O, wygląda ciekawie, muszę sprawdzić w bibliotece, od jakiegoś czasu nie kupuję książek, bo regały już pękają w szwach. Korzystam przeważnie z okolicznych bibliotek.
Moja córa starsza ma teraz 6 lat. Czytamy bardzo wiele rzeczy, bo w bibliotece przeważnie co tydzień kilka książek pożycza sobie. Od bajek, przez książki o przyrodzie, prehistorii, historii o mitach i wierzeniach, po powieści dla dzieci.