Autor Wątek: Rady dla nowicjusza  (Przeczytany 15314 razy)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #45 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:03:48 »
niektórzy forumowicze czasami zapominają o tym, że dla początkujących w temacie kawy wydanie kilku tysięcy na sprzęt to czysta abstrakcja
E tam, jednak tendencja jest tu taka, że lepiej wydać 20zł na phina niż doradzać coś co jest poniżej przyzwoitego budżetu. Niektórzy forumowicze doskonale pamiętają wszystkie zmarnowane złotówki na pośrednie zestawy, warto z tych doświadczeń skorzystać (jak ja) i nie kupować półśrodków jeśli myślimy o espresso.

Dobrą kawę można pić bez tego.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #46 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:18:56 »
nie kupować półśrodków jeśli myślimy o espresso
dlatego ja stwierdziłem, że jak będę miał się uczyć espresso, to poniżej silvii nie zejdę... do tego jakiś porządny młynek, który ogarnie alternatywę i espresso. może jakaś kenia.. :P

Dobrą kawę można pić bez tego.
ja to mam u siebie, póki co espresso nie dla mnie(finanse i objętość kawy), więc przyszła alternatywa. dobre efekty i względnie niskie koszty - no i duże objętości dobrej kawy :)

Offline intersekt Mężczyzna

  • Wiadomości: 374
    • Blog o kawie CoffeeTribune
  • Ekspres: Rocket CELLINI V3 PID || Alternatywy: Chemex, Hario V60-01&02, Kalita 155, Melitta, Aeropress, Phin, Bialetti Moka Express 3tz, Bonavita
  • Młynek: EUREKA Mignon, BARATZA Encore, COMANDANTE MK3, Rhinowares
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #47 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:21:04 »
niektórzy forumowicze czasami zapominają o tym, że dla początkujących w temacie kawy wydanie kilku tysięcy na sprzęt to czysta abstrakcja
E tam, jednak tendencja jest tu taka, że lepiej wydać 20zł na phina niż doradzać coś co jest poniżej przyzwoitego budżetu. Niektórzy forumowicze doskonale pamiętają wszystkie zmarnowane złotówki na pośrednie zestawy, warto z tych doświadczeń skorzystać (jak ja) i nie kupować półśrodków jeśli myślimy o espresso.

Dobrą kawę można pić bez tego.


Nie twierdzę, że takie podejście jest regułą. Po prostu odniosłem się do zarzutów wobec ekspresów firmy Ascaso. I zgodzę się z Tobą w pełnej rozciągłości, że lepiej kupić phina niż bawić się w półśrodki. Zgadzam się,  bo jak wielu zdarzyło mi się wywalić trochę kasy w błoto. Problem w tym, że ciężko laikowi wytłumaczyć, że świeża kaw z phina, zmielona na przyzwoitym młynku daje filiżankę świetnej kawy. Ja sam, gdy kupiłem phina to byłem oszołomiony, że kawał blachy pozwala cieszyć się tak dobrym napojem ;).
Blog o kawie: coffeetribune.pl || Moje zdjęcia: https://500px.com/michaldmorawski

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #48 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:27:56 »
popieram promowanie Phina, ale jak ktoś koniecznie chce ekspres i prosi o poradę to czemu mu nie doradzić?

Ale powiedz tak szczerze: wtedy, w tamtym momencie dałbyś się przekonać do wydania 2k na młynek i 4-6k na ekspres? Bo ja ledwo się namówiłem na najtańszy zestaw
dokładnie o tym mówię. 99% amatorów słysząc taką "poradę" popuka się w czoło.

Zaczynanie od czegoś tańszego i stopniowa wymiana sprzętu na lepszy, w miarę jak się wciągamy i rosną nasze potrzeby, to nic niezwykłego. Większość hobby rozwija się w ten sposób, razem z samym hobbystą.

Offline intersekt Mężczyzna

  • Wiadomości: 374
    • Blog o kawie CoffeeTribune
  • Ekspres: Rocket CELLINI V3 PID || Alternatywy: Chemex, Hario V60-01&02, Kalita 155, Melitta, Aeropress, Phin, Bialetti Moka Express 3tz, Bonavita
  • Młynek: EUREKA Mignon, BARATZA Encore, COMANDANTE MK3, Rhinowares
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #49 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:39:12 »
@Greg
Dlatego jak już się ktoś uprze, to doradzam mu zestaw Ascaso, bo mam dobre doświadczenia z ich produktami. A jeśli nie jest w stanie zaakceptować takiej sumy, to grzecznie lecz stanowczo mówię, że kupują na swoją odpowiedzialność.

