Autor Wątek: Nuova Simonelli Oscar II  (Przeczytany 132346 razy)

essewissa

  • Gość
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #90 dnia: 14 Lipiec 2016, 07:57:43 »
Woda ma różną twardość, mogą by ujęcia z mniejsza jego ilością, u mnie nie jest jeszcze tak źle.Backflush robię cafizą, także chemii nie uniknę. Do smaku wody z odwróconej osmozy się przyzwyczaiłem, nie czuję różnicy w smaku, w pracy pije butelkowane Cisowiankę, Muszyniankę, także jakieś tam minerały chapię :)

Offline Julianna

  • Wiadomości: 16
  • Ekspres: Kenwood ES 020
  • Młynek: Clatronic KSW 3306
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #91 dnia: 14 Lipiec 2016, 09:29:42 »
Kawa po osmozie jest gorsza? Moim zdaniem jest lepsza!

Offline SMaN

  • Wiadomości: 485
  • Ekspres: Kazak Rota, V60-02, Kalita, Aeropress (Prismo), Chemex
  • Młynek: C40Mk3 IH, Niche Zero
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #92 dnia: 14 Lipiec 2016, 09:32:20 »
Robi się offtop. Jest inny temat do dywagacji nad wodą.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk


Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #93 dnia: 14 Lipiec 2016, 10:26:02 »
Backflush robię cafizą
Żeby nie pomieszać -- cafiza nie ma nic do kamienia. Backfush z chemią jest po to aby rozpuścić olejki itp. kawowe zassane w czeluści ekspresu.

Kawa po osmozie jest gorsza? Moim zdaniem jest lepsza!
Lepsza, gorsza, od czego? Czyste RO dla smaku kawy jest za ostre, kawa potrzebuje niski ppm (80-150), ale nie zerowy. Co innego sprzęt, sprzęt może się ucieszyć z zerowego, albo nawet i z wysokiego, byle się z tych ppm nie wytrącały szkodliwe dla sprzętu minerały.
Oczywiście można RO potem idealnie zmineralizować i to jest piękne, ale wtedy wracamy do odkamieniania, bo jakiś wapń i magnez w wodzie dla smaku by się przydał.

essewissa

  • Gość
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #94 dnia: 14 Lipiec 2016, 11:14:01 »
Żeby nie pomieszać -- cafiza nie ma nic do kamienia. Backfush z chemią jest po to aby rozpuścić olejki itp. kawowe zassane w czeluści ekspresu.
Dzięki Donkiszot, że mnie uświadomiłeś do czego służy cafiza i backflush :)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #95 dnia: 14 Lipiec 2016, 11:17:06 »
Pewnie akurat nie Ciebie, ale nigdy nie wiesz kto czyta jeszcze.

essewissa

  • Gość
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #96 dnia: 27 Wrzesień 2016, 10:08:47 »
NS OSCAR II zamówiony. Kupowałem w Polsce. Na Elektros.it w obecnej promocji kosztuje 2700zł z wysyłką, ja z pewnych względów zamówiłem w Polsce, ale scyzoryk się w kieszeni otwiera na te 8 stów różnicy  :sciana:

Offline SMaN

  • Wiadomości: 485
  • Ekspres: Kazak Rota, V60-02, Kalita, Aeropress (Prismo), Chemex
  • Młynek: C40Mk3 IH, Niche Zero
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #97 dnia: 27 Wrzesień 2016, 10:55:32 »
Miałem już napisać wcześniej, ale wciąż zapominałem. Ciekawostka i info dla użytkowników lub przyszłych użytkowników.


[/url]

W przytoczonym filmiku człowiek skarży się na różne profile nabijania ciśnienia na PF przy długich flushach. Nie zauważałem u siebie tego, albo nie zwracałem uwagi, z tego względu, że zawsze robię krótki flush sprawdzający temperaturę na grupie. Nie mniej, podobny efekt występuje i u mnie.

Otóż widać, że przy długich flushach lub "postoju" maszyny dobicie do 10 bar następuje po kilkunastu sekundach. Zaraz potem już znacznie krócej. Wiadomo, że pomiar jest nieprecyzyjny bo mając już słup wody w PF po pierwszym pomiarze miernik szybciej się "załaduje" ciśnieniem, ale na pewno będzie to krótszy czas.

Zaznaczę, że nie widzę tego zjawiska jako swoistą wadę sprzętu, tylko coś o czym użytkownik obecny lub przyszły powinien wiedzieć żeby umieć pracować ze swoją maszyną. Takie ładowanie dłuższe ciśnienia może przecież być zabawą z profilowaniem ciśnienia w początkowej fazie ekstrakcji.Z drugiej strony, nieświadomy użytkownik będzie miał problem z uzyskaniem powtarzalnego smaku.

Skąd ta różnica. Osobiście uważam, że wynika to z konstrukcji z "drogi wodnej" w tym ekspresie. Krótki flush pozostawia więcej wody w obiegu w kierunku grupy stąd szybkie ładowanie po krótkim flushu. Natomiast "flush" długi pozbywa się większej ilości wody niż jest wpompowywana, stąd początkowo ciśnienie rośnie w układzie przed grupą i upływa więcej czasu zanim ciśnienie urośnie na ciastku.

Osobiście polecam trzymać się kilku krótkich co pozwala na lepszą kontrolę temperatury. Długie flushe i odczekiwanie ~ brak stabilności. Natomiast, przy dobrze znanej mieszance można się pobawić i pozwolić na dłuższe nabijanie ciśnienia, czasem można zaobserwować ciekawe efekty w filiżance.

Chętnie poznam opinie innych użytkowników Oscara II, o ile są jacyś aktywni na forum.  kawka



« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień 2016, 10:57:54 wysłana przez SMaN »

essewissa

  • Gość
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #98 dnia: 27 Wrzesień 2016, 11:01:49 »
Bendem mua się udzielał jak mi ekspres dojdzie, mam nadzieję, że w tym tygodniu. Zamówiłem dodatkowo sitko prysznica IMS.
Sman jak długi flush robisz po pierwszym uruchomieniu, powiedzmy, że po 30-35min nagrzania? Robisz flush "na oko" czy masz zaprogramowany pod przycisk?

Offline SMaN

  • Wiadomości: 485
  • Ekspres: Kazak Rota, V60-02, Kalita, Aeropress (Prismo), Chemex
  • Młynek: C40Mk3 IH, Niche Zero
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #99 dnia: 27 Wrzesień 2016, 22:26:33 »
I tak i tak. Po 30 min będziesz miał sporo pary, więc pierwszy flush zaprogramowany dłuższy by ją zrzucić, wtedy jest czas na mielenie kawy. Drugi sprawdzający krótki - zapinam i lecimy.

essewissa

  • Gość
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #100 dnia: 27 Wrzesień 2016, 22:37:20 »
Ok. Dziękuje. Bedę musiał potrenować żeby uzyskać powtarzalność. Zdradzisz jeszcze jak długi ten pierwszy flush z programu? Wiem, że bedę sam musiał potrenować żeby wyjsć na powtarzalne shoty, ale to mój pierwszy Hx i chciałbym mieć jakieś odniesienie +/-.

Offline SMaN

  • Wiadomości: 485
  • Ekspres: Kazak Rota, V60-02, Kalita, Aeropress (Prismo), Chemex
  • Młynek: C40Mk3 IH, Niche Zero
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #101 dnia: 27 Wrzesień 2016, 22:55:56 »
To nie będzie trudne. Zlej aż zniknie para i do 5policz. W drugim flashu zejdzie resztkami pary.  Ale to tylko po długim postoju trzeba wydmuchac parę potem można robić 10tki cappuccino.

Sent from my ONEPLUS A3000 using Tapatalk


Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #102 dnia: 27 Wrzesień 2016, 22:59:01 »
A może trochę obniżyć ciśnienie w bojlerze, NS ustawia je dosyć wysoko.

Offline SMaN

  • Wiadomości: 485
  • Ekspres: Kazak Rota, V60-02, Kalita, Aeropress (Prismo), Chemex
  • Młynek: C40Mk3 IH, Niche Zero
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #103 dnia: 28 Wrzesień 2016, 07:16:33 »
Fakt można, jest to też dosyć proste.

Ja akurat mam złe doświadczenia z niedogrzewaniem przez mój poprzedni ekspres, stąd wolę zrzucać trochę tej pary bo wiem z jakich temperatur startuję, ale to moja preferencja :)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Nuova Simonelli Oscar II
« Odpowiedź #104 dnia: 28 Wrzesień 2016, 09:42:40 »
Oscar nie ma manometru, ale można zapamiętać albo zrobić zdjęcie pierwotnego ustawienia presostatu, żeby bez problemu do niego powrócić. Dwa fabryczne Oscary, które widziałem w akcji, buchały parą aż zanadto, moim zdaniem.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi