pewnie coś już uległo rozpadowi i za drugim razem jest tego mniej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 09 Maj 2016, 22:00:56
Wystarczy wtedy połączyć to ze świeżym mlekiem... Nie ma sensu wylewanie mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 10 Maj 2016, 00:01:22
Na co dzień najlepiej brać tyle ile potrzeba i nie ma co wylewać. A przy nauce to nie jest najlepszy pomysł pracować na starym, bo potem nie wiadomo co poszło nie tak: czy błąd, czy mleko.

Jeśli już trzeba, to 1/3 starego 2/3 nowego.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Maj 2016, 08:12:15
Rodzinę przestawić na płatki z mlekiem, przygarnąć kota, dokarmiać osiedlowe...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 10 Maj 2016, 08:32:03
Jak się wlewa do kawy to chyba raczej ciężko będzie coś z nim zrobić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Maj 2016, 11:11:22
Kota uzależnić od kawy...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 10 Maj 2016, 12:36:30
przygarnąć kota
A Ci kot winien, że go chcesz mlekiem karać? Chyba, że sprzątać lubisz, a stworzenie masz za nic.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 11 Maj 2016, 08:50:01
Ten wątek mimo wszystko trochę mnie zachęcił do nauki. Nie tak intensywnej, ale już mleko zaczęło się pojawiać w lodówce i czasem w kawie ( goście czasem mają życzenie).
W związku z tym mam taką kwestię. Mam dzbanek motta Europa 50 cl. i wydaje mi się, że na dwa cappuccino to akurat. Jak leje mniej mleka, bo tylko ma być jedno, to wyraźnie gorzej mi idzie spienianie.
Mam takie pytanie na czym polega to odlewanie mleka z dzbanka do drugiego? Bo czasem mam wrażenie, że dopiero przy tym drugim cappuccino leci odpowiednia konsystencja. Po co to się robi i jak (czyli czy zlewa się całość, piankę czy delikatnie bardziej płynną cześć z dna)?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 11 Maj 2016, 11:30:15
Stawiał bym na to że całość lepiej się miesza niż tylko przez bełtanie na boki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Maj 2016, 11:39:59
Jeśli chodzi o przelewanie, to najlepiej pooglądać występy z mistrzostw świata. Każdy ma na to inny patent. A wszystko rozchodzi się o marnotrawienie i pianę. Marnotrawienie, bo najprościej spienić sporo i odlać tak aby było dobrze, ale szkoda czasu i mleka. O pianę, bo mleko od razu się rozwarstwia i zawsze od góry będzie więcej piany niż na dole. Jeśli coś odlewasz, to najprawdopodobniej odlewasz pianę (dlatego w drugim masz pianę, a w pierwszym zostaje mleko). Można rozlać na zmianę na dwa dodatkowe dzbanki, można przelewać z jednego do drugiego tak aby konsystencja w obu była taka sama. Tylko jak się spienia na dwa cappu, to i piany trzeba sobie naprodukować na dwa, aby było co dzielić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 11 Maj 2016, 13:23:37
No i z półpełnego lepiej się leje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 12 Maj 2016, 16:12:39
Czyli nie ma co kupować drugiego dzbanka, a lepiej popracować nad techniką spieniania. Ok. Mam mały zapał do ćwiczeń (bo sam piję czarne), ale może nie będzie tragedii.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 12 Maj 2016, 17:53:15
Jeśli zdarza się spieniać tylko na jedno, to 350ml się przydaje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 13 Maj 2016, 14:24:49
Zerknijcie na to:
https://youtu.be/hywbrms5B1k?t=3m30s

Ja tu próbuję nie wiadomo czego, uczę się spieniania na maszynie, robię espresso, a ten bierze frenchpress'a, spienia mleko ręcznie i jeszcze pięknie rysuje wzorki na kawie z kawiarki - jak tu się nie załamać (wczoraj kolejne 5L mleka zmarnowałem i g... wyszło) ?  :sciana:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Maj 2016, 14:31:30
Niektórzy robią tak na mistrzostwach świata ;)
World Coffee Events Channel 1 on Livestream. (http://livestream.com/worldcoffee/events/3952840/videos/83371575/)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 13 Maj 2016, 15:02:26
Znalazł się pocieszyciel  kawka :buziak: :smiech:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Maj 2016, 15:08:23
 :uklony:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: vini w 17 Maj 2016, 10:35:25
Odnośnie tego frenchpresa to czy na malym egzemplarzu też się takie spienianie powiedzie, czy jednak musi to być duża sztuka i odpowiednio dużo mleka ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 18 Maj 2016, 07:46:17
Są specjalne takie spieniacze, które wyglądają jak french. Są węższe, żeby łatwiej było spienić i mają sitko takie, że bardzo łatwo przesuwa się wewnątrz (bo tutaj nie jest istotna szczelność sitka). Typowe frenchpressy myślę, że mogą mieć problem ze spienianiem bardziej właśnie ze względu na np:zbyt ciężko chodzące sitko aniżeli przez rozmiar. Tylko trzeba podgrzać mleko i nie może być go bardzo dużo, bo się nie wyrobi z machaniem. A i jeśli french ma gumową uszczelkę dookoła sitka, to może szybko ja stracić ;). Nie sprawdzałem. Kiedyś mamie kupiłem tego typu spieniacz w duce i byłem pozytywnie zdziwiony jak działa. Myślę, że jak ktoś nabierze wyprawy, to uzyska efekt podobny do parowego.


A i kiedyś u kolegi widziałem taki patent, że jest dzbanek elektryczny, który podgrzewa mleko i w środku na dnie była taka wirująca sprężynka. Już od kilku lat nie używa, bo kupił automat, ale z tego co pamiętam to robiło pianę i jeśli ktoś nie wymaga jogurtu do latte artu, tylko lubi mleko jako dodatek to chyba byłoby zadowolony.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 18 Maj 2016, 12:29:24
Tylko, że te dedykowane spieniacze kosztują dziwnie dużo i (często) nie ma podglądu piany (znaczy metalowe są). A frencha można kupić za ~20zł (wiem, że można i taniej, ale trzeba też szukać takich aby gwint przy sitku wytrzymał). Gumka we frenchu rzeczywiście możne przeszkadzać, ale te zwykłe ruszają się całkiem sprawnie.
Jeśli jeszcze znajdziemy french bez metalowych części na zewnątrz, to i mleko w mikrofali można podgrzać.

Te automatyczne, to chyba tylko do robienia gęstej piany (co to można kroić nożem), a tu znowu pytanie o cenę, bo zarówno frenchem czy ręcznym bzyczkiem za 10zł też się da. A mamy kolejny nietani klamot w kuchni, który służy tylko do piany. Może, jeśli ładnie podgrzewa mleko bez przypaleń i łatwo się go czyści, warto tylko do tego? Prawdą jest, że nigdy takiego w akcji nie widziałem, ale jakoś sama idea do mnie nie przemawia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 18 Maj 2016, 15:44:29
To są bardzo sprytne urządzenia. Wirnik nie jest w środku przymocowany na stałe, tylko to jest sztabka żelaza (odpowiednio pokryta, np. teflonem). W spodzie znajduje się silniczek z ramieniem magnetycznym, które wprawia tę sztabkę w ruch obrotowy. Do tego jest grzałka, więc się grzeje i pieni samo. Piana wychodzi z tego raczej sztywna, rozwarstwiona od mleka, które zostaje na spodzie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 18 Maj 2016, 21:16:21
No to straszny syf
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 19 Maj 2016, 14:52:56
Wychodzi zdecydowanie za mocno ubite, ale dlatego wspomniałem, że to raczej dla tych, którzy nie liczą na jogurt do latte artu tylko lubią wlać mleko i kawę z pianką. To poziom większości sieciówek.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 15 Czerwiec 2016, 12:57:33
Witajcie

Pomóżcie proszę bo mnie coś trafi za chwilę...

Od jakiegoś czasu "coś się zmieniło" w moim spienianiu mleka i z pięknej gładkiej pianki przeszedłem na coś co w mgnieniu oka pokrywa się pęcherzykami powietrza i dosłownie syczy jakbym nalał tam coli zamiast mleka  :-\

(http://i1358.photobucket.com/albums/q764/mkankowski/20160615_113246_zpsnqmauplh.jpg) (http://s1358.photobucket.com/user/mkankowski/media/20160615_113246_zpsnqmauplh.jpg.html)

Tak to wygląda w kilkanaście sekund po wlaniu do kubka. Chwilę później jest jeszcze gorzej.

Czym może być spowodowane taki coś?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Coil w 15 Czerwiec 2016, 13:19:10
Świeża kawa? Jeżeli samo mleko jest OK a po wlaniu do kubka po jakimś czasie zaczyna "bąblować" to nie może byc nic innego jak świeżo palone ziarenka  :taktak:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 15 Czerwiec 2016, 13:32:25
Kawa świeża nie była. Nie pamiętam dokładnej daty palenia, ale z 1,5-2 miesiące mogła już mieć.

Jutro przyjdzie paczka ze świeżymi ziarenkami to będzie porównanie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 15 Czerwiec 2016, 13:36:41
Czasem tak miewam z mlekiem. Może to kwestia samego mleka albo problemu z dyszą... u mnie zwykle jest to sprawa 1 - 2 spienień
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: michiamoGregorio w 15 Czerwiec 2016, 13:41:24
też bym na mleko stawiał, spieniam podgrzane, posłodzone mleko bzyczkiem z IKEI i raz na jakiś czas wyjdzie takie syczące (może 1 na 10? choć raczej rzadziej)... wtedy pianka znika bardzo szybko a przeważnie utrzymuje się jeszcze długo po wypiciu kawy...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Czerwiec 2016, 17:55:49
U mnie też któreś mleko tak się pieniło, już nie pamiętam które. No i UHT bliżej końca przydatności miewa takie kaprysy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 15 Czerwiec 2016, 18:33:53
Nie wiem czy to wina samego mleka bo używam tylko jednego od dłuższego czasu. Kupię jutro inne i sprawdzę jaki będzie efekt.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Prozor w 22 Czerwiec 2016, 09:13:33
też bym na mleko stawiał, spieniam podgrzane, posłodzone mleko bzyczkiem z IKEI i raz na jakiś czas wyjdzie takie syczące (może 1 na 10? choć raczej rzadziej)... wtedy pianka znika bardzo szybko a przeważnie utrzymuje się jeszcze długo po wypiciu kawy...

 :picardpalm: Choć w sumie nie dziwię się - jeszcze do niedawna spieniałem mleko ręcznym spieniaczem (ubijakiem, nieco lepsze efekty niż bzyczek, ale..) i też żeby uzyskać choć podróbkę naturalnej słodyczy spienionego mleka dosładzałem przed "spienianiem". Właściwie należałoby to określić nie tyle spienianie, co ubijanie mleka, bo w porównaniu do przyzwoitego strumienia pary efekt końcowy ma się nijak do tego co się uzyskuje po spienieniu parą. Warunek: w miarę porządne ciśnienie z dyszy, a nie popierdółki z nakładkami, czy też nawet automaty spieniające (może nie wszystkie, ale większość z których próbowałem cappu dawała mleko spienione, ale bez słodyczy!) nie są w stanie uzyskać tego efektu spienionego mleka bez dużych bąbli piany, czyli "mikro piany" czy jak to się przyjęło określać o strukturze jogurtu (czy jakoś tak).

Upraszczając: bzyczki czy nawet ubijaki, a także część (nie wiem, czy nie większość) automatów daje w efekcie co prawda grubą pianę, która faktycznie utrzymuje się dość długo, ale bardzo szybko się rozwarstwia (ubite białko na górze, reszta z mleka na dole), no i nie daje naturalnej słodyczy mleka spienionego parą pod dużym ciśnieniem. Tu nie dość, że białko tworzy aksamitną piankę zawierającą w sobie nie tylko powietrze otoczone ubitym białkiem, ale również scukrzoną (a właściwie rozłożoną na prostsze łańcuchy) laktozę - chemikiem nie jestem, ale domyślam się, że podczas działania suchej pary na laktozę C12H22O11 dochodzi do rozbicia połączonych wiązaniem β-1,4-glikozydowym dwóch łańcuchów cukrowych (D-galaktozy i D-glukozy) połączonych cząsteczką tlenu i w efekcie otrzymuje się dwie cząsteczki cukrów prostych: galaktozę C6H12O6 i glukozę C6H12O6 . Tak więc jest to proces zbliżony w efekcie do działania laktazy:
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/1f/Lactose_hydrolysis.svg/768px-Lactose_hydrolysis.svg.png)
jak widać z powyższego schematu, laktaza przekazuje/katalizuje laktozie H2O uzupełniając braki tak, aby powstały dwie wolne cząsteczki cukru prostego - prawdopodobnie (jak domniemam) podobny proces zachodzi również przy działaniu gorącej, suchej pary, składającej się oczywiście z H2O, której atomy w wysokiej tempraturze zdecydowanie łatwiej mogą zostać rozdzielone i połączone z laktozą tworząc z niej dwie cząsteczki cukru prostego - galaktozę i glukozę, które nadają słodycz mleku spienionemu gorącą para pod dużym ciśnieniem.

Jak powszechnie wiadomo część społeczeństwa ma problem z trawieniem laktozy właśnie przez niedobory laktazy. "Spienienie" poprzez ubicie tak bzyczkiem, ubijakiem, czy (w większości) automatem ubijającym nie zapewni rozłożenia laktozy na cukry proste, a tylko da ubicie białka mlecznego - stąd po tego typu "spienieniu" smak ubitego mleka prawie lub w ogóle się nie zmienia i stąd próby zastąpienia naturalnego procesu "scukrzenia" mleka (właściwie rozłożenia mało słodkiej laktozy na dwa cukry proste) dosłodzeniem ubijanego mleka.
Jednak ubicie mleka bzyczkiem nie spowoduje, że ktoś z nietolerancją laktozy nie będzie miał problemów po wypiciu cappu bazującego na mleku ubitym w ten sposób. Za to mleko spienione parą jest o wiele łatwiej przyswajalne, bo znaczna część (o ile nie całość!) laktozy zawartej w mleku zostanie zamieniona w cukry proste.

Reasumując: mleko spienione, to mleko nie tylko z pianą (i to mikropianą, a nie z dużymi bąblami piany), ale również piana ta (i mleko) jest po prostu słodkie bez dodawania sacharozy (czy innego słodzika), bo działanie pary wodnej powoduje naturalne dosłodzenie mleka (piany) cukrami prostym otrzymanym z rozłożenia
mało słodkiego dwucukru laktozy.

Dlatego też jeśli dostaje się cappucino z poprawnie spienionym mlekiem (nie bzyczki, ubijaki, automaty...), to nie ma potrzeby sięgania po cukier! A tak większość ludzi robi - nawet nie spróbuje, tylko od razu dosładza. Naprawdę warto wcześniej spróbować, a serwując cappucino (oczywiście spienione parą o wysokiej temperaturze i wysokim ciśnieniu) zachęcać tych, którzy je będą pili do spróbowania napoju bez dosładzania - głowę daję, że większość z nich po spróbowaniu zaniecha sięgania po cukier! Oczywiście będą tacy, dla których w napoju liczy się głównie ilość słodyczy, no cóż - trudno...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: michiamoGregorio w 22 Czerwiec 2016, 10:24:36
Zapewne masz rację ale rozmowa dotyczyła faktu,że pianka nie utrzymuje się mimo braku jasnych powodów a nie naturalnej słodyczy mleka.

jeszcze do niedawna spieniałem mleko ręcznym spieniaczem (ubijakiem, nieco lepsze efekty niż bzyczek, ale..) i też żeby uzyskać choć podróbkę naturalnej słodyczy spienionego mleka dosładzałem przed "spienianiem".

Niestety ja nie miałem pojęcia o naturalnej słodyczy mleka więc nie mogłem działać intencjonalnie w celu uzyskania jej podróby ;) Słodzę mleko bo po pierwsze wydaje mi się, że lepiej się... ubija wtedy a po drugie aby nie musieć później słodzić kawy (słodzoną kawę żona lubi i co ja na to poradzę, przyzwyczajenia swoje robią).
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem Twój wywód natomiast brak ekspresu powoduje, że korzyści z tego będę miał niestety czysto teoretyczne.
Całe szczęście natomiast, że nie trzeba wiedzieć tego wszystkiego aby dzięki kawie zalanej posłodzonym i ubitym mlekiem uzyskać maślane i pełne wdzięczności oczy mojej małżonki i usłyszeć kilka słów nt jak jej kawa smakuje, a chyba głównie o to chodzi :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Prozor w 22 Czerwiec 2016, 12:21:37
No tak, całkowicie zrozumiałe - tak jak już wspomniałem do niedawna też tak robiłem i wręcz mi do głowy nie przyszło, że mleko po spienieniu może być słodkie, tylko dlatego, że zostało spienione suchą, gorącą parą... Wcześniejsze próby dobrego spienienia na różnych ekspresach mających wspólną wadę tzn. brak bojlera ;) kończyły się z wiadomym skutkiem i to pomimo przeróżnych nakładek na dyszę pary... Bzyczki czy ubijaki dawały lepsze efekty, ale niestety ubijają same białko mleka... Teraz to wiem ;). Automaty z przeróżnymi systemami spieniania co prawda wytwarzały spienione mleko, ale... ciągle smak nie ten jak z kawiarni! Chyba kiedyś stwierdziłem, że oni tam pewno stosują jakieś specjalne mleko i nie ma co sobie głowy zaprzątać, tylko po prostu posłodzić przed spienieniem (czy raczej ubiciem...).
Po przejściu na Silvię szczęka mi opadła i to nie tyle w kwestii parzenia kawy, co właśnie spieniania mleka, które udało się praktycznie za drugim, czy trzecim razem, aczkolwiek słodkie wyszło od razu co mnie bardzo zdumiało, zwłaszcza gdy porównałem efekt smaku uzyskanego mleka (dziecko teraz wręcz domaga się serwowania kakao z pianką!) do tego co wytwarza automat znajomych (kosztujący kilka tysięcy z "zaawansowanym systemem cappucinopierdolino").

Co prawda jeszcze nie opanowałem "malowania" poza zrobieniem kleksu w kształcie serducha (albo tyłeczka ;) - i tak ładniej wychodzi niż z automatu ;)), bo jakoś łapka nie do końca jeszcze prowadzi kubek tak jak to robią bardziej doświadczeni, no ale to już pewno kwestia wprawy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 22 Czerwiec 2016, 12:48:17
Wcześniejsze próby dobrego spienienia na różnych ekspresach mających wspólną wadę tzn. brak bojlera ;)
Pleciesz Waść androny. Mam ekspres z termoblokiem i spienia bardzo dobrze, nawet lepiej niż poprzedni ekspres z małym bojlerkiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: michiamoGregorio w 22 Czerwiec 2016, 12:53:06
Pozostaje jeszcze kwestia umiejętnego korzystania z dobrodziejstw tych maszyn... Ostatnio będąc w krakowskiej IKEI, zachęcony obecnością w ich kawiarence duetu Mahlkonig+Faema zamówiłem espresso i cappuccino. Po fakcie okazało się, że w młynie Czibo a cappu zimne :( Czy było słodkie przed słodzeniem nie wiem ale po posłodzeniu zbyt słodkie nie było na pewno
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Piskoor w 22 Czerwiec 2016, 13:09:49
To mnie nurtuje jedna kwestia....

Jeżeli spienianie suchą parą powoduje rozłożenie laktozy na cukry proste i słodycz tak spienionego mleka to jak mam wytłumaczyć fakt że ostatnio ciągle spieniałem mleko bez laktozy i wydawao mi się nawet słodsze od zwykłego...   I tutaj i tutaj wychodzi mi w 9 na 10 przypadków idealny jogurcik...

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Czerwiec 2016, 13:14:52
Rozkład laktozy na cukry proste powoduje konkretny enzym. Każdy związek ma też określoną temperaturę, po przekroczeniu której się rozpada. Można sprawdzić jakie jest maksimum dla laktozy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Piskoor w 22 Czerwiec 2016, 13:17:48
no tak.... ale jeśli z laktozy wytwarzają się cukry dzięki którym spienione mleko jest słodkie to z czego powstaje słodycz w mleku bez laktozy ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 22 Czerwiec 2016, 13:24:26
Bo laktoza jest już rozłożona do glukozy i galaktozy, więc stąd słodycz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Czerwiec 2016, 14:15:17
Przecież laktoza to dwucukier, tzw. cukier mleczny. Nie musi być na nic rozłożona, żeby była słodka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 22 Czerwiec 2016, 14:29:08
Ale jest rozłożona w mleku bez laktozy a pytanie było skąd w takim mleku jest słodycz
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Czerwiec 2016, 14:43:42
Mleko jest słodkie, bo zawiera laktozę. Laktoza to dwucukier, a laktaza to enzym, który go rozkłada.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 22 Czerwiec 2016, 14:47:29
Nie rozumiem. Co mylę ? Wiem co to laktaza a co laktoza.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 22 Czerwiec 2016, 15:04:15
Bo tu chodzi o ilość słodkiego w cukrach ;) To że ilość węglowodanów jest taka sama nie znaczy że są dla nas tak samo słodkie.

Dwucukier laktoza, obecny w świeżym mleku, ulega enzymatycznej hydrolizie do glukozy i galaktozy, a więc z jednej słodkiej cząsteczki powstają dwie. Warto podkreślić, że laktoza wykazuje 20% słodyczy sacharozy, zaś glukoza 50%. Z tego wynika, że rozkład laktozy do glukozy zwiększa końcową słodycz produktu bez konieczności dodatku innych cukrów lub słodzików.

Taka stewia bije sacharozę na głowę ilością słodyczy :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Czerwiec 2016, 15:13:18
Pytanie czy podgrzanie mleka parą spowoduje rozpad laktozy na cukry proste. Normalnie, jest do tego niezbędny enzym.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 22 Czerwiec 2016, 15:33:15
z czego powstaje słodycz w mleku bez laktozy ?
laktoza jest już rozłożona do glukozy i galaktozy, więc stąd słodycz

Ja tylko odpowiedziałem dlaczego mleko bez laktozy też jest słodkie. Nigdzie nie pisałem że laktoza się rozpada pod wpływem temperatury.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Czerwiec 2016, 15:51:04
Odpowiedź bez sensu, bo naturalne mleko bez laktozy nie istnieje, poza jednym wyjątkiem jakiegoś morskiego ssaka. Tylko nie pisz, że jest jeszcze mleko sojowe, kokosowe, bezlaktozowe itp. A na glukozę i galaktozę, laktoza rozpada się dopiero w jakimś jelicie pod wpływem enzymu laktaza.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 22 Czerwiec 2016, 16:37:19
Czy ja gdzieś napisałem, że takie mleko jest naturalne ? Ale widzę, że masz gorszy dzień i wmawiasz mi słowa których nie użyłem, więc więcej nie będę się dzisiaj wypowiadał. Luz chłopie, ja pędzę obierać pyszne truskawki  :szampan:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Piskoor w 22 Czerwiec 2016, 18:42:25
Nie używam sojowego itd.  Czasem kupuję mleko bez laktozy i tyle. Piszecie tutaj że zwykłe mleko po podgrzaniu parą staje się słodkie bo laktoza ulega rozkładowi na cukry proste. Ok.. Zrozumiałe...  Ale ja pytam dlaczego mleko które jest pozbawione laktozy staje się również słodsze skoro nie ma czego w nim rozłożyć na cukry :-) . 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 22 Czerwiec 2016, 18:53:25
dlaczego mleko które jest pozbawione laktozy staje się również słodsze skoro nie ma czego w nim rozłożyć na cukry

Bo w mleczarni biorą zwykłe mleko, dodają enzym, i rozkładają laktozę na cukry proste. Bilans węglowodanów przed i po jest taki sam, zmienia się tylko budowa molekularna ;)




Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Piskoor w 22 Czerwiec 2016, 18:54:07
Aha. :-D

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Czerwiec 2016, 15:10:21
bzyczki czy nawet ubijaki [...] nie daje naturalnej słodyczy mleka spienionego parą pod dużym ciśnieniem.
Mistrzyni Polski Baristwów oraz moje skromne kubki smakowe mamy odmienne zdanie. Poza tym, jeśli chodzi o podgrzewanie, aby mleko pozostało(sic!) słodkie po spienianiu nie wolno go przegrzać. Przekroczenie 70°C zwiększa gorycz i nadaje mleku metalicznego smaku.

Używając ubijaków i bzyczków właśnie na to trzeba zwracać największą uwagę aby mleka nie gotować, tylko podgrzać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bartesss w 01 Sierpień 2016, 09:46:31
Cześc,

My ostatnio używamy mleka koziego. Dużo zdrowsze i bardzo dobrze przyswajalne. Czy miał ktoś z was do czynienia z tym mlekiem w latte art?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 01 Sierpień 2016, 10:48:27
Spienić możesz każde mleko, ostatnio nawet kwaśne się udało.  :ogien: Kwestia rysowania nim to już tylko czas poświęcony na ćwiczenia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bartesss w 02 Sierpień 2016, 11:08:07
 [ You are not allowed to view attachments ]
Wczorajsze próbki z malowaniem. Teraz kolej na trenowanie rozety :-)
Generalnie pijemy tylko mleko kozie. Z ciekawości robiłem latte art z mleka łaciate 3.8. (3.2 białka).
Rysowanie faktycznie identyczne jak z mleka koziego (kwestia dobrego spienienia i poprawnego espresso) tyle że smak już nam nie podchodzi.
Mleko gotuję na gazie do 65 stopni i spieniam ręcznym mikserem do mleka. Konsystencja jogurtu jest. Teraz czekam na dyszę od Rancilio SILVIA i zobaczę jak to będzie szło z ekspresu...
Ma ktoś z was Gaggie Classic? Może jakieś doświadczenia...
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 02 Sierpień 2016, 13:38:42
Kwestia rysowania nim to już tylko czas poświęcony na ćwiczenia.
Albo wykałaczka jak widać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 23 Listopad 2016, 19:51:20
Mój pierwszy tulipan 😄

(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161123/2d41f82d753b9a5724e098f3cbeae611.jpg)

Marek.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathu w 24 Listopad 2016, 01:32:06
(http://i.imgur.com/b8M5o6g.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mynisha w 28 Listopad 2016, 14:11:48
kocham latte  :taktak:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 21 Luty 2017, 20:21:04
@mathu jeszcze trochę i będzie jak Twoje ;-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170221/7e5f504ec96cc59c3c30b0be3966dcdc.jpg)

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 21 Luty 2017, 21:26:26
Ostatnio oceniałem latte art w innym temacie wiec, zeby nie byc gołosłownym dam próbkę:
Poranna rutyna (trochę postało, stąd tekstura)
(https://imageshack.com/i/pnNNsXH6j)

Poranne cortado 4oz:
(https://imageshack.com/i/pnKy6GOuj)

Bonus, "ekspres" Ambiano z Aldiego i prawie dwuminutowe spienianie ;)

(https://imageshack.com/i/poXd55YKj)

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 09 Marzec 2017, 20:38:15
Wieczorne cappuccino :-) :kawka:

(https://c1.staticflickr.com/3/2856/33190033302_e44d360fe2_b.jpg) (https://flic.kr/p/SyTAzu)20170309_195708 (https://flic.kr/p/SyTAzu) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/), on Flickr

Marek.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 29 Marzec 2017, 23:37:16
Latte art po Japońsku

https://www.facebook.com/dritanalselacoffee/videos/10154407784985905/ (https://www.facebook.com/dritanalselacoffee/videos/10154407784985905/)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 30 Marzec 2017, 06:58:16
Jakby ktoś nie miał konta na FB.

https://youtu.be/znY4BYlMuvk

Gdyby ktoś 20 lat temu powiedział mi, że ktoś w przyszłości skonstruuje drukarkę do obrazków na kawie, to puknąbym się w głowę.

Czy są jakieś granice konsumpcjonizmu?

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 30 Marzec 2017, 07:19:25
Pomijając drukarkę jakoś baristka smyrająca się po twarzy podczas przygotowywania kawy nie budzi mojego zaufania. Skądś ma ten nawyk: palec przy nosie i prosto do brzegu koszuli. Zebrać gila i o ubranie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Hemolan w 30 Marzec 2017, 19:45:54
Ratunku!  :pycha:
Nie posiadam jakiegoś super ekspresu bo jest to Ekspres AMICA CT 3011
Ale jest to pierwszy ekspres z jakim mam do czynienia. Kupiłem go z myślą o nauki latte art.
Po opanowaniu espresso, czas na opanowanie spieniania mleka - i tu się pojawia problem. Już po samym włączeniu dyszy odrazu robią się wielkie bąble, które po chwili spieniania zaczynają wychodzić z dzbanka. Przez co uniemożliwia to dalsze spienianie.
Czytałem już w poprzednich postach, że rurka zaciąga powietrze i dlatego robią sie tak wielkie bąble.
Ale nadal nie wiem, jak te powietrze sie tam dostaje? staram się spieniać dokładnie taka techniką jak na filmikach. Im wychodzi idealnie spienione mleko - a mi po kilku sekundach bąble o wielkości monety.
W czym tkwi problem?
I mam jeszcze jedno pytanie - pisaliście też by zdjąć te wszystkie elementy z dyszy. Jak to zdjąć? i czy da się to w tym ekspresie AMICA CT 3011 wgl zdjąć?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 30 Marzec 2017, 20:00:09
Obejrzyj tę plastikową dyszę dokładnie czy poza wylotem pary na dole jest jeszcze jakiś otwór. Może być z boku lub tam gdzie metalowa rurka wchodzi w ten plastik. Jeśli jest, spróbuj ją zatkać np wykałaczką lub zaklej tymczasowo taśmą. Rurka z dyszą do spieniania mleka nie powinna mieć żadnych innych otworów niż te na końcu dyszy. Takie plastikowe końcówki z otworkami "poprawiające" napowietrzanie mleka to jest to samo dziadostwo co zaworki w kolbach do produkcji sztucznej cremy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Hemolan w 30 Marzec 2017, 20:03:19
A można to zdjąć? by została sama rurka?
Jeśli można to jak? próbowałem tym jakoś kręcić, ale wgl nie schodzi
Co do dziurki - gdy ruszam tym plastikiem to dysza obija sie na boki, więc miejsce tam jest
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Hemolan w 30 Marzec 2017, 20:29:39
O matko! zdjąłem to dziadostwo, i odrazu poczułem wielką różnice :D
Za pierwszym razem wyszło mi idealnie spienione mleko - i prawie rozetka mi wyszła :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mader w 30 Marzec 2017, 20:56:48
Wystarczyło zmienić lidlowskie 2% na zwykłą Piątnice 3.2 i od razu coś wyszło

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 04 Kwiecień 2017, 19:31:07
Napiszę wprost - przeczytałem pierwsze 10 stron wątku i nie ma nawet wzmianki o tym, co mnie interesuje, dalej nie chce mi się czytać. Da się normalnie spienić mleko w jakimś naczyniu innym, niż dzbanek do tego przeznaczony? Moja próba spieniania dzisiaj skończyła się oparzeniem ręki, efektów w szklance żadnych. Mleko powirowało, trochę szklankę opuściłem, zaczęło mocno parzyć w rękę, zakręciłem zawór i odpuściłem. Coś tam się na wierzchu zrobiło, co przypominało pianę - ale bardziej interesowało mnie to, żeby się nie poparzyć. I zastanawiam się, czy jest w ogóle sens jakichkolwiek prób bez dzbanka do spieniania mleka. Największy problem w tym, że rurka w Basicu jest bardzo krótka... Nakładka coś pomaga, ale po przeczytaniu wielu postów tutaj o tym, jak ona przeszkadza, od razu ją zdjąłem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Kwiecień 2017, 19:43:33
Spieniam co rano córce mleko do płatków w misce. Spieniam w kubku ceramicznym. Nawet w filiżance.
Dzbanek to bardziej do malowania potrzeba. Choć papierowy kubek ściśniety na krawędzi też daje radę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 04 Kwiecień 2017, 20:13:33
Największy problem w tym, że rurka w Basicu jest bardzo krótka
Jeśli masz taką dyszę to coś mogę pomóc.
(http://deluxeweb.pl/kawywloskie/ascaso/Ascaso_Arc_Silver/img/zdj2.jpg)
Mam dorobioną dyszę z nierdzewki jeszcze z czasów Ascaso z nakręcaną końcówką. Dysza od zagięcia do końcówki ma około 10cm. Za długa też nie może być. Dysza ma 1 otwór. Jak jesteś zainteresowany, napisz PW.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 04 Kwiecień 2017, 20:30:07
Jeżyk, PW poszło.

Ale dowiedziałem się czym było to coś przypominające pianę, które mi się wytworzyło na powierzchni mleka. Była to piana... Ale ta, która robi się w momencie zagotowania mleka :picardpalm:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 04 Kwiecień 2017, 20:31:18
Pewnie to kwestia techniki, ale ja dzieciom robię kakao też w dzbanku, bo jak próbowałem w kubku to kakao było wszędzie tylko nie tam gdzie powinno.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 04 Kwiecień 2017, 21:19:03
Kiedyś były takie garnuszki porcelanowe w kształcie gruszki. Szersze na dole. Może z takiego mleko by nie wyleciało przy spienianiu. Jak nie miałem dzbanka to spieniałem mleko w mleczniku porcelanowym ale też był na dole szerszy. Stalowy jest lepszy, bo mamy nad temperaturą lepszą kontrolę. A tak w ogóle to spienianie mleka mi wychodzi ale jakoś rysowanie nie bardzo. Moim największym osiągnięciem jest rozetka i kiedyś zrobiłem Babę Jagę z miotłą. Tak się jakoś mleko ułożyło. Ładny rysunek jest wyznacznikiem dobrze spienionego mleka. Im więcej mleko ma białka tym lepiej się chyba spienia. 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 04 Kwiecień 2017, 21:30:50
Jak będę miał dłuższą dyszę(dzięki wielkie dla Jeżyka) to spróbuję chyba w serwerze od V60... Szklany, ale kształt ma pi razy drzwi jak dzbanek do spieniania. A jeśli chodzi o mleko, to skład ma taki:

(http://i.imgur.com/s1AcJyul.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: sobota w 05 Kwiecień 2017, 00:22:02
Ja w basic (mój model jest na termoblocku) na początku miałem też duże problemy.
Używam standardowej dyszy jak na zdjęciu jeżyka, ściągnięty ulepszacz/ nasadka
Zazwyczaj spieniam w dzbanku 350ml około 150-200ml mleka ale bez problemu wychodzi mi też spienianie 50 ml na macchiato w stalowym pojemniku na przyprawy .
Opracowałem parę kroków po których zawszę da się idealnie spienić mleko w tym modelu ekspresu.

Podejrzewam większości moich problemów wynikało to z tego że para byłą za "mokra" lub za mało czekałem na rozgrzanie lub inne nieznane mi uwarunkowania.

Moja rutyna spieniania;
- robię szot
- włączam parę (warto nie zapomnieć odpiąć portafiltra od razu - kiedyś zapomniałem i odpiąłem po chwili, resztki kawy były wszędzie na szczęście nie oparzyłem się)
- odkręcam od razu zawór do pary i wypuszczam cała resztkę wody (przyspiesza to proces nagrzewania pary- dużo krócej nagrzewa sie do odpowiedniej temperatury)
- zakręcam zawór i czekam (idealny czas na wyczyszczenia kolby i nalanie mleka do dzbanka)
- po chwili około minuta od włączeniu pary, zaczyna lecieć para z prysznica - to mój znak że jest dobra temperatura
- okręcam znowu dysze i wypuszczam bardzo solidna porcje pary z dyszy aż będzie jednolity strumień bez chlapania wodą, zakręcam dyszę
- biorę dzbanek mleka zaczynam spienianie, po dosłownie chwili bez problemu uzyskując wirek (trzeba nauczyć się naczynia jak ustawić dyszę, bo moc pary nie jest duża)
- zaczynam opuszczać dzbanek ale bardzo bardzo powoli (z 10-15 sekund trwa opuszczanie aż do uzyskania odpowiedniej wysokości mleka)
- poleruje coś na oko z 30 sekund
- po uzyskaniu odpowiedniej temperatury zakręcam dokładnie dysze i dopiero zabieram dzbanek

Moje odczucia w porównaniu ze spienianiem  w maszynie gastro to to że BASIC;
- nie wybaczą błędu w postaci zbytnio szybkiego opuszczenia dzbanka. Jeżeli pojawią ci się duże bąbelki na powierzchni mleka to ciężko je schować z racji małej mocy pary i z rysowania nic pięknego nie wyjdzie.
- naczynie podczas spieniania musi byc jak najmniej poruszane
- bardzo powoli należy opuszczać dzbanek
- dużo czasu na polerowanie i uzyskanie właściwej konsystencji

Z tymi instrukcjami bez problemu nauczyłem obecnych użytkowników ekspresu spieniać mleko tak że umieją nim nawet rysować serce.
Taka rada co to nauki to uczyłem ich na wodzie z płynem do naczyń by nie było strat.

Te mleko to z biedronki czy lidal? Używałem parę razy bez laktozy 1,5% z Lidla i spienić dało radę ale ich uht 3,2% nie polecił bym do late art.

Jeżeli będziesz miał dalej problemy to może nakręć filmik? Albo napisz pw to może w przyszły weekend uda mi się nakręcić jak ja spieniam.


Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Kwiecień 2017, 00:45:40
Ja mam akurat model z bojlerem. Jaka jest różnica w ich działaniu jeśli chodzi o spienianie pary - nie wiem. Ale dzięki wielkie za posta, na pewno mi to pomoże - choć póki co malowanie mnie nie interesuje, chcę się nauczyć zrobić np latte albo cappucino jak przyjdą goście. A mleko mam z biedronki. Tego z laktozą nie toleruję...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 05 Kwiecień 2017, 09:10:32
Ciekawy opis SOBOTA. Ja tylko dodam jedną rzecz. Spienianie mleka trzeba zacząć tuż PRZED wyłączeniem grzałki. Wtedy grzałka pracuje cały czas, para jest silna i równomierna. Jak się zacznie spieniać po wyłączeniu to para na początku jest mocna, ale po chwili słabnie. Tak jest w ekspresach z bojlerem i nawet malutki bojler da parę wystarczającą do spieniania. Jak jest z termoblokiem, nie wiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 05 Kwiecień 2017, 09:21:53
Do tego bardzo ważne żeby mleko i dzbanek były lodowato zimne.
Warto trzymać dzbanek i mleko na dolnej półce lodówki, tak żeby temperaturę miało 2-5 C. (na drzwiczkach jest dużo cieplej).

I pomaga też termometr podczas spieniania, przynajmniej żeby złapać jak proces powinien przebiegać. Spienianie (czyli dysza tuż pod powierzchnią, trzeba skończyć tak na około 35 C (można wcześniej ale nie później, jeżeli mamy już wystarczająco zwiększoną obojętność).
Mieszanie, podgrzewanie - różne są szkoły ale kończymy gdzieś w przedziale 55-65 C. Potem mleko zaczyna się zmieniać smak na nieprzyjemny. I ponoć picie zbyt gorących napojów nie jest zdrowe (ale to badania WHO, więc oni cyklicznie zmieniają zdanie;)). W paru dobrych kawiarniach cappuccino temperatura w filiżance to około 45 C.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 05 Kwiecień 2017, 10:36:55
spienianie mleka mi wychodzi ale jakoś rysowanie nie bardzo
O to to to...
Mam to samo. Prawdopodobnie coś robię źle, chyba za szybko leję (mam za mało czasu na malowanie) no i na pewno za mało ćwiczę — 1-2 cappu dziennie to żadna nauka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Wojciech w 05 Kwiecień 2017, 10:49:31
No to ja jeszcze mniej ćwiczę. Po kilkunastu nieudanych próbach wylania czegoś więcej niż embriona tudzież ptasich kup, poddałem się - i cieszę się po prostu smakiem. Może kiedyś znowu mnie najdzie.

Co do spieniania, w Ascaso Dream z termoblokiem, w instrukcji ponoć napisane a podczas przeszkolenia wyraźnie było powiedziane, aby 1/ po załączeniu pary od razu odkręcać zawór, 2/ nie dokręcać zaworu na siłę do oporu. Czyli nie należy doprowadzać do sytuacji, gdzie para leci z grupy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 05 Kwiecień 2017, 10:59:14
Prawdopodobnie coś robię źle
Witam w klubie. Zauważyłem jedną prawidłowość. Na filmach z latte art w filiżankach (płaskich jak do herbaty!) jest espresso zrobione z robusty a wiadomo że ona ma cremę zupełnie inną niż arabica.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 05 Kwiecień 2017, 11:33:01
Wydaje mi się, że czy to będzie robusta czy arabica to różnica będzie tylko w kontraście, mi coraz częściej wychodzi coś ładnego na cappuccino, nie ma tego kontrastu co na filmikach ale wygląda ok.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: sobota w 05 Kwiecień 2017, 11:45:27
używam obecnie 100% arabica z eurocafe - ale pod espresso i nie ma problemu z rysowaniem,
ale to zależy od kawy jak ostatnio zrobiłem espresso z kawy do przelewu od Java Coffe to kremy nie było nic a nic.


Jak jest z termoblokiem, nie wiem.

Po wyłączeniu pompa przestaje podawać wodę i para znika od razu

spienianie mleka mi wychodzi ale jakoś rysowanie nie bardzo
O to to to...
Mam to samo. Prawdopodobnie coś robię źle, chyba za szybko leję (mam za mało czasu na malowanie) no i na pewno za mało ćwiczę — 1-2 cappu dziennie to żadna nauka.

ja czasami ćwiczę tak, straty prawie żadne poza jednym dzbankiem mleka.
https://www.youtube.com/watch?v=mvHsiNYQdiU (https://www.youtube.com/watch?v=mvHsiNYQdiU)

zmień może mleko, niektórymi mlekami strasznie ciężko uzyskać ciekawy efekt.


Co do spieniania, w Ascaso Dream z termoblokiem, w instrukcji ponoć napisane a podczas przeszkolenia wyraźnie było powiedziane, aby 1/ po załączeniu pary od razu odkręcać zawór, 2/ nie dokręcać zaworu na siłę do oporu. Czyli nie należy doprowadzać do sytuacji, gdzie para leci z grupy.

Niestety nie czytałem instrukcji co po co  :hihihi:  Czasami zdarzy mi się zostawić bardzo delikatnie otwarty zawór pary że ledwo leci podczas nagrzewania, i nic to nie zmienia przy spienianiu. Skoro tak instrukcja mówi to będę tak robił, dziękuje za naprostowanie. Co nie zmienia faktu ze na moment wkładania dyszy do mleka musi być ona całkowicie zakręcona.


Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 05 Kwiecień 2017, 12:00:56
Po wyłączeniu pompa przestaje podawać wodę
Tak myślałem, wolałem jednak oprzeć się na czyimś doświadczeniu. W sumie to logiczne, bo termoblok nie ma akumulacji takiej jak bojler.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: M w 05 Kwiecień 2017, 16:33:42
Miałem okazję kilka razy powalczyć z mlekiem bez laktozy, myślę że to trochę utrudnia zadanie.
Na badziewnym termobloku dl. mimo że zwykłe mleko pieniło się znośnie, bez laktozy ciężko było zrobić coś rozsądnego. Na hx spieniało się trochę gorzej od zwykłego ale za każdym razem co najmniej znośnie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Kwiecień 2017, 17:04:39
No niestety mój organizm laktozy nie toleruje... O latte art nawet nie myślę, bo nie umiem spienić nawet do cappu albo latte - a od tego trzeba zacząć... Choć jak będzie mi to byle jak, ale wychodziło półśrodkami to jak kupię dzbanek, termometr i ogarnę Astorię to będzie pewnie dużo łatwiej...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 05 Kwiecień 2017, 17:16:58
Termometr? Po co. Jak dzbanek (stalowy) zaczyna parzyć to już jest dobrze. Jeszcze 2-3 sekundy i finisz.
Aaaa, parorurka wysłana.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Kwiecień 2017, 20:55:59
Jeżyk, dzięki wielkie za rurkę - a przy okazji, nie mam dzbanka stalowego. Będę próbował w serverze od V60 póki co...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 05 Kwiecień 2017, 21:19:14
siewcu, na jedno cappu polecam taki mały dzbanek np. z konesso za 23zł.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Kwiecień 2017, 10:32:38
Powiedzcie mi  czym różnią się  dzbanki  powiedzmy 500ml : jeden kosztują 40 zł inne 40 plus 100 ?

Grubość blachy? jakieś magiczne przetłoczenia poprawiające spienianie:)?   Cudowny kształt dzióbka poprawiający rysunek?

Pytam serio, chce zacząć coś działać jak jest ekspres i młynek .
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Kwiecień 2017, 10:41:54
Płacisz za jakość wykonania, grubość blachy, kształt, a przede wszystkim za firmę. Inna cena będzie na podobne dzbanki Stalgast, Alessi czy Mottę. To tak jak z samochodami. Każdym zajedziesz na miejsce, ale z innym komfortem. Inaczej jedzie się Veironem a inaczej Polonezem no nie? Kiedyś dostałem w komplecie z ekspresem Ascaso dzbanek od Janusza. Jest wykonany z cienkiej blaszki, ma stosunkowo duży dziubek. ale jest moim ulubionym dzbanuszkiem i powiem szczerze, dzbanki które mam tzn Motta, Alessi, parę Stalgastów, jakiś stary dziwaczny secesyjny, nie umywają się do tego dzbanuszka. Może jeszcze jeden szwedzki konkuruje z nim skutecznie. Jeśli Janusz ma w swojej ofercie takie dzbanki, bierz w ciemno.
PS to jest taki dzbanuszek: http://www.delicarte.com.pl/cms/produkt/dzbanek-do-spieniania-mleka-06-litra (http://www.delicarte.com.pl/cms/produkt/dzbanek-do-spieniania-mleka-06-litra)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Zyniek w 06 Kwiecień 2017, 11:05:21
Jeszcze znaczenie ma jakość "kwasówki". Mój pierwszy dzbanek (tania china) po każdym myciu odwzajemniał się metalicznym zapachem.
Różne Motty i jeszcze jeden (firmy nie pamiętam) są bezwonne w każdych warunkach.

 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 06 Kwiecień 2017, 11:14:49
http://www.delicarte.com.pl/cms/produkt/dzbanek-do-spieniania-mleka-06-litra (http://www.delicarte.com.pl/cms/produkt/dzbanek-do-spieniania-mleka-06-litra)
fajny, ale kobyła 0,6l. Są mniejsze, na jedno cappu?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 06 Kwiecień 2017, 11:41:58
Kiedyś dostałem w komplecie z ekspresem Ascaso dzbanek od Janusza. Jest wykonany z cienkiej blaszki, ma stosunkowo duży dziubek. ale jest moim ulubionym dzbanuszkiem
Mam to samo, tylko mój od Janusza nie jest 0,6 a 0,35.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Kwiecień 2017, 12:26:10
No tak, mój też ma 0,35 ale na stronie  nie ma tych mniejszych. Są tylko w kompletach. Ten 0,35 przynajmniej dla mnie jest super.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: sobota w 06 Kwiecień 2017, 13:42:33
w ikea są za 20 ale niestety chyba maja 0,5 lub 0,6 l

Ja używam w domu 0,35 z konesso najtańszy od 2 lat i nic się nie dzieje, ale jest trochę za duży dla mnie na jedną kawę. Niestety jak mniej naleje już tak ładnej konsystencji mleko nie ma

Szukałem mniejszych w Polsce ale nie znalazłem nic atrakcyjnego wiec zamówiłem sobie 150ml od chińczyków i czekam.

Powiedzcie mi  czym różnią się  dzbanki  powiedzmy 500ml : jeden kosztują 40 zł inne 40 plus 100 ?

Grubość blachy? jakieś magiczne przetłoczenia poprawiające spienianie:)?   Cudowny kształt dzióbka poprawiający rysunek?


Jakością wykonania tak jak Jeżyk pisał, np porównując moje dzbanki stalgast z motta(lub coś innego nie pamiętam co to jest) 0,6l:
-Stalgast 0,6 mamy 2 szt niby te same, ale różne jedne ma ładny dzióbek ale drugi ma zupełnie inny kształt, niezbyt równy z małymi defektami, blacha w obu jest gruba na dzióbku.
-Ten droższy ma ładnie wyprofilowane końcówki z cienkiej blachy tak jak sobie projektant życzył.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 06 Kwiecień 2017, 14:29:02
Szukałem mniejszych w Polsce ale nie znalazłem nic atrakcyjnego
Zaglądnij do sklepu Megapunkt.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 07 Kwiecień 2017, 00:09:39
Crema do malowania w ogóle potrzebna nie jest. Ta z robusty wręcz przeszkadza, jest gruba i gumowata.

Mleko bez laktozy zachowuje się całkiem normalnie, to nadal mleko z białkiem i z tłuszczem. Schody zaczynają się przy roślinnych.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 07 Kwiecień 2017, 06:59:58
Znacznie lepiej spienia mi sie mleko Slim line 0% tłuszczu, niz to bez laktozy. Zreszta w litrze tego bez laktozy masz pół szklanki cukru także nawet gorsze niz normalne :) migdałowe niesłodzone spienia sie jak normalne mleko.

I potwierdzam: gruba crema przeszkadza w malowaniu. Ludzie z tutorialami na yt dolewają/dosypują czekolady zeby był lepszy kontrast.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Kwiecień 2017, 10:31:03
Ok o dzbanku przyswoiłem, dzięki:)
  porównanie Veriona z Poldkiem ciekawe:)  Inna spraw a że znajoma straż leśna często jeżdżąca po plaży kamienistej woli jechać starą ładą nivą niż nisanem pathfinderem, bo Nissan albo nie przejedzie albo się zakopie i trzeba wołać nive żeby wyciągała:)
 Odnośnie mleka...serce mnie boli jak czytam ze tyle mleka poszło w kanał, kotom na podwórku trzeba było wystawić ,jak brak kotów na podwórku to zlać do butelek i zawieść do schroniska .
U mnie schodzi około 10 -12 l mleka tygodniowo, sam pije  litr dziennie, resztę konsumują :synek  -mleko ubijane,pienione, albo kakao,    żona :na dolewkę do kawy  ,  oraz 2 koty  to co wysępią /ukradną  to ich.
Spróbujecie spienić to mleko 3,8 łaciate, o wiele lepiej idzie spienianie.
Co ciekawe fajnie się spienia mleko jakie dzieciaki dostają w szkole -takie w małych kartonikach- niby mają 3,2 % tłuszczu ale coś jest tam inaczej robione ,lepiej sie pieni i ma inny smak -nawet nie spienione.
Pewnie wywołam oburzenie itp ale co tam, nie zawsze mam czas bawić sie tym ręcznym ubijaczem, podgrzewać mleko itp czasami potrzebuje na szybko, bez podgrzewania a i synek czekać nie lubi.
Zrobiłem pewien eksperyment:
Zimne mleko 3,2 -chyba butelkowane  lepiej sie nadaje - trzeba odlać z butelki tyle by zostało w butelce tak 1/5  albo 1/6 objętości. Butelkę zakręcamy podrzędnie, łapiemy tak by dodatkowo przycisnąć nakrętkę bo lubi wypadać i trzepiemy, machamy w pionie ,im mocniej tym lepiej, chwila moment mleko zamienione w fajną konsystencję. Jak dobrze sie potrząśnie tym mlekiem to 1/6  pojemności da sie  "rozmnożyć" i spokojnie wypełni całą butelką na sztywno.
Przy łączeniu   z gorącą kawą trochę sie traci bo piana szybko siada ale coś za coś , za to dla dzieciaka idealne:)  kubek takiej mlecznej pianki,  słomka i chwila moment wołanie o dolewkę:)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Kwiecień 2017, 13:14:38
Co do Nissana nie dziwne bo terenowy Nissan nazywa się Partol a nie Pathfinder. Także jak się jedzie "bulwarówką" w teren to nie ma się co dziwić.

A co tych wszystkie zastępników mlek (sojowych, migdałowych, kokosowych) to parę razy próbowałem ale smak ma to tak odległy od mleka a po zmieszaniu z kawą już w ogóle dziwaczny że ja sobie odpuściłem.
Zdecydowanie wolę bezlaktozowe. Ja ćwiczę to z Mlekowity. Jest zauważalnie bardziej słodkie ale na tym niestety polega proces rozkładu laktozy. W sumie przy 1.5% tego aż tak nie czuć, dopiero to 3,2% jest solidnie słodkawe.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Kwiecień 2017, 00:39:56
kotom na podwórku trzeba było wystawić ,jak brak kotów na podwórku to zlać do butelek i zawieść do schroniska .
Cóż Ci te zwierzęta uczyniły?

Pewnie wywołam oburzenie
Zupełnie nie. W słoiku też można i od lat ludzie tak robią. A Hario nawet za ciężkie $ sprzedaje ten patent ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Kwiecień 2017, 08:58:54
Odnośnie nisana ,dla mnie wszystkie jednakowe:) zerknąłem na parkingu straży leśnej -oczywiście partol, tak czy inaczej chłopaki wolą jechać nivą bo dojadą a patrolem niekoniecznie:)

A o co chodzi  z mlekiem i co mi koty uczyniły?
No czytałem w wątku że poszło w kanał kilkanaście litrów mleka po próbach spienienia, powiedz że dachowce spod bloku albo np u mnie , mieszkające na bazie rybackiej, nie były by szczęśliwe z mleka?
    Wiesz może to zboczenie że koty mleko lubią... i wypiją nawet takie kilka razy podgrzewane, moje bestie jak sie da ukraść to ukradną wszystko ,łącznie z selerem z rosołu i zjedzą ze smakiem, więc podgrzane mleko to przysmak.

Wczoraj udało mi sie tak spienić mleko ( coś ponad 1/2 szklanki ) że wypełniło porządny kubek 0.3l i a piana przetrwała testy synka,czytaj ile rodzynek, orzeszków itp da sie włożyć na piane tak by nie zatonęły:)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Kwiecień 2017, 10:35:12
Twoje bestie są Twoje i je znasz, ale sporo kotów ma spore problemy z trawieniem mleka i może być tak, że dając im kolacje fundujesz im ostatnią wieczerze (oczywiście przesadzam, ale powiedzmy: nieprzespaną noc i problemy żołądkowe).
Mleko, krowie, nie jest naturalnym napojem/pokarmem dla kotów. Woda, mięso, resztki warzyw i zbóż w jelitach tegoż mięsa -- tak. Mleko? skąd?
Oczywiście, są takie koty jak Twoje, które się z nabiałem lubią, ale jeśli chodzi o obce koty, to nigdy tego nie wiesz, więc lepiej im mleka nie dawać.


a piana przetrwała testy synka,czytaj ile rodzynek, orzeszków itp da sie włożyć na piane tak by nie zatonęły:)
Fajna zabawa, ale w pianie nie o to chodzi, aby była najgrubsza i najsztywniejsza. Chodzi o to aby z mleka zrobiła się delikatna, płynna pianka, coś jak rzadka śmietana. Aby mikrobąbelki były w całej objętości, aby nie było rozwarstwionego mleka pod spodem niemal wcale (przynajmniej w pierwszej sekundzie, bo proces rozwarstwiania jest nieunikniony). Sztywna, sucha piana jest znakomita -- do mycia naczyń :jezyk:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Kwiecień 2017, 19:29:30
Ja się poddaję. Nie wychodzi nic. Litr mleka do zlewu, próby z termometrem w ręce, kolejne oparzenie, efektów brak - w serverze od V60 nie chciało się nawet zakręcić, jak już weszło w ruch wirowy to było prawie 30 stopni, do tego wysokość umieszczenia rurki nic nie zmieniała, kąt ustawienia dzbanka względem rurki też. Jedyne co zostaje to chyba wziąć ekspres pod pachę i pojechać do kogoś na szkolenie...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Kwiecień 2017, 19:42:15
Mowa o ascaso basic? Przy tak krótkiej dyszy i raczej małej mocy pary bez wąskiego dzbanka 350ml bym nie próbował się uczyć.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Kwiecień 2017, 19:51:39
Dyszę mam od Jeżyka, wylot pary jest taki jak w oryginalnej bez nakładki, na wysokości końca nakładki na oryginalnej dyszy. Ale jestem bardzo zdemotywowany tym, że absolutnie nic nie wyszło...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 08 Kwiecień 2017, 19:56:43
Ja się poddaję.
Waryński w trampkach na Sybir jechał i się nie poddawał. Posłuchaj, masz zdaje się bojler tak? Jeśli tak, to załącz przycisk pary i czekaj aż się nagrzeje, ale nie do końca. Tuż przed wyłączeniem grzałki otwórz zawór pary i spuść wodę z dyszy. Zamknij zawór, podstaw dzbanek z mlekiem i odkręć zawór. Grzałka będzie cały czas załączona i para będzie miała dobre parametry. To trzeba potrenować. Najlepiej sprawdź w jakim czasie od załączenia przycisku pary grzałka się wyłączy. Kilka prób i to opanujesz.  Grzałka musi w trakcie spieniania mleka być cały czas załączona. Co do samego spieniania to zanurz dyszę w mleku, puść parę i na MOMENT opuść dzbanek, żeby zassało powietrza. Potem tylko wygładzaj. Dysza na godz 5 , dzbanek delikatnie przechylony w lewo. MUSI SIĘ UDAĆ.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Kwiecień 2017, 20:02:03
Ja próbowałem inaczej... Po chwili od załączenia grzałki podstawiałem szklankę i czekałem aż z dyszy przestanie lecieć woda i będzie tylko para, zamykałem zawór i podstawiałem dzbanek dopiero jak wyłączyła się grzałka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 08 Kwiecień 2017, 20:14:53
podstawiałem dzbanek dopiero jak wyłączyła się grzałka
Mały bojler zgromadzi niewielką ilość pary, jednak gdy grzałka będzie cały czas podgrzewać wodę to tej pary będzie więcej, dużo więcej i mocniejszej. Nie spodziewałbym się raczej suchej pary, będzie nieco mokra ale lepsza jakościowo.
Spróbuj tak jak napisałem  :taktak:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 08 Kwiecień 2017, 20:20:37
Zostaje czekanie ze stoperem w ręce w takim razie ;) i mierzenie mniej więcej czasu ile zajmuje zagrzanie wody do tych 140 stopni...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Kwiecień 2017, 20:50:39
Jeśli nie masz dzbanka, to poszukaj czegoś o podobnej średnicy i pojemności. Koniecznie z uchem, abyś się nie poparzył. Blaszany kubek?

Jeśli zaś nosisz się z zamiarem kupna, to mała motta europa powinna być pomocna -- do malowania specyficzna, ale do spieniania spoko, jej gruszkowaty kształt ułatwia wirowanie.
Jeśli mam być tanio, to kup najtańszy, ale mimo wszystko mały(!) dzbanek do spienania mleka - 0,35 l (https://akcesoriabaristy.pl/pl/p/Dzbanek-do-spienania-mleka-0%2C35-l/352).

http://youtu.be/aY_ucwpiLdQ (http://youtu.be/aY_ucwpiLdQ)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 10 Kwiecień 2017, 07:06:17
Koledzy i koleżanki (jeśli są tu takowe ;-)) mam problem ze spienianiem pierwszego mleka po dłuższym przestoju lub przy pierwszym użyciu po rozgrzaniu. Pierwsze mleko zawsze zbyt bardzo mi się napowietrza i nie mam czasu wyklarować bo zbyt szybko się nagrzewa i gotuje. Efekt jest taki, że na wierzchu zostaje trochę piany a całe mleko jest zupełnie płynne, nie da się nic narysować. Codziennie rano robię dwa cappuccino i to drugie mleko jest już eleganckie z konsystencją jogurtu i bez problemu mogę coś tam narysować. Może to znane zjawisko i są na to jakieś patenty?

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Kwiecień 2017, 07:37:30
Zjawisko znane, mam to samo – pierwsze cappu z rana zwykle takie sobie. Póki co nie robię z tym nic bo sam pijam espresso a według mlekopija (żony znaczy) zmiana wizualna nie wpływa na smak.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 10 Kwiecień 2017, 08:17:19
Dzięki, znaczy, że skoro znane, to może ktoś ma na to sposób :-). Jestem trochę perfekcjonistą i razi mnie to pierwsze cappuccino. Muszę zaobserwować co dzieje się z manometrem przy spienianiu tego pierwszego, pomierzyć czasy i spróbuję postawić po prostu dzbanek z wodą na start. Ale może już ktoś to ogarnął i podpowie na co zwrócić uwagę.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 10 Kwiecień 2017, 10:26:31
Mokra para po przestoju. Spuść więcej pary przed pierwszym spienianiem: kilkanaście -- kilkadziesiąt sekund.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MalaMi w 11 Kwiecień 2017, 14:08:17
Nie jestem w stanie okielznac spieniania w Dream'ie (ten najnowszy model: termoblok, kontrola eletroniczna).
Po nagrzaniu sie do odpowiedniej temperatury, para zaczyna solidnie wydostawac sie przez grupe (instrukcja podaje, ze w tej wersji ekspresu odkrecenie zaworu nic nie zmienia, bo para nie zacznie wychodzi, dopoki temperatura nie jest prawidlowa), niemniej jednak po przerazeniu jakie wywolaly we mnie tabuny pary z grupy (cala maszyna i wszystko naokolo- mokre..to normalne?), staram sie koczowac przy odkreconym zaworze:) Niemniej jednak efekt jest mizerny - rozwarstwiony twor: pianka na wierzchu a na dole cieple mleko... Nie jestem w stanie uzyskac wiru... Probowalam na tej cienkiej prostej nasadce dyszy, oraz bez nasadki w ogole (najwieksza z porazek).
Mleko i garnuszek zawsze prosto z lodowki...Jakies sposoby na Dreama?  :-[
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: sobota w 11 Kwiecień 2017, 14:23:28
Spróbuj więcej pary wypuścić przed spienianiem, z dobre 30 sekund odkręcony zawór aż z dyszy będzie lecieć tylko para bez najmniejszego kapania wody.
W basicu na termoblocku działa. Zobaczysz po zmianie koloru pary kiedy przestać odpuszczać, u mnie z biało mlecznej robi się bardzo przezroczysta ledwo widoczna.
Z prysznica i tak buch para nawet jak lekko zawór jest odkręcony przy nagrzewaniu.   
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MalaMi w 11 Kwiecień 2017, 14:42:58
@sobota
Bede probowac jak wroce do domu, dam znac:)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: krystians w 11 Kwiecień 2017, 14:57:12
w tym samym wątku wcześniej http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=228.msg99200;topicseen#msg99200 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=228.msg99200;topicseen#msg99200)

Jest też wątek Ascaso, w którym wydawało mi się, że Janusz - reprezentujący firmę Ascaso w Polsce, podawał jak poprawnie spieniać mleko. Jeśli nie znajdziesz to napisz do niego, na pewno pomoże.
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=686 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=686)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 11 Kwiecień 2017, 15:07:47
Po nagrzaniu sie do odpowiedniej temperatury, para zaczyna solidnie wydostawac sie przez grupe (instrukcja podaje, ze w tej wersji ekspresu odkrecenie zaworu nic nie zmienia, bo para nie zacznie wychodzi, dopoki temperatura nie jest prawidlowa), niemniej jednak po przerazeniu jakie wywolaly we mnie tabuny pary z grupy (cala maszyna i wszystko naokolo- mokre..to normalne?)
Ale jak pompa zaczyna impulsowo podawać wodę do termobloku to zawór powinien być już otwarty. Nawet lepiej jak po przełączeniu na spienianie, podstawisz pusty dzbanek i odkręcisz gałę to coś tam już podczas grzania wyciurka. Czekasz, aż pompa zaczyna pracować i wylatuje z dyszy para bez wody, zakręcasz, podstawiasz mleko, zanurzasz dyszę i odkręcasz. A i lepsza jest ta mała nakręcana końcówka z dziurką na końcu, a nie ten walec z otworem pośrodku.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathos w 12 Kwiecień 2017, 14:33:44
Jeśli chodzi o parę wydostającą się z grupy, to nie ma strachu o ile kolba jest zdjęta. W tej konstrukcji ekspresu para musi znaleźć jakieś ujście i są to albo dysza, albo grupa. Do uszkodzenia grupy może dojść tylko jeśli zakręcimy zawór, a kolbę z kawą pozostawimy w grupie. Nie dawno pisałem z @Januszem na ten temat. Pozwolę sobie go zacytować:
"Nie wolno w grupie pozostawiać wpięty portafilter z kawą. Jest to jeden układ grzewczy tak na kawę jak i na parę. Jeśli nie zostanie otwarty zawór pary to po pewnym czasie para zacznie się wydobywać przez grupę kawową. Jakąś drogę wyjścia z termobloku musi znaleźć. Może się więc wydobywać przez grupę i nic się nie stanie jeśli będzie miała wolną drogę. Ale jeśli przy tym portafilter z kawą będzie zapięty to może dojść albo do rozsadzenia grupy, albo do wypchnięcia uszczelki albo też o ile uda się wypiąć portafilter do wystrzału fusów na kuchnię."
Generalnie trzeba wypiąć kolbę, wcisnąć przycisk pary i wypuścić z dyszy wodę. Potem zawór możemy zakręcić, kiedy np. przygotowujemy sobie mleko do spieniania, albo spieniamy na kilka porcji i mamy przestoje między jednym spienianiem a drugim (schłodzenie dzbanka, dolanie mleka itp.). Para wtedy ma wolną drogę ujścia przez grupę i jest git.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 18 Kwiecień 2017, 11:25:58
Ja trochę z innej beczki, jak czyścicie dziubki po spienianiu, ja używam tego specjalnego do spieniania od Basica i o ile spienia fajnie o tyle mleko przywiera do niego niemiłosiernie, szczególnie w  te miejsce gdzie jest wyszlifowane na chyba jakiś klucz do wkręcania i od dołu. Po spienieniu kilka sekund pary na max, żeby wyleciało to co ma, ale przecieranie tego szmatką, żeby dokładnie wyczyścić jest ciężkie. Próbowałem ze szmatką i odkręconą parą, to rękę trochę przypiekło :)

Druga sprawa, przelewacie z dzbanka do dzbanka po spienieniu ? Zauważyłem, że po przelaniu staje się mleko bardziej jednolite.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 18 Kwiecień 2017, 11:39:57
Dziubki?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 18 Kwiecień 2017, 11:56:25
Chodzi Ci o dysze? Przetrzyj wilgotną szmatką/ścierką gąbczastą niezwłocznie po spienianiu, przed wypuszczeniem pary i resztek mleka z dyszy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 18 Kwiecień 2017, 12:03:36
Chodzi o nasadki na parę :), jak tu ta z prawej: (http://www.1st-line.com/store/pc/catalog/detail/I891.jpg)
O to chodzi, że po spienieniu już te mleko jest poprzyklejane, na filmikach ludzie jakoś lekko przecierają i tyle, ja muszę szorować.
Aha doczytałem, że przetrzeć przed puszczeniem pary, dzięki :) może w tym był problem, sprawdzę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 18 Kwiecień 2017, 12:09:59
Jeśli już zaschło, nie szoruj, zanurz w wodzie na 30 minut, potem przetrzyj suchym ręcznikiem. Jeśli nie pomogło, to jeszcze raz.
W ekstremalnych przypadkach są ku temu dedykowane płyny rozpuszczające zaschnięte mleko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 18 Kwiecień 2017, 13:26:43
Ja nigdy nie zdążę wytrzeć dyszy do spieniania zanim mleko obeschnie. U mnie to wygląda tak, że robię espresso, spieniam mleko, przygotowuję cappuccino, po czym czyszczę grupę i PF, myję dzbanek i napełniam go wodą. Odstawiam pod dyszę. Za kilka minut wyjmuję i przecieram dyszę szmatką, puszczam na chwilkę parę, żeby wszystko wyleciało, dzbanek jeszcze raz opłukam. Taki rytuał.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Blondas w 18 Kwiecień 2017, 13:30:40
To jak piszesz wyszlifowane w ogóle nie powinno być brudne, mleko tam nie powinno sięgać, nie ma takiej potrzeby. Ok, przynajmniej u mnie nie sięga, brudzi się może dolny centymetr.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Mader w 18 Kwiecień 2017, 13:32:52
W lepszych ekspresach mleko nie przywiera, gdyż końcówka jest z hmm właściwej stali :) W moim ascaso nie przywiera. W pracy mam automat saeco i po zdemontowaniu wszystkich dodatków i używaniu samej rurki mleko przywiera do niej. Czyszczę mokrą szmatka i daje rade.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 18 Kwiecień 2017, 13:39:01
mleko tam nie powinno sięgać
hm.. wypróbuję, do tej pory na koniec szło głębiej :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: piomic w 18 Kwiecień 2017, 15:16:20
spieniam mleko, przygotowuję cappuccino
A jeśli przygotowujesz serię cappu? Nakładasz kolejne warstwy zaschniętego mleka na dyszę?
Spienianie, przetarcie, przedmuchanie dyszy i dopiero wylewanie mleka. Te 2-3s nie zbawią lejtartu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 18 Kwiecień 2017, 18:34:38
Masz rację, ale nie mam tego nawyku, muszę sobie wyrobić.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 19 Kwiecień 2017, 09:12:33
Miklas, patent z moczeniem w dzbanku robi robotę :) Teraz faktycznie przetarcie zajmuje kilka sekund, wcześniej kilkanaście-kilkadziesiąt.
Z Ascaso Basic, Arc i Dream mają takie same dysze, jedynie Steel ma taką jak w profesjonalnych ekspresach, ale czy z innego materiału hm...
Chociaż wcześniej plastikową dyszę z ekspresu bardzo niskiej półki lepiej mi się czyściło :). Być może wyższa temperatura pary wpływa na lepsze przywieranie.