Jeśli doradzimy komuś "tak, kup ten ekspres za 300 zł a kawę kup mieloną w markecie", to będzie się kłóciło z przekonaniami, które ma większość z nas na temat kawy. Albo promujemy dobre praktyki i świeżą kawą, albo nasze porady nie będą się różniły od porad "ekspertów" z elektro-marketów.
Blog o kawie: coffeetribune.pl || Moje zdjęcia: https://500px.com/michaldmorawski

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #50 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:42:07 »
ale jak ktoś koniecznie chce ekspres i prosi o poradę to czemu mu nie doradzić?
Bo poniżej pewnego progu nie warto wydawać ani jednej złotówki. Jedyna wartość takiego zakupu to doświadczenie, tylko nie każdy odrobi lekcje i zrozumie, gdzie popełnił błąd. Dlatego przede wszystkim trzeba po milionkroć tłumaczyć dlaczego nie warto.

A po drugie i ważniejsze, wiedza o kawie jest na tyle mała, że mało kto wie jakiej postaci kawa pokrywa się z jego oczekiwaniami. Nie każdy potrzebuje espresso, nie każdy potrzebuje się do niego przekonywać i uczyć się go parzyć. W tym czasie może spokojnie pić smaczną kawę jaką lubi.

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #51 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:46:37 »
intersekt, ten dream Twoich rodziców to wersja z termoblokiem? Ciekawy jestem, jak to się sprawdza.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #52 dnia: 23 Grudzień 2015, 23:55:57 »
Zaczynanie od czegoś tańszego i stopniowa wymiana sprzętu na lepszy, w miarę jak się wciągamy i rosną nasze potrzeby, to nic niezwykłego. Większość hobby rozwija się w ten sposób, razem z samym hobbystą.
Tylko chodzi o to, żeby nie przeznaczyć pieniędzy na zakup sprzętu, z którego nie będzie pożytku - albo przez który zrazi się do kawy. Ja zaczynałem od picia kawy u znajomych, którzy mieli ekspresy ciśnieniowe. Strasznie mnie to jarało, jaka dobra kawa - choć w sumie nie czułem różnicy między lavazzą za 50 zł, zaparzoną w ekspresie ciśnieniowym(z młynkiem, więc świeżo mielona) firmy AEG(rzekomo dzielącym części z Saeco, Gaggia itd itp), kawą mieloną tchibo family w ekspresie kolbowym Delonghi za 250 zł czy jakimś Saeco z ziarnami marki biedronka czy lidl... Aż trafiła się któregoś razu dyskusja na elektrodzie, i odezwałem się do jednego z uczestników, właśnie ortodoksa, z pytaniem co by mi polecił. Stwierdził, że temat za długi na pisanie, choć rozpisał się mocno nt kupowania sprzętu, i spotkałem się z nim. Wynikło tyle z rozmowy, że ciśnienie to nie dla mnie, ze względu na objętości - ja potrzebuję duży kubek kawy(200 ml to za mało), espresso ma 50 ml, więc nie przejdzie. Została alternatywa, poszedłem do Cafe Targowa za jego namową, wynikło tyle, że wpadłem po uszy... A ze sprzętem - cóż, tragedii nie ma finansowo. Zestaw Hario pour over kit z ceramicznym V60-01 - stówka, Aeropress - na promocji stówka, sitko do pyłu - 5 zł, młynek - no cóż, u mnie wyszło 200 zł za sprzęt warty 2 razy więcej(polecam szukanie w tk maxx), konewka 30 zł. Finansowo nie ma tragedii, a kawa świetna - no i to jest chyba największy plus alternatywy. Choć do kompletu brakuje sporo - Kalita by się przydała, Chemex, syfon jakiś... A na ciśnienie przyjdzie czas kiedy indziej, jak opanuję alternatywę :)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6234
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #53 dnia: 24 Grudzień 2015, 00:05:14 »
To zapraszam też do mnie na kawę. Kawiarni nie prowadzę ale zawsze jakiś odpalony ekspres czeka na okazję. No i będzie możliwość porównania kawy od ranGo z kawą włoską.
Pogodnych Świąt Życzę !


