forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Kawa => Wątek zaczęty przez: Spinacz w 17 Luty 2014, 10:13:33

Tytuł: Ethiopia Mocca Harrar Long Berry
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 17 Luty 2014, 10:13:33
Źródło: Euro Cafe
Palenie: jasne
Metoda przygotowania: chemex, aeropress
Wygląd: ziarna równe, ładne, niewielkie
Aromaty: Mielone ziarno ma przyjemnie czekoladowy choć niezbyt intensywny aromat
Chemex
Niemal bez względu na temperaturę kawa za każdym razem miała gorzko-czekoladowy posmak na tle różnych owoców. Jakoś w tej metodzie nie potrafiłem wydobyć z niej klarowności w smaku - ciut ciemniejsze palenie sprawiło, że pojawiła się ta dominująca czekolada a nie tego smaku oczekiwałem po poprzednich kawach od Gorana.  :)
Aeropress
Mimo iż nie jest to moja ulubiona metoda parzenia to jednak właśnie w ten sposób postanowiłem zużyć druga połówkę opakowania. Tutaj czekolada, która przeszkadzała mi w chemexie okazała się głównym atutem naparu. Wspaniale słodka, lekko wiśniowa z miodowa nutą. Subtelne kwaski (pod koniec filiżanki dodatkowo pojawia się żurawina) tylko tą słodycz podkreślają. Coś wspaniałego. Polecam.

Podsumowanie
Użycie tej kawy w chemexie, po którym spodziewam się zawsze naparów lekkich, wybitnie owocowych i orzeźwiających było dla mnie kiepskim pomysłem. Oczywiście kawa tak przyrządzona była bardzo dobra ale nie taka jak sobie wymarzyłem. Natomiast w aeropresie, z którego spodziewam się zwykle bardziej "męskich" smaków dla mnie sprawdziła się w 100%. Bez wątpienia to ziarna do których warto wrócić, co oczywiście zamierzam uczynić.  :)
Tytuł: Odp: Ethiopia Mocca Harrar Long Berry
Wiadomość wysłana przez: WS w 12 Lipiec 2014, 14:22:03
Piłem ostatnio tę kawę. Odczucia mam inne niż Spinka. Myślę, że przez użyte do parzenia urządzenia.
Etiopię Harrar z Euro Cafe przyrządzałem w dripperach Hario i Kalita. Do Hario mieliłem trochę drobniej, ekstrakcja trwała 2,5 minuty. Kalita wymagała  grubszego mielenia, przy trzyminutowej ekstrakcji. W obu urządzeniach temperatura parzenia wynosiła 85°C. Smaki z Hario były bardziej zdecydowane, owoce i niewielkie kwaski w delikatnym czekoladowym tle, bez goryczki. Zaś z Kality kwaski były słabsze, czekolada również. Napar był łagodniejszy, bardziej stonowany, głównie owocowy, z niewielkimi kwaskami i czekoladowymi akcentami. Z obu dripperów kawa była dobra, choć inna w smaku. Różnice były spore, więc na przemian korzystałem z Hario lub Kality. Warto mieć różne drippery, czasem ta sama kawa pokaże w nich zupełnie inne oblicza. W Chemexie tytułowej Etiopii nie próbowałem. Od kiedy mam Kalitę, rzadziej sięgam po Chemex. Ale w torebce zostało jeszcze kilkanaście gramów Etiopii, spróbuję jej w aeropressie.
Tytuł: Odp: Ethiopia Mocca Harrar Long Berry
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 21 Sierpień 2014, 23:53:07
Od wczoraj piję ją z ekspresu ciśnieniowego (paczkowana w poniedziałek – dzisiaj, kiedy piszę jest czwartek dla przypomnienia  ;) ); PID na 88°C
Krema powstaje wzorcowa – ciemna z tygryskiem, gruba i tłusta, klei się do ścianek filiżanek, aby po dłuższej chwili opadać mocno środkiem, a krawędzie nadal wysoko trzymają ją niczym strażacy płachtę czekając na śmiałka, który skoczy z wysokości (o ile ktoś wytrzyma w napięciu z pierwszym łykiem tych kilka chwil oczywiście).
Dość delikatnie ubijam, a z wylewek po dłuższej chwili płynie „krem” (do samego końca), troszkę przeciągam ekstrakcję (do 32s), ale trzymam się 14g
W smaku powiedziałbym kawa delikatnie słodko-czekoladowa, raczej słodkawa, niż słodka, owoce o których pisze WS słabiutko wyczuwalne, ale nie czuć gorzkiej czekolady, o której pisał Spinka (oczywiście pamiętając, że ja korzystam z innej metody zaparzania). Wydaje mi się, że powinna być wzorcowa do malowania mlekiem, ale podczas lata nikt u mnie nie ma ochoty na „mleczny klimat”. Mam wrażenie, że ciężko ją zepsuć. Kwasków malutko, oj malutko.
Kawa naturalnie bardzo mi smakuje  :)
Moja kawa ma w nazwie dodatkowo dopisek HORSE  :lol2: - no to "wwwwiiiiio"
Tytuł: Odp: Ethiopia Mocca Harrar Long Berry
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Sierpień 2014, 12:56:41
Kwasków malutko, oj malutko.

Malutko, bo pewnie miałeś wersję ciemniej paloną.
Tytuł: Odp: Ethiopia Mocca Harrar Long Berry
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 22 Sierpień 2014, 23:39:30
Nie jest ciemno palona - jak sugerujesz.
Kwaski się pojawiły - obniżyłem temperaturę o 4°C, doza w górę - aż 20g, grubość przemiału - trochę grubiej, mocniej ubiłem i proszę - są!!!
Aha, i czas skróciłem do wzorcowego 25s
Teraz smakuje mi jeszcze bardziej  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Ethiopia Mocca Harrar Long Berry
Wiadomość wysłana przez: Heniutek w 02 Styczeń 2023, 17:39:18
Hej, wiem wyciągnąłem szpadel i odkopałem, coby nie zakładać na nowo.
Ktoś poleci gdzie kupić kawę z tytułu wątku, może jakaś palarnia przewiduje ją mieć w niedalekiej przyszlości, czy marne szanse?