Oprócz Kality można jeszcze wymienić Bonavitę, Bee Mouse, Counter Culture i inne. Ale Szachowiec prosił o konkretne porównanie V60 z jego filtrem.
W dripie szukam, nie tylko ja zresztą, soczystych, owocowych akcentów. Żeby je osiągnąć, potrzebny jest równomierny i dosyć dynamiczny przepływ wody. A filtr typu Melitta z niewielkimi dziurkami, ma znacznie mniejszy przepływ niż Hario czy Tiamo. To sprawia, że część wody w ogóle omija przemiał, wybiera prostszą drogę przez filtr, ponad przemiałem. Wtedy część przemiału w dolnych zakamarkach nie jest sukcesywnie przemywana wodą, i może się parzyć.
Co to znaczy, że kawa w nich zaparza się jak w szklance? Przecież nie jest tak.
Przecież ja tego nie napisałem. Moje słowa, to „nie wszystkie partie przemiału są równomiernie obmywane, a część z nich parzy się jak w szklance, w prawie stojącej wodzie”. A część, to nie całość.
Dripper to nie szklanka, w której parzy się kawę, chyba, że Clever Dripper. Porównywać go do Chemexa, też nie ma co, bo to jednak co innego. W Chemexie też woda nie stoi, chyba, że ma zatkany odpływ.