Ja niedawno byłem na stoisku Janusza przy okazji przedświątecznych targów i bardzo przyjemnie wspominam to spotkanie, zarówno pod względem uprzejmości, fachowości jak i jakości oferowanych produktów.
Również uważam, że dla wielu osób jeśli rzeczywiście chcą robić sobie espresso w domu, to nic więcej nie potrzeba niż taki prosty, ale solidny zestaw.  Bo przecież nie każdy musi od razu mieć korbę na punkcie parzenia kawy. Również życzę ekipie Ascaso jak i pozostałym forumowiczom samych wspaniałości na święta.

Z drugiej strony to nawet taki prosty zestaw dla wielu osób będzie zbyt wymagający. Bo jednak trzeba mieć trochę woli i zaparcia żeby nauczyć się jak uzyskać poprawne espresso. Janusz czy forumowicze na pewno chętnie pomogą, ale w domu trzeba będzie trochę popróbować i jednych będzie to bawić, a inni puszczą jakąś wiązankę i wrócą do starej metody zaparzania  kawy, a nowy nabytek będzie stał albo zostanie sprzedany. Ja zrobiłem mały eksperyment z moim tatą, któremu z rodziną zastanawialiśmy się nad sprezentowaniem takiego zestawu Ascaso i okazało się, że on nie ma woli żeby robić sobie lepszą kawę jeśli ma to absorbować jego czas dodatkowo. Mój fryzjer też spbie kupił manualną kolbę i młynek. Po miesiącu zrezygnował bo stwierdził, że nie ma na to czasu. Kawa nie robi się sama jak bodajże napisała kiedyś jedna z kawiarni.  Dlatego jeśli nie koniecznie chodzi o espresso, można po prostu w miarę dobry młynek kupić i dobre świeże ziarna i parzyć dalej w kafetierce, french pressie czy czymś mało absorbującym jak wspomniany kilka razy phin, a nawet robić zalewajkę, bo z dobrej, świeżo zmielonej kawy i tak będzie dużo lepsza.

« Ostatnia zmiana: 24 Grudzień 2015, 00:16:20 wysłana przez krystians »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #54 dnia: 24 Grudzień 2015, 00:15:36 »
No nie wiem co może być szybsze i mniej absorbujące niż przemiał, tamping i podniesienie dźwigienki w e61.

Offline intersekt Mężczyzna

  • Wiadomości: 374
    • Blog o kawie CoffeeTribune
  • Ekspres: Rocket CELLINI V3 PID || Alternatywy: Chemex, Hario V60-01&02, Kalita 155, Melitta, Aeropress, Phin, Bialetti Moka Express 3tz, Bonavita
  • Młynek: EUREKA Mignon, BARATZA Encore, COMANDANTE MK3, Rhinowares
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #55 dnia: 24 Grudzień 2015, 00:23:43 »
intersekt, ten dream Twoich rodziców to wersja z termoblokiem? Ciekawy jestem, jak to się sprawdza.
Sprawdza się bardzo dobrze i jest to wersja z termoblokiem. Myślę, że dla bardzo małej ilości shotów termoblok u moich rodziców sprawdza się wyśmienicie. Nigdy nie mają czasu na wcześniejsze wygrzanie ekspresu, wszystko w biegu. Oczywiście dla mnie bardzo ważna jest stabilność temperatury ale dla rodziców to niuanse, o których nie chcą słyszeć. Jeśli priorytetem byłyby kawy mleczne, to raczej wybrałbym im ekspres z bojlerem. Trochę się bałem tego termobloka ale nie miałem problemów z powtarzalnością. ;)
Blog o kawie: coffeetribune.pl || Moje zdjęcia: https://500px.com/michaldmorawski

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6234
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #56 dnia: 24 Grudzień 2015, 00:26:09 »
@piomic
ale musisz wiedzieć co i jak zrobić, nabrać trochę wprawy. Spróbuj spisać sobie listę wykonywanych po kolei czynności i rzeczy na które zwracasz uwagę, a o których przeważnie nawet nie myślisz. Procedury/czynności, które mamy opanowane wydają nam się proste. Co może być prostsze? Niektórzy wolą nacisnąć guziczek w automacie albo pójść do kawiarni i jeśli ich to satysfakcjonuje, to czemu mieć im to za złe ? Pamiętam jak mój tato przyniósł 15 lat temu do domu french press i stwierdził, że z tego jest genialna kawa bo kolega w "Pożegnaniu z Afryką" zrobił mu kawę i pokazał jak i on tylko z tego będzie teraz pił. Przygotowanie kawy w FP nie należy do zbyt trudnych, a mimo całego entuzjazmu wyobraź sobie że użył tego frencza chyba raz :). Także różni ludzie różne potrzeby
« Ostatnia zmiana: 24 Grudzień 2015, 00:35:52 wysłana przez krystians »