Stosuje ktoś te przelewanie z dzbanka do dzbanka spienionego mleka, nawet mistrzowie na niektórych filmikach to robią, być może tylko do odmierzenia odpowiedniej ilości mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 19 Kwiecień 2017, 09:43:08
Mleko będzie tym bardziej przywierało im bardziej gorąca jest dysza. Także w prostych metalowych rurkach efekt widać najbardziej. Droższe ekspresy mają tak zbudowany system podawania pary że rurka i w konsekwencji sama dysza (a w zasadzie dysza musi ale szybciej sięwychładza) aż tak się nie nagrzewa. Podobny mod robiłem w Silvi i oprócz tego że zniknął problem przypadkowych poparzeń rąk całość zdecydowanie łatwiej się czyściła.

Z drugiej strony jeżeli pamiętam żeby przed spienianiem mieć pod ręką mokrą szmatkę i od razu po spienianiu czyszczę całość to nie ma z tym najmniejszego problemu. Ale wystarczy odłożyć to o kilka sekund i trzeba namęczyć się z czyszczeniem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Coil w 20 Kwiecień 2017, 10:21:33
Wczorajszy widok z wyposażenia Opery Krakowskiej: kilka ekspresów dwugrupowych, każda dysza posiada zażółkłą już warstwę zaschniętego mleka - na sam widok poranne espresso chce się wydostać na zewnątrz. Jak widać ta oczywista i podstawowa czynność po użyciu dyszy do spieniania nie dla każdego jest oczywista. Nawiasem mówiąc stan estetyczny ekspresów dramatyczny, w dozownikach namielone pełno kawy, masakra ...
To nie pierwszy raz gdzie w "porządnym" miejscu widok dyszy spieniającej powoduje odruch wymiotny - nie jestem w stanie sobie w żaden sposób tego wytłumaczyć  :ohyda:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 20 Kwiecień 2017, 10:54:31
każda dysza posiada zażółkłą już warstwę zaschniętego mleka
A co ja mam powiedzieć jeśli widziałem w pewnej krakowskiej kawiarni na dyszy grubą warstwę BRĄZOWEGO koloru? W tył zwrot i tyle mnie tam widzieli. Przypomniał mi się taki dowcip: To mleko jest na pewno świeże? Tak, zaraz ci ukroję?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 20 Kwiecień 2017, 11:13:02
Ok, ok, może to nie do końca estetyczne, ale nawet jak robię kilka cappuccino  pod rząd, to zaczynam od czystej dyszy, więc mleko obeschnięte na dyszy jest tylko obeschnięte, a nie jakoś mało higieniczne. Niemniej przypilnowałem się i pierwsza mokra para poszła na ściereczkę, to dobrze ją zwilżyło, sporo tej wody wylatuje na początku. Przypilnowałem, żeby od razu po spienieniu tą mokrą ściereczką wytrzeć dyszę i rzeczywiście robi się to dosyć łatwo. Nawet jak minie kilka sekund to tylko przykładając mokrą ściereczkę do dyszy i przytrzymując dłuższą chwilkę mleko rozmięka i daje się wyczyścić. Trzeba pracować nad nawykami  :ok:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 20 Kwiecień 2017, 13:49:41
Już dawno wyrobiłem sobie nawyk czyszczenia ekspresu po zrobieniu kawy. Czyszczę dyszę pary, prysznic, kolbę z sitkiem i wycieram to co pochlapane do sucha. Dochodzi się do takiej wprawy, że całość z przepłukaniem ślepym sitkiem bez chemii trwa około 2 minut. Do czyszczenia na mokro używam szmatek "z rolki" takich jak ręczniki papierowe. Najlepiej (u mnie przynajmniej) spisują się takie:
(http://www.superkoszyk.pl/media/catalog/product/cache/1/image/398x/89039b26c043efe0e816e87e3830001b/S/0/s005067_01_1/practi-maxi-scierki-na-rolce-25-cm-x-40-cm-50-szt..jpg)

Dobrze też zbierają wodę, a taka rolka starcza na bardzo długo.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 20 Kwiecień 2017, 14:45:13
Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ekspres czyszczę po każdym użyciu, brakuje mi nawyku przecierania dyszy party zaraz po spienianiu.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 20 Kwiecień 2017, 15:14:25
Rozumiem Cię doskonale.  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathos w 25 Kwiecień 2017, 19:50:42
Pytanie do użytkowników jednobojlerowców lub termobloków. Jaki macie sposób na dwa capu? Ja robię dwa espresso i spieniam mleko w dużym dzbanku. I co teraz? Rozlać mleko na dwa dzbanki i każdym osobno rysować czy z tego jednego dużego? Do tej pory spieniałem na dwa razy w małym dzbanku, a kawa czekała... Dzisiaj spieniłem w dużym i rozlałem na dwa, ale za nim skończyłem pierwsze capu, drugie mleko się całkiem rozwarstwiło... Z drugiej strony nie wiem czy się uda lać z dużego dzbanka, bo obawiam się jak wyjdzie rysowanie z takim nadmiarem mleka.
No więc, jakie macie sposoby na dwa capu?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Kwiecień 2017, 20:14:34
Znam odpowiedź, ale nie mam takich sprzętów. I teraz nie wiem czy mogę odpowiedzieć?  :mhh: ;)

Jeśli masz mleko na dwa cappu w dużym dzbanku, to nie możesz z niego malować dwóch kaw. Piana zejdzie najpierw i w pierwszym cappu będzie, a w drugim już niemal nie. Pominę, że trudniej malować przy pełnym dzbanie.
To drugie, odstane, zanim zaczniesz malować musisz rozkręcić, połączyć znów pianę z mlekiem. Przelewanie po ściance z dzbanka do dzbanka pomaga. Jak będzie znów szkliste, malujesz drugie. Dłużej pisać o tym niż zrobić. ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mathos w 25 Kwiecień 2017, 20:53:24
Czyli zabrakło w moich staraniach ostatniej części... Dzięki!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Kwiecień 2017, 21:15:36
No i z tym pierwszym mlekiem trzeba się streszczać, aby to drugie stało jak najkrócej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 25 Kwiecień 2017, 23:09:51
Przelewanie po ściance z dzbanka do dzbanka pomaga.

I jeszcze najlepiej bokiem dzbanka, a nie przez sam dziubek. Szybciej przelejesz i konsystencja będzie równomierna.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 16 Maj 2017, 21:37:10
Coś takiego dla początkujących w mleku:
https://www.instagram.com/p/BUJ3IjZjQam/
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 16 Maj 2017, 21:41:24
Cóż takiego dla początkujących w mleku:
https://www.instagram.com/p/BUJ3IjZjQam/ (https://www.instagram.com/p/BUJ3IjZjQam/)

spoko
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Maj 2017, 23:11:40
Wziąłem się  dzisiaj za bary z mlekiem:)
Mleko zimne3,2 % z braku dzbanka-jedzie z resztą gratów -  wziąłem ten kubeczek z ubijacza-spieniacza a la french.... pojemności to ma  około 350- wyskalowany to 300  nalałem mleka około 150ml.
Ok para spuszczona, woda odkapana z dyszy itp , pierwsze wrażenie....szybko, szybko to idzie drugie..oj parzy łapę.... ( brak uszka przy ubijaczu ) chwila moment-tak żeby nie skłamać z 7-9  sekund, mleko zaczyna mi sie wylewać prawie tak spienione, kubek gorący że utrzymać nie można.
Odstawiłem kubek, wyłączyłem ekspres, tyle co wyjąć wtyczkę z kontaktu bo sie nieprzyjemnie grzeje-muszę to sprawdzić  i mleko usiadło tak do 3/4 tego co było spienione, to norma? czy coś robi źle?
Kolejna sprawa...smak..znam smak mleka- 2 litry dziennie to mój osobisty zapas-  znam smak mleka zagotowanego, podgrzanego itp ale żadne nie smakuje....... gotowaną gumą?????
Jakieś uszczelki do wymiany? czy przeczyszczanie  przewodu pary wystarczy?
 



Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 26 Lipiec 2017, 13:11:16
Nie wiem, czy ja mam takie wrażenie, ale cappuccino z  dobrze spienionym mlekiem pod latte art jakoś gorzej mi smakuje niż z mlekiem mniej spienionym gdzie pianka jest minimalna i serduszka się nie rysują :)
W sumie żona też to potwierdza.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: KiT w 26 Lipiec 2017, 13:23:22
To może oznaczać, że aby zyskać jogurcik do late art przegrzewasz mleko i ma już nie ten smak. To się często zdarza...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 26 Lipiec 2017, 13:41:34
termometr jest, grzeję do 60-65max, ogólnie jest ok, tylko przy jogurciku na górze mam więcej pianki, która jest jakaś mniej smaczna, jak spieniam żeby pianki na górze było max parę milimetrów kawa wydaje się smaczniejsza
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Lipiec 2017, 00:11:24
Takim też się da rysować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Lipiec 2017, 11:19:26
Tak zapytam, ile średnio zajmuje wam spienienie zimnego mleka w  dzbanuszku 300ml do tych 60-65 stopni. Mi ok 2 min 10 sekund (Ascaso Basic Termoblok), zastanawiam się czy nie jest to zbyt długo, chociaż biorąc pod uwagę szybki czas gotowości, to nie jest źle, ale spienienie 4 takich dzbanuszków już trochę trwa.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ristretto w 31 Lipiec 2017, 15:08:42
Podajesz czas z rozgrzaniem termobloku czy samego spieniania? Wydaje się bardzo długo.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Lipiec 2017, 15:26:34
Samego spieniania, jakoś na filmikach niektórych widzę ekspresowo, ale to już z innej półki urządzenia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 01 Sierpień 2017, 10:02:12
A nie, pomieszałem, to było do 600ml dzbanuszka, w 300ml jest ok 80 sekund. Także od momentu ochoty na capu biorąc pod uwagę czas na rozgrzanie po ok 5 minutach jest na stole, także chyba nie jest źle, chociaż ostatnio przy staniu przy spienianiu przy 4 kawach pod rząd jakoś chciało się wymienić ekspres na wydajnieszy :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fugazus w 20 Sierpień 2017, 12:49:16
Powiedzcie ze swojego doświadczenia - czy łatwiej zacząć od dzbanuszka małego 300-350ml czy dużego? Na chwilę obecną mam taki 600ml chyba i ciężko mi go ogarnąć - czy z mniejszym dzbankiem jest łatwiej?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 20 Sierpień 2017, 12:53:29
Łatwiej spienia się w większym.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 20 Sierpień 2017, 13:13:45
A nie, pomieszałem, to było do 600ml dzbanuszka, w 300ml jest ok 80 sekund. Także od momentu ochoty na capu biorąc pod uwagę czas na rozgrzanie po ok 5 minutach jest na stole, także chyba nie jest źle, chociaż ostatnio przy staniu przy spienianiu przy 4 kawach pod rząd jakoś chciało się wymienić ekspres na wydajnieszy :)

80 sekund?!?! W ekspresie z aldika zajmowało mi to do minuty, w jakimś delonghi u znajomych ostatnio byłem zaskoczony jak szybko udało sie fajnie spienić mleko. Ale prawie półtorej minuty spędzić nad spienianiem... porażka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 20 Sierpień 2017, 13:52:41
czy z mniejszym dzbankiem jest łatwiej?
To zależy ile masz pary. Jeśli pary jest dość, to w dużym łatwiej, ale jeśli pary jest ino ino, to łatwiej będzie w mniejszym.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 20 Sierpień 2017, 16:53:09
80 sekund?!?! W ekspresie z aldika zajmowało mi to do minuty, w jakimś delonghi u znajomych ostatnio byłem zaskoczony jak szybko udało sie fajnie spienić mleko. Ale prawie półtorej minuty spędzić nad spienianiem... porażka.
Tylko ta para w sumie nie kończy się i pod rząd można kilka takich dzbanków machnąć. Nie ma idealnych rozwiązań 😀, w jednym trzeba czekać na nagrzanie, w drugim przy spienianiu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kasinsky w 21 Sierpień 2017, 21:33:51
Witam
mam pytanie do bardziej doświadczonych baristów o wskazówki
od 4 miesięcy pracuję jako "Barista" bo z tym stażem ciężko nazwać to zawodem :)
w miarę się rozwijam widzę efekty mojej pracy, ale nie mogę dojść do ładu podczas rysowania jak zrobić kilka warstw np.10 do tulipana
samemu udaję mi się może z 4 może z 5 grubych natomiast często na zdjęciach widzę jak Bariści wciskają po 12 15 i bez problemu nic im się nie wylewa.
Jeśli ma ktoś jakieś wskazówki to będę wdzięczny zdjęcie do podglądu jaki efekt na teraz bym chciał uzyskać [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fugazus w 21 Sierpień 2017, 21:51:18
Pewnie się wypowiedzą bardziej doświadczeni. Ja rysuję tak, żeby malować jak najniżej powierzchni kawy, jak najmniejszym strumieniem - wtedy mleko od razu się rozlewa po powierzchni i można się bawić. W każdym razie zawsze spód kubka od mleka mam w kawie jak kończę malować - ale jak pisałem wcześniej, jestem amatorem samoukiem z Youtuba i mam złe filiżanki do latte art - ale cieszę się jak dziecko rysując rano i po południu wzorki.
Jeszcze bardzo ważna jest konsystencja, jak za bardzo spienię to tylko mogę serduszko zrobić - ale skoro pracujesz w zawodzie to i sprzęt masz konkretny i ilości przygotowywanej kawy większe - więc nic tylko trenuj i eksperymentuj.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kasinsky w 21 Sierpień 2017, 21:56:48
spróbuję eksperymentować z strumieniem , bo albo mam go za mały i to co wylewam jest słabe albo krzywe , albo wlewam po prostu za duże
dzięki za radę !
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Sierpień 2017, 22:33:57
Jeśli ma ktoś jakieś wskazówki to będę wdzięczny
Rzadsza tekstura i/lub wcześniej zacząć, pochylić bardziej filiżankę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: SiwY w 25 Wrzesień 2017, 12:31:20
Cześć,

Poszukuję rad odnośnie spieniania mleka. Postaram się napisać najbardziej rzeczowo jak to tylko możliwe.

Spenianie wychodzi mi chyba ok. Czasem udaje mi się spienić tak całe mleko, że do kawy wylewam tylko pianę. Dzbanuszek ~500ml, mleka wlewam poniżej "dziubka" ~200ml.
Takim mlekiem natomiast nie da się malować bo piana zakrywa od razu całą kawę i uzyskuję jednolitą, białą piankę na górze.
Piankę uzyskuję poprzez lekkie zanurzenie końcówki w mleku. Pianka jest gęsta, nie ma dużych pęcherzyków powietrza.

Problem pojawia się gdy chcę zmienić strukturę mleka. Zanurzając końcówkę niżej/nisko/bardzo nisko, robiąc wir - mały/duży/brak wira, różnie nachylając dzbanuszek - za nic nie mogę uzyskać efektu żeby mleko miało strukturę. Albo wychodzi mi piana i mleko osobno, albo samo nieubite mleko, albo wcześniej wspomniana sama pianka.

Po obejrzeniu filmików...
(...)
VCR StreetSmarts #11: Milk Steaming on Vimeo (http://vimeo.com/63338928)

VCR StreetSmarts #14: Latte Art on Vimeo (http://vimeo.com/66343904)
(...)

... czasem udaje mi się zrobić jakiś zarys rozety ale to przez to, że na mleku na końcu mam troszkę spienionego mleka i one coś tam "liźnie" po powierzchni.
Wniosek z filmików: Wysokość i szybkość wlewania jest istotna - malujemy z niższych wysokości i lejąc mleko odpowiednio szybko.

Czy (mityczna dla mnie) mikropianka faktycznie istnieje?
Tzn, czy całe mleko można napowietrzyć tak żeby malowało zawsze, a nie tylko "górna" jego część czyli końcówka wylewanego mleka?

Niestety na filmikach wygląda to tak prosto, że nawet nie wiem od czego mam zacząć żeby wykluczać błędne zmienne w sposobie strukturyzowania mleka.

Proszę kawowo-mlecznych Guru o dobre rady :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 25 Wrzesień 2017, 12:54:11
Zerknij na to, ja już tylko tak spieniam mleko.
Bez machania dzbankiem, proste, szybkie, powtarzalne. Jak masz termometr to przerywaj grzanie około 55-60 C. Jak nie to na "oko/rękę".

https://www.youtube.com/watch?v=bvX49KmYsLA (https://www.youtube.com/watch?v=bvX49KmYsLA)

Jeżeli masz maszynę taka która pozawala zastosować tą technikę, to polecam :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fugazus w 25 Wrzesień 2017, 12:57:02
Piana jest wtedy gdy zbyt długo napowietrzasz mleko lub zbyt płytko wkładasz dyszę  :evil:
Ogólnie u mnie jest tak, że napowietrzam do momentu gdy kubek robi się letni, potem dysza niżej i staram się by jak najbardziej wirowało - trening na wodzie z płynem do naczyń zrobił swoje i godziny filmików.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 25 Wrzesień 2017, 13:29:23
Pewnie na każdym sprzęcie będzie inaczej, ale chyba schemat jest ten sam. Jeśli masz za sztywną pianę, tzn jest jak mówisz, od razu przykrywa całą kawę, to znaczy, że za dużo napowietrzałeś. Napowietrzanie jest wtedy kiedy para "cyka" nie wiem jak to wyjaśnić, odgłos jak otwierane puszki napoju gazowanego "tssst". Kiedy spieniam połowę dzbanka 350 ml (na dwie filiżanki cappuccino) wystarczy, że cyknę trzy razy na ułamek sekundy po czym dyszę zanurzam w mleku na tyle żeby nie zasysała powietrza i robię wir. Kiedy spieniam 1/4 wystarczy, że cyknę raz. Powinieneś zmniejszać długość napowietrzania do momentu kiedy uda Ci się uzyskać odpowiednią konsystencję. Ponadto nie wolno ci przegrzać mleka. Musisz wyczuć ręką i da się też trochę na słuch kiedy mleko jest odpowiednio ciepłe. Jak przegrzejesz to piana też zrobi się sztywna. Termometry, które posiadam, jakiś mechaniczny z allegro i elektroniczny rhinowares są zbyt wolne, żeby na nich polegać przy spienianiu.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Wrzesień 2017, 14:13:42
Czy (mityczna dla mnie) mikropianka faktycznie istnieje?
Tzn, czy całe mleko można napowietrzyć tak żeby malowało zawsze, a nie tylko "górna" jego część czyli końcówka wylewanego mleka?
Tak, ale to jest zjawisko, nie stan. Wszystko to się momentalnie rozwarstwia: mleko w dół, piana w górę. Dlatego trzeba cały czas kręcić, nie czekać.

Jeśli masz mleko z dobrą teksturą wlej je do szklanki, niezwłocznie na to espresso. Powinno zostać 0,5-1cm białej piany u góry, a espresso powinno zjawiskowo eksplorować mikropiankę. W efekcie, po kilku minutach czystego mleka na dole być nie powinno w zasadzie wcale.

Jeśli nie widzisz ściekającego espresso, a warstwy są wyraźne: gruba piana, espresso, mleko,  to z malowania nici.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: SiwY w 25 Wrzesień 2017, 14:35:40
Czy (mityczna dla mnie) mikropianka faktycznie istnieje?
Tzn, czy całe mleko można napowietrzyć tak żeby malowało zawsze, a nie tylko "górna" jego część czyli końcówka wylewanego mleka?
Tak, ale to jest zjawisko, nie stan. Wszystko to się momentalnie rozwarstwia: mleko w dół, piana w górę. Dlatego trzeba cały czas kręcić, nie czekać.
(...)

Aaa, to może tu jest problem. Zanim wyczyszczę rurkę po spienianiu to jest kilkanaście sekund. Potem zakręcam trochę mlekiem ale to tylko ze dwa razy i wlewam. Może muszę zwrócić uwagę na to żeby mieszać dłużej.
No i Twoja uwaga utwierdza mnie w tym, że mleko jednak nie jest całe złożone z mikropianki tylko trzeba nim trochę pokręcić żeby zmieszać ją z mlekiem i dopiero wtedy wlewać.

BTW magia totalna to już jest jak ktoś rozlewa mleko z większego dzbanuszka do mniejszych i za każdym razem bez problemu rysuje. Właśnie dlatego myślałem, że to mleko jest jednolicie napowietrzone skoro ktoś jest w stanie tak robić.

Wrócę do domu to przyjdzie czas na testy. Zobaczymy...

Zerknij na to, ja już tylko tak spieniam mleko.
Bez machania dzbankiem, proste, szybkie, powtarzalne. Jak masz termometr to przerywaj grzanie około 55-60 C. Jak nie to na "oko/rękę".
(...)
Jeżeli masz maszynę taka która pozawala zastosować tą technikę, to polecam :)

Niestety ale tego zrobić nie mogę. (Nie mogę wysłać posta z linkiem od Ciebie)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 25 Wrzesień 2017, 14:40:24
Podział piany na dwa, trzy dzbanki, to zadanie na wyższy poziom ;)

Jak bierzesz odstany dzbanek, to zakręć mlekiem tak długo aż znów będzie szkliste. Jeśli wtedy robi się grzyb na środku, to znaczy, że za gruba piana.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 25 Wrzesień 2017, 16:48:00
Ostatnio synowi pokazywałem jak po spienianiu mleko ma się błyszczeć - wtedy ładnie się prezentuje a i malowanie lepiej idzie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 05 Październik 2017, 19:54:38
Jak się przestawić z jednej dziurki na dwie, chodzi o końcówkę dyszy  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Październik 2017, 22:23:11
Chyba kwestia treningu. Przyjdzie szybko. Krócej napowietrzasz, szybciej zanurzasz dysze. Z 2 na 4 też szybko idzie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 05 Październik 2017, 22:35:53
Im więcej dziurek tym para jest "mocniejsza". Przy tej samej ilości mleka można je łatwo zagotować. Jak przeszedłem na cztery dziurki to metodą prób i błędów doszedłem do minimalnej ilości jaką muszę zastosować, aby bez problemu kontrolować cały proces. U mnie jest to 0,35l, a im więcej tym lepiej. Teraz za każdym razem wychodzi mi piana jak trzeba bez pudła.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2017, 09:43:23
Na 6 prób tylko pierwsza była w miarę  :sciana: (w Basicu z zamkniętymi oczami dobrze :) )
Ktoś może mi wytłumaczyć jak to jest z parą w HX, z tego co rozumiem, idzie ona z dużego bojlera, kiedy z dyszy trzeba spuszczać wodę (wiem, jak jest :) ), tylko nie wiem skąd ona się tam bierze. Czy w HX jest/powinna być woda w stanie ciekłym w dyszy od pary ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Październik 2017, 09:48:31
U mnie jest zawsze, przed spienianiem spuszczam przez kilka sekund w ściereczkę. Ma to nawet aspekt praktyczny, bo ściereczka kiedy jest zwilżona lepiej czyści dyszę po spienianiu.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2017, 10:00:56
Z rysunku wygląda jakby tam miała być sama para

(http://knowyourgrinder.com/wp-content/uploads/2016/01/cupandbrew-how_it_works-_heat_exchanger_espresso_machine-1024x405.png)

W sumie nie wiem skąd się ta woda tam bierze.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 06 Październik 2017, 10:06:08
Po prostu się skrapla. Dzięki temu zjawisku mamy np. wysokoprocentowy alkohol etylowy ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Październik 2017, 10:06:51
Myślę, że to może być spowodowane jakąś kompensacją pary, sam nie wiem. W każdym razie nie jest tak, że z tej dyszy kapie, bo czasem zostawię ją uchyloną poza tackę i nie mam kałuży. Wody w dyszy jest zawsze nie wiele, myślę, że kilka kropel.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2017, 10:34:14
Kurcze u mnie myślę, że ze nawet 60ml wylatuje przed pierwszym spienianiem, przy 2 dziurkach sika to na boki, na szczęście tacka duża :). Przy czyszczeniu bojlera zdejmowałem czujnik przepełnienia, może z czasem się unormuje ? Czy wam też tyle leci przed pierwszym spienianiem przy uruchomieniu ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 06 Październik 2017, 10:49:59
Zawsze coś się skropli...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Październik 2017, 10:59:03
Kurcze u mnie myślę, że ze nawet 60ml wylatuje przed pierwszym spienianiem, przy 2 dziurkach sika to na boki, na szczęście tacka duża :). Przy czyszczeniu bojlera zdejmowałem czujnik przepełnienia, może z czasem się unormuje ? Czy wam też tyle leci przed pierwszym spienianiem przy uruchomieniu ?
Spróbuj złapać w jakąś miarkę, shot glass czy inne naczynie, którego znasz objętość. Muzę okazać się, że trochę przesadzasz.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2017, 11:03:04
Pocieszam się, że ktoś już pisał o problemach z przejściem z Basica na bodajże Rocketa i propozycjach żony żeby obok stał Basic do spieniania :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 06 Październik 2017, 11:43:10
tom517,
Może nagraj filmik jak spieniasz i nie spiesz się ze sprzedażą. Na Basicu miałeś zapewne sporo czasu na wszystko. Teraz to moment, dlatego cieżko się przestawić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2017, 12:11:53
jeszcze myślałem o zamianie 2 dziurek na 1, ale podobno po spienieniu z 2 można dokładniej rysować, przynajmniej będę miał co ćwiczyć :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Cinello w 06 Październik 2017, 12:24:13
4 są spoko :D. Ćwiczyć możesz na wodzie i płynie do naczyń :).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Październik 2017, 12:34:57
Woda w rurce do pary jest zawsze -- im dłużej stoi nieużywany włączony ekspres tym więcej. Trzeba poczekać przed spienianiem aby para była sucha -- po to się odpuszcza parę przed spienianiem.

Jeśli przejście z mniejszego sprzętu sprawia problem, to zacząłbym od większego dzbanka i możliwie najzimniejszego mleka. Będzie kilka sekund więcej na zorientowanie się co się dzieje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 06 Październik 2017, 12:44:56
to zacząłbym od większego dzbanka i możliwie najzimniejszego mleka

Właśnie o to chodzi. Mieć czas na reakcję. Oprócz większej ilości mleka (im więcej dziurek tym więcej go powinno być) to powinno być jak najzimniejsze. Swoje mleko z lodówki po przelaniu do dzbanka wkładam na jakieś 15 min do zamrażarki przed spienianiem.

No i b ważny jest termometr. Tu nie chodzi o to jaka temperaturę w danym momencie ma mleko, ale w jakim tempie się ona zwiększa. Przy 4 dziurkach dzieje się to b. szybko i znowu potrzebny jest czas z wyprzedzeniem na ewentualną reakcję.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 06 Październik 2017, 13:01:22
Czasowo właśnie jakoś za długo mi to trwało (50 sekund), robiłem z termometrem. Błąd chyba był w zbyt dużym flushu, po 2 cappuccino ponad litr wody ze zbiornika zniknął :)
Fakt, że długo stał i się wygrzewał, także donkiszot trochę mnie uspokoiłeś :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Październik 2017, 13:12:56
Nie wiem czy masz tam barometr od pary, ale generalnie parzenie kawy nie powinno mieć wpływu na ilość pary w bojlerze.

Może zbyt głęboko zanurzasz dyszę?


Raz jeszcze najlepszy jaki kiedykolwiek znalazłem film o spienianiu (https://youtu.be/aY_ucwpiLdQ)
I o początkach malowania (https://youtu.be/g7E0zWZjhhw)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: qla w 06 Październik 2017, 13:54:25
A mi się udało bez większego problemu z Basica na Oskara II przerzucić.
Fakt w Basicu można było w czasie spieniania "zasnąć" ale było się Panem sytuacji.
W 4 dziurach jest to moment i trzeba być szybkim aby nie przegrzać.
Ja nauczyłem się robić tak jak na tym filmiku.
https://www.youtube.com/watch?v=bvX49KmYsLA (https://www.youtube.com/watch?v=bvX49KmYsLA)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 10 Październik 2017, 20:02:28
Wieczorne kakao, dzieciaki już nie chcą bez rysunku ;-)

(https://farm5.staticflickr.com/4513/37588053222_41cabf6251_c.jpg)
20171010_195131-01 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/37588053222/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/) - Flickr2BBcode LITE (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dariogf.flickr2BBcode_lite)


Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 20 Listopad 2017, 13:55:40
Takie 2 pytanie pojawiły się:
Przy jakim wypełnieniu bojlera wodą osiągniemy największą moc pary ?
Mam 2/3 wysokości. W sumie pary nie brakuje ale jakaś ona taka nie gorąca  i podgrzewanie dzbanuszka trwa trochę (w sumie niewiele szybciej niż w Basicu :), z temperaturą i ciśnieniem wszystko OK, na grupie po wygrzaniu 100,9 stopnia, ciśnienie 1-1,3 bara w bojlerze)
Dochodzę do wniosku, że to wina małych dziurek w końcówce dyszy.
Ja mam taką jak ta środkowa na zdjęciu: http://coffeetime.wdfiles.com/local--files/no-burn-wands-and-steam-tips/3g_TipSizes.JPG (http://coffeetime.wdfiles.com/local--files/no-burn-wands-and-steam-tips/3g_TipSizes.JPG)
Końcówki dyszy to tylko ATP-Częsci ? Może polecacie jakąś  ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dilbi w 20 Listopad 2017, 14:10:09
Wieczorne kakao, dzieciaki już nie chcą bez rysunku ;-)

(https://farm5.staticflickr.com/4513/37588053222_41cabf6251_c.jpg)
20171010_195131-01 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/37588053222/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/) - Flickr2BBcode LITE (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dariogf.flickr2BBcode_lite)


Marek.


Śliczne :)
Ale ja mojej tego nie pokażę,  bo powie, że też takie chce, a ja mam dwie lewe rączki jeśli chodzi o zdolności plastyczno-manualne ;) ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 20 Listopad 2017, 17:34:11
Ech.. dziurki były przytkane 😀
Po przeczyszczeniu moc wzrosła 3x 😀
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: SoyeR w 22 Listopad 2017, 22:33:16
może nie do końca w temacie, ale to też jakieś 'malowanie'  :hihihi:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=75&v=o2o0W_WJSnE (https://www.youtube.com/watch?time_continue=75&v=o2o0W_WJSnE)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Andrew w 29 Listopad 2017, 10:23:12
Informacja dla tych, którzy chcą dużo ćwiczyć z mlekiem, dzisiaj w Biedronce UHT 3,2 procentowe po 1,49 zł.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Styczeń 2018, 09:08:25
Dzbanek do spieniania, to bardzo ważna rzecz. Pisałem już w wątku o ofertach sklepowych, że kupiłem sobie nowy dzbanek w Selgros Cash&Carry. Nie sądziłem, że coś to zmieni, po prostu potrzebowałem jeszcze jednego. Okazuje się, że łatwość wylewania precyzyjnie mleka w z nowego dzbanka jest nie do przecenienia. Podejrzewam, że większość markowych dzbanków też spełni oczekiwania, ja wcześniej miałem jakiś z zestawu od ekspresu Zelmer.

(https://farm5.staticflickr.com/4682/38504490984_cfe2eea548_c.jpg)
20171222_073757-01 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/38504490984/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/) - Flickr2BBcode LITE (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dariogf.flickr2BBcode_lite)

(https://farm5.staticflickr.com/4587/27435954779_14722026ab_c.jpg)
20171222_073736-01 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/27435954779/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/) - Flickr2BBcode LITE (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dariogf.flickr2BBcode_lite)

(https://farm5.staticflickr.com/4737/27755870229_3545ecc51a_c.jpg)
20180105_180902-01 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/27755870229/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/) - Flickr2BBcode LITE (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dariogf.flickr2BBcode_lite)


Marek.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: szubiq w 30 Styczeń 2018, 22:29:04
Zauważyłam taki jeden niuans jeśli chodzi o dyszę do spieniania w Ascaso Basicu. Na wielu filmikach które oglądam, dysze do spieniania są "wbudowane" pod ukosem - różne kąty, ale mniej więcej wychodzi to na ukos. Co więcej, niektóre basice (zakładam, że jakieś starsze modele, bo z tego, co wiem, to co jakiś czas coś się w tych basicach zmienia) mają znacznie bardziej "ukośnie" ustawioną dyszę od mojego, kupionego w grudniu. Na tutorialach ludzie pokazują, że ten ukos dyszy umieszczony w zagłębieniu dziubka potrafi dobrze wyznaczyć miejsce umieszczenia dyszy, co w rezultacie da nam ten tak pożądany wir. Ja tak zrobić nie mogę, mogę ewentualnie przechylić dzbanek, ale to daje taki efekt, że wiru nie ma. Czy fakt umieszczenia dyszy zupełnie pod kątem prostym może utrudniać poprawne spienienie mleka? Do tego ta dysza taka krótka jest :( 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Styczeń 2018, 11:48:24
Do Basica dokup u Janusza "lepszą" końcówkę do dyszy ok 40zł, na niej się spienia bardzo fajnie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: szubiq w 31 Styczeń 2018, 17:08:44
Do Basica dokup u Janusza "lepszą" końcówkę do dyszy ok 40zł, na niej się spienia bardzo fajnie.

I czym się ta końcówka różni od domyślnej?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 31 Styczeń 2018, 17:56:27
Spienia ładnie pod latte art, na "zwykłej" raczej nie spienisz na ładny jogurcik, chociaż nie sprawdzałem jej, na samym początku zamieniłem.  Z racji budowy jest to raczej trudne.
Lewy dolny róg różnica.
https://goo.gl/images/Lup2aN
Ukosem jest oryginalna, dodatkowa prosto, ale do dzbanka wkładasz pod lekkim skosem Youtube pomocne 😀
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: szubiq w 31 Styczeń 2018, 17:57:30
Spienia ładnie pod latte art, na "zwykłej" raczej nie spienisz na ładny jogurcik, chociaż nie sprawdzałem jej, na samym początku zamieniłem.  Z racji budowy jest to raczej trudne.

I ona jest wtedy pod skosem ustawiona?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Wojciech w 01 Luty 2018, 10:14:33
Niestety nie, ustawiona jest tak samo jak końcówka oryginalna.
Po prostu na gwint "paro-rurki" zamiast oryginalnej nakręcasz ta końcówkę z jedną dziurką.
Też bym chciał aby w moim Dreamie rurka była skośnie ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: szubiq w 04 Luty 2018, 15:15:09
Niestety nie, ustawiona jest tak samo jak końcówka oryginalna.
Po prostu na gwint "paro-rurki" zamiast oryginalnej nakręcasz ta końcówkę z jedną dziurką.
Też bym chciał aby w moim Dreamie rurka była skośnie ;)

Zapytałam o to pana Janusza, podobno da się "na siłę" wygiąć dyszę do pewnego stopnia, ewentualnie ją podgrzać, ale zostają po tym ślady


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Tritix w 06 Luty 2018, 17:07:42
Jako iż mój pierwszy post, to witam :)
Ściągnęło mnie tutaj do was, gdyż mam problem z spienionym mlekiem. Co prawda, nie jestem jakimś wielkim ekspertem w tej kwestii, gdyż sprzęt mam od ojca i dość amatorski ;)  A dokładnie coś takiego:  (patrz załącznik)


Teraz oto mój problem. Zrobię sobie kawę, przygotuję mleko ( a przynajmniej mam takie wrażenie  :mrgreen: ) i dodaję do kawy. Wpierw oczywiści robię ostukanie z bąbli i polerkę, o ile dobrze to nazywam :D I przy tej czynności pojawia się problem. Nie wazne jak przygotuję mleko, z mniejszą czy większą ilością piany, ono zawsze mi się zsiada po dolaniu do kawy. Ani razu mi się nie udało zrobić tego poprawnie.
Co jest powodem? Jak wleję do kubka zwykłej czarnej nawet zimnego mleka to nigdy nie ma problemu, a tutaj ciepłe mleko z kawą i takie rzeczy...  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Luty 2018, 17:35:24
Co to znaczy zsiada, tak jak się czasem zsiada śmietana w zupie?

Czasem, bardzo rzadko tak mam, jak zapomnę wstawić mleka do lodówki. Po spróbowaniu jeszcze wydaje mi się ok, ale okazuje się, że jednak zaczęło robić się kwaśne, bo właśnie przy spienianiu się zsiada.

Marek.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 06 Luty 2018, 17:38:46
Jeśli mleko się warzy to znaczy że ścina się białko, kawa powinna być ciepła, mleko świeże i spienione dyszą albo przynajmniej podgrzane i nie ma prawa być z nim problemu po wlaniu do filiżanki. Jakiego mleka używasz i jak przechowywanego ? Jeśli zjawisko jest powtarzalne to może  to będzie 4 fala kawy czyli kawa ze zsiadłym mlekiem tylko trzeba upowszechnić ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Luty 2018, 17:47:34
Właśnie brakowało mi słowa, mleko się zwarza w wysokiej temperaturze, a zsiada się w wyniku fermentacji mlekowej

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 06 Luty 2018, 19:28:56
Wieczorne kakao, dzieciaki już nie chcą bez rysunku ;-)

(https://farm5.staticflickr.com/4513/37588053222_41cabf6251_c.jpg)
20171010_195131-01 (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/37588053222/) by Marek Miklewski (https://www.flickr.com/photos/149638605@N07/) - Flickr2BBcode LITE (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dariogf.flickr2BBcode_lite)


Marek.



Offtopic: kakao robisz z ziaren kakaowca czy już z zmielonego kakao?
Czasem właśnie wpadają dzieci i zastanawiam sie nad jakimś przepisem.
Dzięki za odpowiedź.


Co do mleka to już było poruszane gdzieś, ale nie trzymaj na ściance lodówki tylko na półce - tam ma niższą temperaturę. Większość użytkowników z tego co czytałem wybiera mleko 3,2%.
Filmiki na youtubie mogą pomóc - były gdzieś wcześniej z verve coffee roasters i możesz poszukać z akcesoriabaristy - robili z Leszkiem Jędrasikiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Luty 2018, 19:32:47
Niestety, wstyd się przyznać, ale z nestle rozpuszczalnego.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Tritix w 07 Luty 2018, 00:11:27
Dokladnie tak jak zrozumieliscie. Zsiada sie w taki sposob, ze scina sie bialko i zwyczajnie jest kwasne. Kawa jest potem niezdatna do picia.
Mleka do tej pory uzywalem 2%,jutroa bedzie podejscie z 3,2%. Probowalem z dopiero co otwartym, trzymanym w lodowce ale tez ten sam efekt.
Samo mleko po spienieniu jest smaczne, lekko slodkie. Ale wystarczy polaczyc i juz koniec, automatycznie sciete.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Luty 2018, 00:21:11
A co to za kawa?

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dilbi w 07 Luty 2018, 07:37:16
Dokladnie tak jak zrozumieliscie. Zsiada sie w taki sposob, ze scina sie bialko i zwyczajnie jest kwasne. Kawa jest potem niezdatna do picia.
Mleka do tej pory uzywalem 2%,jutroa bedzie podejscie z 3,2%. Probowalem z dopiero co otwartym, trzymanym w lodowce ale tez ten sam efekt.
Samo mleko po spienieniu jest smaczne, lekko slodkie. Ale wystarczy polaczyc i juz koniec, automatycznie sciete.

Pamiętam, że w zamierzchłych czasach (jeszcze sprzed trafienia tutaj i nauczenia się nieco o kawie) też miałam jedną kawę, która zawsze ścinała mi mleko. Niezależnie od tego czy było z lodówki czy świeżo otwarte. Ale z tego co pamiętam, to była jakaś marketówka...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Tritix w 07 Luty 2018, 17:00:22
Nie umiem powiedzieć, jaka to kawa. Pamiętam tylko że napisane było iż jest to 100% mielonej arabiki. Opakowanie wyrzuciłem.


Co do mleka, to dzisiaj - z nieznanych powodów nie ścięło się. Co prawda, spieniło mi się ledwie 15% +/- mleka a reszta była wodnista, ale jakoś poszło. Muszę popracować nad spienianiem, ale chyba pójdę na łatwiznę i kupię spieniacz do mleka zamiast walczyć z tym ekspresem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: szubiq w 07 Luty 2018, 17:02:49
Udało się opanować w miarę żeby był ładny kontrast, coś tam wychodzi, ale koślawe bardzo. Jak Państwo to robią, że te serduszka są takie pełne, ładne i kształtne?! Dodaję materiał poglądowy. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180207/e4bb3d8a75e446197307e25e98915ecf.jpg)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 07 Luty 2018, 17:10:39
Lata ćwiczeń i koliste ruchy, jest sporo filmików na ten temat, ważna jest też moim zdaniem odpowiednia ilość spienionego mleka, nie za dużo i pamiętaj że na wylanie wzorów masz mało czasu bo później mleko zaczyna zmieniać strukturę  ;-)   
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Db1 w 07 Luty 2018, 19:38:54
Czy taki spieniacz się nadaje do spienienia mleka, aby potem robić wzorki latte art (i czy w ogóle można po spienieniu mleka przelać do dzbanuszka latte art?)

ps. nie mogę dodać linku  więc proszę sobie wpisać na allegro: SPIENIACZ DO MLEKA UBIJAK 400ml STALOWY
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 07 Luty 2018, 21:13:34
Jeśli o to chodziło to owszem. Podgrzewasz mleko tak aby nie przekroczyć temperatury 70 stopni, spieniasz je tym french press i musisz przelać do drugiego dzbanka. Zawsze dobrze jest przelać po to aby wymieszać mleko, ewentualnie podzielić na dwie kawy oraz w tym przypadku również po to aby mieć dzbanek z dziubkiem bo ten stalowy garnek ;-) jak go zwą się nie nada do malowania.

http://allegro.pl/spieniacz-do-mleka-ubijak-400ml-stalowy-garnek-ede-i7164414357.html#thumb/1
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Luty 2018, 21:34:16
Ja mam bardzo podobny firmy G.A.T. Da się nim spieniać mleko tak, żeby coś tam narysować, ale musisz mieć osobno odpowiedni dzbanek do mleka, na rysowanie. Jeśli chodzi o samo urządzenie, to ja świadomie brałem metalowe, żeby mieć możliwość podgrzewać mleko na wyjazdach na palniku gazowym. W domu mam ekspres z zapasem pary, więc w domu nie używam. Gdybym miał jednak używać w domu to wziąłbym takim, który da się wstawić do mikrofali, czyli bez elementów metalowych w budowie samego dzbanka.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Db1 w 07 Luty 2018, 22:17:35

mlopus tak o ten chodzi: )

Ja mam bardzo podobny firmy G.A.T. Da się nim spieniać mleko tak, żeby coś tam narysować, ale musisz mieć osobno odpowiedni dzbanek do mleka, na rysowanie. Jeśli chodzi o samo urządzenie, to ja świadomie brałem metalowe, żeby mieć możliwość podgrzewać mleko na wyjazdach na palniku gazowym. W domu mam ekspres z zapasem pary, więc w domu nie używam. Gdybym miał jednak używać w domu to wziąłbym takim, który da się wstawić do mikrofali, czyli bez elementów metalowych w budowie samego dzbanka.

Marek.



Wiem, że musze miec jeszcze dzbanuszek do latte.art i wlasnie brac 0.35 czy 0.6 ? ;)

W sumie dobrze mowisz, bo podgrzanie w mikrofali wydaje sie łatwiejsze i szybsze.
 Co do tego ubijaka jak nie stalowy to jaki? Bo tam na aukcji każdy jest ze stali.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 07 Luty 2018, 23:02:19
Szukaj frenchpressu, chyba Bodum ma szklane z plastikowymi elementami bez metalu.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kasiam w 08 Luty 2018, 10:04:40
Jakiś czas temu w Lidlu był spieniacz do mleka Bodum Bistro. Pojemnik na mleko cały szklany i można bezpośrednio na płycie podgrzewać (tyle, że na indukcję nie działa). Do mikrofali chyba też się nada. Mam i polecam.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 04 Lipiec 2018, 10:53:32
Od jakiegoś czasu próbuję dobrze spienić mleko. Jako punkt odniesienia mam kawiarnię deskowych na Wilczej i ostatnio wizyta u @DrUsagi. W obu tych miejscach ubite mleko było konsystencji jogurtu w miarę jednorodne. U mnie, w ekspresie Rancilio Silvia mleko jest wyraźnie rzadsze, nie takie kremowe oraz, co najważniejsze - wyraźnie oddziela mi się warstwa piany na górze.

Moja żona, która pija głownie białe kawy, mówi, że ciągle jest nie tak jak gdzie indziej. I tu, powiem szczerze, moja ambicja mocno cierpi  >:(

Teraz nie wiem, czy coś robię źle, czy to raczej wina ekspresu i nic lepszego z niego nie wyciągnę (ciśnienie, dysza)?
Może mam trochę za duży dzbanek - 500ml. Ale wątpię ze to jedyna przyczyna. Mleko 3,2% zarówno świeże jak i UHT. Mleko spieniam zanurzając dyszę i robię wir w dzbanku a ż zacznie parzyć w rękę. Za każdym razem ten sam problem - słaba konsystencja, plus sporo piany na górze. Tę pianę to rozumiem, ze można zlać, ale ciągle konsystencja pozostawia dużo do życzenia. Jak dłużej spieniam to mleko robi się za gorące....

Już zacząłem szukać innego ekspresu, bo po 3ch latach używania RS widzę jego słabe strony. Ale może jeszcze mogę coś z poczciwej Silvii wyciągnąć, zanim kupię DB za parę kPLN  ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Lipiec 2018, 11:08:29
Zawsze mogę zaplanować jakieś warsztaty u ciebie.  :evil:

RS nie rożni się od Ascaso Steel którego miałem, jest bojler, jest moc. Spróbuj może tak - odkręcasz zawór pary, włączasz grzanie na parę, jak przestanie "rzygać wodą" to zakręcasz zawór i grzecznie czekasz aż się nagrzeje. Potem odkręcasz, zrzucasz nadmiar wody z rurek, zakręcasz i podstawiasz dzbanek z mlekiem. Na początek dysza lekko zanurzona z tym całuśnym odgłosem, potem jak mleka przybędzie ~1/4 zanurzasz głębiej aby robić teksturę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 04 Lipiec 2018, 11:32:21
Tytoos z tego co piszesz za dużo napowietrzasz, dysza bliżej mleka. Staraj się tak spieniać, żeby wir się zrobił w dzbanku, wtedy nawet jak za dużo napowietrzysz to się wyrówna. Termometr też by się przydał, zeby nie przekroczyć 65 stopni.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 04 Lipiec 2018, 11:42:13
Mam wrażenie, że masz za mało mleka i jest za ciepłe. Musiałem się ostatnio podszkolić w spienianiu mleka jak nabyłem maszynę z czterema otworami w dyszy. To jest dopiero moc, która wymaga odpowiedniej ilości mleka. Dzbanek 500 ml jest ok napełniony tak w 2/3. Jest jeden, podstawowy warunek: mleko musi być b. zimne - prosto z lodówki. Ja przed spienianiem dodatkowo wkładam na ok. 10 min do zamrażarki. Spieniam bez pudła za każdym razem odkręcając zawór na maksa, ale to trzeba kontrolować kiedy zacząć przykręcać. Tu pomocny jest termometr. Jak Cię parzy w rękę to przegrałeś.

A dysza musi być przygotowana jak pisze DrUsagi - bez wody.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 04 Lipiec 2018, 12:01:54
Dzięki chłopaki, potestuję tak jak piszecie wyżej. Na pewno przegrzewałem, bo dziś rano pijąc z mleczkiem (co mi się nieczęsto zdarza) poparzyłem język. Mleko do spieniania mam zimne. Chyba muszę spuszczać więcej wody po zagrzaniu bojlera - z dyszy po odkręceniu na full ma lecieć tylko para, bez żadnego plucia wodą, tak?
Termometr mam, ale dufny w swoje umiejętności zaprzestałem go używać  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 04 Lipiec 2018, 12:19:58
Reasumując:  :)

1. Tak - ma lecieć tylko para bez plucia wodą, ale jak już spuścisz wodę po poczekaj chwilę aż bojler nabierze odpowiedniego ciśnienia.
2. Odpowiednia ilość mleka w dzbanku min. 300-350 ml. Więcej mleka = lepiej, bo łatwiej kontrolować. Mniej mleka = szybko przegrzejesz nawet nie zauważysz kiedy. Nawet termometr wtedy nie pomoże bo mleko się przegrzeje zanim termometr Ci to pokaże.
3. Mleko musi być b. zimne. Prosto z lodówki nie zawsze jest takie bo zależy gdzie w lodówce je trzymasz. Jak powiedziałem - na wszelki wypadek wkładam mleko na 10-15 min do zamrażarki. Zyskujesz czas i kontrole.
4. Zawór odkręć na maksa. Jak termometr ruszy i zacznie gwałtownie przybierać temperatura, zacznij stopniowe zakręcanie ale tak aby wskazówka powoli doszła do celu.
5. Używaj termometru. Na czuja to można spieniać w słabym ekspresie bezpośrednio w szklance.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 04 Lipiec 2018, 12:25:51
Ja tam spieniam na czuja, chyba bym przestał robić sobie kawę jakbym miał chować mleko do zamrażarki. Czasem mam ochotę na kawę, spytam się żony czy chce i za chwilę zapominam, bo córka coś tam ode mnie chce, albo ktoś zadzwoni pogadać. Co później zrobić z takim zamrożonym mlekiem? Latte Art wychodzi mi całkiem zgrabny.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: dehado w 04 Lipiec 2018, 12:33:55
U mnie wcześniej był problem z przegrzewaniem, poszedłem na szkolenie u Brismanów, teraz mleko po spienieniu jest zimniejsze, słodsze z mniejszą ilością piany a i latte arty od  razu robi się łatwiej. Ponadto żona już nie słodzi kawy i mówi że jest dobra jak w dobrej kawiarni, znaczy lepsze niż w większości miejsc, więc jestem bohaterem w naszym mieszkaniu 8).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 04 Lipiec 2018, 12:38:50
i mówi że jest dobra jak w dobrej kawiarni, znaczy lepsze niż w większości miejsc, więc jestem bohaterem w naszym mieszkaniu

O, to to, chcę to samo usłyszeć :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 04 Lipiec 2018, 17:50:23
Krótszy czas, głębiej dysza.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 04 Lipiec 2018, 19:54:29
Czarna magia z tym mlekiem ;)

Się wkłada odpowiednio dyszę, się mleko kręci, mleko zaczyna parzyć i już. Im mądrzej tym głupiej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: bigmaciek w 04 Lipiec 2018, 21:46:53
@tytoos
Daj znać kiedy Ci się uda, bo na pewno się uda.  :szampan:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 05 Lipiec 2018, 09:53:54
Jak Cię parzy w rękę to przegrałeś.
@bigmaciek jak parzy to zgoda. Jak zaczyna być gorąco to właśnie ten moment - kończymy spienianie. Zawsze wychodzi.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 05 Lipiec 2018, 10:11:28
Od jakiegoś czasu próbuję dobrze spienić mleko. (...)
Teraz nie wiem, czy coś robię źle, czy to raczej wina ekspresu i nic lepszego z niego nie wyciągnę (ciśnienie, dysza)?

Przy jakiej temperaturze zaczynasz spieniać? Sam zaczynam kiedy PID pokazuje 125*C na szczycie bojlera. Nigdy nie czekam do zgaśnięcia lampki. Wychodzi jak trzeba, bardzo drobnopęcherzykowa pianka, odbijająca światło niczym lakierowana powierzchnia czyli typowy jogurcik. Dysza fabryczna dla modelu V4 i obecnej V5.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Lipiec 2018, 10:18:12
Jak Cię parzy w rękę to przegrałeś.
@bigmaciek jak parzy to zgoda. Jak zaczyna być gorąco to właśnie ten moment - kończymy spienianie. Zawsze wychodzi.


Może zmierzcie temperaturę przy której dzbanek zaczyna parzyć w rękę, ciekawe doświadczenie :).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 05 Lipiec 2018, 10:26:18
Włączam parę, czekam az sie troche nagrzeje (~130), spuszczam wode z rurki, potem czekam do nagrzania do 145 (chyba do tej temp dochodzi maksymalnie) i spieniam.

Dziś spieniłem, po obejrzeniu kilku filmów w internecie. W zasadzie robię wszystko jak mówią inni - napowietrzam, robię wir, nagrzewam do 65C... Co wyszło? Nalałem do wysokiekj szklanki i po ok 30 sekundach miałem wyraźną granicę między pianka a mlekiem. To na dole smakowało jak zwykle mleko z kawą. Chyba muszę po prostu poćwiczyć  :-\
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 05 Lipiec 2018, 10:32:45
Daj sobie więcej czasu na spokojne spienianie. Przy 125*C zrzuć wodę z dyszy, zakręć zawór, dysza w mleko i bez zbędnego czekania ognia! W trakcie spieniania temperatura będzie stale rosnąć do ok 135*C, przynajmniej mocy nie zabraknie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 05 Lipiec 2018, 18:56:35
Nalałem do wysokiekj szklanki i po ok 30 sekundach miałem wyraźną granicę między pianka a mlekiem.
Przygotuj espresso najpierw. Po wlaniu mleka do szklanki od razu wlej shota. Jeśli będą trzy warstwy, to rzeczywiście jest rozwarstwione. Jeśli kawa będzie się wdzierać w mleko, aż do dna, to jest git. Górna piana powinna się wyraźnie odciąć.
Skup się na wirowaniu, napowietrzanie to tylko pierwsza sekunda, trzy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 06 Lipiec 2018, 10:12:49
Tak zrobiłem, kawa sie powoli rozeszła po całej szklance bez rozwarstwienia. Więc wydaje mi się,  że jest ok, tylko muszę poćwiczyć. Czy takie spienione mleko po jakimś czasie (2-3 min) zmieni konsystencję z powrotem w zwykłe mleko, niespienione? Bo dopijając dzisiejszą szklankę (250ml - więc sporo mleka) na końcu smakowało już jak zwykłe.
Tak czy siak, dziękuję wszystkim za cenne i rzeczowe rady 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Lipiec 2018, 10:29:27
Tak, trzeba lać w miarę sprawnie i od razu po spienianiu, rozwarstwia się dosyć szybko.

Marek.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 06 Lipiec 2018, 11:11:39
Jak uczy mistrzyni świata Rojes jest zdaje się max ok 1 min 35 sek na wylanie wzoru od spienienia mleka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 06 Lipiec 2018, 18:52:58
Więc wydaje mi się,  że jest ok, tylko muszę poćwiczyć.
Ok, to teraz postaraj się nieco mniej napowietrzyć mleko. Przyrost objętości max 25%. No i pamiętaj, że para musi być sucha.

Jeśli i ten etap zaliczysz, to pozostaje praktyka z wirowaniem, aby jak najbardziej wymieszać całą objętość.

Mleko się rozwarstwia tak czy siak i zależy to od wielu czynników.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Db1 w 21 Kwiecień 2019, 16:36:13
jak spienić mleko zwykłym mikserkiem (na baterię)?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: k3lt w 21 Kwiecień 2019, 18:13:15
jak spienić mleko zwykłym mikserkiem (na baterię)?

Z mojego doświadczenia takie mikserki zbyt mocno rozwarstwiają mleko, lepiej zaopatrz się w French Pressa można kupić za kilka zł. - 20-30s. machania i masz idealną konsystencję pod latte art.
Przykładowo: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00297850/ lub https://www.ceneo.pl/15411062
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Henry w 21 Kwiecień 2019, 19:04:06
Mikserki są słabe - zanurzone słabo mieszają, za płytko zaciągają za dużo powietrza.  Ale są świetne do warstwowej cafe latte.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Db1 w 22 Kwiecień 2019, 17:32:59
Mikserki są słabe - zanurzone słabo mieszają, za płytko zaciągają za dużo powietrza.  Ale są świetne do warstwowej cafe latte.
To jeszcze lepiej bo bardziej lubie warstwowe latte.

Pytanie jak spienić dobrze mleko? Zacząć od zimnego czt ciepłego mleka? Zanurzać i mieszać wokół? Ile czasu mieszać?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Henry w 22 Kwiecień 2019, 22:28:01
Ja podgrzewam mleko tylko lekko (80-100ml przez 45s w mikrofalówce - bo leń jestem), potem mieszam ustawiając wirniczek tak tuż pod pianką ale tak żeby lekko łapało powietrze - to można po paru próbach wyczuć nawet na słuch. No i jak mam pianki tak co najmniej 1/3 to mi wystarcza. Potem na to kapię kawę z Hario V01. Może w wolnej chwili spróbuję ze zrzutem espresso - też powinno ładnie spłynąć pod piankę. Żeby różnica była duża między warstwami to mleko niestety nie może być gorące - więc musisz spróbować znaleźć optimum między wyglądem a smakiem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 29 Sierpień 2019, 22:11:26
A ja obserwuję zmianę jakości mleka wraz ze zmianą pór roku.
Jak najbardziej smak mleka może się zmieniać (i zmienia się) w zależności od pory roku. Latem krowy jedzą trawę na łące i wtedy mleko jest bardziej świeże w aromacie, powiedziałbym, że więcej w nim zieleni. Może się jednak zdarzyć, że krowy najedzą się jakiś ziółek, a wtedy pojawia się zazwyczaj inny zapach i goryczka. Ponadto krowy mają latem więcej ruchu. Natomiast zimą stoją po prostu w oborze, bo jest za zimno na dworze, a poza tym na łące i tak nie ma wtedy co jeść. Wówczas karmione są sianem, wysłodkami albo innymi kiszonkami - i wtedy może być bardzo różnie ze smakiem mleka - zależnie co dostaną. Siano i wysłodki są całkiem niezłe, ale np. sianokiszonka śmierdzi na wejściu (przy podawaniu) i na wyjściu (w mleku) - naprawdę czasem aż odrzuca. To co napisałem dotyczy raczej tradycyjnej hodowli u rolnika. Są też duże hodowle, gdzie krowy na dwór nie wychodzą wcale (wszystko odbywa się w oborach) i karmione są tylko z podajników, różnymi "specyfikami" - kiszonki, sztuczne pasze z suplementami itp. itd. Zazwyczaj takie mleko jest dużo gorsze w smaku.
Podsumowując - jak najbardziej smak i zapach mleka może zależeć od pory roku. Niestety kupując w markecie i tak nigdy nie wiemy kiedy to mleko zostało wyprodukowane ani z jakiego źródła pochodzi.....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 30 Sierpień 2019, 12:31:50
jak spienić mleko zwykłym mikserkiem (na baterię)?

Z mojego doświadczenia takie mikserki zbyt mocno rozwarstwiają mleko, lepiej zaopatrz się w French Pressa można kupić za kilka zł. - 20-30s. machania i masz idealną konsystencję pod latte art.
Na poparcie taki filmik (link do poprawy, bo nie mama prawa umieszczania linków....)
y outube.com/watch?v=NgKQDpM115A
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 27 Wrzesień 2019, 14:33:36
Jak myślicie uda się  tym spienić mleko, czy jednak french press (chodzi o to że french pressa nie da się zakręcić przy transporcie mleka). Teraz transportuję mleko w słoiczku do french pressa i podgrzewam, jakby działało 1 pojemnik do mycia mniej :)
https://www.youtube.com/watch?v=jz_r5CuPwlo
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pepo w 27 Wrzesień 2019, 14:39:53
Słoik panie Ferdku, mówi to panu coś? ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 27 Wrzesień 2019, 14:40:25
Używam takich kulek w shakerach po siłowni, żeby rozpuścić białko. Latte art z tego nie będzie :).
A tak ogólnie, to lepiej przestać dolewać mleko do kawy ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 27 Wrzesień 2019, 15:28:57
Teraz nie wiem, czy coś robię źle, czy to raczej wina ekspresu i nic lepszego z niego nie wyciągnę (ciśnienie, dysza)?
Zdecydowanie Ty źle robisz. Na Silvi wychodziło mi mleko lepiej i znaczniej niż teraz na 2B. Oczywiście było więcej zachodu no ale to już uroki 1B.

Żeby dojść do perfekcji potrzebowałem 2 rzeczy

1. Zacząć spienianie na chwilę przed wyłączeniem grzałki, tak zeby się nie wyłączyła (miałem na to opanowane czasy ze stoperem)
2. Uszczelka w zaworze pary nie może być wyklepana. Dopiero jak ją wymieniłem zacząłem mieć kontrolę nad mocą pary na starcie.

No i oczywiście masa ćwiczeń i zmian gdy nie wychodziło.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Ryba z Manhattanu w 09 Listopad 2019, 23:18:41
Witam, Czy mozna spieniac  mleko do  Latte Art dwa razy ? Zbieram "zlewki" z poprzednich  akcji w lodowce.....wiec z tad to pytanie.
Mecze sie  od trzech  dni w tej dziedzinie i narazie  wychodzi raz   lichowizna total raz  tak jak na fotkach.Powtarzalnosc zero :-(
 Sprzet : Gastroback 42612   Advanced Pro    . Kubek : zmodyfikowana wylewka tez Gastroback
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 10 Listopad 2019, 09:33:04
Nie, raz spienione mleko nie wykorzystane można wylać / wypić / na pewno nie podgrzewać drugi raz.
Poćwicz na razie prosty wzór, czyli serce, jak będziesz miał powtarzalność to przejdź na tulipan, później na rozetę itd.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: _Marago_ w 10 Listopad 2019, 09:34:46
W mleku ścina się białko po podgrzaniu do 60°C, więc do latte art średnio nada się zapas już spienionego. Lepiej takie mleko po prostu wypić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Ryba z Manhattanu w 16 Listopad 2019, 22:47:41
Dzis kupielm Mleko 3.2 i 1.5 tluszcz. Spienia sie  przyzwoicie  ( GASTROBACK 42612 S Advanced Pro G s ) Nowa kanka  :taniec: Motta Europa 350ml. Trening na kawce "JA" z  Robusta dosc ladnie  przebiegal  (Crema solidna) i poduczylem sie nieco   spieniac mleko w nowej kance Motta Europa 350ml.....nie jest  to  latwy chleb  jednak jak wiecie   ;-) ... jeszcze ze  100 L mleka ..... i niebede  mogl patrzec na kawe z mlekiem  :bry: kawka
 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 04 Grudzień 2019, 16:53:30
Nie używam sojowego itd.  Czasem kupuję mleko bez laktozy i tyle

Spienia się normalnie? A jak w smaku? Zastanawiam się zy nie zamienić zwykłego od MU ma bez laktozy od MU :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Grudzień 2019, 16:58:28
W sumie to dawno już nie miałem bez laktozy ale było ok
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Styczeń 2020, 15:23:18
Mleko bez laktozy Biedronka- wypiłem ale nie odważę się więcej spieniać tego mleka.
Mleko kokosowe- spieniłem nie wiem jak i co wlałem do kawy- tego po prostu nie da się pić syf straszny szkoda mi kawy że ją potraktowałem tym ohydztwem.
Mleko migdałowe- miało być dietetycznie i smacznie a wyszło podobnie jak z kokosowym. Nie nadaje się do capucinatora.
Konkluzja póki co w smaku prowadzi mleko 2% Hej i nie zmieniam tego choćby nie wiem co. Jak jeszcze jakiś vegan czy inny pieron będzie wciskał ciemnotę to psami poszczuję. :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 23 Styczeń 2020, 19:29:34
Tylko po co te kokosy i migdały spieniać ? Lepsze czy zdrowsze ma być niż 3,2% ? Zastanawiam się nad 3,2 % ale pasteryzowanym w niskiej temperaturze, robię z niego sery ale spienię następnym razem dla próby.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 23 Styczeń 2020, 19:55:02
Bo czytałem, że niektórzy się zachwycali, dlatego zainwestowałem kilkanaście złotych aby to sprawdzić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 23 Styczeń 2020, 19:59:22
Aaa to tak jak ja latem w świeżego kokosa ze słomką do picia, zimne i gasi pragnienie ale w smaku  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Sshim278 w 28 Kwiecień 2020, 11:37:33
Od kilku dni mam problem z prawidłowym spienieniem mleka (Lelit Anna). Szukając przyczyny zauważyłem coś co mnie trochę zdziwiło... Czy to normalne że po rozgrzaniu ekspresu do spieniania i puszczeniu pary z dyszy temperatura pary nie jest zbyt wysoka? Można podłożyć rękę, nie parzy, jest lekko ciepła.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 28 Kwiecień 2020, 12:15:35
@Sshim278  Dalbys rade wrzucic filmik jak wyglada Twoje spienianie? Wtedy mozna byloby cos pomoc...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: manfred w 03 Maj 2020, 20:52:49
Aaa to tak jak ja latem w świeżego kokosa ze słomką do picia, zimne i gasi pragnienie ale w smaku 

Tak z ciekawości przerobiłem wszystkie te dietetyczno wegańskie wynalazki i muszę stwierdzić w smaku rządzi krasula od 2.0 do 3.8 :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 04 Maj 2020, 15:11:25
Bezlaktozowe jest słodsze od normalnego. Traktują je właśnie jakimiś bakteriami które przerabiają laktoze na prostszy cukier. Ze spienianiem nie miałem problemu, smak na pewno lepszy do tych pozostałych wynalazków udających mleko. Ale też wolę zwyczajne.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 04 Maj 2020, 15:29:40
Przerobiłem kilka bezlaktozowych. Niektóre są słodkie jak syrop, inne mają dziwny posmak. Najlepiej smakowała Piątnica. Jednak bezlaktozowe chętniej oblepia dyszę niż zwykłe mleko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ArtiW w 10 Lipiec 2020, 10:21:26
Po kilku tygodniach świetnego spieniania mleka, pojawiło się u mnie dziwne zjawisko. Mleko przestało się ubijać.
Jest oczywiście lekko spienione, lekko napowietrzne, ale nie na tyle, żeby robić art oraz nie mogę zrobić piany pod cappu.

Mleka nie zmieniłem (to samo, ale dwa rodzaje: normalne i bez laktozy), ekspres nowy, woda po filtrze Britta, technika na pewno nie najlepsza, ale wcześniej wychodziło, dysza czyszczona, woda spuszczana przed spienianiem.

Czy te objawy to raczej jakość pary, technika czy inne?

Edit...

Chyba doszedłem. Pomimo czyszczenia rurki spieniającej, ba, nawet odkręcania dyszy, to nie czyściłem... dziurki. Przeczyściłem wykałaczką i od razu lepiej. Jeszcze nie idealnie, ale to chyba dlatego, że otwór dyszy jest inny niż kształt wykałaczki i jednak coś jeszcze zostało. Pewnie trzeba kupić czyścik do dysz.

BTW, mleko bez laktozy używałem cześciej, ale ono faktycznie mocno zakleja dyszę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 10 Lipiec 2020, 14:57:42
U mnie sprawdza się wiertło 1mm.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ArtiW w 19 Lipiec 2020, 12:32:07
Moje zadowolenie po oczyszczeniu dyszy spieniającej było przedwczesne. Próbuję ustawiać dyszę pod różnymi kątami, zmieniam głębokość (głębiej w kierunku piany pod cappu), ale mleko niemal się gotuje, a piana nie pojawia się. Jest bardzo lekko napowietrzona. Wyżej wspomniane parametry nie zmieniły się (mleko, woda, filtrowanie).
Owszem, mogę zmienić jeszcze markę mleka, ale na tym samym wcześniej było wszystko ok.
Dochodzę do wniosku, że coś się zepsuło z jakością pary lub zaworu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 19 Lipiec 2020, 12:50:32
Może zbyt mokra para? Ile spuszczasz przed rozpoczęciem spieniania?

Próbowałeś może takie kąty jak na tym filmiku?

https://www.youtube.com/watch?v=yyPaQYsRvWc
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 20 Lipiec 2020, 20:56:37
Jak sprawdzasz temperaturę? Termometr czy dłonią? Jest troche cieplej więc dzbanek robi się ciepły szybciej. Schłodź może też dzbanek zanim zaczniesz spieniać i może wydłużysz czas napowietrzania.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ArtiW w 22 Lipiec 2020, 11:20:35
Może zbyt mokra para? Ile spuszczasz przed rozpoczęciem spieniania?

Próbowałeś może takie kąty jak na tym filmiku?


Generalnie staram się robić tak jak na filmie. Owszem, czasem mam odstępstwa, bo np. dzbanek mam 350 ml, a czasem leję pol porcji, bo robię tylko jedno cappu. Jednak wcześniej też tak robiłem i wychodziło. Może po prostu wtedy jest większe ryzyko popełnienia błędu.


Jak sprawdzasz temperaturę? Termometr czy dłonią? Jest troche cieplej więc dzbanek robi się ciepły szybciej. Schłodź może też dzbanek zanim zaczniesz spieniać i może wydłużysz czas napowietrzania.

Temperaturę sprawdzam raz ręką, raz termometrem. Raczej nie przyciągam, choć dla testów starałem się przeciągać, ale to nie temat.
Mrożenie dzbanka wypróbuję. Dobry patent.

Dochodzę teraz do wniosku, że są 3 opcje:
1. Jakość mleka. Myślę, że mleko nie trzymało tych samych parametrów w rożnych kartonach, bo ostatnie 2 dni wychodzi swietnie.
2. Moja technika. Myślę, że małe doświadczenie powoduje zmienność ustawień dzbanka względem dyszy. Jednak kilka razy robiłem „po bożemu” i mleko było płaskie.
3. Zawór. Być może zawór lekko puszcza wodę podczas spieniania, chociaż sprowadzałem po spuszczeniu kondensacji i podczas puszczania pary do szklanki, nie zostaje wiele wody.

Stawiałbym na powyższe (nr 1 to wg mnie 60-70%).

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: untoldex w 22 Lipiec 2020, 19:40:36
@ArtiW a mierzyłeś może ilość wody "dodanej" do mleka podczas spieniania?
Czyli zważenie dzbanka z mlekiem przed spienianiem, i po spienianiu. Dla połowy dzbanka 350ml, po spienianiu na moim ekspresie mam jakieś 15g więcej. Wydaje mi się, że to jest w miarę dokładna miara jak bardzo mokra jest para.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ArtiW w 22 Lipiec 2020, 19:47:01
@ArtiW a mierzyłeś może ilość wody "dodanej" do mleka podczas spieniania?
Czyli zważenie dzbanka z mlekiem przed spienianiem, i po spienianiu. Dla połowy dzbanka 350ml, po spienianiu na moim ekspresie mam jakieś 15g więcej. Wydaje mi się, że to jest w miarę dokładna miara jak bardzo mokra jest para.

Nawet o tym nie pomyślałem. Dobry pomysł. Zważę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Vitalista w 22 Wrzesień 2020, 10:29:36
youtu.be/Xzs9YlvtyhM rzadko da się zobaczyć tak spienione mleko w domu czy w domowych warunkach bez gastronomicznego ekspresu da się i na co zwrócić uwagę? ?

Pozdrawiam Andrzej
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Squesher w 26 Listopad 2020, 17:46:32
Od jakiegoś czasu mam ekspres Lelit Anita, o ile shoty espresso udało mi sie opanować już całkiem nieźle, o tyle cały czas mam problem ze spienianiem mleka. Ustawiłem temperaturę dla pary na 135 stopni, ekspres grzeje się nawet do 139 (a przynajmniej tyle pokazuje na PID), tyle że temperatura po rozpoczęciu spieniania dość szybko spada i po jakiś 15-20s jest już <110, a wtedy z dyszy leci praktycznie woda. Dzisiaj specjalnie zważyłem dzbanek przed i po i wyszło, że dołożyło mi prawie 60g wody (mleka było może ze 150ml)... Mleko oczywiście nie zostało spienione (3.2%, 3.2g białka), ale zakładam że przy takiej ilości dołożonej wody nie ma szans żeby się spieniło. Macie jakieś przypuszczenia co może być problemem? Jak będzie trzeba to może nagram jakiś filmik i wrzucę, bo powoli mi już ręce opadają :/

edit. oczywiście przed rozpoczęciem spieniania odpalam dyszę i wypuszczam wodę dopóki nie pojawi się para, wtedy zaczynam spieniać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Henry w 26 Listopad 2020, 18:05:38
135 stopni to tak jakoś mało. Ile czasu zajmuje Ci spienienie?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Squesher w 26 Listopad 2020, 18:13:40
By default producent ustawił na 125 bodajże, także podbiłem już o 10 stopni do góry, ale mogę w sumie podbić jeszcze trochę. Mi sie niestety ładnego efektu nie udało jeszcze uzyskać, więc cieżko powiedzieć, ale z tego co widziałem w necie, to ładne spienienie zajmuje ok. 30-40s.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skansen w 26 Listopad 2020, 18:17:15
Czy pompa jest wyłączona podczas spieniania a przełącznik w pozycji pary?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Squesher w 26 Listopad 2020, 18:29:34
Czy pompa jest wyłączona podczas spieniania a przełącznik w pozycji pary?

 :sciana: niby leciałem wcześniej według instrukcji, ale instynktownie dodałem sobie krok włączenia pompy, którego w instrukcji nie ma... :picardpalm: Właśnie odpaliłem bez pompy i od razu jest potężna zmiana, temperatura nie spada jak szalona i nie dolewa wody do mleka.
Dzięki wielkie za naprowadzenie :poklon:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: przemo009 w 25 Grudzień 2020, 12:01:11
Witam forumowiczów. Zaglądam tu od kilku lat, ale dopiero niedawno założyłem konto. Panowie poszukuje takiego urządzenia jak w tym filmiku w minucie 1:55 youtu.be/ultjja-mzyw lub odpowiednika mr cuppacino cm20. Moze ktoś wie gdzie tego szukać? Ewentualnie moze ktoś ma doświadczenie ze spieniniem mleka takim ustrojstem - CLATRONIC MS 3089? Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skansen w 25 Grudzień 2020, 13:48:25
Panowie poszukuje takiego urządzenia jak w tym filmiku w minucie 1:55 youtu.be/ultjja-mzyw

To Bellman Stovetop Milk Steamer, ma dwa wątki na forum:

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=7140.0
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=7683.0

Na Amazonie nie widzę aktualnych ofert ale są w innych sklepach zagranicznych. Wygląda na to, że szykuje się jakaś partia na marzec.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: lordlolek w 26 Grudzień 2020, 02:23:07
Ewentualnie moze ktoś ma doświadczenie ze spieniniem mleka takim ustrojstem - CLATRONIC MS 3089?

Nie używałem tych ręcznych od dawna, ale kiedyś to było tak że się szybko psuły, szybko rozładowywały i ogólnie niewygodnie się pieniło.
Jeśli chcesz tanio ubić mleko kupuj French Press za 20-30 zł, przy małej wprawie może idealnie ubić na "farbę".
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jacek72 w 29 Grudzień 2020, 18:27:42
Przez lata używałem spieniacza z podgrzewaczem bardzo podobny do tego
h ttps://www.amazon.co.uk/dp/B07HCGHFFF/ref=cm_sw_em_r_mt_dp_Gw26Fb944YP75?_encoding=UTF8&psc=1
Sprawdza się świetnie, spienione mleko można nałożyć łyżeczką i cieszyć się espresso macchiato.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bazyl w 16 Luty 2021, 14:00:26
Chciałbym choć raz zamiast dzikich maziajów zaserwować MŻonce klasycznego listka (bez skojarzeń), na wierzchu kawy mlecznej. Więc ostatnio pooglądałem sobie tutoriale na YT i stwierdziwszy, że phi, przystąpiłem do rozpoznania bojem. I lipa. I nie wiem, czy mleko źle spienione (FP albo wicherek za 4 zeta, ale na YT oba dają radę :) ), czy temperatura nie taka, czy konsystencja, czy może kawa bazowa (napar z kawiarki), ale wszystko psu w ... ogon :) Ratunku! :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jacek72 w 16 Luty 2021, 14:25:02
Nagra film i udostępni?
Mleko i metalowy kubaś z dzióbkiem oba zimne tak ok 4'C,
a potem rura od spieniacza w środek (max 3sek na powierzchni, reszta nurek pod spód) i termometr,
lecisz do 65'C i powinno wyjść mleko-krem, uderzasz o blat, ubijasz bańki powietrza i gotowe do malowania.
Ważne żeby mleko świeże było, za każdym razem wychodzi.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 16 Luty 2021, 14:49:21
Od roku spieniał french pressem i nie mam problem z konsystencją.
Podgrzewam w garnku do około 60 stopni, przelew do FP, najpierw 3 długie ruchy ponad mleko, aby napowietrzyć, później około 20 sekund krótkich ruchów przy samym spodzie.
Przelewam do jednego garnuszka całość, później polowe do drugiego i z powrotem minimalnie do pierwszego.
Konsystencja jest bardzo przyjemna.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bazyl w 16 Luty 2021, 19:41:45
Z tą rurą spieniacza będzie problem, bo nie dysponuję ekspresem :) Może problem tkwi w używaniu UHTego zamiast świeżego? Czy to 60 stopni jest bardzo ważne? Czy ważne dla konsystencji jest przelewanie? Czy stukać dla pozbycia się pęcherzyków?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jacek72 w 16 Luty 2021, 20:30:10
Albo traktujesz parą albo wirnikiem, ale grzać trzeba do 60-65'C, to najważniejsze. Stukać i mieszać jak już spienione.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 16 Luty 2021, 20:44:11
Może problem tkwi w używaniu UHTego zamiast świeżego?
Ja używam mleka, które jest pasteryzowane w 74 stopniach czy coś takiego, ma dla mnie lepszy smak. Używam 3,2%.

Czy to 60 stopni jest bardzo ważne?
Przy danej temperaturze zachodzą różne reakcje chemiczne więc nie musi być równo 60, ale okolice.
Nie powiem co dokładnie się dzieje, ale tutaj na pewno jest dużo odpowiedzi w internecie :)

Czy ważne dla konsystencji jest przelewanie? Czy stukać dla pozbycia się pęcherzyków?
Z FP i tak trzeba przelać, ale samo przelewanie nie jest ważne. Ważne jest stukanie i mieszanie, aby się pozbyć pęcherzyków i zmieszać odpowiednio warstwy mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 05 Marzec 2021, 00:31:20
Chciałbym choć raz zamiast dzikich maziajów zaserwować MŻonce klasycznego listka (bez skojarzeń), na wierzchu kawy mlecznej. Więc ostatnio pooglądałem sobie tutoriale na YT i stwierdziwszy, że phi, przystąpiłem do rozpoznania bojem. I lipa. I nie wiem, czy mleko źle spienione (FP albo wicherek za 4 zeta, ale na YT oba dają radę :) ), czy temperatura nie taka, czy konsystencja, czy może kawa bazowa (napar z kawiarki), ale wszystko psu w ... ogon :) Ratunku! :D
Zobacz sobie ten filmik, całkiem nieźle wytłumaczone spienianie french press'em.
https://www.youtube.com/watch?v=wFFJ-NLjNZY
https://www.youtube.com/watch?v=sUoltqLZzPQ
Od siebie dodam, że kluczowe jest nie przekraczanie końcowej temperatury 60-65 stopni, bo inaczej piana robi się sztywna. Do tego - krótkie napowietrzanie - dosłownie kilka ruchów, i kilkanaście machnięć polerowania (nie wynurzaj tłoka ponad powierzchnię mleka, lepiej nawet pracować poniżej połowy poziomu) - uważaj, żeby nie przesadzić, bo na początku wydaje się, że to mało. Jak postarasz się i wyciągniesz tłok powoli i równolegle do powierzchni mleka, to większość bąbli zostanie na sitku tłoka.

Dalej to technika nalewania, mi dużo pomógł ten tutorial
https://www.youtube.com/playlist?list=PLpzCwr8Hq-52ahOiwU2CLRhq1Ozs4SM4x
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Waka w 06 Marzec 2021, 16:32:24
Walczę żeby uzyskać konsystencję jogurtu. Próbuje spienic na Lelit Anna pid. Czy ktoś się orientuje czy zawór pary powinien być otwarty na full czy może lepsze efekty będą na częściowo otwartym zaworze?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 06 Marzec 2021, 16:57:13
Zawsze na full. zobacz ten cykl tutoriali https://www.youtube.com/playlist?list=PLpzCwr8Hq-52ahOiwU2CLRhq1Ozs4SM4x
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Marzec 2021, 18:00:44
Jakie macie sprawdzone typy mleczka do Latte Art? Brać pod uwagę białko czy i tłuszcz, bo najbardziej smakuje mi 2% Piątnica 3,2g białka, a np 3,2% Mlekowita ma 3,0g białka, z Lidla 3,2% białko 3,2g,  zaś 3,2% Piątnica 3,1g białka?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 20 Marzec 2021, 20:11:48
(https://www.quoteslyfe.com/images/collection3/quotations150/No-milk-It-is-black-coffee-pure-150064.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Marzec 2021, 21:34:54
Cappuccino musisz pić… powoli, na tyle uważnie, by wyraźnie na ten moment zwolnić swoją gonitwę. Spojrzeć na świat inaczej, zatrzymać pędzące myśli, poczuć aromat kawy w powietrzu, zatopić usta w kremowej piance, łykąć gorącej kawy, by doświadczyć tego niesamowitego uczucia, że wszystko wraca na swoje miejsce. Priorytety na powrót stają się priorytetami, a błahe sprawy przestają mącić myśli. Taka jest przewaga cappuccino nad espresso. Masz szansę się zatrzymać w biegu pędzącego dnia. Doświadczyć, że liczy się tu i teraz... carpe diem. Cappuccino to kawa dla… uważnych, bo nie da się go wypić jednym haustem, tak jak espresso. Trzeba się zatrzymać na dłużej...

Chce się nauczyć, dla swoich trzech kobiet, a że w Elektrze drzemie potężna parowa moc, grzechem byłoby jej nie wykorzystać!

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 21 Marzec 2021, 22:34:46
Jakie macie sprawdzone typy mleczka do Latte Art?
Ja najczęściej używam Koneckie 2% i Piątnica 2%. Koneckie wydaje mi się jakby "masywniejsze" zarówno przed spienianiem jak i po, Piątnica jest bardziej subtelna i po spienieniu także lżejsza. Preferuję Koneckie. Ostatnio próbuję także 3,2%, bo wyczytałem, że po spienieniu wolniej się rozwarstwia - na razie sprawdzam tą tezę, ale mam problem z powtarzalnością, więc na razie się nie wypowiadam w tej kwestii.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Marzec 2021, 07:37:13
Ja najczęściej używam Koneckie 2% i Piątnica 2%. Koneckie wydaje mi się jakby "masywniejsze" zarówno przed spienianiem jak i po, Piątnica jest bardziej subtelna i po spienieniu także lżejsza. Preferuję Koneckie.

Koneckiego po moich sklepach nie widziałem. Ta Piątnica 2% też mi najbardziej smakuje, może to przez zawartość 3,2g białka, pomijając zrobienie masy jogurtowej, gdzie na razie na żadnym mi się nie udało☹😡🥴
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 22 Marzec 2021, 15:35:05
pomijając zrobienie masy jogurtowej, gdzie na razie na żadnym mi się nie udało
ja robię "jogurcik", ale powtarzalność to u mnie zmora. Bardzo dużo mi dały krótkie filmiki dot spieniania mleka z tej listy o Latte art (tam są chyba 3 nt samego spieniania) - krótkie, a bardzo dobrze pokazują o co chodzi.
https://www.youtube.com/playlist?list=PLpzCwr8Hq-52ahOiwU2CLRhq1Ozs4SM4x
Dla mnie kluczowe były następujące uwagi:
- musi być wir podczas spieniania i w fazie wygładzania, ALE to nie musi wyglądać jak trąba powietrzna (tak też próbowałem);
- nie można dyszy zanurzać zbyt głęboko;
- temperatura mleka nie może przekroczyć 60C, bo wtedy piana robi się sztywna (po wyłączeniu dyszy temperatura jeszcze rośnie, bo cały układ ma bezwładność, termometr też, więc dyszę należy wyłączyć przy temp. ok 55C).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Marzec 2021, 16:07:42
Kupiłem w hurtowni (mam jeszcze dwa inne na zmianę) i pianka wyszła, ale taka z ekspresu automatycznego, dobrze że żonie smakowało. Zastanawiam się, czy nie za szybko mleko nabiera temperatury (kubek schłodzony)?  Może te trzy dziury to za dużo?

Filiżanki na filmikach mają kapitalne!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Marzec 2021, 16:13:10
Białko jest nieistotne. Ważny jest tłuszcz: im więcej, tym lepiej. Mleko ma być jak najbardziej zbliżone do naturalnego: pełne, tłuste, nie UHT. Takie mleko gwarantuje elastyczną i gładką piankę. Sam proces spieniania ma dwie fazy. Na początku wprowadzamy powietrze -- może to trwać bardzo krótko, gdy mamy mocny strumień pary. W drugiej fazie staramy się utworzyć wir, po to by z powietrznych bąbli powstała jednolita, jedwabista mikropianka. Nie bawimy się z parowym kurkiem: od razu dajemy pełną parę; zamykamy zawór szybko, tuż przed wyjęciem rurki z mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Henry w 22 Marzec 2021, 17:10:25
Kupiłem w hurtowni (mam jeszcze dwa inne na zmianę) i pianka wyszła, ale taka z ekspresu automatycznego, dobrze że żonie smakowało. Zastanawiam się, czy nie za szybko mleko nabiera temperatury (kubek schłodzony)?  Może te trzy dziury to za dużo?

Mi z tym "mlekiem do kawy" słabo szło - pieniło się jak mydło, i dużo mniej słodkie od lidlowego 3.2%. Pewnie złe przyzwyczajenia bo potem jak uważałem, to jakby już lepiej, ale jednak wróciłem do zwykłego mleka.
Jak masz problem z 3 dyszami to zawsze możesz odkręcić końcówkę i zatkać od środka nadmiarowe otwory kawałkiem wykałaczki. Też się nad tym zastanawiam bo byłem przyzwyczajony do 1 otworu, a teraz też mam 3 i mocniejszą parę, a jakoś lepiej mi się nie spienia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Marzec 2021, 18:25:57
Ja @Henry podejrzewam, że ci wybitni od latteartu z YouTube, to coś dodają do mleka, że im takie spektakularne kwiatki wychodzą  >:(

A tak na poważnie, blisko coraz  bliżej, polecone, dla mnie amatora, najbliżej jogurtu, mimo że "uhate".

Czytam i czytam i nie natrafiłem: jak mam dzbanek 500ml europa Motty, to ile powinno się wlać mleka, połowę? A do dzbanka 250ml - 125?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 22 Marzec 2021, 19:48:18
ile powinno się wlać mleka
Do miejsca gdzie zaczyna się dziubek.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Marzec 2021, 20:36:48

Do miejsca gdzie zaczyna się dziubek.

Nalałem 250ml wody i by się zgadzało. Dzięki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Marzec 2021, 21:42:20
https://www.instagram.com/p/CNAihn8nl1R/?igshid=gvztrkor8kiq
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 29 Marzec 2021, 22:15:30
@GostRado - no tak, weź dobij człowieka......  ;) Ciekawe ile programowali taką sekwencję ruchów.... Chyb że sekwencja była "nagrana" przez "okablowanego" baristę.

A tak serio, to ja mam wrażenie, że kluczem jest konsystencja mleka - mi niby udaje się zrobić piękną lśniącą piankę, ale ona jest jakby wodnista, niby da się malować, ale jak patrzę na filmiki, to tam mleko wygląda jakby było gęste, ale nie sztywne. Dobrze widać to przy rysowaniu drobnych wzorów już przy prawie pełnej filiżance - na filmach mleko ładnie się kładzie, a u mnie raczej wpada i załamuje powierzchnię w filiżance.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 30 Marzec 2021, 19:50:33
A tak serio, to ja mam wrażenie, że kluczem jest konsystencja mleka - mi niby udaje się zrobić piękną lśniącą piankę, ale ona jest jakby wodnista, niby da się malować, ale jak patrzę na filmiki, to tam mleko wygląda jakby było gęste, ale nie sztywne. Dobrze widać to przy rysowaniu drobnych wzorów już przy prawie pełnej filiżance - na filmach mleko ładnie się kładzie, a u mnie raczej wpada i załamuje powierzchnię w filiżance.

Może z czasem wyeliminujemy te mankamenty i zrobimy taką idealną piankę o konsystencji jogurtu.

Ponownie spróbuję na tym mleku Junior 3,8%. Niedobre w smaku, ale jak na moje możliwości najlepiej mi się spienia. Teraz będę inną technikę stosował. Widziałem na filmiku, dysza z trzema dziurkami włożona centralnie w kubku i jakby u mnie na Elektrze ładniej to się spienia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 11 Kwiecień 2021, 10:03:01
https://www.instagram.com/p/CNcYjBaBcYV/?igshid=qoxy28j4316f
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 16 Kwiecień 2021, 16:31:55
ale to już nie jest lane "z wolnej ręki" tylko "rzeźbione" dłutkiem / wykałaczką
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Kwiecień 2021, 16:37:07
Teraz to jesteśmy @MarcinFutrzak położeni na łopatki... podwójnie:

https://www.instagram.com/p/CNvWAgVlceX/?igshid=1uyz58x0vy0s8
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 19 Kwiecień 2021, 16:02:26
Tym razem na szczęście nie rozłożyło mnie to.  8) Gdyby koleś namalował jakiś bardziej wyszukany wzór, choćby rozetę, to wtedy tak, ale przy takim prostym serduszku to prawie nic nie trzeba robić. Może ja nadmienię, że potrafię proste wzorki namalować, tylko że z powtarzalnością jest gorzej. Nie mogę aktualnie wrzucić fotek, bo mam problemy z telefonem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Kwiecień 2021, 22:11:13
Gdyby koleś namalował jakiś bardziej wyszukany wzór, choćby rozetę

https://www.instagram.com/p/CNxcl_NjsGZ/?igshid=eswt0aj40d11
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 20 Kwiecień 2021, 23:55:34
ale mi chodziło o dwa kubki na raz, jak na poprzednim filmie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Kwiecień 2021, 07:17:15
Taaak, ale antycypuję, że z dwoma kubkami, ten i następny też by ładnie wyczarowali.

Przelewasz do drugiego kubka po spienieniu?

https://www.instagram.com/p/CNzpuCth0Jl/?igshid=1oxv53ufjhtoo
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 27 Kwiecień 2021, 10:39:25
Przelewasz do drugiego kubka po spienieniu?
Prawie zawsze, bo lepiej mi się spienia w jednym kubku, a maluje innym.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 28 Kwiecień 2021, 17:48:50
Prawie zawsze, bo lepiej mi się spienia w jednym kubku, a maluje innym.

To dobry wybór, żeby dokupić: 250ml Motty europa i Fellow Eddy Pitcher 350ml, a obecnie posiadam 500ml Motta europa?


Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 28 Kwiecień 2021, 20:54:25
Używałem Motta Europa, mam teraz Fellow Eddy.
Motta jest moim zdaniem dobra dla początkujących, ale mocno ograniczona moim zdaniem do prostych wzorów.
Fellow jest bardzo fajny, ale na początku ciężko się przyzwyczaić do nietypowej rączki - jak to załapiesz to wzory się bardzo miło rysuje.
W tej cenie rozważył bym jeszcze Barista Hustle ze względu na precyzję wykonania.
Kiedyś dostałem Barista Space lecz dwa razy był wymieniany ze względu na to, że bardzo duży odchył był, w końcu dostałem zwrot pieniędzy - może po prostu miałem pecha, bo jednak widzę, że w kawiarniach często używają.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 29 Kwiecień 2021, 14:10:29
Ja używam zazwyczaj większych kubków - preferuję 0,5 - 0,6 L. Mam też Motta 0,75L (do spieniania mleka na 2 porcje, choć czasem próbuję też lać z niego), ale nie bardzo go lubię. Mam już kilka lat zwykły kubek Stalgast 0,6 i w nim spienia mi się najlepiej, a też wzorki wychodzą całkiem nieźle. Ostatnio kupiłem też 0,6L z ostrym dzióbkiem (coś a la Jibbi, tyle że kupiony na Ali, bo nie dam ok 300 zł za kubek do zabawy), ale trzeba się do niego przyzwyczaić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 04 Maj 2021, 18:59:31
Dzięki chłopaki.
Na razie są niedostępne. Mam w koszyku jednej firmy trochę inną opcję: Barista Hustle 600ml, Rhinowares Pro 360ml i do macchiato Motta Little Creamer 70ml.

https://www.instagram.com/p/COc831hBTIm/?igshid=1q1snrwkhcl41
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 05 Maj 2021, 16:50:13
Na moich zdjęciach: najpierw spieniłem odrobinę mleka na Elektrze, a potem bezpośrednio poszło na piankę espresso z 14g/35s/25,9g



https://www.instagram.com/p/COfpMq-Buo9/?igshid=dscp9d9a7y4t
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 08 Maj 2021, 19:54:31
Jakie to dla mnie frustrujące 🤬

https://www.instagram.com/p/COnsCTINMAM/?igshid=46ltyv7u9oqx
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 08 Maj 2021, 20:13:41
@GostRado - wyluzuj. Jakoś mam wrażenie, że ten filmik , to lipa - coś grubawe ma ta dziewczynka paluszki na tym białym kubku do spieniania. Nie mówię, że to nie możliwe, żeby się dziecko nauczyło Latte Art, ale coś mi tu nie pasuje.......

Tak w  ogóle, to w czym u ciebie tkwi problem - nie udaje ci się spieniać, czy nie umiesz nic namalować?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 08 Maj 2021, 20:21:36
Tak w  ogóle, to w czym u ciebie tkwi problem - nie udaje ci się spieniać, czy nie umiesz nic namalować?

Jogurtu nie mogę zrobić. Może problem tkwi w tym, co dla @Antonio napisałem:

Sądzę, że za duża parowa moc bucha z brzucha Elektry. Trzy dziury za szybko podgrzewają mleko... chyba. W następnym tygodniu przyjadą nowe dzbanki do spieniania i ewentualnie zatkam najpierw jedną dziurkę, a jak nic to nie da - drugą. Tudor z Coffee Sensor ma świetne końcówki z jednym otworem, ale pasują tylko do La Pavoni.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 08 Maj 2021, 23:34:00
Jogurtu nie mogę zrobić
a co możesz zrobić? sztywna piana ci wychodzi? czy w ogóle tylko podgrzane mleko?

Sądzę, że za duża parowa moc bucha z brzucha Elektry
- to nie jest raczej problem. Owszem jak szybko grzeje, to masz mniej czasu na kontrolę, ale pary powinno być dużo, wtedy lepiej wiruje.

Jakiej pojemności dzbanka używasz? Przy samym spienianiu kształt dzbanka za bardzo się nie liczy, ale za to proporcje wysokości dzbanka do długości dyszy już owszem (musi być na tyle długa, żeby dało się zanurzyć końcówkę pod poziomem mleka, nawet jeśli przechylisz dzbanek - przy większych pojemnościach bardziej się to liczy)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 09 Maj 2021, 08:23:13
Jeśli na początku nie idzie tak jak by się tego chciało to przede wszystkim warto sięgnąć po większy dzbanek i przez to spieniać większą ilość mleka. Wiem, szkoda tego mleka, ale jednak jest więcej czasu do ćwiczeń ;)

Pomaga też dysza z mniejszą ilością otworów, daje zdecydowanie więcej czasu na osiągnięcie zamierzonego efektu. Mam dysze z czterema i dwoma dziurkami, używam tej z dwoma. Wydłuża to czas spieniania znacząco, ale zdecydowanie pomaga przy spienianiu mniejszych ilości mleka.

I chyba najważniejsza sprawa w tym wszystkim, trzeba wtłaczać mniej powietrza niż nam się wydaje, że jest to potrzebne  :mrgreen:

Sam dość długo się bujałem ze spienianiem zanim osiągnąłem zadowalające mnie efekty, ale z czasem przychodzi to tam samo z siebie i w końcu człowiek zadowolony ;)

https://www.instagram.com/p/COXlO20BRSc/?utm_source=ig_web_copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 09 Maj 2021, 10:20:08
sztywna piana ci wychodzi? czy w ogóle tylko podgrzane mleko?

Albo jedno, albo drugie☹🤬.

@korea83 Zazdroszcze. Może i mnie będzie kiedyś dane coś tak pięknego wyczarować?

Jak byś był tak wspaniałomyślny i by Ci się chciało, to może nagrałbyś filmik jak spieniasz mleko? Na filmikach widać, że ktoś spienia, ale jaka w tym wiarygodność i nie wiemy, jakiego używa:

1. Mleka?
2. Dzbanka (mrożony, wyjęty z lodówki?) i ile do niego wlewa mleka, połowę jego całkowitej objętości?
3. Reszta to technika widoczna na filmiku? Czy jeszcze są jakieś niewidoczne sztuczki?

Mógłbyś zdradzić na początek pierwsze dwa punkty?

Zawsze to lepiej, wiarygodniej wygląda,gdy ktoś z nas prezentuje swoje umiejętności, a nie jakiś anonimowy typek z YouTube.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 09 Maj 2021, 15:21:39
No... w końcu coś pocieszającego...
https://www.instagram.com/p/COnlO1elSa4/?igshid=xagpwug123yb
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 09 Maj 2021, 16:01:51
Używam mleka 3,2%, takiego jakie akurat uda się kupić, nie szukam jakiejś konkretnej marki. Od jakiegoś czasu dodatkowo jest to mleko bez laktozy bo żona stwierdziła, że takie jej bardziej służy. Swoją drogą nie polecam, takie mleko jest strasznie słodkie po spienieniu, nie da się tego pić 😉

Co do dzbanka to faktycznie używam takiego z lodówki. Nie wiem czy to coś daje, ale tak się przyzwyczaiłem i tak robię bo na pewno nie szkodzi.

Dzbanki mam w dwóch rozmiarach bo żona pije niemal wyłącznie duże kawy (około 300-350ml), a ja jeśli już piję z mlekiem to maksymalnie 200ml. Mleka do dzbanka leję do początku dziubka.

Jak spieniam to dyszę przytrzymuję sobie palcem żeby całość była stabilna (dysza izolowana oczywiście, inaczej nie polecam 😉 ) Wtłaczam naprawdę mało powietrza, tak aby ten charakterystyczny dźwięk był naprawdę delikatny. Później tylko "polerka" do uzyskania zamierzonego efektu i odpowiedniej temperatury. Z tą też nie przesadzam bo gdy jest za wysoka to mleko traci smak.

Może się postaram o ten filmik chociaż jak znam życie to wtedy nie wyjdzie jak trzeba 😜

Generalnie do opanowania spieniania mleka potrzeba wyłącznie czasu, innej metody chyba nie ma. To przychodzi samo z siebie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 09 Maj 2021, 17:11:55
https://youtu.be/gn-ngetN65Y
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 10 Maj 2021, 17:49:36
Dzięki
@MarcinFutrzak
@korea83
Jak przyjdą nowe dzbanki, to wykorzystam Wasze porady.

@pj.w
Na razie żona się nie wyprowadza, więc porannego mleczarza nie odwołuje. Moją kawową miłością pozostanie espresso, ale wszystkie trzy moje trzy kobiety piją z mlekiem, a i czwarta, najmłodsza, też, choć bez espresso, więc póki co, celem moim jest ładnie narysowane "cappuccina"
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 11 Maj 2021, 20:30:23
https://www.instagram.com/p/COuYuAOryGG/?igshid=166bm3t1smczj
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kuk3ns w 11 Maj 2021, 23:38:25


Jak byś był tak wspaniałomyślny i by Ci się chciało, to może nagrałbyś filmik jak spieniasz mleko? Na filmikach widać, że ktoś spienia, ale jaka w tym wiarygodność i nie wiemy, jakiego używa:

1. Mleka?
2. Dzbanka (mrożony, wyjęty z lodówki?) i ile do niego wlewa mleka, połowę jego całkowitej objętości?


Ja nie widzę jakiejś dużej różnicy między mlekiem 2% a 3.2% przy spienianiu, z obu zadowalający efekt wychodzi.
Jeżeli chodzi o dzbanek wyjęty z lodówki to mi pomaga ( tak mi się wydaje ) przy spienianiu małej ilości mleka - przeważnie mleczną kawę robię tylko dla żony i nie nagrzewa się wtedy tak błyskawicznie, natomiast jak spieniam dla dwóch kaw to już nie jest to odczuwalne
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Maj 2021, 13:39:34
Ja wkładałem do zamrażarki, a i tak błyskawicznie dzbanek nabierał parzącej łapę temperaturę.

Obok filiżanki espresso "największy dzban" do spieniania mleka  :hihihi:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Maj 2021, 17:30:01
Prosto od krowy, czy co?!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 13 Maj 2021, 17:45:18
Świeże ma o wiele więcej  ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Maj 2021, 18:21:30
Świeże ma o wiele więcej  ;)

Napisali, że nie modyfikowali: "mleko, którego naturalna zawartość tłuszczu nie została zmieniona" 🤔
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 13 Maj 2021, 18:30:31
Chociaż może i tyle mieć, w zależności od rodzaju karmy i czasu pozyskania, jednak od krowy, to raczej wiele zakrętów pokonało.

Dodam że to moje przypuszczenia, nie próbowałem tego mleka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Maj 2021, 18:34:44
jednak od krowy, to raczej wiele zakrętów pokonało.

Jutro je otworzę. Takie prosto od krowy to woń i smak mi nie podchodził.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 13 Maj 2021, 18:46:25
Takie bonusy naszej cywilizacji, że naturalne gorsze od przetworzonego, a może instynkt odrzuca przed piciem prawdziwego mleka, bo jednak to nie dla nas ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 13 Maj 2021, 20:00:29
Mleko różni się zawartością tłuszczu, w zależności (uprośćmy) od humoro krowy.
W większości mlek, wartość tłuszczu jest standaryzowana do 3,5, 3,2, 2,0 1,5, 0,5 %. W tym tego nie robią.

Cytuj (zaznaczone)
nieznormalizowane mleko pełne - mleko o zawartości tłuszczu nie zmienionej od etapu udoju zarówno poprzez dodanie, jak i usunięcie tłuszczów mleka, albo poprzez zmieszanie z mlekiem, którego naturalna zawartość tłuszczu została zmieniona. Jednakże zawartość tłuszczu nie może być mniejsza niż 3,50 % (m/m);



Ale mleko nadal jest przetwarzane (pasteryzacja i mikro-filtracja). Od tego od krowy, przeszło długą drogę ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 13 Maj 2021, 20:23:53
może instynkt odrzuca przed piciem prawdziwego mleka, bo jednak to nie dla nas ;)

Na pewno tak jest ze mną!


Ale mleko nadal jest przetwarzane (pasteryzacja i mikro-filtracja). Od tego od krowy, przeszło długą drogę

Mnie nie przeszkadza ta droga, wręcz przeciwnie, "nie śmierdzi krową". Najważniejsze, aby dobrze się spieniało, bo jak nie, to chyba lepszego nie znajdę, co by wybaczyło moje braki w tej kwestii.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 13 Maj 2021, 21:35:17
Najważniejsze, aby dobrze się spieniało,

Praktyka czyni mistrza, nie skupiałbym się na poszukiwaniu mleka idealnego,  z czasem z większości mlek "ukręcisz jogurt "raz lepiej raz gorzej, w końcu jesteśmy ludźmi  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 14 Maj 2021, 16:39:15
 Piłem to mleko, spieniałem do Latte również - dobre, ale czuć, że tłuste (smak jest przez to "bogatszy"). Moim zdaniem ubija się troszkę trudniej niż 2% (wymaga większej siły pary, bo jest nieco gęściejsze przez ten tłuszcz), ale efekt dobry. Podobno jak jest więcej tłuszczu, to się piana po ubiciu wolniej oddziela, czyli dłużej można malować.

Taki poziom tłuszczu jest jak najbardziej "naturalny". Natomiast prosto od krowy, to by było jakbyś kupił mleko prosto od gospodarza (ale takie mleko jest trudne w ubijaniu - mam rodzinę na wsi i próbowałem). W tym wypadku to hasło marketingowe, które mówi, że mleko przeszło minimalną ilość "zabiegów". Co do zapachu i smaku mleka świeżo wydojonego, to jest to zależne od wielu czynników - od lokalnej flory bakteryjnej, od tego jak dokładnie myte są wymiona przed dojeniem, a przede wszystkim od tego co krowy jedzą - jak się krowa naje ziółek, to może być gorzkawe, jak w zimie siano lub kiszonka, to też inny ma smak, a jak na farmach skarmiają różnymi dziwnymi paszami, to śmierdzi strasznie.

Co do spieniania - to są niuanse. Nie szukaj "świętego Graala", bo równie dobrze spienia się mleko 3,2% jak i 2% (poniżej jest trochę "suche" i szybko się rozwarstwia, więc słabo się nadaje do nauki). To naprawdę jest kwestia techniki i przyzwyczajenia do swojej dyszy. Mi całkiem dobrze szło spienianie na Zelmerze Piano (za 300 zł), a jak kupiłem Bezzerę, to kombinowałem pół roku, zanim znalazłem dobre ustawienie (po prostu przekombinowałem na początku). Więc daj sobie spokój z szukaniem super mleka (to może mieć znaczenie w niuansach), z chłodzeniem dzbanka (wyciągnij taki dzbanek z lodówki, wlej mleko z lodówki, włóż termometr i zacznij spieniać - zobacz ile sekund zajmie zanim mleko osiągnie ok 55C, później zrób to samo tylko dzbanek po spienianiu przepłucz tylko zimną wodą z kranu), kombinowaniem dzbankami o różnych kształtach (to ma znaczenie bardziej przy samym malowaniu). Do nauki jest ważne, żeby dzbanek nie był mały, bo wtedy szybko mleko się nagrzewa - 0,6L jest w sam raz), mleko z lodówki jak najzimniejsze (nie mrożone) oraz oglądanie dobrych filmów instruktażowych (podałem wcześniej w tym wątku kilka) oraz ćwiczenie, ćwiczenie, ćwiczenie..... No i może do tego przełamanie kilku wyobrażeń - bo naprawdę napowietrzanie ma być delikatne, na początku, a później to już polerka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 14 Maj 2021, 19:29:30
raz lepiej raz gorzej, w końcu jesteśmy ludźmi 

Właśnie to zrobiłem, najlepszą piankę w mojej krótkiej historii z latte art z tego nowego mleka!

@MarcinFutrzak
Wielkie dzięki za dużą dawkę wiedzy "piankowej". Wydaje mi się, że po dzisiejszym spienieniu jestem bliżej niż dalej. Po przelaniu z kubka 600ml, do mniejszego pianka wyglądała ładnie i konsystencja długo utrzymywała się. Te mleko Piątnicy 3,9% jest nawet smaczne, dosyć słodkie jak dla mnie.


Z ilu gramów robicie espresso do cappuccino i w jakim ratio oraz czy macie ulubiony kształt filiżanki?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Maj 2021, 08:06:29
Właśnie to zrobiłem, najlepszą piankę w mojej krótkiej historii z latte art z tego nowego mleka!

Dzisiaj 👎😬🤬 a starałem się robić tak samo jak wczoraj, gdzie pianka była gęsta, a teraz rzadka🥴

Żona proponuje, aby cukru dodać, ale to chyba przy ręcznym ubijaniu?!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 15 Maj 2021, 10:28:43
Jeżeli masz mocną parę w maszynie to możesz spróbować w ten sposób, żeby postawić kubek na czymś i nie ruszać, dyszą lekko dotknąć powierzchni mleka i odpalić parę. Gdy mleko zwiększy objętość samo przestanie się napowietrzac i zacznie tylko mieszać. Niedawno Dritan na YT pokazywal jak to zrobić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Maj 2021, 10:42:53
Czytasz mi w myślach. Dzisiaj się zastanawiałem, dlaczego zrobili w Elektrze trzy dziurki, pod różnym kątem. Dzięki, wypróbuję.

 
Jeżeli masz mocną parę w maszynie to możesz spróbować w ten sposób, żeby postawić kubek na czymś i nie ruszać, dyszą lekko dotknąć powierzchni mleka i odpalić parę. Gdy mleko zwiększy objętość samo przestanie się napowietrzac i zacznie tylko mieszać. Niedawno Dritan na YT pokazywal jak to zrobić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 15 Maj 2021, 12:04:12
Do kawy czy herbaty warto kupować mleko MIKROFILTROWANE.

Mleko UHT oraz pasteryzowane jest poddawane obróbce w bardzo wysokiej temperaturze, co prowadzi do znacznej destrukcji niektórych białek - skutek: gorszy [mniej naturalny] smak i nieco gorsze właściwości spieniające. Są różne rodzaje pasteryzacji, niektóre są mniej destruktywne - ale producenci rzadko podają te dane na opakowaniu.

Mikrofiltracja też ma na celu pozbycie się drobnoustrojów, lecz proces zachodzi w temperaturze nie przekraczającej 70 stopni - więc zdecydowana większość białek zachowuje strukturę, poza tym takie mleko zazwyczaj ma zawartość tłuszczu powyżej 3% [czasem 3.9], co oczywiście sprzyja smakowi itd.

Mkrofiltrowane są [wszystkie?] mleko bio, eko a także Wiejskie znanej marki na P. Te mleka są nieco droższe, wiadomo - lecz ja czuję różnicę w smaku i innych nie używam.

Jeszcze lepsze są mleka mikrofiltrowane niestabilizowane/nienormalizowane.

Wg mnie ma mały sens nieprzekraczanie [m.in. dla zachowania białek i smaku] podczas spieniania/podgrzewania temperatury np. ok. 65 stopni, jeśli używamy mleka pasteryzowanego czy UHT, które już podczas produkcji jest temperaturą uszkodzone.

Z tego, co wiem, ze znanych napojów mlecznych jedynie cortado może/powinno być na mleku bardzo gorącym [tzw. parzonym] - ponad osiemdziesiąt stopni - i tu rodzaj mleka jest mniej istotny, zwłaszcza że mleko do cortado nie jest spieniane.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Maj 2021, 17:44:01
Wg mnie te mleko Piątnicy 3,9% jest najlepsze. Żona dostała jeszcze bez serduszka, ale to było najlepsze cappuccino oznajmiając, jakie jej zrobiłem. Dobre i to.

Konsystencja nie była w całości jednakowa. Dopiero pod koniec przypominała jogurt. Metoda spieniania, wedle sugestii @pytlakos -a. Czy to lepszy sposób, jeszcze nie wiem, ale te trzy dziury jakby równomiernie spieniają mleko w pozycji środkowej, podczas gdy jak przechylam kubek, to wtedy jedna z dziurek uderza z bliska w ściankę kubka. Czy to ma jakiś wpływ 🤔
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Miro Miro w 15 Maj 2021, 17:48:49
Wg mnie te mleko Piątnicy 3,9% jest najlepsze.

Właśnie to mikrofiltrowane miałem na myśli - też uważam, że najlepsze [przynajmniej z tych, które znam].
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 17 Maj 2021, 16:11:49
Mikrofiltrowane najlepsze - tylko takie kupuję.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Maj 2021, 17:16:37
Piątnica 3,9%, kubek 360ml, 180ml mleka. Szkoda, że zrobiłem kawkę do filiżanki espresso, bo to było najlepiej spienione mleka w mojej latteartowej historii  :taniec:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 26 Maj 2021, 08:19:07
Gratulacje  :brawa:
Jak uda ci się to powtórzyć, to świat latte art otworzy się przed tobą 
Teraz jak będziesz miał spienione mleko, to nalewaj na odrobinkę wyżej niż na środek powierzchni kawy trzymając pochyloną filiżankę - wyjdzie coś w stylu serca.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 26 Maj 2021, 18:07:44
Popołudniu z tego 3,9 Piątnica wyszło super jak na moje możliwości, a z rana już kicha😡 Parę godzin po otwarciu robi taką różnicę? Dobrze rozumuje, że mleko bardziej tłuste, potrzebuje więcej mocy parowej, bo przy spienianiu 300ml na tym mleku, jakby Elektrze przy końcu brakowało "tchu"??

Dzisiaj fajnie spieniłem 2,0 Piątnica, jak poniżej wspomniał @korea83 to kwestia czasu kiedy opanuję tę trudną sztukę... mam nadzieję.

Generalnie do opanowania spieniania mleka potrzeba wyłącznie czasu, innej metody chyba nie ma. To przychodzi samo z siebie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 26 Maj 2021, 20:13:59
Ze spokojem, z czasem na pewno będzie dobrze ;)

Można obejrzeć setkę filmów i poradników jak to robić...wszystko wydaje się takie proste, a jednak z początku nie wychodzi. Trzeba trochę pocierpieć próbując na różne sposoby aż znajdzie się swoją metodę. Każdy ekspres pewnie wymaga też innego podejścia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Czerwiec 2021, 20:57:42
Z czym się Wam to kojarzy?
https://www.instagram.com/p/CQMAXQrh3mX/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 20 Czerwiec 2021, 18:56:51
no co - ludzie rozetki próbuję malować  :hihihi:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Koziołek w 21 Czerwiec 2021, 08:58:38
to chyba tylko ja tu widzę pieczarki :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 21 Czerwiec 2021, 10:06:29
Nie tylko :) Prze krojone
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 21 Czerwiec 2021, 12:44:05
W ttrzech przypadkach świeczki na spodeczkach. Jedna właśnie zgasła. Czwarty to kłos jakiegoś zboża, tylko nie wiem co mu się tam od dołu przyczepiło.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 26 Czerwiec 2021, 07:43:40
Ale macie skojarzenia... nie zbereźne
https://www.instagram.com/p/CPMWGQ5AEhL/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 01 Lipiec 2021, 06:34:57
https://www.instagram.com/p/CQvuW93BRUq/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 02 Lipiec 2021, 11:23:28
spróbuj to później wypić.....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 05 Lipiec 2021, 20:13:37
Bardziej już zdołować chyba nie można... podwójnie :-\
https://www.instagram.com/p/CQ5m5hlhAA6/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 05 Lipiec 2021, 20:22:10
Daj spokój - jak się umie jednym dzióbkiem, to i z dwoma się da rady.....
Nagraj lepiej filmik jak spieniasz - może coś się da podpowiedzieć na tej podstawie....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 06 Lipiec 2021, 19:56:38
Na razie kombinuję na różne sposoby z malutkim dzbankiem Motta 70ml, mleko Piątnica 2% ok. 35ml. i dławieniem ilości wyrzutu pary. Wychodzi różna konsystencja pianki. Po spienieniu dolewam do uzyskanego espresso 25 - 27g przy dozie 15 - 16g. Niezła mleczna kawka wychodzi. Chyba coś podobnego, co lubi @Miro Miro
https://www.instagram.com/p/CQ5OfwGtiFE/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 08 Lipiec 2021, 19:40:32
https://www.instagram.com/p/CRD73tmtTrB/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 15 Lipiec 2021, 22:34:42
Blend of Plants, Tastes like Milk. Made for coffee, our Barista Mylk was created alongside world-renowned Coffee Expert James Hoffmann:

https://rebel-kitchen.com/collections/rebel-kitchen-best-sellers/products/rebel-kitchen-barista-mylk
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lewic w 21 Lipiec 2021, 18:34:16
Czy warto się latte artem bawić na kawie z kawiarki? Czy nie ma szans?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 21 Lipiec 2021, 19:22:39
Jak najbardziej można się bawić, ludzie malują na rozpuszczalnej :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Lewic w 21 Lipiec 2021, 19:51:12
Jak najbardziej można się bawić, ludzie malują na rozpuszczalnej :)
A sa jakieś proporcje kawa mleko? Czy na oko 1:3?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pietro w 21 Lipiec 2021, 19:57:35
1:3 to chyba standard tyczący się espresso, najlepiej tak jak smakuje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 05 Sierpień 2021, 15:04:54
I wszystko jasne 

https://www.instagram.com/p/CSMUsc3J4Hr/?utm_medium=copy_link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Pabloo w 26 Sierpień 2021, 18:57:33
Zacząłem się zastanawiać czy mój ekspres działa poprawnie. Mam dzbanek 0,6l i spieniam pod 2x cappu. Zaczynając spieniać ciśnienie w bojlerze wynosi ok 1,2bara i zaczyna powoli spadać, po chwili pompa dobija wodę do bojlera i ciśnienie dość szybko spada i zaczyna się wydobywać "świński kwik" z dzbanka. Kończę spienianie w okolicach 0,5 bara. Po zakończeniu spieniania ciśnienie dość szybko wraca do zadanego 1,2bara. Generalnie mam problem ze dobrym spienienam mleko i wydaje mi się że to przez duży spadek mocy pary. Kupiłem mniejszy dzbanek 0,35l i elegancko wychodzi mi płynny jogurt. Czy mam coś z ekspresem czy zachowuje się normalnie?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 26 Sierpień 2021, 23:48:36
Wg mnie nie powinno się tak dziać, chyba że spieniasz jednocześnie z robieniem espresso, ale i tak nie powinno się to zbiegać za często. Ja na Bezzera Magica spieniam w kubku 0,7 i bez problemu pary wystarcza i woda nie jest pobierana do bojlera w tym czasie.
Spróbuj otworzyć dyszę pary na maksa (na pusto - bez mleka) i zobaczyć po jakim czasie załączy się pompa - jakie będzie wtedy wskazanie ciśnieniomierza.
Z ciekawości możesz zrobić testy (o ile zwiększa się masa mleka po spienianiu i jak dużo wody skrapla się w pustym dzbanku), które opisałem w tym wątku https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=11045.15
Jeśli możesz, to podaj wyniki w tamtym wątku.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 27 Sierpień 2021, 15:35:36
po chwili pompa dobija wodę do bojlera i ciśnienie dość szybko spada i zaczyna się wydobywać "świński kwik" z dzbanka
Sprawdź czy czujnik poziomu wody nie jest za wysoko. Spróbuj zanurzyć go nieco głębiej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Psyche w 11 Wrzesień 2021, 10:16:47
Od kiedy żona w ciąży i ma odruch wymiotny na kawę czarną, regularnie robię cappuccino dla niej więc mam możliwość odrobinę się pobawić i się pouczyć w  latte art. Coś tam w końcu wyszło :picardpalm: 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MatteuszS w 11 Wrzesień 2021, 13:21:25
 [ You are not allowed to view attachments ]


Też mi się udało zrobić coś na wygląd serca 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 04 Październik 2021, 09:30:54
Dzień dobry.
kilka pytań odnośnie spieniania mleka:
- czy zawór otwierający parę musi być zawsze odkręcony na 100%?
- dlaczego przy pełnym otwarciu pary podczas spieniania praktycznie nie da się
poprawnie spienić mleka, albo końcówka zanurzona i tylko grzeje mleko albo
próba spieniania z końcówką trochę wyżej i mleko chlapie jak wściekłe,
wygląda na to, że jest za duże ciśnienie na wylocie,
pierwszy raz mam taki problem, używałem już wielu ekspresów i mam pojęcie
jak spienić poprawnie mleko ale w tym przypadku nie radzę sobie wcale,
jest to na zasadzie albo ciepłe mleko albo ochlapane pół kuchni a mleko spienione
tak, że pożal się Boże
ekspres, który tak daje popalić to Fracino Heavenly
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 04 Październik 2021, 11:52:48
Wydaje mi się że powoli wynurzając powinieneś dojść do miejsca w którym jeszcze nie chlapie a już napowietrza. Z drugiej strony skoro go masz to w czym problem żeby sprawdzić nie na 100% parę?

A jaka tam jest dysza? Może jakaś 4 otworkowa z inną metodą spieniania, może w instrukcji coś jest?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 04 Październik 2021, 17:11:06
Wydaje mi się że powoli wynurzając powinieneś dojść do miejsca w którym jeszcze nie chlapie a już napowietrza. Z drugiej strony skoro go masz to w czym problem żeby sprawdzić nie na 100% parę?
tak podpowiada doświadczenie ale rzeczywistość swoje, nie ma takiego punktu właśnie, albo zanurzone w mleku albo jakiekolwiek próby podniesienia kończą się chlapaniem,
próbowałem odkręcać tylko trochę ale nie jestem pewny czy to ma sens, bo temperatura praktycznie nie rośnie ani mleko się nie chce spieniać
A jaka tam jest dysza? Może jakaś 4 otworkowa z inną metodą spieniania, może w instrukcji coś jest?
dysza z trzema, dosyć dużymi otworami, instrukcja to 3 strony i właściwie nic w niej nie ma
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kfiatos w 04 Październik 2021, 20:17:09
Próbowałeś według tego filmu? https://youtu.be/gTC3dJvwgUI 3 łata mi nie wychodziło a zaczęło jak go posłuchałem. Jak masz za dużo mocy to możesz też zatkać wykałaczką jeden otwór (ten najbliżej maszyny). U mnie Oscar na dyszy z Linea Mini ma za dużo mocy aby dobrze spieniać 140ml mleka (ale 280 już tak) więc zatkalem jeden otwór. To plus technika z filmu i jest bardzo ok
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 04 Październik 2021, 20:48:37
Próbowałeś według tego filmu?3 łata mi nie wychodziło a zaczęło jak go posłuchałem. Jak masz za dużo mocy to możesz też zatkać wykałaczką jeden otwór (ten najbliżej maszyny). U mnie Oscar na dyszy z Linea Mini ma za dużo mocy aby dobrze spieniać 140ml mleka (ale 280 już tak) więc zatkalem jeden otwór. To plus technika z filmu i jest bardzo ok

jutro spróbuję, aż wstyd, że muszę oglądać takie filmy (po tylu latach z różnymi ekspresami) ale przy obecnym się poddałem, naprawdę nie mam pojęcia co dalej,
jutro sprawdzę porady z filmu i dam znać, dziękuję za link
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 05 Październik 2021, 09:18:22
poranna kawa wypita,
spienianie bez zmian czyli znowu chlapie i pryska, ewidentnie za duże ciśnienie pary,
po prostu ciśnienie jest tak duże, że robi kocioł w dzbanku z mlekiem, dziwne to trochę,
następne w kolejce to zatkanie jednej lub dwóch dysz,

ps.
ten post mogłem modyfikować ale poprzedniego już nie, tak ma być?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 05 Październik 2021, 09:35:42
Jakiej pojemności kubka używasz? Ja używam 400 ml i wlewam ok 200 ml mleka, przy dyszy z 2 dziurkami. Przy dużym ciśnieniu, 4 otworkach i małej ilości mleka, sam impet pary na starcie wywali mleko z kubka....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kfiatos w 05 Październik 2021, 09:43:28
@quattro4ever1 nagrasz jak to wygląda?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Cob w 05 Październik 2021, 12:41:39
......
spienianie bez zmian czyli znowu chlapie i pryska, ewidentnie za duże ciśnienie pary,
...

Spróbuj z większym dzbankiem i włóż końcówkę bardzo głęboko, postaraz się wytworzyć wir na razie nie przejmując się pompowaniem powietrza, poćwiczysz wir reszta przyjdzie sama
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 05 Październik 2021, 16:48:39
Jakiej pojemności kubka używasz? Ja używam 400 ml i wlewam ok 200 ml mleka, przy dyszy z 2 dziurkami. Przy dużym ciśnieniu, 4 otworkach i małej ilości mleka, sam impet pary na starcie wywali mleko z kubka....
zwykle używałem 330 ml kubka i wlewałem 150 ml mleka,
teraz używam kubka 480 ml i nalewam 200 ml,
efekt taki sam, sztorm w kubku

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 05 Październik 2021, 16:49:08
@quattro4ever1 nagrasz jak to wygląda?
nagram jutro rano
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skansen w 05 Październik 2021, 16:52:45
Nie znam Twojego ekspresu ale jego dane wskazują, że to kawał maszyny :ok: Bojler 2,3L i grzałka 2,85kW. Zwłaszcza moc grzałki, jak na domowy sprzęt jest spora. Może więc nie trzeba-przynajmniej podczas nauki-otwierać zaworu na maksimum?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 05 Październik 2021, 16:53:14
trochę poszperałem w internecie i chyba nie tylko ja mam taki problem:

"I have a Heavenly which produces steam like the flying scotsman so makes it difficult to get good microfoam on smaller amounts of milk. I know I probably need a new steam tip with less/smaller holes but not sure what to go for or where to buy (I presume fracino sell them but their postage charge is relatively high for small value orders) What are other heavenly/cherub owners using? I presume mine is stock which, I think, is 4 x 1.5mm"

ludzie mu odpisali żeby zmienić końcówkę na 4x1mm,
można to kupić jakoś tak bez kombinacji?
załączam fotkę mojej końcówki pary
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 05 Październik 2021, 17:01:30
Nie znam Twojego ekspresu ale jego dane wskazują, że to kawał maszyny :ok: Bojler 2,3L i grzałka 2,85kW. Zwłaszcza moc grzałki, jak na domowy sprzęt jest spora. Może więc nie trzeba-przynajmniej podczas nauki-otwierać zaworu na maksimum?
też to próbowałem, nie działa, zawór pary działa bardzo agresywnie, można go otworzyć i zamknąć jednym pociągnięciem zewnętrznej krawędzi dłoni,
może jakbym grzał mleko w wiadrze 20 l to byłoby ok, bo teraz ciśnienie chce wypchnąć mleko z dzbanka, muszę po prostu zmienić końcówkę na taką
z mniejszymi otworami, jutro jeszcze postaram się kolejny raz mniej odkręcić parę i zobaczę co z tego wyjdzie,
przez ostatnie 10 lat obleciałem kilka ekspresów ale z takim czymś się jeszcze nie spotkałem, pracowałem na dwugrupowych profesjonalnych i zawsze
potrafiłem spienić mleko, w domu mam jeszcze La Pavoni DMB i za jego pomocą spieniam mleko idealnie :-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kfiatos w 10 Październik 2021, 11:56:09
Już o to pytałem ale nie odpowiedziałeś. Czy próbowałeś zatkać otwory w dyszy wykałaczką (jeden lub 2 otwory)? Mam tak u siebie w Oskarze zrobione bo też nie byłem w stanie spieniać małej ilości mleka. Zobacz to https://youtu.be/h2iOZb6mWic?t=212
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 11 Październik 2021, 10:07:45
Już o to pytałem ale nie odpowiedziałeś. Czy próbowałeś zatkać otwory w dyszy wykałaczką (jeden lub 2 otwory)? Mam tak u siebie w Oskarze zrobione bo też nie byłem w stanie spieniać małej ilości mleka.
tak, zatkałem jeden z otworów wykałaczką, jest minimalna poprawa ale szału nie ma, dzisiaj zatkam jeszcze jeden :-)
problem polega na tym, że ciśnienie pary jest tak duże, że sam proces grzania mleka trwa dosłownie kilka sekund
co praktycznie wyklucza jakieś kombinacje i próby,
miałem nagrać film jak to wygląda ale sam nie jestem w stanie tego poprawnie zrobić, nie mam żadnego statywu
na telefon :-(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 11 Październik 2021, 12:02:28
A jakbyś ustawił dyszę prawie pionowo i na środku dzbanka? To jest chyba takie ustawienie, gdzie impet pary jest najbardziej tłumiony. No i od razu dysza na właściwej wysokości, bo potem nie ma czasu na ustawianie, 2-3s napowietrzania i zanurzenie.

Chociaż docelowo i tak zapewne lepiej szukać alternatywnej końcówki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: quattro4ever1 w 18 Październik 2021, 12:33:09
A jakbyś ustawił dyszę prawie pionowo i na środku dzbanka? To jest chyba takie ustawienie, gdzie impet pary jest najbardziej tłumiony. No i od razu dysza na właściwej wysokości, bo potem nie ma czasu na ustawianie, 2-3s napowietrzania i zanurzenie.

Chociaż docelowo i tak zapewne lepiej szukać alternatywnej końcówki.

kombinowałem już różnymi sposobami, impet pary tak poniewiera mlekiem, że robią się bańki tak w wannie,
w dyszy mam 4 otwory, zatykałem po jednym i ciągle było lepiej, teraz zostawiłem tylko jeden niezatkany
i jestem zadowolony z efektów w 80%, nie muszę nic kombinować z ilością pary, zadowolenie byłoby stu
procentowe ale trochę za dużo mi zostaje takiej suchej pianki na górze, mam nadzieję, że to tylko kwestia
opanowania tej dziwnej, zmodyfikowanej metodą chałupniczą, dyszy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: radekzaj w 14 Luty 2022, 09:04:00
@akrool Przenosząc tutaj wątek o mleku z wątku o espresso, poniżej filmiki. Dzięki Twojej radzie tym razem udało mi się spienić aż za bardzo ;-) ale już chyba teraz wiem o co chodzi z tym spienianiem

https://youtube.com/shorts/kXROY9BYfRA

https://youtube.com/shorts/Y9h2jZJy8f0
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: akrool w 14 Luty 2022, 09:11:22
@akrool Przenosząc tutaj wątek o mleku z wątku o espresso, poniżej filmiki. Dzięki Twojej radzie tym razem udało mi się spienić aż za bardzo ;-) ale już chyba teraz wiem o co chodzi z tym spienianiem

https://youtube.com/shorts/kXROY9BYfRA

https://youtube.com/shorts/Y9h2jZJy8f0

Rzeczywiście trochę za bardzo :-)
Możesz to kontrolować w ten sposób, że jak już czujesz że jest wystarczajaco spienione to zanurz dyszę ciut głębiej i utrzymuj tylko wir - wtedy się powinien zrobić ten "jogurt" po całości.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MrOwArdm w 04 Marzec 2022, 09:27:43
Pytanko odnośnie pojemności "dzbanka" do spieniania. (kompletuję powoli sprzęt). Zazwyczaj będą 2 capuu i zastanawiam sie jakiej pojemności dzbanek do spieniania? Czy kupić np dwa 500 i 350? Czy wystarczy jeden?
Podpowiedzcie z doświadczenia co lepiej się sprawdza.
I jaki wogóle wybrać, np. Motta Europa?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Marzec 2022, 09:31:29
Na dwa to 500 ml.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 04 Marzec 2022, 09:32:43
Lub 600 ml.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MrOwArdm w 04 Marzec 2022, 10:01:26
Na dwa to 500 ml.


I do środka rozumiem jakieś 200-250ml mleka i działamy?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 04 Marzec 2022, 10:03:38
I do roboty.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 04 Marzec 2022, 13:49:27
@MrOwArdm wszystko zależy od tego, jakie duże masz filiżanki, w których to capu będziesz robił. Ja np. używam bardzo dużych (największe Loveramic - ok 350ml) i używam dzbanka 600ml. Jeśli chcesz spieniać mleko do dwóch capu na raz, to warto mieć dwa dzbanki, bo mleko się szybko rozwarstwia, więc do pierwszej filiżanki wleje się więcej pianki, a do drugiej mniej. Przelanie 2-3 razy miesza mleko i ten efekt jest zniwelowany - od razu rozdzielasz mleko na 2 porcje.
Co do marki, to ja nie lubię Motta Europa ani do spieniania, ani do malowania mlekiem. Bardziej pasuje mi tani dzbanek ze Stalgast (mam go już chyba 15 lat)
https://stalgast.com/search/?q=dzbanek+stalowy+do+spieniania+mleka
Natomiast specjalnie do malowania kupiłem https://www.aliexpress.com/item/1005001999266571.html (zwykły srebrny - można go myć w zmywarce)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MrOwArdm w 04 Marzec 2022, 16:51:56
Dobra to jakie dzbanki polecacie? Noe za fortunę a solidne i sprawdzone?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: arob w 04 Marzec 2022, 18:05:49
Ja używam od 1.5 roku najtańszych z Konesso:

https://www.konesso.pl/product-pol-117-Dzbanek-Latte-Art-do-spieniania-mleka-0-6l.html
https://www.konesso.pl/product-pol-116-Dzbanek-Latte-Art-do-spieniania-mleka-0-35l.html

Mistrzostw w Latte Art z nimi nie wygrasz ale bez problemu można narysować np. tulipana. Nie mam za bardzo do czego się przyczepić. Nic się z nimi nie dzieje, można spokojnie wrzucać do zmywarki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MrOwArdm w 05 Marzec 2022, 13:47:45
Ja używam od 1.5 roku najtańszych z Konesso:

https://www.konesso.pl/product-pol-117-Dzbanek-Latte-Art-do-spieniania-mleka-0-6l.html
https://www.konesso.pl/product-pol-116-Dzbanek-Latte-Art-do-spieniania-mleka-0-35l.html

Mistrzostw w Latte Art z nimi nie wygrasz ale bez problemu można narysować np. tulipana. Nie mam za bardzo do czego się przyczepić. Nic się z nimi nie dzieje, można spokojnie wrzucać do zmywarki.

Dzięki i to jest super podpowiedz (2 dzbanki w cenie jednego;))
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Marzec 2022, 14:06:34
Tanie, półlitrowe dzbanki są też w Ikei. Co ciekawe, "półlitrowa Ikea" ma pojemność 590 ml, a teoretycznie taka sama Motta Europa, o 110 ml mniej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MrOwArdm w 05 Marzec 2022, 21:36:48
Tanie, półlitrowe dzbanki są też w Ikei. Co ciekawe, "półlitrowa Ikea" ma pojemność 590 ml, a teoretycznie taka sama Motta Europa, o 110 ml mniej.
Ale te Ikeowe nie mają takich ‚ostrych’ dziubków ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Dawid1144 w 05 Marzec 2022, 23:23:08
Tanie, półlitrowe dzbanki są też w Ikei. Co ciekawe, "półlitrowa Ikea" ma pojemność 590 ml, a teoretycznie taka sama Motta Europa, o 110 ml mniej.
Ale te Ikeowe nie mają takich ‚ostrych’ dziubków ;)

Też mam najtańsze dzbanki z Konesso i są dobre. Zresztą ja spieniam raz na tydzień w weekend. Z początku było mi ciężko, ale odkąd posłuchałem chłopaków tutaj i kupiłem mniejszy dzbanek taki 0.35l to szło łatwiej i jakoś się nauczyłem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Wrzesień 2022, 16:29:16
Generalnie do opanowania spieniania mleka potrzeba wyłącznie czasu, innej metody chyba nie ma. To przychodzi samo z siebie.
Miałeś rację,  spienienie mleka (i to na 2% Piątnicy) w końcu opanowałem na Elektrze, końcówka z trzech dziur, jedna zatkana. Teraz czas na naukę wzorków:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 22 Wrzesień 2022, 18:14:55
Z wzorkami niestety dużo trudniej, duuuużo mlecznych kaw trzeba robić ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 28 Wrzesień 2022, 21:03:01
@GostRado - gratuluję spieniania. Wzorki proponuję zacząć od serduszka - pochyl filiżankę z espresso pod katem 45 stopni i lej spienione mleko z wysokości ok 25cm, aż płyn w filiżance sięgnie prawie brzegu. Wtedy obniżasz dzbanek tak żeby ścianka dotykała filiżanki, a dzióbek był min 1cm od brzegu filiżanki i prawie dotykał powierzchni płynu - i dalej lejesz jednocześnie jednocześnie przechylając filiżankę do pionu (żeby mleka nie rozlać). Nie wykonujesz żadnych innych ruchów! (możesz oddychać :D) W ten sposób powinna na powierzchni powstać biała plama przypominająca jabłko - i to jest dobry początek :) Jak to złapiesz, to będzie można zrobić następny krok.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 28 Wrzesień 2022, 22:35:50
możesz oddychać
Skąd wiedziałeś  :D
Wypróbuje na pewno Twoje porady, dzięki.

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 28 Wrzesień 2022, 22:42:42
Gdybyś wybierał się w do Wrocławia, to mogę udzielić paru wskazówek na żywo. Tylko daj znać z wyprzedzeniem :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Wrzesień 2022, 06:55:23
Gdybyś wybierał się w do Wrocławia, to mogę udzielić paru wskazówek na żywo. Tylko daj znać z wyprzedzeniem :)
To miłe, dzięki. Jak byś kiedyś wybierał się na Mazury, to zapraszam do mnie na espressową podróżną przerwę.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 29 Wrzesień 2022, 21:32:34
Chciałbym też mieć taka opcje w Białymstoku :(. Mam straszny problem z wylaniem wzorków, nie wiem czy to jest wina złego spieniania mleka czy sposobu wylewania, ale mleko zawsze mi uceka pod spód mimo tego, że prawie go dotykam wylewką. Jak już coś wyjdzie to jest strasznie małe. Postaram się w weekend nagrać filmik jak to wyglada dokładnie. Może ktoś pomoże 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 30 Wrzesień 2022, 09:15:34
Mazury, Białystok - jeszcze nigdy nie bylem w tamtych stronach......
@Matius22 spróbuj wylewać mleko wg instrukcji, którą podałem powyżej - powinno coś wyjść. Jeśli wychodzą ci małe "wzorki", to wg tej instrukcji też powinno coś wyjść - jak się uda, to będzie można iść krok dalej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Październik 2022, 17:12:25
Z wzorkami niestety dużo trudniej, duuuużo mlecznych kaw trzeba robić 
Miała być twarz i jest 

Żona jest bardzo zadowolona ze spienionego mleka, więc dobre i to :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 02 Październik 2022, 18:45:41
Słucham podpowiedzi co robię źle.

Spienianie mleka:
https://youtu.be/fS_2nwk26t4

Próba kropki:
https://youtube.com/shorts/3WY2-FrHx8k?feature=share
https://youtube.com/shorts/F9C-hKxbdjA?feature=share

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Październik 2022, 18:55:46
Słucham podpowiedzi co robię źle.
Niech się fachowcy wypowiedzą, ale ja bym mniej napowietrzał. A wir jest?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 02 Październik 2022, 19:00:59
Jak na moje amatorskie oko to samo spienianie wygląda ok. Ewentualnie można próbować spieniać jednocześnie mniejszą ilość mleka bo pary jest raczej mniej niż więcej.

Samo malowanie to już tylko kolejne powtórzenia bo w teorii wszystko wydaje się łatwe, ale praktyka pokazuje, że wszystko wymaga czasu aby teorię wcielić w życie ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 02 Październik 2022, 19:23:24
Cytat: m link=topic=228.msg262317#msg262317 date=
Niech się fachowcy wypowiedzą, ale ja bym mniej napowietrzał. A wir jest?
Tak mi się wydaje, że jest. Akurat tym razem miałem wrażenie, że mleko spieniam dłużej nie zawsze (jakby para akurat była słabsza).

Odnośnie malowania co robić aby kropka była większa?

Tak jak widać na filmie używam motta europa do wylewania, natomiast barista space do spieniania (mam wtedy idealna ilość mleka na dwie filiżanki).

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 03 Październik 2022, 19:17:21
- mniej napowietrzać (nie rób wielkich bąbli na początku, bo później musisz je "wciągnąć");
- wir jest nieco za słaby, no ale ta maszyna nie ma bojlera z parą, jeśli się nie mylę - spróbuj zamiast trzymać dzbanek pionowo, odchylić nieco od pionu (nawet 45 stopni);
zobacz tutaj (nie sugeruj się szybkością spieniania - oni mają dwubojlerowe maszyny):
https://www.youtube.com/watch?v=6YMgB61WyvE&list=PLuilq6gzicuxCmT0wxIZjp1ZcE8u78p8Z&index=11
https://www.youtube.com/watch?v=4XiFpLlzqPA&list=PLuilq6gzicuxCmT0wxIZjp1ZcE8u78p8Z&index=47
https://www.youtube.com/watch?v=dGAN1QlVgq0
https://www.youtube.com/watch?v=WR1wbQM36lM&list=PLuilq6gzicuxCmT0wxIZjp1ZcE8u78p8Z&index=26

Malowanie:
- masz za dużo kawy w filiżance - na filmie wygląda, jakby espresso zajmowało połowę objętości, więc zanim zrobisz mlekiem "tło" do malowania, to już ci się kończy miejsce; żeby wzorek był duży, malowanie musi się zacząć wcześniej.
https://www.youtube.com/watch?v=7YDVh-RSWHo
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 03 Październik 2022, 20:52:09
No niestety więcej z pary nie wyciągnę i mam tego świadomość. :( Odnośnie ilości espresso w filiżance jest to około 36gram rozbite na dwie filiżanki 200ml, nie miałem pojęcia iż za późno próbuje wylać wzorek. Dzięki za porady, popracuje nad tym codziennie rano w tym tygodniu i nagram kolejne podejście w weekend. :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 04 Październik 2022, 20:52:28
No niestety więcej z pary nie wyciągnę i mam tego świadomość.
Spokojnie - ja robiłem moje pierwsze wzorki na Zelmer Piano (termoblok) i pary tam było chyba jeszcze mniej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 04 Październik 2022, 21:07:47
No niestety więcej z pary nie wyciągnę i mam tego świadomość.
Spokojnie - ja robiłem moje pierwsze wzorki na Zelmer Piano (termoblok) i pary tam było chyba jeszcze mniej.


Dzisiaj spienialem na motta europa, dużo łatwiej uzyskać fajny wir i tu faktycznie byłem zadowolony z tego jakie wyszło mleko. Oczywiście wzorek się nie udał ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: m_arcin w 07 Październik 2022, 13:02:13
Cześć,

Wyszukiwarka mi za bardzo nie pomogła, a interesuje mnie, czy jest jakaś optymalna temperatura pary do spieniania mleka? Mam możliwość (wg. instrukcji, bo sam tego teraz nie mogę sprawdzić) ustawienia temperatury termobloku w trybie pary. Mam Ascaso Dream PID. Zawsze byłem typem espresso, ale mam ochotę spróbować kawy mlecznej. Ustawiona pierwotnie temperatura 165 wydaje mi się za wysoka. Wszystko było zbyt gwałtowne i działo się za szybko. Było takie... za bardzo wybuchowe. Komuś kto w ogóle nie ma pojęcia o mlecznych kawach, a spieniania uczy się z youtuba ( tak, to ja ), nie daje to za dużo pola manewru do nauki i reakcji.

A zatem sedno sprawy i pytanie właściwe:

Jaką ustawić temperaturę pary w ekspresie (Dream PID), żeby było optymalnie, ale trochę spokojniej? Celem jest smak, nie wzorki. I wiem, że temperatura mleka nie może przekroczyć 65 stopni, żeby się nie spaliły cukry i żeby nie było gorzko. Chodzi mi o trochę większy spokój i komfort, a jednocześnie, żeby jednak się spieniło, jak trzeba, a nie trochę posyczało i nic.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: krystians w 07 Październik 2022, 14:05:50
Tu @Janusz albo @Gmtb powinni coś doradzić.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 07 Październik 2022, 14:52:18
Jaką ustawić temperaturę pary w ekspresie (Dream PID), żeby było optymalnie, ale trochę spokojniej? Celem jest smak, nie wzorki. I wiem, że temperatura mleka nie może przekroczyć 65 stopni, żeby się nie spaliły cukry i żeby nie było gorzko. Chodzi mi o trochę większy spokój i komfort, a jednocześnie, żeby jednak się spieniło, jak trzeba, a nie trochę posyczało i nic.

W tym ekspresie nie ma możliwości zmiany temperatury na niższą. Taka opcja jest tylko w modelu DUO PID V2. Temperatura 165 st. C jest zresztą temperaturą optymalną do spieniania mleka. Masz w tym ekspresie pokrętło zaworu pary. Radziłbym (zamiast myśleć o obniżeniu temperatury) regulować moc wychodzącej z dyszy pary poprzez odpowiednie otwarcie zaworu pary. Mleka wlać pod dziubek wewnątrz dzbanka. Na początku zanurzyć dyszę w mleku, pod lekkim kątem trzymając dzbanek i lekko otworzyć zawór. Następnie wysunąć dyszę tak aby tylko końcówka była tuż pod powierzchnią mleka. W miarę narastania piany obniżać dzbanek. Gdy mleka z pianą będzie ok. 2/3 pojemności dzbanka zanurzyć dyszę nieco głębiej, pod kątem i wprowadzić mleko w ruch wirowy. Cały czas trzymać dłonią boczną powierzchnię dzbanka. Gdy zaczyna parzyć zakończyć spienianie.
Poniżej filmik obrazujący spienianie - DREAM PID i dzbanek 0,6l:
https://www.facebook.com/100044451743894/videos/spienianie-mleka-pod-latte-art-na-ekspresie-ascaso-dream-pid-blackwood/1544775592372645
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: m_arcin w 07 Październik 2022, 15:11:19
W tym ekspresie nie ma możliwości zmiany temperatury na niższą.

Sugerowałem się instrukcją obsługi ze strony ascaso.com. Jestem teraz w pracy i nie mogę tego zweryfikować, ale nie będę się upierał. Dziękuje za link, zapiszę go sobie i dokładnie się z nim zapoznam.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: m_arcin w 07 Październik 2022, 15:17:09
Screen z instrukcji, którą się sugerowałem.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 07 Październik 2022, 15:24:36
A co to za instrukcja ? Słabo widać ale chyba w języku angielskim. Zwykle przy wysyłce załączamy instrukcję w języku polskim.
Coś mi się wydaje, że nie jest to instrukcja od ekspresu DREAM PID a od UNO/DUO PID. ;)
W stopce masz DREAM PID. Jeśli potrzebujesz instrukcję w języku polskim to podeślij do mnie e-mail.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: m_arcin w 07 Październik 2022, 15:53:06
Jest ze strony Ascaso.com. Tam figuruje jako DREAM PID. Po rozpakowaniu ZIPa pokazuje się plik o nazwie MAN.29 V10 - MANUAL DREAM PID-ONE 2022. Z resztą taki sam widać na dole SCREENA, który zamieściłem. Swoją instrukcję mam, ale w domu, a teraz niestety siedzę w pracy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 07 Październik 2022, 16:00:52
Nie prościej jest zapytać o instrukcję u nas ?
Być może nowe wersję DREAM PID będą miały zmienione oprogramowanie na podobne do tego w DUO PID i ta instrukcja jest już do tych nowych wersji. O to muszę się dopytać w ASCASO. Zwykle informują nas o wprowadzanych zmianach. Faktem jest jednak, że do tej pory sprzedawane w Polsce ekspresy DREAM PID nie miały możliwości zmiany temperatury.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: m_arcin w 07 Październik 2022, 16:07:20
Ale ja mam instrukcję, tylko że w domu. Jest ładna, papierowa i w większości identyczna z tą. Nie potrzebuje drugiej. Po prostu siedząc w pracy wszedłem na stronę producenta, bo chciałem coś na szybko sprawdzić, bez czekania do wieczora. Faktycznie dopisek 2022 sugeruje, że może to być jakaś nowsza wersja.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 07 Październik 2022, 19:45:46
Z wzorkami niestety dużo trudniej, duuuużo mlecznych kaw trzeba robić

Ano trudno, trudno, ja to nawet samego spieniania nie ogarniam mimo 5pieciu ustrojstw do spieniania i dyszy w ekspresie, obejrzeniu niezliczonej ilości filmów przeczytaniu sporo porad i nic.
Może to wina złych filiżanek :) bo wczoraj sobie takiego aniołka ustrzeliłem :redface:

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MrBobert:) w 07 Październik 2022, 20:07:40
Zobacz tu https://www.youtube.com/watch?v=oaKRBBpA4fw
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 07 Październik 2022, 20:27:12
Wg mnie, jeśli nie ma się konkretnego HX-a lub DB, to należy dopasować do swojego ekspresu wielkość dzbanka, nie za małego i nie za dużego. W Elektrze kombinowałem, aż w końcu doszedłem zatykając jedną dziurkę z trzech, by zawór odkręcać na maksa (kręcenie kurkiem podczas spienianie jest kłopotliwe) a kubek o pojemności 360ml jest idealny i spieniam na jogurt za każdym razem. Jak @korea83 kiedyś napisał:  w końcu nadejdzie czas, że po raz pierwszy porządnie spienisz mleko!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: skansen w 07 Październik 2022, 20:31:25
Screen z instrukcji, którą się sugerowałem.
Ja tu widzę nowe, ciekawe funkcje. M.in. licznik zaparzonych kaw  :ok:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 08 Październik 2022, 10:31:43
Może to wina złych filiżanek :) bo wczoraj sobie takiego aniołka ustrzeliłem :redface:

Ten dzbanek chyba masz niewłaściwy. Wymień go na taki zwężający się do góry.

@skansen Wczoraj już wysłałem zapytanie do ASCASO w sprawie tego oprogramowania i czekam na odpowiedź od Jordi. Mają wolne a więc pewnie odpowiedź będzie w poniedziałek.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 08 Październik 2022, 12:58:49
Ten dzbanek chyba masz niewłaściwy. Wymień go na taki zwężający się do góry.

Coś tam się zwęża, kupiłem bo ma jakiś tam wskaźnik.

 [ You are not allowed to view attachments ]

Ale jak trzeba to się kupi inny czy może takie coś masz na myśli.

https://www.konesso.pl/product-pol-1640-Dzbanek-do-spieniania-mleka-Motta-0-35l-CZARNY.html

Jka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 09 Październik 2022, 02:06:19
Dzbanek nie jest zły. Patrząc jak resztka piany osadziła się na ściankach w dzbanku na wcześniejszym zdjęciu, to jest ona zbyt sztywna. Albo faza napowietrzania była zbyt długa albo mleko zostało przegrzane albo jedno i drugie. Mleko po spienianiu ma być lejące. Zobacz na filmiki, które umieściłem kilka postów wcześniej.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 09 Październik 2022, 07:17:00
Patrząc jak resztka piany osadziła się na ściankach w dzbanku na wcześniejszym zdjęciu, to jest ona zbyt sztywna.
Dziękuję to jest super podpowiedz, muszę na to zwrócić uwagę.

mleko zostało przegrzane
Raczej nie, mam podobne dzbanki bez tego wskaźnika wtedy używałem termometr bo dłonią to ja nie wyczuję odpowiedniej temperatury, dlatego kupiłem taki i pilnuję tego by temperatura była OK


Zobacz na filmiki, które umieściłem kilka postów wcześniej.
Tak z półtora roku patrzę oglądam zniechęcam się, myślę że już wiem i na końcu bach "aniołek" mi wychodzi :lol2:
Już nawet nie policzę ile litrów płynu do naczyń zużyłem.

Cóż wychodzi na to że swoje kawy muszę pić bez malowania.

Jka

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 09 Październik 2022, 11:01:46
Nagraj filmik jak spieniasz i jak wlewasz mleko do filiżanki, to możne coś więcej się uda podpowiedzieć.
Ja na Zelmerze Piano jakoś spieniałem i nawet łabądki malowałem, a po przesiadce na HX przez długi czas nie mogłem dyszy okiełznać - próbowałem z zatykaniem otworków, zmianą końcówek na takie 3 i 4 otworkami i nic. Aż dopiero raz czy dwa mi się udało i załapałem o co chodzi - odpowiedni ustawienie dzbanka po dyszą (kąt dzbanek - dysza), tak żeby łatwiej wprowadzić mleko w wirowanie. Tylko słuchając wskazówek też myślałem że to ma myć wir jak w tornado - nic bardziej mylnego, po prostu ma być widać, że mleko się w dzbanku kręci i tyle. Kierowanie się proporcją o ile objętość mleka ma się zwiększyć, też nie jest dobre, bo mleko po spienieniu ma być nadal "lejące" - absolutnie nie może być sztywne, więc lepiej napowietrzyć mniej niż za bardzo. Kiedy jest za mało - jak po wlaniu mleka do espresso nie powstaje beżowe "tło" na powierzchni, tylko mniejsze lub większe skupiska bardzo delikatnej pianki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 09 Październik 2022, 11:16:16
Tylko słuchając wskazówek też myślałem że to ma myć wir jak w tornado
Kurcze, ja zawsze ustawiam dzbanek żeby jak najbardziej wirowało. Ale efekty ciągle dalekie od oczekiwanych. Ostatnio kierowałem się objętością, ale to fakt, że wtedy za dużo wpuszczałem powietrza i robiła się po prostu piana - w kawie wyczuwalne dwie warstwy. Ostatnio spieniam mleko owsiane "barista" czy jakoś tak, tu mi wychodzi jogurt najlepiej. Na zwykłym mleku gorzej. MUszę poćwiczyć z mniejszym wirem.
I zgadzam się z @GostRado - pojemność dzbanka i ilość w nim mleka ma znaczenie. Jak robiłem na takim najmiejszym - za szybko się grzało, za mało kręciło, wychlapywało. Teraz mam ten największy na dwa capu jest ok. ALe jak naleję za mało mleka to też nie wychodzi najlepiej nie mogę zanurzyć głębiej dyszy, za dużo powietrza łapie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 09 Październik 2022, 11:33:52
Najprostsze wyjście to pić bez mleka :):):)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 09 Październik 2022, 14:28:22
Tylko trochę trudno malować wzorki bez mleka ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 09 Październik 2022, 20:47:01
Najprostsze wyjście to pić bez mleka
Piję espresso od paru lat, nigdy mnie z mlekiem nie interesowało aż do czasu. Spróbowałem raz i dwa i... mi zasmakowało do porannej kanapeczki albo kaszki jaglanej. No co ja poradzę :-D
A i żona przy okazji uszczęśliwiona więc parę plusów jest ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 10 Październik 2022, 15:28:12
A i żona przy okazji uszczęśliwiona więc parę plusów jest ;-)
A jak żona dostanie serduszko na kawie namalowane, to dopiero zapunktujesz :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 10 Październik 2022, 16:51:44
A jak żona dostanie serduszko na kawie namalowane, to dopiero zapunktujesz
Moja już jest wniebowzięta z samego spienionego mleka.
I zgadzam się z @GostRado - pojemność dzbanka i ilość w nim mleka ma znaczenie.
Dalej eksperymentuje z Elektrą dokupując dzbanek 200ml.

Chyba będzie ze mnie manlatteart
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 10 Październik 2022, 19:51:30
a próbowałeś robić tak jak w mojej instrukcji?
powinno wyjść (w zależności od kierunku patrzenia) jabłko albo "szlachetna część ciała" ;)
Chociaż coś na kształt jabłka już ci wyszło - tylko to taka odmiana o pociągłym kształcie :P
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 10 Październik 2022, 20:09:36
a próbowałeś robić tak jak w mojej instrukcji?
powinno wyjść (w zależności od kierunku patrzenia) jabłko albo "szlachetna część ciała" ;)
Chociaż coś na kształt jabłka już ci wyszło - tylko to taka odmiana o pociągłym kształcie :P
Za mało wykonuje prób, bo żona nie wyrobiłaby z "przerobem", a trening czyni mistrza.

Tak się zastanawiam, czy objętość filiżanki do cappuccino ma znaczenie. Chodzi mi o to, że np. 30g espresso, to jaka optymalna by była objętość filiżanki? Jestem w trakcie poszukiwań, bo mam tylko 200ml i jedną większą?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 10 Październik 2022, 20:20:56
Odnośnie nauki to płyn do mycia naczyń jako mleko, a zamiast espresso kakao. :)

Co do filiżanek - do cappuccino najlepiej mi pasuje 200ml, jest wtedy idealna proporcja mleko - kawa. Jeśli robię z podwójnego espresso no to wtedy 300ml. :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 10 Październik 2022, 20:24:06
Odnośnie nauki to płyn do mycia naczyń jako mleko, a zamiast espresso kakao. :)
Mi na tym średnio wychodziło....
Ja najczęściej stosuję proporcję z sitaka 22g (ale raczej zawsze ładuję 23) uzysk 46 na dwie filiżanki 200 ml lub 350 ml (nie lubię mocnych).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 10 Październik 2022, 22:04:59
Cytat: m_arcin w 07 Październik  2022, 15:17:09

    Screen z instrukcji, którą się sugerowałem.

Ja tu widzę nowe, ciekawe funkcje. M.in. licznik zaparzonych kaw  :ok:

Jest odpowiedź. Rzeczywiście nastąpiła zmiana oprogramowania we wszystkich ekspresach w wersji PID. Są liczniki zaparzonych kaw oraz jest możliwość ich resetowania. Zmiana ta nastąpiła od połowy września. Ekspresy DUO PID z najnowszej dostawy posiadają także tę funkcjonalność. Sprawdziliśmy to dziś gdy ekspres odbierał jeden z Forumowiczów.
Dla sprawdzenia - w momencie uruchamiania ekspresu z wyświetlaczem PID na wyświetlaczu zapala się symbol oprogramowania U1.4.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Październik 2022, 19:34:40
Skompletowałem  :), od lewej
¹ Motta 70ml
² Weis 150ml
³ Dailyart 200ml
⁴ Stalgast 225ml
⁵ Alessi 270ml co za jakość  :wow2:
⁶ Rhinowares 360ml
⁷ Motta 500ml
⁸ Barista & Co 600ml
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 18 Październik 2022, 21:46:39
 :wow2: :wow2: tylko, że tak zapytam "babciu, po co to wszystko"
Ty to wszystko kupiłeś?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Październik 2022, 22:19:20
Ty to wszystko kupiłeś
No tak. Dwa największe kiedyś kupiłem do Classiki, ale nic mi nie wychodziło i nie używam. Może się przydadzą przy ewentualnej zmianie ekspresu.  Dwa najmniejsze pasują do macchiato z Elektrą, a pozostałe kubki idealne do latteartu.

Marcin, odnoszę wrażenie, że ta moja pianka jest za lekka, bo wszystko dobrze idzie, ale nie mogę odpowiednio skończć, mniej jogurtu a więcej piany na dnie?  Niektórzy po spienieniu przelewają do innego kubka, po co?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 18 Październik 2022, 22:33:26
Robisz dwie latte art. Najpierw espresso. Następnie w większym dzbanku (0,6 l) spieniasz mleko na dwie filiżanki cappuccino. Po spienieniu wymieszaj i połowę przelej do mniejszego dzbanka. Tym mniejszym wykonaj jedno latte art, znów wymieszaj mleko w dużym i wykonaj kolejne latte art. W ten sposób obydwie filiżanki będziesz miał wykonane tak samo - z taką samą ilością mleka i pianki. Lejąc do obydwu z tego samego dzbanka możesz do pierwszej filiżanki zlać więcej piany a do drugiej więcej mleka z dna dzbanka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: NOK7 w 18 Październik 2022, 23:31:46
Marcin, odnoszę wrażenie, że ta moja pianka jest za lekka, bo wszystko dobrze idzie, ale nie mogę odpowiednio skończć, mniej jogurtu a więcej piany na dnie?  Niektórzy po spienieniu przelewają do innego kubka, po co?


wg mnie im więcej "jogurtu" tym lepiej - tak się zastanawiam, czy wlewajac mleko zmieniasz strumień (szybkość) wlewania mleka? to też jest ważne

ja wlewam najpierw małym strumieniem (=w miarę wolno), z dużej wysokości, żeby mleko wleciało pod creme i zeby powstało tło
potem z niższej wysokości trzeba wlewać większym strumieniem (=szybciej)
a na końcu również większym strumieniem, ale ponownie trzeba podnieśc dzbanek wysoko

Skompletowałem  :), od lewej
¹ Motta 70ml
² Weis 150ml
³ Dailyart 200ml
⁴ Stalgast 225ml
⁵ Alessi 270ml co za jakość  :wow2:
⁶ Rhinowares 360ml
⁷ Motta 500ml
⁸ Barista & Co 600ml

zacna ta Twoja kolekcja
pamietam, ze kiedyś gdzies przeczytałem, że dziubek podniesiony w dzbanku do góry bardzo pomaga w rysowaniu mlekiem
jeżeli tak jest to dzbanki nr 5 i 7 powinny być najlepsze do latte art

ale, ja osobiście mam dzbanek z dziubkiem na równo i jestem zadowolony ze swoich wzorków
pozwólcie, że się pochwale (żeby nie być gołosłownym)

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 19 Październik 2022, 13:25:35
Marcin, odnoszę wrażenie, że ta moja pianka jest za lekka, bo wszystko dobrze idzie, ale nie mogę odpowiednio skończć, mniej jogurtu a więcej piany na dnie?  Niektórzy po spienieniu przelewają do innego kubka, po co?
Mleko bardzo szybko się rozwarstwia, więc dobrze jest przelać mleko do drugiego dzbanka, aby się dobrze wymieszało (a jeśli robi się dwa cappu z jednego spieniania, to tak jak pisało Janusz, przelanie to konieczność). Jeśli przy tym powstaną pęcherzyki powietrza, to wystarczy postukać dzbankiem o blat.

wg mnie im więcej "jogurtu" tym lepiej
- absolutnie nie, bo przecież ten jogurt, to jest mieszanina piany z mlekiem - za dużo piany = mieszanina za gęsta i za sztywna

tak się zastanawiam, czy wlewając mleko zmieniasz strumień (szybkość) wlewania mleka? to też jest ważne
to zależy, co chcesz namalować, ale na początek bym w te niuanse nie wchodził; ważniejsza jest wysokość z której wlewasz - trzymasz dzbanek wysoko - mleko wpada pod spód, trzymasz nisko - osadza się na powierzchni. Strumień powinien być w miarę jednorodny przy podstawowych wzorach, ale nie zwracajcie za bardzo na to uwagi na początku - byle by nie było bardzo szybko...

Skoro kolega się chwalił, to może i ja też się pochwalę ;)

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: NOK7 w 19 Październik 2022, 14:21:44
 

Skoro kolega się chwalił, to może i ja też się pochwalę ;)



ładne te Twoje latte art  :ok:

jestem ciekaw jak powstało to serce z warstwami - wszyscy (a przynajmniej większość) robią gładkie serca
opiszesz co robić?


wg mnie im więcej "jogurtu" tym lepiej
- absolutnie nie, bo przecież ten jogurt, to jest mieszanina piany z mlekiem - za dużo piany = mieszanina za gęsta i za sztywna


pytanie było czy nie powinno być więcej piany niż jogurtu - pisząc "więcej jogurtu tym lepiej" miałem na myśli nie za dużo piany... chyba za duży skrót myślowy zastosowałem

u siebie zauważyłem że przez dłuższy czas spieniałem mleko zbyt długo => za dużo piany
w pełni się zgadzam z tym co napisałeś - za dużo piany to mieszanina za gęsta i za sztywna więc latte art nie wyjdzie (powstanie biała plama czyli "jabłko" albo "kula")
 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Październik 2022, 16:40:15
Wielkie dzięki chłopaki za rady, szczególnie Marcinowi.

Moje pierwsze prążki:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 19 Październik 2022, 19:28:57
Wielkie dzięki chłopaki za rady, szczególnie Marcinowi.
A na zdrowie ;) Polecam się na przyszłość. A to serduszko próbowałeś tak jak opisywałem? Zobacz poniższy filmik - tam jest to super pokazane.
Co do twojego malunku na kawie - tak mało ci wyszło płynu w filiżance, czy upiłeś zanim zrobiłeś zdjęcie?
ładne te Twoje latte art  :ok:
jestem ciekaw jak powstało to serce z warstwami - wszyscy (a przynajmniej większość) robią gładkie serca
opiszesz co robić?
Dziekuję :)
To się nazywa "serce warstwowe" - generalnie lejesz tak samo jak przy zwykłym, tylko kołyszesz dzbankiem na boki....
tutaj jest to dobrze pokazane - od zwykłego serduszka, do "warstwowego":
https://www.youtube.com/watch?v=SCUt7b8fIDI
https://www.youtube.com/watch?v=YVrP-w5WgbI


Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Październik 2022, 19:44:55
Co do twojego malunku na kawie - tak mało ci wyszło płynu w filiżance, czy upiłeś zanim zrobiłeś zdjęcie?
To było drugie podejście (pierwsze z npfa👎) espresso z dozy 15,5g puściłem do dwóch filiżanek spieniając 160ml mleka i połowę spienionego przelałem do drugiego dzbanka. Czuję, że jakbym miał więcej pianki, byłoby lepiej, ale i tak jestem usatysfakcjonowany, bo już jest bliżej niż dalej.

Jakie to proste na filmikach, ale uparłem się i w końcu się nauczę!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 19 Październik 2022, 20:50:09
Bardzo ważna jest w tym dynamika, tempo. Mleko nie znosi statycznej obsługi, cały czas musi być w ruchu. Zaczyna się powoli, by nie zniszczyć powierzchni cremy. Przyspiesza się i poszerza strugę mleka, by uzyskać to, co tak ładnie Marcinowi wyszło. W zasadzie mleko samo tworzy takie wzory, gdy się tylko mu na to pozwoli i nada odpowiedniego pędu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 19 Październik 2022, 22:28:48
Jakie to proste na filmikach, ale uparłem się i w końcu się nauczę!
ja się uczę gdzieś od roku 2005.... :D, więc nie poddawaj się!
Ja nie lubię bardzo małych pojemności - lepiej maluje mi się w filiżankach min 200 ml. Te czerwone na zdjęciach mają poj. 300 ml. i spieniam do nich mleko w dzbanku 600ml.

W zasadzie mleko samo tworzy takie wzory, gdy się tylko mu na to pozwoli i nada odpowiedniego pędu.
To prawda - tylko człowiek jakoś nie może tego przyswoić, że im prościej tym lepiej i skuteczniej - wydaje się, że trzeba bardzo kombinować, by namalować, a tymczasem jest na odwrót. Ale o tym sie przekonuje dopiero jak się to załapie....
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Październik 2022, 08:23:21
300 ml
Jakbym czytał w Twoich myślach: przed Twoim komentarzem zamówiłem właśnie filiżankę Loveramics o tej pojemności.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Październik 2022, 09:16:54
Objętości filiżanek to też kwestia smaku. Dla mnie jednak standardowe wg INEI cappuccino to maksimum mleka do kawy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Październik 2022, 09:29:53
Objętości filiżanek to też kwestia smaku. Dla mnie jednak standardowe wg INEI cappuccino to maksimum mleka do kawy.

Loveramics rozgraniczył swoją porcelanę na cztery kategorie:
300ml do latte
200ml do cappuccino
150ml do flat white
80ml do espresso i ewentualnie macchiato
Też bym się skłaniał do takiego podziału, choć w białych jeszcze nie jestem zbyt obeznany.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Październik 2022, 10:29:14
Wydaje mi się, o ile dobrze pamiętam, że 150ml to włoskie cappuccino. Więcej mleka to już trochę za dużo ;).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: arob w 20 Październik 2022, 10:48:02
Tylko, że Włosi robią pojedyncze espresso + 100ml mleka. Jezeli chce sie podobną intensywność to trzeba przeskalować. No i włoskie cappuccino to raczej nie nadaje się do tematu o latte art.  :hihihi:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 20 Październik 2022, 11:13:53
Polecam obejrzeć krótką lekcję, którą dał Gaca Kawiarnista dla początkujących, aby zrozumieć najpierw mleko. Potem Latte Art idzie z górki.
Jednocześnie, przy okazji, chciałbym złożyć gratulację dla jednego z ojców naszego forum, który niedawno wygrał mistrzostwa Latte Art organizowanym przez Dalla Corte, a w nagrodę do domu zabrał Studio+.


https://youtu.be/DMikocGqnls (https://youtu.be/DMikocGqnls)

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Październik 2022, 11:35:42
Tylko, że Włosi robią pojedyncze espresso + 100ml mleka. Jezeli chce sie podobną intensywność to trzeba przeskalować. No i włoskie cappuccino to raczej nie nadaje się do tematu o latte art.  :hihihi:
Jak najbardziej się nadaje do latte art. Nawet najmniejsza forma espresso macchiato się nadaje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 20 Październik 2022, 13:29:53
Włoskie się nie nadaje. To sucha piana z której nic ładnego nie wyjdzie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 20 Październik 2022, 14:40:49
mimo ze to książka to pozwala lepiej zrozumieć o co chodzi w latte art,

Książka może być super ale nie zapominaj, nie wszyscy użytkownicy tego forum są anglo-języczny.

https://youtu.be/thLynFosjg4
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 20 Październik 2022, 14:54:41
Po pierwsze to nie jest wymówka. Żyjemy w czasach gdzie wystarczy skierować kamerę telefonu na tekst i tłumaczy w sekundę
Po drugie tam słów nie ma za dużo, a wszystko napisane wręcz przedszkolnym angielskim „up, down, high, low, slow, fast”
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: arob w 20 Październik 2022, 15:09:14
Jak najbardziej się nadaje do latte art. Nawet najmniejsza forma espresso macchiato się nadaje
Chodziło mi o styl przygotowania. Zawsze dostaję mocniej spienione mleko, którym nie da się malować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MSL w 20 Październik 2022, 15:32:57
Dokładnie tak jak napisał Goran, dla wielu materiał wideo będzie zdecydowanie bardziej przydatny niż jakakolwiek książka, z różnych powodów. Dobrych materiałów instruktażowych, krok po kroku na YT nie brakuje i nawet jeśli ktoś nie zna języka to zrozumie na podstawie samego obrazu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 20 Październik 2022, 15:59:50
Nie zgodzę się. Trenowałem dziesiątki baristów i szybciej robili postępy z książka, a nie filmikami. W filmiku nie zwracasz uwagi na technikę, filmiki są obrobione, choćby jak ten powyżej, przyciemniane, żeby udawać  lepszy kontrast czy zwracające uwagę na nagrywającego.
@MSL probowales stosować rady z książki i stwierdziłeś, ze jednak lepsze filmiki czy tak tylko stwierdzasz bez żadnych podstaw?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MSL w 20 Październik 2022, 16:16:48
Po pierwsze, większość ludzi obecnie jest "wzrokowcami" i przyswaja wiedzę praktyczną(a nie teoretyczną) znacznie szybciej z materiału wideo, niż z tekstu czytanego(oczywiście są wyjątki jak od każdej reguły), szczególnie, że może go oglądać do woli i po kilku razach zrobić dokładnie tak jak zostało to zaprezentowane; szczególnie, że może porównać efekt do tego jaki widzi na filmie, a nie się zastanawiać, co autor miał na myśli. Kto, na co zwraca bardziej uwagę pierwotnie jest indywidualne i bez znaczenia, bo jak ktoś się uczy to zazwyczaj wykonuje wiele prób, nie osiąga dobre poziomu po jednym razie i dotyczy to każdego źródła wiedzy praktycznej. Praktyki nic nie zastąpi.

Jak ja się uczyłem to jeszcze nie było YT czy dostępu do Internetu. Patrząc z perspektywy czasu o wiele szybciej bym przyswoił wiedzę oglądając jeden z filmików na YT niż książek. O wiele szybciej.

Przykładowo filmiki Twojego "ulubieńca", który jest wielokrotnym mistrzem świata w Latte Art są dla mnie genialne i tak łopatologicznie pokazane i wytłumaczone, że żadna książka dla mnie porównania nie ma:

https://www.youtube.com/watch?v=gTC3dJvwgUI

https://www.youtube.com/watch?v=kVEvII6YalE

Na koniec naprawdę nie musisz "atakować" każdego, kto nie zgadza się z Twoim punktem widzenia, co jest tutaj dość częste. Rzadko bywa, że jest tylko jeden słuszny punkt widzenia i ja to akceptuje, piękno dzisiejszego świata. :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 20 Październik 2022, 16:58:05
Pierwsza sprawa - ten typ nigdy nie był mistrzem swiata latte art ;) sam się tak nazwał. To tak jakbym ja z kumplem z Norwegii, RPA, Filipin i Australii robili latte art i bym wygrał i nazywał siebie mistrzem swiata. (To jedna z przyczyn przez które nie ufam w ani jedno słowo tego człowieka)
 https://www.worldlatteart.org/past-rankings/
Rozumiem, ze wszytskie książki o latte art przeczytałeś i nie pomogły, skoro jesteś przekonany, ze ŻADNA nie równa się z wytłumaczeniem dużego typa?

Idąc Twoim tokiem myslenia, jeśli oglądam mnóstwo piłki nożnej i gram w fifę to automatycznie będę dobrym piłkarzem, bo większość ludzi to wzrokowcy?
Po co czytać to forum i najdłuższy wątek o espresso, skoro filmików w necie jest 100 tysięcy?

Nikogo nie atakuje. Mam doświadczenie, wiedzę i praktykę. Sam byłem zdziwiony gdy powiedziałem lata temu mojemu managerowi, ze chciałbym ulepszyć swoje latte art a on dał mi książkę. Przeleżała kilka miesięcy, bo bylem bardzo sceptyczny, ale okazało się, że to strzał w dziesiątkę.
Miałeś te książkę w rękach? Przeczytałeś, spróbowałeś nawet nie tyle się nauczyć, co może poprawić swoją technikę?
Jeśli nie, to dlaczego czujesz, że możesz podważyć to co napisałem?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MSL w 20 Październik 2022, 17:14:16
W jednym Ci przyznam rację, bo nie sprawdzałem jego wiarygodności, więc ok - mój błąd. Nie zmienia to faktu, że jego filmiki w omawianym zakresie są bardzo dobrze zrobione i w zasadzie łopatologiczne - krok po kroku. W szerszym teście ogólnym znakomita większość z pewnością by szybciej przyswoiła z dobrego instruktażu wideo niż książki, tak zwyczajnie jest. Z pewnością nie wszyscy, ale znakomita większość już tak.

W pozostałych punktach popadasz w skrajności aby udowodnić swoją rację, szkoda.

Idąc Twoim tokiem myslenia, jeśli oglądam mnóstwo piłki nożnej i gram w fifę to automatycznie będę dobrym piłkarzem, bo większość ludzi to wzrokowcy?

Łatwiejsze przyswojenie wiedzy nie oznacza, że będziesz mistrzem(dobrym piłkarzem) po jej nabyciu. Tak jak napisałem wcześniej:
Praktyki nic nie zastąpi.

Rozumiem, ze wszytskie książki o latte art przeczytałeś i nie pomogły, skoro jesteś przekonany, ze ŻADNA nie równa się z wytłumaczeniem dużego typa?

Następna skrajność, nie przeczytałem wszystkich, przeczytałem wiele. Odstępstwa od reguły występują, zawsze. W tym przypadku również.

Natomiast faktem naukowym jest, że około 63 do 70% populacji(w zależności od badań) na świecie jest wzrokowcami, a więc uczy się poprzez stymulację wizualną, a nie wyobraźnie po przeczytaniu słów autora książki. Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz, ale to jest fakt naukowy.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Październik 2022, 17:24:12
Nawet najmniejsza forma espresso macchiato się nadaje.
Już dzisiaj miałem dość robienia espresso do nauki, więc wziąłem ścieki z dźwigi po ekstrakcji, spieniłem małą ilość mleka w kubku 225ml i proszę, serduszko w filiżance do espresso.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MSL w 20 Październik 2022, 17:49:18
Bynajmniej nic nie zaklinam. Nie wiem co ma piernik do wiatraka. Choć to wręcz śmieszny dowód na to, ze polecanej przeze mnie ksiazki nawet nie widziałeś ;)
Btw podaj mi proszę tytuły książek o latte art które czytałeś. Może być tylko kilka z „wielu”, chetnie sprawdzę czy coś z nich odniosę do siebie .

Rozwiń swój "co ma piernik do wiatraka". Ja jasno napisałem, że większość ludzi uczy się wzrokowo, zdecydowanie szybciej przyswaja wiedzę z materiałów wideo niż z książki. Niezależnie czego to dotyczy. Przekrojowo tak jest, to jest fakt. Więc dla znakomitej większości łatwiej się nauczyć w tym przypadku Latte ART z filmiku(oczywiście musi być na poziomie) niż książki, obojętnie której, nawet najlepszej. Ty twierdzisz inaczej. Zanegowałem, bo fakt naukowy mówi inaczej. Tyle.

Jeśli chodzi o książki, które ja przeczytałem chociaż to już poza tematem, ale nie ma sprawy, jak wrócę do domu, to poszukam w biblioteczce, bo jeszcze ze dwie chyba mam, tytułów nie pamiętam, czytałem je ponad 20 lat temu lub podobnie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MSL w 20 Październik 2022, 19:40:26
Nadal uważam, że z filmików ludzie nauczą się szybciej niż z nazwijmy to komiksu. Nie potrzebujesz "angażować" wyobraźni, bo masz każdy krok pokazany i od razu efekt jaki masz uzyskać.

Swoją drogą - kliknąłem w link, spojrzałem jednym okiem, tam chyba była tylko pokazana okładka na przykładowym screenie, więc nie zauważyłem od razu, że to "w formie komiksu".
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MSL w 20 Październik 2022, 20:59:24
Tak samo, jak Ty dalej swoje... i nie ma w tym nic złego. Nazywa się - każdy ma prawo do swojego zdania. :)

Poziom części użytkowników na tym forum nie jest żadnym wykładnikiem. Nie mówiąc już o tym, co wcześniej napisałem - "Nic nie zastąpi praktyki". Kończąc, każdy sposób jest dobry jeśli doprowadzi do celu.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 20 Październik 2022, 21:34:34
Ok, filmiki rzondzom i uczom, cześć i chwała hedrickowi !

Nie ma potrzeby, aby tak się unosić i oczekiwać pełne zaufanie innych, szczególnie kiedy sami tak się zachowujemy.

a on dał mi książkę. Przeleżała kilka miesięcy, bo bylem bardzo sceptyczny,

Proszę w dalszej dyskusji trzymać się tematu i pomagać mniej zaawansowanym użytkownikom, którzy chcą okiełznać spienianie mleka i zacząć malować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 20 Październik 2022, 22:54:57
Poleciłeś dobrą książkę w formie komiksu do nauki Latte Art i to jest jak najbardziej OK. Nie ma jednak potrzeby, aby tę formę przekazu nauki narzucać komuś na sile. Kto poczuje potrzebę za sięgnięciem po takiego typu wiedzę, to skorzysta z twojej rady, szczególnie że książka nie jest droga, bo w formie elektronicznej widziałem w sprzedaży za tylko 3.99$.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 20 Październik 2022, 23:01:47
Już dzisiaj miałem dość robienia espresso do nauki, więc wziąłem ścieki z dźwigi po ekstrakcji, spieniłem małą ilość mleka w kubku 225ml i proszę, serduszko w filiżance do espresso.
I o to chodzi!  :brawa:
Mała podpowiedź - mi trudniej się maluje w filiżankach tego typu jak pokazałeś na zdjęciu (coś a'la odwrócony stożek) - mi lepiej wychodzi gdy filizanka w środku jest zbliżona do połowy kuli.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 20 Październik 2022, 23:04:36
mi lepiej wychodzi gdy filizanka w środku jest zbliżona do połowy kuli.
I taka jutro przyjedzie  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 21 Październik 2022, 11:33:44
Co za bełkot.
Och @Szczympek, strasznie jesteś zadziorny. Trochę przypominasz mnie sprzed prawie 20 lat :smiech:. Gacę znam mniej więcej od 15 lat. Też nie przepadam za jego "bełkotem" i "nowomową", ale nie można mu odmówić profesjonalizmu w mlecznym fachu. Warto pamiętać, że zaczynali razem z Rojes, trochę odlotowo, przewrotowo, kontrowersyjnie, dziwacznie, ale jednak sporo dobrego uczynili na polu popularyzacji kawy (mleka). Przy filmikach Gacy często pękałem ze śmiechu, równie często się zżymałem za ten "bełkot" -- ale taka zdaje się jest jego "artystyczna" forma ekspresji. Nie wiem na ile jest to artystyczna "poza" a na ile jego naturalna maska. Tak czy owak, jego przekaz sprawdza się rynkowo.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 21 Październik 2022, 14:39:29
mleczny fach brzmi dumnie:), środowisko baristyczne moim zdaniem niebezpiecznie przesunęło się w stronę przelewów i wszystkiego rodzaju udziwnień late-artowych a oddala od espresso :), czyli idzie w tym łatwym kierunku ,bo przelew stał się hipstersko modny(niski próg wejścia , łatwy sposób przyrządzenia ) efektownie mieni się w dzbanku chemexa, 90% tych magików przelewu i late-art poprawnego espresso nie zaparzy.Ten bełkot jakakolwiek byłby formą ekspresji pozostanie bełkotem ,nie da się tego słuchać.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 21 Październik 2022, 15:24:51
Ale konkretnie: co jest tym bełkotem dla Ciebie? Te ćwiczenia z mlekiem są akurat całkiem sensowne i warte użycia podczas nauki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Fux w 21 Październik 2022, 16:04:41
Już rozwijam. Ksiazka która poleciłem jest niejako w formie komiksu ;) wiec uczysz się wzrokowo, uzywasz wyobraźni, informacje przeczytane zostaną w głowie dłużej niż wypowiedziane. Dokładnie kroczek po kroczku, z opisana nawet wysokością końca dzbanka od powierzchni kawy, widzisz jak i dlaczego wszytsko działa tak a nie inaczej. Dodatkowo jest opisane z 50? Albo więcej różnych wzorów. Także ta książka dziala jak filmik plus jeszcze dodatki.
Gdybys najpierw choć kliknął w link do niej wiedziałbyś jak to wyglada i nie pisałbyś o „wzrokowcach” bo to właśnie dla nich jest ta książka i nie byłoby żadnej dyskusji.
Także tego :hihihi:
Po co ten post raportowałeś?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 21 Październik 2022, 18:55:31
Nie podejrzewałem, że będziesz potrafił przeczytać kilka słów obok siebie. Może zostaw to @ranGo - on potrafi bez pomocy :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Październik 2022, 16:03:02
Coś takiego dzisiaj wyszło:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 22 Październik 2022, 17:15:52
 :brawa: teraz spróbuj lać bardziej na środku i podnieść dzbanek, jak chcesz uzyskać linie symetrii tworzącą serduszko.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 22 Październik 2022, 20:43:46
:brawa: teraz spróbuj lać bardziej na środku i podnieść dzbanek, jak chcesz uzyskać linie symetrii tworzącą serduszko.
Okay.
Zamówiłem mniejszą  pókulistą filiżankę 260ml, bo przy tej  300ml mam za mało spienionego mleka z dzbanka 360ml, a 500ml Elektra nie daje rady i musiałbym odetkać trzecią dziurkę, co by było za dużo na dzbanki od 70ml do 225ml  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 22 Październik 2022, 21:41:32
Zanim przestałem pic mleczne :):, to coś mi się tam udawało narysować:):):)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Październik 2022, 16:35:11
to coś mi się tam udawało narysować:)
Ładniutki.

Do nowego roku chyba będę strzelał wszelakie figury:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 27 Październik 2022, 16:51:46
Spróbuj cały czas przyspieszać. Tę końcówkę zrób naprawdę bardzo szybko, nie wahaj się.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 27 Październik 2022, 17:26:57
Od zawsze lałem mleko jednym strumieniem w filiżankę z espresso. Gęsta crema sprawiała, że to ten nieudolny wzorek co mi się udawało zrobić (serduszko lub cebula, zależnie od interpretacji) był poprzecinany mocno czarnymi wstęgami. Potem naoglądałem się poradników, że to trzeba najpierw nalać 3/4 do przechylonej szklanki mieszając i wtedy wyjdzie jednorodne "płótno" na którym można malować już bez tych czarnych wstęg. Potem już do poziomo trzymanej szklanki lać wzorek. No i rzeczywiście wychodzi piękna i jednorodna powierzchnia, tylko że jedyne co zdążam na niej namalować zanim zapełnię filiżankę to kółko :D
Wróciłem więc do malowania cebuli z czarnymi wstęgami ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Październik 2022, 19:09:52
Spróbuj cały czas przyspieszać. Tę końcówkę zrób naprawdę bardzo szybko, nie wahaj się.
Nie wiem, co robiłem, ale to mój najlepszy malunek! Druga dzisiejsza próba, zięć przyjechał z wnuczką i został zmuszony do białej, bo zawsze pije espresso.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 27 Październik 2022, 19:23:59
no i coraz lepiej  :brawa:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Październik 2022, 20:46:56
no i coraz lepiej  :brawa:
- Tak Mistrzu - odpowiada Padawan - Twoje nauki nie idą w las  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 27 Październik 2022, 20:49:06
Jest postęp :):P Moc ci sprzyja :):
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 02 Listopad 2022, 18:25:38
Kilka miesięcy oglądania tutoriali na YT, treningu i prób i błędów nie idzie na marne - nadal umiem dokładnie tyle samo co niechcący mi wyszło na początku jak jeszcze lata temu miałem Ascaso Dream :D

(https://i.ibb.co/jhRrgg4/IMG-2422-1.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 02 Listopad 2022, 18:28:34
zamiast espresso kakao.
Można, wnuczka się cieszy, że pije "dorosłą" kawkę
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 03 Listopad 2022, 12:06:02
 :brawa:  :brawa:  :brawa: widać postępy  :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Listopad 2022, 16:19:08
Ale jak mówiłeś, na espresso lepiej to wygląda.

Filiżanki do latte artu, od lewej:
¹ Epic 230ml
² APS 260ml
³ Loveramics 300ml
 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 06 Listopad 2022, 14:21:45
Zaczynam wierzyć, że w latte art jedna zasada ma szczególne znaczenie, im mniej się starasz tym lepiej wychodzi ;) Gdy podejmuję próbę namalowania czegoś zazwyczaj G z tego jest, a dzisiaj polałem na luzie i wyszło całkiem całkiem, a przynajmniej tak mi się wydaje ;)

PS. zdjęcie nie oddaje rzeczywistych kolorów...
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: fill w 06 Listopad 2022, 14:26:08
ŁADNE
Muszę i ja zacząć próbować.



Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 06 Listopad 2022, 14:28:10
wyszło całkiem całkiem
Zbytni eufemizm - PIĘKNIE. Ja cały czas się spinam, ale może za mało wykonuję prób. Teraz będzie więcej ze względu na kakao dla wnuczki, a i żonie posmakowało.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MateoKawiero w 06 Listopad 2022, 21:40:45
Jedna kawa mleczna dziennie i jakoś wychodzi coś naprawdę fajnego
 Nie zawsze, ale w większości tak. Dużo pomogło spienianie mleka w mniejszym dzbanku, a wylewanie wzoru z większego od Barista Space
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: MarcinFutrzak w 08 Listopad 2022, 23:08:45
ładnie - tylko szlifować umiejętności
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 09 Listopad 2022, 19:41:50
Super nagrody w konkursie latte art: ekspres w obudowie z grubej blachy i ciężki młynek 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 12 Listopad 2022, 16:04:40
Z jednego kubka, na dwie fiiżanki:
Drugie zdjęcie z całego kubka:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 17 Listopad 2022, 06:57:51
Czasami coś wychodzi.

(https://i.ibb.co/7KKhQCG/zdjecie.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 17 Listopad 2022, 19:35:08
Chciołbym tak umić :(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Exwined w 17 Listopad 2022, 21:57:42
Bez dyszy do spieniania też da się coś narysować :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 18 Listopad 2022, 13:46:26
Chciołbym tak umić :(

Można u nas potrenować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 18 Listopad 2022, 15:01:32
Goran potrenować a są też korepetycje z LA ? Ile mleka zabrać ze sobą ? Serio pytam bo cały czas mam niewielką powtrzalność efektów spieniania mleka :-) 
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 18 Listopad 2022, 17:46:44
Jutro będę koło południa w palarni, a w tygodniu czas się znajdzie pomiędzy 13:00 a 15:00. Mleko jest, nie ma potrzeby aby zabierać ze sobą.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 18 Listopad 2022, 20:24:57
Ja jutro na chwilę chętnie podjadę, o ile to nie problem i masz czas :-)  Koło południa to 12:00 czy wolisz później ?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 18 Listopad 2022, 22:57:25
Może być koło 12:00.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 19 Listopad 2022, 09:05:29
oki, do zobaczenia zatem
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 19 Listopad 2022, 10:46:00
Emilee Bryant:

She cites a shift in her pouring skills after a particular moment working on a Synesso Hydra.
It felt like the shift happened for me overnight. I was at a shop volunteering, and the machine they used helped me click into a new way of thinking. I credit getting my milk texture dialed in for how I gained more control in latte art. I’ll never forget the machine—it was a Synesso Hydra, and the steam wands were very forgiving while I was learning and refining my technique. This allowed me to have more control in learning how to properly texture my milk, as great milk texture is truly a must-have for the kinds of designs we do at competition.


Latte art z Micrą:

https://m.youtube.com/watch?v=h5bzwAU9LKA
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kabzior w 24 Listopad 2022, 18:37:29
Można u nas potrenować.

Przyjdę na pewno, bo jednak oglądanie YT to nie to samo co profesjonalny kołczing :)
Dzięki!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: adiki w 05 Grudzień 2022, 19:54:06
Jeszcze nie minął tydzień od przesiadki z automatu ale udało się już coś tam narysować
(https://i.ibb.co/S5Rkg5y/IMG-1502.jpg) (https://ibb.co/hLDGNL9)
Trochę nie standardowe ale wyszło całkiem nieźle chociaż tylko raz.
Muszę się wybrać w Krakowie na jakiś kurs. Ktoś coś poleca?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: jarak10 w 10 Grudzień 2022, 16:16:10
Ale jak mówiłeś, na espresso lepiej to wygląda.

Filiżanki do latte artu, od lewej:
¹ Epic 230ml
² APS 260ml
³ Loveramics 300ml
 

A ja mam pytanie z innej beczki (przeszukałem forum i jakos nie padło).
Chce kupić filiżanki, bo jak dotąd zawsze piliśmy kawę z kubków a w nich ciężko robi się dobre latte art. Pomimo że konsystencja i napowietrzanie mleka po dwóch latach wychodzi mi juz idealnie.

Chciałem zamówić filiżanki Lelita lub Lavazzy bo podobają mi się sygnowania włoskie i wygląd jak w kawiarni. Natomiast zauważyłem, że są one „ścięte” a nie okrągłe, półkoliste.

Czy filiżanka pod Latte Art powinna być półkolista? Bo na 99% filmików na YouTube widzę właśnie takie.. (Wiem że jak już się umie to nawet w papierowym kubeczku da się zrobić ale chodzi mi o naukę).
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 10 Grudzień 2022, 17:00:26
Czy filiżanka pod Latte Art powinna być półkolista? Bo na 99% filmików na YouTube widzę właśnie takie..
Coś w tym jest... kształcie.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 10 Grudzień 2022, 17:56:23
Chciałem zamówić filiżanki Lelita

W domu tylko ja pijam kawę ziarnistą to i chcę sobie ją pijać w czymś fajnym, kiedyś tam padł pomysł na zakup filiżanek o których wspominasz, i napiszę tak ja nie jestem z nich zadowolony jakoś tak  śmiesznie i nie wygodnie się mi je trzyma.
A najfajniejsza jest ta najmniejsza.
2drugi raz bym ich nie kupił.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Za to z pełną odpowiedzialnością polecam takie.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Z tej też się pije fajnie kawy z mlekiem.

 [ You are not allowed to view attachments ]

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 18 Grudzień 2022, 19:11:06
Nowy sprzęt i od razu lepsze mleko. Mam nadzieje, że będzie coraz lepiej.

(https://i.ibb.co/7Jw0dh7/41-D8-DCAF-DC08-45-B2-B498-42-B88-DB3-ADFE.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 26 Grudzień 2022, 23:14:10
Na święta z Biancą nawet udało się zaszaleć i zrobić piękne serce!

(https://i.ibb.co/LvHgyyg/EA83-A457-6-A67-4889-B5-A8-3-A78-C63059-DD.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 27 Grudzień 2022, 08:19:20
piękne serce!
Bez dwóch zdań 👍
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: adiki w 11 Styczeń 2023, 12:50:49
Nie wiem czy ta technika się przewinęła w tym wątku, ale ta Pani https://www.youtube.com/watch?v=oBhajGjPggc poleca przelać mleko z małego dzbanka do dużego przed nalewaniem mleka. Dziś spróbowałem tego podejścia gdyż wcześniej próbowałem ewentualnie na odwrót gdy spieniałem mleko w dużym dzbanku. Wydaje mi się że ma to potencjał gdyż za pierwszym razem wyszło dużo lepiej niż to co ostatnio mi wychodziło. Jedyna rzecz na która trzeba zwrócić uwagę to szybkość przepływu bo trzeba wykonać większy ruch żeby nadać prędkości wypływającego mleku w porównaniu do małego dzbanka. Cała idea jest taka że dzięki dużemu dzbankowi i niewielkiej relatywnie ilość mleka łatwiej jesteśmy zbliżyć się dziubkiem do powierzchni kawy i mamy większą kontrolę nad tym co się dzieje.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 11 Styczeń 2023, 17:05:20
@adiki
Ja osobiście do „wylewania” mleka mam oddzielny dzbanek bez uchwytu 0,5l, a mleko spieniam na dwóch innych dzbankach, jeden 0,35 a drugi 0,6. Zawsze przelewam do tego dzbanka 0,5 i dopiero wtedy wylewam mleko.

W przypadku kiedy spienialem mleko w 0,6l dzbanku i rozlewałem to na dwa cappuccino bezpośrednio bez przelewania do innego dzbanka to zawsze o ile pierwsza kawa jest super, to druga niestety smakowała mi „bardziej wodnista” ze względu na mniejsza ilość pianki niż to było w pierwszej kawie - to jest powód czemu szczególnie przy większym dzbanku jest dobrze chociaż odlać część mleka do innego dzbanka.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Styczeń 2023, 18:20:59
Cała idea jest taka że dzięki dużemu dzbankowi i niewielkiej relatywnie ilość mleka łatwiej jesteśmy zbliżyć się dziubkiem do powierzchni kawy i mamy większą kontrolę nad tym co się dzieje.
Bardzo trafna uwaga.

rozlewałem to na dwa cappuccino bezpośrednio bez przelewania do innego dzbanka
Cała wic w tym, by obie filiżanki miały tę samą proporcję kawy/mleka/pianki.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 11 Styczeń 2023, 18:40:04
@Antonio
Dokładnie, a nie uzyska się tego bez odlania części mleka do drugiego dzbanka. Niestety także nie w każdym miejscu o tym pamiętają i taki troszkę jest smuteczek, jak się dostaje tą drugą kawę z bardzo małą ilością pianki (a los tak chce, że taka kawa trafia do mnie - a nie do mojej wybranki  :( ) Z drugiej strony trochę mi głupio zwrócić na to uwagę, a niestety zdarza to się jednej Pani z mojej ulubionej cukierni.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: adiki w 11 Styczeń 2023, 20:50:09
Plus łatwiej zamieszać niewielka ilością mleka w dużym dzbanku żeby uniknąć rozwarstwienia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 29 Styczeń 2023, 10:20:22
Ponownie kupiłem te mleko w Lidlu i polecam spróbować, bo konsystencja jest lepsza od Piątnicy 2,0% i 3,2%, które używam naprzemienne.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 29 Styczeń 2023, 11:08:19
tłuste mleko dobre mleko :)::):)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 03 Marzec 2023, 18:38:40
W końcu zaczyna coś się pojawiać.

(https://i.ibb.co/b78P1V8/3-B0-BCDAD-5-C81-4232-ADCA-ED67-F1724707.jpg) (https://ibb.co/6NfmYSf)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 03 Marzec 2023, 18:41:19
W końcu zaczyna coś się pojawiać.

Podejrzewasz czyja to zasługa

Jka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 03 Marzec 2023, 20:00:27
@Jka57 Myślę, że zdecydowanie tak. Już wiem jakie błędy popełniałem i staram się teraz nad nimi pracować.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Marzec 2023, 16:49:28
Czy ktoś mnie przebije: 35ml spienionego mleka w kubku o pojemności 70ml i wzorek w filiżance do espresso?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 17 Marzec 2023, 16:59:23
@GostRado zdecydowanie zaopatrz się w lepszy dzbanek do z mleka z bardziej „ostrą” wylewka niż aktualnie masz, będzie Ci dużo łatwiej
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Marzec 2023, 17:03:51
@GostRado zdecydowanie zaopatrz się w lepszy dzbanek do z mleka z bardziej „ostrą” wylewka niż aktualnie masz, będzie Ci dużo łatwiej
Mam takie, a ten 70ml to taki gadżet.

Twój wzór jakościowo lepszy, Matius, ale mój za to ma wartość artystyczną, tj artystyczny nieład  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 17 Marzec 2023, 17:44:17
@GostRado tak szczerze mówiąc to mimo skali ekspresu wydaje się, że to zwykły kubek 250ml i zwykły dzbanek do mleka 😂😂😂 Moje wzorki tez nie są piękne, potrzebują dużo pracy :(
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Marzec 2023, 13:44:27
Przed chwilą... dla żony, ponownie za ciasto.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 18 Marzec 2023, 15:14:56
@GostRado Już jest fajnie! Mam tylko dwie uwagi - fajnie aby filiżanka była pełna i zwracaj uwagę na uszko, aby pić serduszko zamiast dupki  :taktak:
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 18 Marzec 2023, 15:21:31
Mam tylko dwie uwagi - fajnie aby filiżanka była pełn
To było z jednego niedużego kubka pianki na dwie filiżanki i w jednej było mniej, akurat w tej z sercem.
zwracaj uwagę na uszko, aby pić serduszko zamiast dupki 
Nie wiedziałem 

Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 02 Maj 2023, 16:40:17
Pytanie ? czy to zawsze musi być, serduszko, kwiatek (no łodyga) kropka tak pytam bo mi już trzeci dzień z rzędu mozaika wychodzi.
Hm może taniej kasować jak za serduszko :)

 [ You are not allowed to view attachments ]

Jka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Maj 2023, 18:02:57
Najważniejsze, by na środku była jakakolwiek biała plama a mleko miało niezbyt dużą temperaturę i konsystencję mikropianki bez bąbli.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 02 Maj 2023, 18:08:35
Oj to długa droga przede mną chyba zrezygnuję z tego bo ja się narobię a i tak za szybko to wypijam po po co narobić na darmo.

Piszesz biała plamka na środku - hm to to łyżeczką mogę podrobić :)

Jka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Maj 2023, 18:21:36
Wystarczy płynnie, nieco szybciej, bardziej przechylić dzbanek -- wylać tę piankę i tyle.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: rollo45 w 03 Maj 2023, 12:04:01
Kiedyś robiłem nawet ładne :):)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 12 Maj 2023, 06:20:27
Od czasu do czasu wyjdzie coś przyzwoitego rano.

(https://i.ibb.co/44ydHF7/IMG-4397.jpg)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Asura2003 w 03 Czerwiec 2023, 11:45:24
Cześć wszystkim!

3 tygodnie temu kupiłem zestaw ekspres do kawy Lelit Anna PL41TEM + młynek do kawy Lelit Fred PL044MMT ale nie wychodzi mi spienianie mleka. Pomimo tego, że oglądnąłem kilka filmików i poradników, a wcześniej oczywiście trafiłem na to forum, to mam wrażenie, że mleko przy ok. 100ml w dzbanku  w ogóle się nie rusza, a o samej piance to można pomarzyć. Zastanawiam się już czy ekspres/spieniacz nie jest jakiś uszkodzony czy to jeszcze problem z moją techniką?

I teraz pytanie do was jak podejść do tego problemu? Nagrać jakiś filmik jak przygotowuję i jak działa spieniacz do mleka i wstawić tu na forum? Myślałem też, żeby zaprosić kogoś doświadczonego z Wrocławia do siebie, by pomógł mi ocenić czy ekspres działa poprawnie i to wina mojej "techniki" ale nie wiem czy ten temat to dobre miejsce.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: NOK7 w 11 Czerwiec 2023, 23:01:02
nagraj filmik zeby pokazać co robisz - wtedy jest szansa zeby Ci cos podpowiedzieć
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bazyl w 23 Czerwiec 2023, 11:37:13
Czy istnieje taki cudak jak dzbanek do wylewania mleka, w którym jednocześnie to mleko można podgrzać na indukcji? Wiem, głupiego pytanie, ale teraz brudzę dwa naczynia (garnek, w którym podgrzewam i dzbanek, który nie bangla na indu), a chciałbym jedno :D
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 23 Czerwiec 2023, 11:45:42
Z ciekawości sprawdziłem 3 dzbanki do spieniania, które mam pod ręką i magnes żadnego nie chwyta...
Można przetestować płytkę do indukcyjnych (jak dla mnie kiepsko działało ;) ), lub np. podgrzewać w kąpieli wodnej - wtedy garnek z czystą wodą nie wymaga mycia ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Bazyl w 23 Czerwiec 2023, 13:25:07
Z kąpielą za dużo zachodu, to już wolę opłukać garnek. Płytek nawet nie chcę próbować, bo to kolejny szpej w domu. Chodzi mi o eliminację zbędnych elementów, a nie dokupowanie nowych :P
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 23 Czerwiec 2023, 15:29:56
Zapewne rozmiar za mały, dzbanek 0,6L działa.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 23 Czerwiec 2023, 21:09:22
Płytek nawet nie chcę próbować, bo to kolejny szpej w domu. Chodzi mi o eliminację zbędnych elementów, a nie dokupowanie nowych :P

Płytka do podgrzewania zapewne zadziała,
np. https://www.konesso.pl/product-pol-6397-Adapter-do-plyt-indukcyjnych-Bialetti.html
ale oczywiście to dodatkowy element ;)
Ja coś takiego testowałem z garnkami, które nawet miały płaskie dno, ale chyba zbyt kiepsko ciepło przechodziło przez styk płytki i gara :( mocno podgrzać dało się w miarę szybko, ale zagotowanie wg mnie zbyt długo (straty ciepła...)

Zapewne rozmiar za mały, dzbanek 0,6L działa.

Średnica podstawy może mieć znaczenie, ale główny problem to materiał, moje nie są ferromagnetyczne.
Najczęściej "nierdzewka" jest niemagnetyczna, np. AISI 304, a gary na indukcję mają kawałek "żelaza" w denku...




Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: LubieMleko w 26 Czerwiec 2023, 18:38:10
nanofoamer v2

Czasami się coś uda namalować  ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 04 Lipiec 2023, 18:42:01
(https://i.ibb.co/j3t6w7K/IMG-4784.jpg) (https://ibb.co/vL9wd25)


Pierwsze podejście do „zwierzaków”.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Jka57 w 04 Lipiec 2023, 18:47:44
Pierwsze podejście do „zwierzaków”.

I od razu trzeba było tak z grubej rury :)

Jka
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Pabloo w 20 Lipiec 2023, 08:42:30
Ostatnio przesiadłem się z Rocketa na Bezzerę. W Rockecie dysza pary ma dwa otowory i pięknie opanowane miałem spienianie mleka. Teraz mam końcówkę z 4 otowarmi i od 3 tyodni nie mogę dojść do ładu. Czy na 4 otorach da się zrobić idelny płynny jogurt?
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 20 Lipiec 2023, 08:53:20
Dać się pewnie da, ale na pewno jest to trudniejsze bo czasu mamy zdecydowanie mniej. Można sobie "pomóc" spieniając większą ilość mleka, ale nie zawsze tego więcej potrzeba...

Osobiście co jakiś czas robię przymiarkę do dyszy z 4 otworami i za każdym razem szybko wracam do tej z 2. Dla mnie to zdecydowanie lepsze rozwiązanie choć spienianie trwa długo.

Jeśli możesz to kup nową dyszę, a jeśli nie to moim zdaniem kluczowy w spienianiu jest sam początek, trzeba bardzo uważać by nie wtłoczyć zbyt dużo powietrza. Z 4-otworową dyszą trwa to dosłownie moment.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Tukidydes w 20 Lipiec 2023, 10:49:28
Ostatnio przesiadłem się z Rocketa na Bezzerę. W Rockecie dysza pary ma dwa otowory i pięknie opanowane miałem spienianie mleka. Teraz mam końcówkę z 4 otowarmi i od 3 tyodni nie mogę dojść do ładu. Czy na 4 otorach da się zrobić idelny płynny jogurt?


Looknij na IG chrislin4.0 - są tam tutoriale. Facet, profesjonalista, korzysta ze sprzętu Slayera, który ma tylko 4-o otworowe końcówki dyszy. Zobacz jaki 'jogurt' potrafi ukręcić i jaki Latte Art z tego powstaje :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Pabloo w 20 Lipiec 2023, 11:21:09
Looknij na IG chrislin4.0 - są tam tutoriale. Facet, profesjonalista, korzysta ze sprzętu Slayera, który ma tylko 4-o otworowe końcówki dyszy. Zobacz jaki 'jogurt' potrafi ukręcić i jaki Latte Art z tego powstaje

fajtycznie sztos!
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: mazoor w 20 Lipiec 2023, 20:48:54
Wrzuć film jak spieniasz to będziemy wiedzieli co jest nie tak ;-)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: korea83 w 21 Lipiec 2023, 12:25:01
Looknij na IG chrislin4.0 - są tam tutoriale. Facet, profesjonalista, korzysta ze sprzętu Slayera, który ma tylko 4-o otworowe końcówki dyszy. Zobacz jaki 'jogurt' potrafi ukręcić i jaki Latte Art z tego powstaje

Z ciekawości zerknąłem dzisiaj na to co tam pokazuje i od razu wcieliłem w życie aby żona mogła ocenić czy jest lepiej. Wyszło na to, że jest inaczej ;) Pianka bardzo ładna, fajnie napowietrzona, ale jednocześnie naprawdę kremowa.

Jednak czasami warto spróbować innej metody, a nie ciągle trwać przy jedynym utrwalonym przez samego siebie wzorcu ;)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Matius22 w 24 Listopad 2023, 13:40:49
(https://i.ibb.co/YPbXZ00/IMG-6012.jpg) (https://ibb.co/HBXCdhh)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: Wojlep w 12 Grudzień 2023, 17:21:55
jak w kawiarni :)
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 17 Grudzień 2023, 16:54:04
& muzyka:

https://m.youtube.com/watch?v=72kUZ1LaI7U

Plusem są  zwolnione ujęcia.
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: wit w 23 Styczeń 2024, 10:56:23
 Jeszcze nic nadzwyczajnego, ale nowy ekspres mam dopiero od wczoraj
 [ You are not allowed to view attachments ]
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: wit w 27 Styczeń 2024, 16:56:20
Niezmiennie bawi
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Spienianie mleka - latte art
Wiadomość wysłana przez: kfiatos w 20 Marzec 2024, 10:33:27
Macie do polecenia kogoś w Warszawie, kto pokaże gdzie robię błędy w latte art? Polecane szkolenie ale nie za 1k PLN?
Tu ostatnie próbki bo dogadałem się z Micrą  :taktak:

https://www.instagram.com/p/C4ux4A9Nm5O/ (https://www.instagram.com/p/C4ux4A9Nm5O/)