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #57 dnia: 24 Grudzień 2015, 08:40:03 »
chyba nie ma domowego kawosza, który od razu kupił młyn gastronomiczny,


Jeśli komuś choć trochę zależy na poprawnym espresso powinien odżucić zdrowy rozsądek i od razu na początku swojej drogi kawowej zainwestować w bardzo dobry młynek. Ja popełniłem błąd upierając się że mi nie jest taki potrzebny.
Moją dewizą jest dobór sprzętu według nie tylko potrzeb ale i możliwości.

Pamiętamy co chciałem kupić a co mi doradziłeś choć broniłem się ręcami i nogami. To że po miesiącu chciałem cały sprzęt sprzedać i zainwestować drugie tyle nie było winą jego tylko brakiem wiedzy z mojej strony. Ja kupując ekspres i młynek byłem całkowicie zielony w te klocki. I z perspektywy czasu jak czytam nowicjuszy to zawsze i wszędzie będę dawał rady aby inwestować jak najwiecej. Bo półśrodki tylko nadwyrężają nasz budżet i potem naprawdę jest cięzko wymienić to co się kupiło.
Czasem się zapominamy i "mierzymy" wszystkich swoją miarą. Forum musi propagować dobrą kawę i najlepsze praktyki z nią związane ale nie każdy zeświruje na temat kawy - musimy być elastyczni.

No i właśnie bardzo dobrze że tak jest. Jeden przyjmie radę od jednej osoby i podejdzie do tematu powściągliwie a drugi posłucha manfreda i na pewno za jakiś czas mu podziękuje.
Ale powiedz tak szczerze: wtedy, w tamtym momencie dałbyś się przekonać do wydania 2k na młynek i 4-6k na ekspres?

Tak jak wcześniej wspomniałem chcialem wydać zdecydowanie mniej na sprzęt. Dzieki Januszowi kupiłem droższy. Tez nie byłem przekonany do wydania tyle pieniędzy. Dlatego moje postępowanie uważam za błędne. Tzn mając dużo kasy powinienem kupić najdroższy sprzęt na jaki mnie było stać a stać mnie było na dużo lepszy. Dla tych którzy nie mają kasy powinni iść w używki. Wg mnie kupowanie półśrodków to strata czasu. Potem bedzie tylko walka ze sprzętem. Odkąd zmieniłem młynek nie wiem czy choć raz pisałem w wątku o espresso. Po prostu ułatwiło mi to poprawne przygotowanie smacznego espresso i męka się skończyła.
Niektórzy forumowicze doskonale pamiętają wszystkie zmarnowane złotówki na pośrednie zestawy, warto z tych doświadczeń skorzystać (jak ja) i nie kupować półśrodków jeśli myślimy o espresso.
Dlatego z szeregu opcji ja serwuję tą najbardziej budżetową. Bo jestem żywym przykładem tego że mogłem dołożyć a nie zrobiłem tego i mocno żałuję.
No nie wiem co może być szybsze i mniej absorbujące niż przemiał, tamping i podniesienie dźwigienki w e61.
Nic co to się rozgadywać.

Uff na zakończenie kawa to dla jednych używka pita w pracy na rozpoczęcie dnia i urwania kilkunastu minut z pracy a dla innych religia. Mam nadzieje że należe do tych drugich :-)

Offline slusar_o2 Mężczyzna

  • Wiadomości: 530
  • Ekspres: Dream PID, La Peppina, v60, FP, moka, etc.
  • Młynek: Niche, C40, Rhino
Odp: Rady dla nowicjusza
« Odpowiedź #58 dnia: 24 Grudzień 2015, 10:00:11 »
No nie wiem co może być szybsze i mniej absorbujące niż przemiał, tamping i podniesienie dźwigienki w e61.

Przypomnij sobie jak to robiłeś pierwszy raz i ile nerwów Cię to kosztowało :) A zalać dwie łyżeczki tchibo jest jednak łatwiej.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi